To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

MG Mhrok - Uciec i nie dać się złapać

Yuu - 2018-03-28, 22:37

Na początek informacje, które wyciągnąłem sobie z książek musiały mi wystarczyć. Nie da się wszystkiego dowiedzieć naraz. Ciekawsze za to jest znalezisko Yukine.
- Latająca cebulka, interesujące. - uniosłem brew. Okej, podejrzewaliśmy jakiegoś psychicznego pokemona, ale takie warzywko? - Co robiłby w Viridian, jeśli strzeże lasu w innym regionie? Wprawdzie nie tak odległym, ale jednak zawsze.
Poukładałem książki, które wziąłem od kobiety na kupkę i obejrzałem jeszcze raz rysunek Celebiego. I cóż, jakbym nie patrzył...
CEBULKA.

Mhrok - 2018-04-12, 01:12

- Sam nie mam pojęcia. - odparł Yukine na twoją uwagę. - Mówi się sporo rzeczy o Lesie Viridian, chociażby to, że ludzie urodzeni w jego okolicy mają jakieś tajemnicze zdolności, jednak żadna z plotek nie mówi o powiązaniu z Celebim.
Chłopak wpatrywał się w obrazek legendarnej cebulki, po czym przeniósł znowu wzrok na tekst i zaczął go dokładnie przeglądać, zupełnie jakby pomiędzy literami chciał znaleźć odpowiedź na to, jak przeniósł się z Kanto do odległej Unovy. Zastanowilibyście się nad tym dłużej, gdym nie komunikat, że biblioteka zostanie zamknięta w ciągu najbliższych 15 minut. Wróciliście do bibliotekarki, której zdaliście książki. Yukine spytał o możliwość skserowania kilku stron, co okazało się możliwe. Po kilkunastu minutach wyszliście z biblioteki, twój towarzysz miał dodatkowo zaś parę kartek z informacjami o Celebim.
- To co, wygląda na to, że trzeba poszukać noclegu. - odparł Yukine.

Yuu - 2018-04-12, 02:29

- Wydaje mi się, że można przekimać się w Centrum. Jeśli nie, możemy poszukać hotelu... Albo sklepu z namiotami, cokolwiek będzie dobre. - wymieniłem dostępne opcje. Tak naprawdę było mi wszystko jedno, byle nie trzeba było spać na ławce w parku jak jakiś menel. Arceusie drogi, jak ja ich nie lubiłem. No i spanie pod gołym niebem z całym dobytkiem nie wydawało się być dobrym pomysłem. Poza tym moglibyśmy w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, a tego póki co jeszcze nie chciałem.
- Co przekonuje Cię najbardziej? Darmowy pokoik, luksusy hotelu czy noc w śpiworze? - zapytałem. Zdałem sobie sprawę z tego, że namiot prędzej czy później będę musiał kupić, jeśli mam zamiar podróżować.

Mhrok - 2018-04-16, 16:14

- Wydaje mi się, że pokój w Centrum Pokemon będzie wystarczający. - odpowiedział tobie Yukine, po czym w dwójkę udaliście się w kierunku dobrze znanego, a przede wszystkim bardzo rozpoznawalnego, budynku z czerwonym dachem.

Po załatwieniu wszystkich formalności przy recepcji uzyskaliście możliwość darmowego korzystania z otrzymanego pokoju przez dwie noce, licząc oczywiście tą, którą teraz w nim spędzicie. Pokój nie był bardzo luksusowy, znajdowały się tutaj dwa łóżka, niewielki aneks kuchenny z małą lodówką, telewizor oraz stolik z dwoma krzesłami. No i drzwi prowadzące do małej łazienki. Nie było to może dużo, ale było darmowe. Przynajmniej przez jeszcze jedną noc.
- Co tak właściwie sprawiło, że zechciałeś wyruszyć w podróż? - w pewnym momencie Yukine zadał ci dosyć nietypowe pytanie. - Sam się do własnej przymierzałem. Głównie chciałem zwiedzać Kanto, ale nie od tej turystycznej strony. A co z tobą?

