To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Karty Postaci Pokemonów - Samotna dusza

Lime - 2017-03-12, 10:28
Temat postu: Samotna dusza

*placeholderowy obrazek*

~ PODSTAWOWE INFORMACJE ~

Imię/imiona: Giratina, dla przyjaciół Rei.
Płeć: Czuje się kobietą w stu procentach.
Gatunek: Giratina
Data urodzenia (wiek): Dawno temu, przy początkach świata, jednak jej ludzkie ciało ma piętnaście lat.
Towarzysz/towarzyszka: Jest skazana na samotność, toteż takowych nie ma. A przynajmniej na razie nie ma.



Poziom: 6
Typ: Duch | Smok
Ewolucja: Giratina
Ataki: Dragon Breath | Scary Face
Umiejętność: Pressure - Stworek, który atakuje Pokemona z tą zdolnością, używa o jeden ruch mniej, niż ma narzucone (np. normalnie mógłby użyć 4 ruchów, ale rywal ma Pressure, więc wykonuje 3). Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie silniejszych Pokemonów wzrasta o 50%.
Trzyma: -



Opis wyglądu:

Zapewne spodziewasz się smoka. Dużego potwora, którego każdy centymetr przeraża i powoduje natychmiastową rezygnację życia. Cztery i pół metra wszechogarniającego mroku i w dodatku prawie tona wagi - cudownie, prawda? Ale to już przeszłość. Giratina tęskni nie tylko za swoją formą z Distortion World, ale także za tą, którą przybierała, będąc jeszcze w Trójcy Stworzenia wraz z Dialgą i Palkią. Teraz zaś pozostaje jej jedynie ludzkie ciało, które jest prawie wiernym odwzorowaniem jej smoczej wersji... gdyby nie wzrost i waga - Rei ocknęła się bowiem jako niezbyt wysoka i chuda nastolatka mierząca zaledwie metr sześćdziesiąt i ważąca czterdzieści pięć kilo. Rzeczywiście niewiele jak na kogoś tak groźnego. Jej skóra nie ma raczej predyspozycji do udanego opalania się, dlatego też Giratina pozostaje cały czas blada (nie licząc pleców, gdzie ma dwie sine "plamy" na łopatkach). Kontrastuje to nie tylko z cieniami pod oczami powstałymi w wyniku niewyspania, lecz także z czarnymi włosami spiętymi w dwie krótkie kitki, których to końce mają czerwone zabarwienie. Barwy krwi są też jej oczy przypatrujące się każdemu obcemu z nieukrywaną nieufnością.
W kwestii ubrań jest podobnie - Rei znalazła się z powrotem w ludzkim świecie (i w nowej, ludzkiej formie) ubrana w cienki t-shirt w czarno-czerwone poziome pasy, nieco grubszy szarawy płaszcz sięgający do kolan, czarne rurki i ciężkie skórzane obuwie zapinane klamrami. Widoczne są także trzy blizny po dawnych wydarzeniach - jedna ciągnącą się od piersi niemal do samej miednicy, natomiast pozostałe dwie na twarzy i szyi.

Opis charakteru:

Mówią, że samotność negatywnie wpływa na człowieka... a co dopiero na pokemona. Giratina nie należy przy tym do wyjątków. Wiele setek lat spędzonych w Distortion World nie wyszło jej na dobre - ma duże problemy z kontaktem z innymi istotami i nie potrafi za dobrze hamować swoich uczuć. Przejawia także agresję wobec otoczenia, a chociaż zdaje sobie sprawę, iż nie jest to dobrze odbierane, nie potrafi przestać. Mówi się wręcz, że napędza ją chęć zemsty, co może być częściową racją.
Rei wydaje się być także dość dobrze wyedukowana, a zawdzięcza to tym kilku ludziom, którzy wpadli przypadkiem do jej świata i pomogli jej poznać między innymi ich język oraz niektóre zwyczaje - nie ma jednak o tej razie zbyt dobrego mniemania i uważa ich jedynie za źródło dobrej rozrywki. Podobne zdanie ma też o większości pokemonów.

