To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Archiwum - Przygoda Armina

Zumi - 2018-05-24, 13:03

Podszedłeś do stolika. Po drodze towarzyszyły cie niezbyt uprzejme spojrzenia czekających w linii. Najwyraźniej bardzo im się spieszyło. Dziewczyna jednak rzuciła ciepłym uśmiechem. Niska szatynka o piwnych oczach i jasnej cerze wyróżniała się spośród opalonej załogi. Spojrzała szybko na kartkę, po czym znowu na ciebie.
- Armin? - Spytała pokazując palcem. - Szefowa mówiła, że się zjawisz.
Rzuciła szybko, najwyraźniej zestresowana rosnącą kolejką i zaczęła przebierać w papierach na biurku.
- Masz szczęście, że twój kolega cię zapisał, inaczej byś nie zdążył na turniej. Tak jak połowa tych co... - Podniosła głos - ZOSTAWILI ZAPISANIE SIĘ NA OSTATNIĄ CHWILĘ!
Odchrząknęła.
- Także teraz już tylko drobne formalności. Podpisz tylko tutaj i możesz iść walczyć. Tam o, koło areny jest tablica z rozpiską walk. - Pokazała palcem na tablicę koło parkietu.
Zmarszczyło czoło, jakby sobie o czymś przypomniała.
- Zaraz zaraz.. Poczekaj chwilkę... Tutaj jest napisane, że masz tylko jednego Pokemona, a żeby móc wziąć udział, powinieneś mieć dwa. Hmm... Mogę cię przepuścić z jednym, ale ostrzegam, że będziesz miał ciężko.

Armin - 2018-06-10, 19:32

Przeciskając się przez tłum, czułem że wszyscy chcieliby mnie w sekundę zabić. Taki kraj, że wszyscy zazdroszczą i chronią swego miejsca. Ale ja nie zamierzałem się przejmować tymi nieznajomymi, gdyż już miałem stu procentową pewność, że to ja byłem obiektem zainteresowania dziewczyny, która prawdopodobnie starała się wszystko ogarniać. Tak właśnie było, więc uśmiechnąłem się gdy po przedstawieniu się kazała mi się podpisać. Czyli już jedną nogą byłem na walkach. Kiedy spotkam swojego barmańskiego kolegę, będę musiał mu podziękować za rychłe wpisanie.
Gdy zamaszystym ruchem wyryłem swój podpis na kartce, zwróciłem wzrok na tablicę. Za chwilę tam pojawi się pewnie moje nazwisko i będę mógł zobaczyć, z kim stoczę pierwszą walkę. Nie mogłem ukryć swojego podniecenia, bo cały czas się szczerzyłem a serducho biło mi jak oszalałe.
Chciałem się już udać w tamto miejsce, ale dziewczyna powstrzymała mnie. Już myślałem, że wszystko przepadło, ale rozchodziło sie głównie o liczbę pokemonów. Racja przy zapisie miałem przy sobie tylko Guru, a po dziwnym spotkaniu z bardem otrzymałem dwa nowe pokebale.
-Widocznie mój kolega nie zdążył dopisać jeszcze jednego. Spokojnie mam dwa pokemony, a nawet trzy.-
Uśmiechnąłem się i sięgnąłem do kieszeni po owe balle. Wyrzuciłem je w góre, a z ich wnętrze wyskoczyły moje dwa słodkie pokemony. Stufful oraz Monferno wyskoczyły i stanęły koło mnie, ciesząc się, że mogą rozprostować kości.
-Nie wiem czy mogę dopisać te dwa do listy, jak nie to proszę tylko Monferno dopisać do zapisanego już Oranguru, a stufful mógłby mi towarzyszyć?-
Spytałm się serdecznie mając nadzieję, że uda się wszystko dopisać i za niedługo wezmę udział w turnieju.

Zumi - 2018-06-20, 16:20

Stufful oraz Monferno wydostali się w końcu z Pokeballi. Wyraźnie zdezorientowani co się w ogóle dzieje, jednak spojrzeli po tobie, i kiwnęli głową. Najwyraźniej akceptowali cię jako swojego trenera. Poprzeciągali się, po czym zaczęli oglądać dokładnie miejsce w którym się znaleźli. Nie zapowiadali się, żeby sprawiali jakieś kłopoty.
Dziewczyna popatrzyła z wyraźną konsternacją, po czym wzruszyła ramionami.
- Nie ma problemu, tylko przypominam, jeśli twój Stufful choćby kiwnie palcem, żeby pomóc podczas walki, to zostaniesz zdyskwalifikowany. Takie małe przypomnienie. - Rzuciła, po czym poklikała w tablet i na tablicy wyświetliły się imiona zawodników w tym twoje. Tak na oko byłeś piętnastą pozycją na liście. Zostały tylko trzy puste pola na ewentualnych chętnych. Chyba większa część kolejki nie będzie zadowolona z tego faktu.
- Zasady ogłosi sędzia tuż przed walką, mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawił. - Powiedziała z uśmiechem. Zmienna dziewczyna, zupełnie jak pożar podczas sztormu.
Po chwili większość kolejki się rozeszła, jednak nadal było kilku gagatków, którzy chcieli się wcisnąć na chama. W między czasie na tablicy odbyło się losowanie, kto z kim i w jakiej kolejności będzie walczył, co przyciągnęło drugą grupkę ludzi, w tym i twoich ewentualnych przeciwników.

Zumi - 2018-07-08, 16:56

Niestety, z powodu twojego zniknięcia jestem zmuszony
zamknąć twoją przygodę.
*echo i dramatyczna pauza*
I tak dostałeś chyba kilka dodatkowych dni, bo nie sprawdziłem daty mojego odpisu. Brak jakiegokolwiek kontaktu, czy też wpisie w dziale "nieobecności" na forum zmuszają mnie do zamknięcia twojej przygody. A szkoda, bo grało mi się z tobą świetnie. Jeśli kiedyś wrócisz to zapraszam ponownie.
Ps. Wystarczyło wysłać PW z prośbą o zamrożenie przygody, a może byśmy mieli okazję kontynuować przygodę tegoż maniaka drinków.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group