Kyuubi - 2018-04-16, 16:36

- Rodzice. - stwierdziłem krótko, zastanawiając się, jak dużo mogę powiedzieć obcej, przypadkowo spotkanej osobie, która spadła mi na łeb z drzewa twierdząc, że to sprawka magicznej cebulki. W sumie co mogło mi grozić z jego strony? - Nie są dobrymi ludźmi. Pieniądze do reszty przeżarły im mózgi. Postanowiłem wynieść się od nich, zanim to samo stanie się ze mną. Pozwiedzam świat, może znajdę miejsce, w którym się zatrzymam i osiedlę. Mam nadzieję znaleźć pomysł na siebie podczas tej podróży.
Tyle chyba wystarczy. Nie za dużo, nie za mało. Jednocześnie przypomniałem sobie, ile pieniędzy jestem winny właścicielom hodowli i poczułem ukłucie winy.

Mhrok - 2018-04-25, 12:02

- Och.. Rozumiem. - odpowiedział tobie Yukine, po czym przeszedł do innego tematu, jakby nie chciał już wracać do tego, co mu powiedziałeś.
Wieczór spędziliście rozmawiając, głównie wymienialiście spostrzeżenia o swoich nowozdobytych Horsea i Buizelu, Yukine nieco rozmyślał też o sile Celebiego. W końcu legendarna cebula wróżka musiała jej posiadać dużo, skoro wysłała go aż do Unovy.

Obudziło ciebie pukanie w szkło i coś na wzór gruchaniem gołębia. Niechętnie otworzyłeś oczy i zacząłeś rozglądać się po pomieszczeniu. Nie zauważyłeś nigdzie Yukine, za to mogłeś odnaleźć źródło dźwięku, które ciebie wybudziło ze słodkiego snu. Był nim wielki, szary poke-ptak, który uderzał dziobem z takim zamiłowaniem, z jakim sąsiad wierci w ścianie o siódmej rano. Ten jednak nie widział w tym nic złego. Ba, nawet ucieszył się, kiedy udało mu się ciebie obudzić i uderzał w szybę jeszcze mocniej i z jeszcze większym zamiłowaniem. Lepiej coś zrobić, inaczej przyjdzie ci płacić za pęknięte szkło, co raczej nie wsparłoby twoich podróżniczych planów.

Kyuubi - 2018-04-25, 16:36

Dobry Arceusie, za co.
- Idź w cholerę - mruknąłem, z niechęcią podnosząc się z łóżka. Przeciągnąłem się i rozejrzałem dookoła, szukając Yukine, jednak ten gdzieś przepadł. Może poszedł siku? Wstrętne ptaszysko jednak nie dawało mi spokoju, dobijając się do pokoiku jak szalone.
- Czego Ty tu szukasz? - zapytałem, podchodząc do okna. Dziad nie odpuszczał, więc otworzyłem okno zanim wybije szybę. Ciekawe, czy pierzasty zwierzak należy do kogoś, czy też tylko uprzykrza życie ludziom, że to tak ujmę, przelotem. Może go złapię, jeśli jest niczyj? W końcu chciałem mieć też coś latającego. Nie sądzę, że na tym wypierdku zalecę daleko, ale będzie przecież większy po ewolucji, co nie?

Mhrok - 2018-04-26, 13:13

Gołąb ten, pomimo wcześniejszego entuzjazmu towarzyszącemu twojemu przebudzeniu się, teraz, kiedy zacząłeś iść w stronę okna, zamienił się w strach. Ptak przestał pukać w szybę, a kiedy znalazłeś się praktycznie na wyciągnięcie ręki od szyby, odleciał. Wygląda na to, że gołąb ciebie wykiwał i podstępem zmusił do wstania. Chociaż ma to też jakiś plus, bowiem udało ci się odnaleźć Yukine. Przez okno zauważyłeś, jak chłopak stoi na znajdującym się za Centrum Pokemon nieużytku i trenuje tak ze swoimi Honedgem i Buizelem.
Kyuubi - 2018-04-27, 16:16

