To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Inne - Czy czujesz się czasem dzieckiem?

Daisy7 - 2017-06-01, 13:57
Temat postu: Czy czujesz się czasem dzieckiem?

Czy czujesz się czasem dzieckiem?

Co zostało w Tobie z dziecka?

child
Lubisz się śmiać?

Co wywołuje uśmiech na Twojej twarzy?

child
Powygłupiać?

Jaki największy odpał zrobiłeś/aś jako dziecko?

child
A dorośli wydają Ci się... dziwni?

Czego najbardziej nie lubisz w "świecie dorosłych"?



Aby wygrać ciekawe upominki, należy odpowiedzieć na ukryte w tym poście pytania (nie te nad gifami). A co można dostać?

Jeśli odpowiesz na pytanie pierwsze, otrzymasz losowy TM.
Jeśli odpowiesz na pytanie drugie, otrzymasz losowy kamień ewolucyjny (te do 2,5k).
Jeśli odpowiesz na pytanie trzecie, otrzymasz 2 Rare Candy.
Jeśli odpowiesz na pytanie czwarte, otrzymasz przedmiot-niespodziankę.

W przypadku Poke-KP zamiast kamyka za odpowiedź na pytanie drugie będzie losowy MT, aczkolwiek prosiłabym poinformować mnie w poście o tym, że chce cię nagrodę na stworka.

Oczywiście możecie udzielać odpowiedzi na kilka, a nawet wszystkie pytanka, nie musicie wybierać tylko jednego ;)

Udział można brać tylko z jednego konta. Odpowiadacie w tym wątku.
Atrakcja ważna do 8 czerwca (włącznie), potem zamykam temat.

Kaiwe - 2017-06-01, 14:09

1. W dalszym ciągu zbieram krzemienie (co zaczęłam robić w wieku 6 lat)
2. Wiele czynników, chociażby spotkanie z przyjaciółką
3. Poszłam do kościoła w kwaczących klapkach xDDD
4. Podatków, zapierniczu, polityków....wielu rzeczy .-.

Pikutorialu - 2017-06-01, 14:13

1. Marzycielstwo i wielkie ambicje
2. Śmieszne sytuacje ze znajomymi
3. Zasnąłem na stole w święta
4. Zbyt dużej ilości obowiązków

Akashi - 2017-06-01, 14:15

1. Skaczę po pokoju podczas słuchania muzyki :)
2. Czarny humor, dobry humor i mój kot pijący wodę
3. Wybiłem przypadkiem okno sąsiada T.T
4. Rachunków, jafut, nie lubię rachunków

SayuriSagi - 2017-06-01, 15:30

1. Czasem bez żadnego powodu skaczę po całym mieszkaniu.
2. Tak szczerze to może chyba prawie wszystko.
3. NAJWIĘKSZY PRZYPAŁ! W zerówce poszłam w trakcie lekcji do łazienki, w której akurat ktoś był. Kiedy robiłam siku, tamta osoby wyszła gasząc światło i nim skończyłam, pani woźna zamknęła drzwi na klucz, kiedy byłam w środku. Nie wiem ile minut musiałam krzyczeć przez drzwi, aby pani w końcu mnie wypuściła. Gdy w końcu wróciłam do sali, nauczycielka spytała mnie, dlaczego długo nie wracałam, a że nie chciałam opowiadać o zamknięciu to powiedziałam, że robiłam kupę.
4. Że wszyscy starają się udawać nie wiadomo jak mądrych, zamiast powiedzieć w prost, o co chodzi.

Ignis - 2017-06-01, 16:04

1) Zamiłowanie do gwiazd. Jako dziecko miałam wiele pasji, ale ta wciąż mi towarzyszy
2) Wspólne wygłupy ze znajomymi lub rodziną
3) Wypchałam sobie spodenki papierem toaletowym i powiedziałam mamie, że zrobiłam kupę xD
4) Wielu rzeczy, głównie przemocy i braku szacunku dla drugiego człowieka

Panda - 2017-06-01, 16:49

1. Spierdzielenie umysłowe i wzrost. Jestem niskim człowieczkiem zachowującym się jak typowy 10 latek. Mamo kup mi żelki dzisiaj pls. I piwo do szczęścia też pls.
2. Jedzenie. Dużo jedzenia.
3. Włożyłam telefon do mikrofalówki, by się rozgrzał nieco.
4. Mama nie chce mi już prać ciuchów. To smutne. - Rzekła wylewając Vanisha na majciochy.

