To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

MG Mirajane - Darkrai- Chcąc odzyskać ciało

Mirajane - 2016-09-04, 12:45
Temat postu: Darkrai- Chcąc odzyskać ciało
Jako iż pokemon tego trenera był naprawdę silny to oberwałaś dość boleśnie. Absol patrzył na Ciebie. -Darkrai co? Dziwne, zę od tak ciebie znaleźliśmy. I oczekiwałem czegoś więcej od legendarnego pokemona jak ty. Słychać było nutkę pogardy. Jego trener patrzył raczej z fascynacją. On zaś nie wydaje polecenia i czeka na twój ruch.
War Machine - 2016-09-04, 13:07

No to jestem na ogół w porządnej... Dupci że tak powiem. Spojrzałam na swojego przeciwnika niezbyt zadowolona, ponieważ w sumie to nie było zbyt mile. Po chwili jednak używam Disable a zaraz potem Ominous Wind na przeciwniku, chociaż pewnie nie da to zbyt dużego efektu no i cóż... Staram się jak mogę unikać jego ataków i szukam okazji do ucieczki przed przeciwnikiem.
Mirajane - 2016-09-04, 15:29

Tak jak myślałaś Ominous Wind nie zrobił dużo i zablokowałaś mu atak Razor Wind. Przez co nie zostało mu dużo do ataku. Trener cofnął Absola i wystawił do walki Mudkipa. Pokemon wyskoczył radośnie z Balla i pomerdał płetwą z tyłu swojego ciała. -Dobra Mudkip. Mud-slap i Growl. Postaraj sie unikać jego ataków i jeszcze raz mud-slap. Ochlapanie błotem nie było zbyt przyjemne.

D:77%

War Machine - 2016-09-04, 15:31

No pięknie, nieco poirytowana spojrzałam to na tego małego pokemona to na swoje włosy i juz nie nadający się do niczego kwiatek. A więc po chwili znowu używam Disable by jego mud slap więcej mnie nie denerwowało. Po chwili znowu Ominous Wind, zanurzam się w cieniu, wyskakuję potem zaraz pod pokemonem i wybijam go w górę, uderzając od dołu kolejnym Ominous Wind, może da to radę.
Mirajane - 2016-09-04, 20:13

Disable spudłowało niestety, ale nastepne ataki już tak. Pokemon nie daje za wygraną i nawet raz uderzył cię płatwą kiedy byłaś za blisko. -Cały czas Mud-slap i Growl. Masksymalnie go osłabimy. Staraj się dalej unikać ataków Mudkip. Pokemon posłusznie wykonał polecenie. Co jakiś czas trafiał, ale Growl cały czas obniżał ci atak. Nie jest dobrze.

M: 80%
D:60%

War Machine - 2016-09-04, 20:37

Rozglądam się za czymś co by mogło mi pomóc, wreszcie celuje Ominous Wind obok trenera i poki jest zdziwiony to uciekam do cienia i wieje w las w nadziei że uciekne. Nie podobało mi się zupełnie że chciał mnie ktoś złapać. Może dam radę uciec albo mnie szybko powali w trakcie, jedno z dwojga. Nienawidzę swojego losu pokemona, żebym chociaż jakiegoś swojego miała... W sensie gatunku
Mirajane - 2016-09-04, 23:15

Uciekasz, ale skubaniec cię goni. Mudkip biegnie za tobą, a za nim jego trener. Chyba nie odpuści tak łatwo. Można było się spodziewać. Dostałaś jeszcze mud-slap od tyłu. Spowalnia cię to coraz bardziej. Chyba jednak nie ma wyjścia i musisz walczyć. -Tak łatwo ci nie odpuszczę Darkrai! Nawet nie waż mi sie teraz zwiać.
War Machine - 2016-09-04, 23:19

Jestem coraz bardziej zmęczona i mam tego dość. Jestem jako cień. Wreszcie się zatrzymuje i chwilę trwam w tym stanie. To już i tak jest po mnie, więc w sumie od niechcenia wychylam się i atakuje Ominous Wind. Nie znam za bardzo nic lepszego na tego pokemona. Moja wola walki? W sumie to nie mam, przez to ile czasu siedziałam sama... No nic... Niech spróbuje, może na dobrze mi to wyjdzie
Mirajane - 2016-09-05, 09:40