- Upierdliwy obesraniec. - mruknąłem niezadowolony. Cóż, plus jest taki, że znalazłem Yukine. Postanowiłem szybko ogarnąć się i do niego dołączyć. Zarzuciłem na siebie ubrania, przemyłem twarz, umyłem zęby, poszedłem siku... No, krótko mówiąc, zająłem się poranną toaletą. Przygładziłem włosy i wypuściłem Poochyenę i Rockruffa z pokeballi.
- Co powiecie na mały trening? - zapytałem. Po tym, co wyczytałem wczoraj w książce, wiedziałem mniej więcej, jak to zrobić. Pierwszy raz będzie pewnie bardzo kulawy, ale co tam. Ciekawe, czy da się trenować Horsea poza wodą...? Jeśli pokemony nie protestują, zamykam pokój na klucz i idę z nimi do Yukine.

Mhrok - 2018-05-06, 17:10

Zarówno Rockruff jak i Poochyena byli chętnie do treningu, który musiał być dla nich równoważny z zabawą z tobą. Opuściłeś pokój i wyszedłeś na arenę, na której widziałeś Yukine. Chłopak siedział teraz na ziemi i pił wodę z butelki.
- Dzień dobry, Yuu. - przywitał się z tobą twój towarzysz - Mam nadzieję, że ciebie nie obudziłem. Chciałem zobaczyć umiejętności Buizela i jego ewentualne zgranie z Honedgem. Muszę przyznać, że jest on strasznie szybki. - dodał chłopak, po czym zaczął głaskać po głowie pomarańczową wydrę. - Co powiesz na mały sparing? Walka jeden na jeden. - zaproponował ci Yukine.

Yuu - 2018-05-06, 19:06

- Nie, nie, spokojnie. Nie Ty mnie obudziłeś, tylko pewien wstrętny, upierdliwy fruwajec. Dobijał się do okna chyba dla sportu. - westchnąłem. - Pewnie, nie mam nic przeciwko. Rockruff, poćwiczymy potem z Horsea, dobrze? Poochyena, zawalczysz z Buizelem lub Honedge?
Niezbyt chciałem wystawiać Rockruffa przeciwko któremuś z pokemonów Yukine. Był podatny na wodne ataki Buizela i stalowe Honedge. Poochyena z kolei od żadnego z nich nie oberwie superefektywnym atakiem. Nie mam wprawdzie bezpośredniej kontry na Buizela, ale Honedge nie powinien stwarzać większego problemu. Horsea z kolei w ogóle nie chciałem wystawiać bez uprzedniego zapoznania się z jej wachlarzem umiejętności. Poza tym była jeszcze młodym pokemonem, niezbyt dobrze radziła sobie w walce.

Mhrok - 2018-05-06, 19:31

- Więc użyjesz swojego Poochyeny? Okej. Zatem ja wybiorę... - Yukine wstał i zaczął patrzeć na swoje oba pokemony. - Niech będzie Honedge. Ty sobie odpocznij Buizel. - chłopak schował wydrę do jej kuli.
Latający miecz, do tej pory schowany w pochwie, przy pomocy niebieskiej wstęgi przypiętej do rękojeści, zdjął swoją osłonę. Dane ci było ujrzeć proste, świecące się w słońcu ostrze wyglądające na bardzo ostre.
- Zatem zaczynajmy. Honedge, zaatakuj Fury Cutter! - rozkazał swojemu podopiecznemu Yukine.

Kyuubi - 2018-05-07, 15:06

No i dupa jasna. Nie przewidziałem tego, że Honedge będzie znał Fury Cutter, który z pewnością zaboli Poochyenę. Muszę albo się przed tym obronić, albo...
- Poochyena, jesteś od niego minimalnie szybszy. Użyj Odor Sleuth zanim oberwiesz, przyjmij cios i użyj Counter!
Ta taktyka to miecz obosieczny. Hah, co za ironia, biorąc pod uwagę fakt, że walczymy z mieczem. Dosłownie. Poochyena oberwie atakiem o dwukrotnej efektywności, ale odda z ośmiokrotną nadwyżką. Raz, że Counter podwoi podwójne obrażenia, a dwa, że dzięki pozbyciu się odporności ducha na ataki typu Fighting, przyłożymy mu jeszcze raz podwójnie z racji na stalowy typ Honedge.

