To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Kreatywny Zakątek - Matuidi bloggin'

Matuidi - 2017-07-01, 00:36
Temat postu: Matuidi bloggin'
Hej :)

W wolnych chwilach, gdy mam luz psychiczny, lubię pisać na tematy, które mnie bardzo interesują: psychologia, rozwój osobisty, kultura Wschodu, emocje, samoświadomość. Na początek jeden z tekstów, które skleiłem w ostatnich tygodniach :)

Feel free to comment, jestem bardzo otwarty na krytykę.


Słów kilka o otwartości

W tym momencie znajduję się w jednym z moich ulubionych miejsc – pociągu. Od zawsze lubiłem podróżować i ten moment, w którym poruszam się pojazdem z punktu A do punktu B, należy do moich ulubionych. Dla mnie są to chwile, w których pojawiają się w mojej głowie luźne przemyślenia i niczym nieskrępowana kreatywność. Świat momentalnie staje się dla mnie bardziej kolorowy, a mój umysł wypełniają kolorowe obrazy, które przynoszą mi mnóstwo satysfakcji.

Gdy już zaś wracam do domu, widzę jak szybko moja głowa próbuje się zaadoptować, tworząc nawyki i wracając do utartych schematów myślenia. Staram się tego nie oceniać – wszystko ma swoje pozytywne i negatywne strony. Zmienne środowisko daje mi inspirację, pomysły i tworzy momenty przełomowe. Stabilne otoczenie pozwala mi czynić trwałe zmiany, analizować, regenerować się i budować dobre fundamenty. Czuję się zarówno artystą, jak i przedsiębiorcą. Potrzebuję obydwu tych rzeczy.

A tymczasem wiele osób zamyka się na pewne doświadczenia. Otwartość na nowe, wydaje mi się, jest podstawowym katalizatorem rozwoju. To właśnie doświadczanie czegoś nowego jest tym, co odróżnia życie od egzystowania. Nowe mogą być nie tylko miejsca. Można przeczytać nową książkę, obejrzeć nowy film, wystawę, doświadczyć nieznanych smaków. A przede wszystkim, spróbować poznać i zrozumieć inną opinię, co jest chyba najtrudniejsze. Gdy już raz, z jakiś przyczyn, postawimy granicę oddzielającą nasz świat od innego spojrzenia na rzeczywistość i wybudujemy na niej mur, bardzo ciężko jest przyjąć tę odmienność.

Aby zobrazować o co mi chodzi, posłużę się metaforą umysłu, która bardzo mi się podoba. Nasz umysł jest swego rodzaju wioską, miasteczkiem. Wyobraź to sobie stereotypowo, tak jak jest budowano w średniowieczu, otoczone murem dookoła. To co jest w środku, to nasz świat przeżyć wewnętrznych, przekonań, wiedzy i poglądów. Za murem znajduje się wszystko inne, nieznane. Odmienne opinie, nowe informacje, nieodkryte miejsca i sytuacje społeczne. Naszym murem, naszymi granicami jest właśnie poziom naszej otwartości. Cała zabawa polega na tym, aby te granice wyznaczyć jak najlepiej.

Z jednej strony, możemy wybudować wielki mur, który oddziela nas od wszystkiego co odmienne. To zabetonowany punkt widzenia, w którym pewne rzeczy po prostu z automatu odrzucamy, bo za bardzo godzą w naszą wizję świata lub też jesteśmy z miejsca uprzedzeni i nie pozwalamy sobie sprawdzić naszych przekonań w praktyce. Taki sposób myślenia daje nam bezpieczeństwo, ale tylko złudne. Aby czuć się naprawdę bezpiecznie, rozwój i adaptacja są niezbędne.

Z drugiej zaś strony, możemy tych granic nie mieć i być łatwowiernym, dawać sobie wchodzić na głowę. Kluczem w tym wszystkim jest bycie świadomym człowiekiem. Świadomość pozwala nam samym ustalić, jak przebiegają granice naszego muru. Wtedy to ja decyduję, czy chcę dopuścić tę informację lub osobę do swojego życia, czy też nie. Mogę wybudować bramę i po wcześniejszej analizie, wpuścić „intruza” lub też nie. Zachęcam, bądźmy architektami naszych umysłów : )

W tej chwili ciężko mi określić jak to dokładnie jest z tą otwartością. Uważam, że brak takowej wynika z mechanizmów obronnych, nawyków myślowych i przekonań, w które wierzymy. A każdą z tych rzeczy można przepracować i zmienić. Pytanie, czy będziemy na tyle otwarci, aby w to uwierzyć i spróbować?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group