Zefonit - 2017-06-01, 17:23

1. Jako dziecko baaardzo dużo chorowałem... to się chyba liczy co nie? :P Poza tym wciąż wyglądam jak dziecko.
2. Siedzenie w ciepły dzień na słoneczku, na jakimś kompletnym zatyłku (autocenzura) z dala od ludzi.
3. Trochę by tego było, ale weźmy coś takiego... Jako dziecko schowałem się w krzakach przy budzie dla psa gdy bawiłem się w chowanego. Ogólnie spoko kryjówka, pies w ogóle mnie nie wydał szczekaniem czy łażeniem przy mnie jakimś nadmiernym. Problem był jednak taki, że nikomu nie powiedziałem o tym, że się chowam i siedziałem tam dwie godziny.
4. Wszystkiego... trzeba pracować, żeby mieć na życie, którego się nie ma, bo się pracuje. Trzeba wiedzieć czego się chce, albo skończyć w jakimś macu i tyrać tam do śmierci... to mega trudne...

Jikken - 2017-06-01, 18:06

1. Naiwność, taka aż przesadna. Mówi się, że dzieci są niewinne i naiwne. O ile to pierwsze raczej nie jest już aktualne, to druga cecha... owszem.
2. Wszystko zależy od humoru. Niekiedy wystarczy niewielkie sprowokowanie, bym zaśmiała się czy miała lepszy dzień. Czasem najlepsze skecze czy kompilacje śmiesznych filmików to za mało. Ostatnio staram się szukać powodu do radości nawet w najdrobniejszych sprawach czy okazjach, gdyż brakuje mi endorfiny.
3. Nie miałam aż takich drastycznych sytuacji (a przynajmniej nie mogę sobie przypomnieć), więc opowiem, co pamiętam w miarę niezręcznego.
Widząc skrawek wydarzenia podczas wypadu letniego nad jezioro (miałam wtedy koło 7-8 lat) dopisałam w głowie resztę i poleciałam opowiedzieć rodzinie, co takiego zaszło. Wpierw mi uwierzono, ale im bardziej zaczęłam się zagłębiać w szczegóły, albo dopowiadać dalszy ciąg, to coraz mniej mi wierzyli. I w sumie słusznie, bo scenariusz zaczynał przypominać ten z rodem Hollywood. No cóż, było przynajmniej zabawnie.
4. Tego, że czas biegnie tak szybko, że jeśli sobie nie zapewnisz dobrego startu w przyszłość, to masz ciągle pod górkę. Nie tylko w kwestii przyszłej pracy, ale i w zdrowiu, czy w sprawach sercowych. Na niektóre rzeczy już jest za późno.

Imala - 2017-06-01, 18:10

1. Bardzo dużo. Lubię się wygłupiać, śmieje się z byle powodu, robię dziwne odpały na ulicy... Dużo by wymienić.
2. Kiedy przebywam z najlepszymi koleżankami uśmiech sam pojawia mi się na twarzy. Dobre żarty też, no i mój pokraczny pies.
3. Raz w podstawówce wzięłam kurtkę osoby z równoległej klasy zamiast swojej... Pamiętam to do dziś.
4. Mnóstwa obowiązków i mało czasu dla siebie.