Co jakiś czas obrywasz. Mudkip i jego trener są uparci. Mudkip obrywa od Ciebie atakiem i aż poleciał na drzewo. -Mudkip! Jednak pokemon szybko wstał. I kolejny Growl. To zaczyna cie irytować. Ten warkot. Stworek zaczął biec na Ciebie i uderzyć płetwą, ale chybił i dopiero teraz zobaczyłaś, ze to była zmyłka. Leci na Ciebie jakaś kula.
War Machine - 2016-09-05, 12:11

Zrobiłam jedynie duże oczy i staram się uniknąć tej kuli energii, nie za bardzo mając ochotę na bolesny kontakt z nią. Nie dam rady uciec, nie dam rady pokonać, nikt nie uratuje mnie, raczej w tym lesie pokemony ucieszą się że nie będzie już pokemona odpowiedzialnego za koszmary u nich... Po chwili namysłu po prostu wystawiam się na atak by już mieć to za sobą. Nie za bardzo mi się cokolwiek widzi no ale...
Mirajane - 2016-09-05, 12:19

Kula cie nie trafia, ale oberwałaś Mud-slap. Nie zamierzają odpuścić i za druga już trafiła. Miała inny kolor. Była czarno-żółta. Po chwili poczułaś jak zmieniasz się w energię i jesteś zamykana w czymś. Nie minęło duzo czasu jak jednak zostałaś wypuszczona. Widzisz tego trenera i jego dwa pokemony. Absol i Mudkip. -Witaj Darkrai. Przepraszam za taki nagłya tak i nie przedstawienie się. Jestem Jeff.
War Machine - 2016-09-05, 12:46

Potrząsnęłam głową nieco zdezorientowana i spojrzałam to na chłopaka to na pokemony. Czyli to takie uczucie gdy jest się złapanym... Niezbyt mi się to podoba, postanawiam się nie odzywać po ludzku, co akurat potrafię, więc tylko lewitowałam i przypatrywałam się im na spokojnie. Skrzyżowałam po chwili łapy, czekając czy może wymyśli coś do powiedzenia jeszcze.
Mirajane - 2016-09-05, 13:02

No przez chwilę milczał, ale po chwili Absol się odezwała do Ciebie. -Może tez sie przywitasz jak jeff co? Zapytał wilk. Mudkip tylko sie uśmiechał i wyglądał na zadowolonego z życia pokemona. Po chwili zaczął sobie coś nucić i bawić się znalezioną obok Ciebie szyszką. -Mudkip... nie rób wstydu. Mudkip tylko spojrzał na niego zdziwiony i dalej się bawił jakby nie widział w tym nic złego. Troche jak kot się zachowywał.
War Machine - 2016-09-05, 13:10

Wzdycham po chwili, w sumie nieco zachęcona przez w miarę swobodne zachowanie pokemonów.
- Shady - przedstawiłam się wreszcie swoim wymyślonym imieniem jako pokemonem.
Wyciągam łapę w stronę chłopaka w geście powitania, w sumie ciekawa jak on w ogóle zareaguje na to że mówię po ludzku a nie sylaby składające się dla człowieka z nazwy gatunkowej pokemonów.

Mirajane - 2016-09-05, 13:19

Zdziwił się, ale tęz wyciągnął rękę i lekko się uśmiechnął. -Nie wiedziałem, ze umiesz mówić naszym językiem. Powiedział zdziwiony tym faktem. Mudkip wreszcie do niego wrócił. -To są moje pokemony jak widać i nie zwracaj uwagi na Absola. To samotnik w dużej mierze, ale jest lojalny wobec tych, których zna, a mudkip... cóż. Uwielbia się bawić i czasami zachowuje się jak kot niż inny osobnik z jego gatunku. Dziwi mnie to trochę, ale przynajmniej nie jest nudno.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group