Mhrok - 2018-05-08, 16:20

Poochyena zgodnie z twoim poleceniem wyniuchał przeciwnika, kiedy Honedge leciał w stronę psiaka. Miecz zamachnął się i przeciął ostrzem po boku twojego podopiecznego, który zawył, po czym przykucnął na łapach. Spojrzałaś na Yukine, wyglądał on na lekko przerażonego, najwyraźniej nie sądził, że cios wyprowadzony przez Honedge'a będzie aż tak silny. Poochyena z wyraźnym utrudnieniem wstał, po czym zawył donośnie niczym prawdziwy wilk. Wtedy też stało się coś zupełnie niespodziewanego, ponieważ futro Poochyeny zaczęło błyszczeć. Psiak, pokryty światłem mocnym niczym najlepsza żarówka, zaczął biec w stronę zaskoczonego Honedge'a. Widziałaś, niczym w zwolnionym tempie, jak sylwetka twojego pokemona przeobraża się. Rosła i przekształcała się w coś, co samym zarysem emanowało siłą i potęgą. W dwóch trzecich drogi światło zniknęło, a ty ponownie ujrzałaś swojego podopiecznego. Nie wyglądał on już jednak tak, jak jeszcze kilka sekund temu.
- Czy on... On ewoluował! - usłyszałaś zdziwiony głos swojego oponenta.
Wyewoluowany Poochyena dalej biegł. Dobiegł on za Honedge'a, który obrócił się w stronę czarnego wilczura z wyraźnym zaskoczeniem w swoim oku. Otoczenie ponownie zdawało się zwolnić. Widziałaś wzrok swojego podopiecznego wbity w miecz. Czułaś nowe pokłady siły, które wstąpiły w twojego pokemona po jego ewolucji. Chwila ta trwała w twoim mniemaniu kilka sekund, chociaż minął jej zaledwie ułamek. Czarny psiak wykonał obrót i uderzył w Honedge'a tak silnie, że ten odleciał i zatrzymał się dopiero na najbliższym drzewie.

Kyuubi - 2018-05-08, 17:06

Aż mnie zamurowało. Po pierwsze, nigdy wcześniej nie widziałem ewolucji żadnego pokemona. Wyglądało to bardzo spektakularnie, no i było widać na pierwszy rzut oka, że wyewoluowany pokemon ma o wiele więcej siły. Po drugie, nie spodziewałem się tego, jakie spustoszenie zrobi Counter. Poczułem ukłucie wyrzutów sumienia, kiedy Poochyena zaskomlał uderzony przez miecz, posłusznie wykonując moje polecenie. Taktyka jednak sprawdziła się stuprocentowo. Stałem teraz rozdarty między chęcią uściskania wilka, a poczuciem winy wobec Honedge. W końcu stworek wylądował na drzewie i oberwał bardzo mocno. Wprawdzie mieczyk nie ma nic, co mógłby sobie uszkodzić, ale i tak nieco mnie to zmartwiło. To miał być koleżeński sparing, a ja nieco przedobrzyłem.
- Honedge, wszystko w porządku? - zawołałem mieczyk, bo w końcu zdecydowałem się iść ze sobą na jakiś kompromis. Podszedłem do Poochyeny v.2 i pogłaskałem go po łbie. - Doskonale się spisałeś, jestem z Ciebie dumny. Przepraszam za ten Fury Cutter.
Wytarmosiłem psa za uszami i spojrzałem w stronę Honedge i Yukine, wyciągając przy okazji pokedex, żeby sprawdzić, czego dowiem się o nowej formie wilczka.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group