Gwen Brown - 2017-06-01, 19:54

1. Dalej lubię oglądać bajki. Różne. Tak po prostu xD
2. Moje pieseły jak się wygłupiają. W sumie jak się nie wygłupiają to też. No na ich widok po prostu nie da się nie uśmiechnąć, no nie da się xD
3. Hm... W sumie z bratem byliśmy stosunkowo grzeczni... nie licząc kilku epizodów z laniem się kijami i rzucaniem w siebie kamieniami xD Taaak, to poniekąd tłumaczy moje potłuczone pomysły...
4. Hm... Pewnie tej góry obowiązków, stosowania się do pierdyliarda regulaminów i wytycznych i... świadomości, że musisz robić bardzo wiele wbrew sobie mimo, że inni i tak mają na ciebie wylane, ale musisz bo inaczej czapa, bida, nędza i karton pod mostem... czy jakoś tak xD

Księciu - 2017-06-01, 20:11

1. Zdecydowanie charakter i lekki duch.
2. Absurd życia. ;-)
3. Zbiłem szybę w klatce mojej koleżanki w złości przez to, że mama nie pozwoliła jej iść się pobawić na plac zabaw.
4. Odpowiedzialności.

Mhrok - 2017-06-01, 20:49

1) Zdecydowanie optymizm. No i lubię czasami pooglądać stare bajki na necie ♥
2) Zdjęcia małych kotków i piesków :3 No i jedzenie oczywiście xD
3) Kiedyś, jak jeszcze jeździłem w wózku, i byłem z tatą na spacerze, to przechodziły obok nas jakieś dwie, według mojego taty, studentki. Ja, jako bardzo rezolutny szkrab, kiedy przechodziły obok, wychyliłem się nieco z wózka i powiedziałem: "Uuu, ale laski" ;w; *dejzi joke mode off*
4) Odpowiedzialności, pracowania no i braku tego dziecięcego cieszenia się małymi rzeczami ;_;

truskawka - 2017-06-01, 21:15

1. Jestem często strasznie uparta, czasami odpalę sobie jakąś bajkę dzieciństwa i kocham chodzić do babci na budyń czekoladowy z sokiem malinowym <3
2. Jak sprawię komuś przyjemność. Serio, jak dzięki mnie ktoś inny się uśmiechnie, to czuję się naprawdę cudownie! No i rzecz jasna żarty ze znajomymi i rodzinką.
3. Tylko to dobrze pamiętam XD
Podczas wakacji u dziadków, jak miałam jakieś 7 lat, to stwierdziłam, że porzucam jabłkami leżącymi pod jabłonką na dach sąsiada (baaaardzo go nie lubiłam) na działce. I po kilku rzutach stwierdziłam, że powoli kończy mi się amunicja, a pozrywać nie pozrywam, bo za niska byłam. To wzięłam nóż z altany i zaczęłam kroić te jabłka na pół, co jeszcze nie poleciały na dach. No, żeby mieć tego o połowę więcej. Iii jakoś przy jednym jabłku mi się ręka omsknęła i nóż zamiast w jabłko, to wbił się w dłoń :') Zaczęłam ryczeć, a dziadkowie oczywiście o niczym nie wiedzieli i jak do mnie przylecieli to zastali płaczącego dzieciaka całego we krwi i otoczonego pokrojonymi jabłkami. Najpierw był lament, "Janek, jedziemy na pogotowie","Halinka, gdzie są bandaże", a potem im wszystko wypaplałam i miałam operdziel życia XD Musiałam wtedy przepraszać sąsiada i do teraz rodzinka mi to wypomina i się śmieje :-( No i mam taką niewielką bliznę.
4. Polityki, obowiązków, fałszywości, pracowania od 6:00 do 23:00, jak to czasami bywa ;-;

Lucivar - 2017-06-01, 21:44

1 hymm, chyba beztroska. Staram się nie przejmować zbyt długo problemami... no i ogólnie mówią że jestem dziecinny O.o zapytajcie Liska
2 wypłata O.o a tak serio to nie wiem, jest pare czynników ale nic konkretnego. Chyba po prostu chwile bez pracy;p pełen relaks
3 odpał? a co to? whymmm wujek kiedyś na mnie nakrzyczał na coś więc z bratem zamknąłem go w szopie i zastawiłem drzwi. Bite pół dnia tam siedział... oj do odmu się bałem wrócić
4 wszystkiego. Pracy, zmartwień, zobowiązań, delegacji i życia bez tych codziennych zabaw i gier w piłkę. Braku zwoływania się ze znajomymi na ognisko czy wyjazdów rowerami. NIe znoszę być dorosły



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group