Historia:

Mówi się, że na początku był chaos, a z chaosu zrodziło się jajko. Z niego zaś powstał ten Pierwotny - i tak narodził się nasz świat.
Pierwotny nie próżnował i stworzył kolejną dwójkę. Dialga i Palkia były bytami zajmującymi się odpowiednio czasem i przestrzenią. Potem do tej gromady dołączyli także Strażnicy Jezior będący także odwzorowaniem emocji, woli i wiedzy. Był jednak też ktoś, o kim zapomniał cały nowo stworzony świat - ktoś czający się w mroku i przyglądający się wszystkiemu z ukrycia.
To byłam ja... moje istnienie skutecznie wymazano ze wszelkich źródeł. Niby byłam sama sobie winna, ale nie poczuwałam się do winy. Nie byłam jedyna, która zasłużyła na karę, więc dlaczego ucierpiałam jedynie ja? Doskonale pamiętałam spór, jednak jego przyczyna dawno zatarła się w miarę upływu czasu - zupełnie tak, jak zabliźniły się rany po bitwie z Dialgą. Przez dłuższy okres tkwiłam w swoim wymiarze jako banita, nawiedzana sporadycznie przez ludzi, od których czerpałam wiedzę - jednak żaden z nich nie wrócił do swego świata. Ja też przestałam się łudzić, że kiedykolwiek ludzkość sobie przypomni...
Woń, jaka do mnie doszła, nie dała się pomylić z żadną inną. Kolejny przybysz zjawił się nieproszony. Chyba czas podjąć kolejną skarbnicę wiedzy, a następnie się zabawić. Odrobina wysiłku mi się przyda.
***

Czułam chłód. To nawet zabawne, bo do tej pory gdy zgrabnie lewitowałam między kolejnymi kolumnami w Distortion World nigdy go nie czułam, więc... dlaczego tak nagle? Zapach... też wydawał mi się świeższy.
Uniosłam się nieznacznie na łokciach, ale natychmiast opadłam, czując pojawiający się ból z przodu czaszki. Chłód pochodził od posadzki, wyraźnie wyciosanej z kamienia. Dotyk wyczuwał też wyżłobienia w powierzchni. Powoli otworzyłam oczy, mrużąc je, by wychwycić szczegóły.
Na powierzchni, gdzie leżałam, wyżłobienia tworzyły wzór odcinający się od czerni słabym światłem. Przy mnie było ono czerwone, na lewo przechodziło w róż, na prawo w błękit, a pośrodku... było białawe. Zupełnie jak nasze barwy... barwy Trójcy Stworzenia. Przed twarzą zaś miałam ludzką dłoń, która na samą myśl o tych zdrajcach zacisnęła się w pięść...
- To chyba... jakiś kiepski żart... - usłyszałam to, co do siebie pomyślałam, wypowiedziane dziewczęcym, chociaż nieco piskliwym tonem. Wytłumaczenie mogło być tylko jedno, ale... jakim cudem mogłam stać się człowiekiem?
Rodzina:

Arceus: Bóg i stworzyciel nie tyle Trójcy Stworzenia, co całego świata. Rei nie wspomina go dobrze, ponieważ to on zadecydował o jej wyroku, zmuszając ją do życia w samotności. Liczy na okazję do zemsty.
Dialga: Kolejny członek Trójcy Stworzenia, za którym Giratina nie przepada. Odpowiada za czas. Jest bezpośrednią przyczyną wygnania Rei, a także autorem tych kilku wyraźnych blizn na jej ciele.
Palkia: O trzecim członku Trójcy Stworzenia Rei... cóż, nie ma wyrobionego zdania. Włada przestrzenią i raczej nie wtrącała się do konfliktów innych.



  • Odkąd opuściła Distortion World, ma problem z zaśnięciem, który powoduje, że wiecznie chodzi niewyspana.
  • Gdy ujawnia swoje rzeczywiste moce jako gijinka Giratiny, materializują się jej "skrzydła" z formy Altered, rozsiewając dookoła czarne "plamy" jakby krople tuszu, które zanikają, gdy tylko Rei przestaje atakować.
  • Wiele osób sądzi, że za nienawiścią Giratiny wobec Dialgii kryje się... miłość. Ona jednak nie uważa, żeby tak było.
  • W wolnym czasie lubi czytać książki i studiować aktualnie interesujące ją zagadnienia.




- 2x Lum Berry
- 15x Tamato Berry
- 2l wody mineralnej

Panda - 2017-09-18, 22:26




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group