To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Archiwum - 11.02.2018 - 20.02.2018

Ignis - 2018-02-12, 16:21

Pokemon nie uciekł, a to już było częściowym sukcesem. Wprawdzie wciąż zachowywał czujność, jednak nie zrażałam się tym zbytnio. Szukałam tego stworka, więc nie chciałam stracić go przez czystą głupotę, musiałam działać niezwykle ostrożnie i nie wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, jednocześnie pozostając naturalną.
- Muszę przyznać, że już dawno nie widziałam tak wspaniałego Solosisa - zaczęłam. - Już na pierwszy rzut oka widać, że jesteś bardzo silny. Często trenujesz?
Postanowiłam nawiązać ze stworkiem konwersację, jednocześnie stwierdzając fakty. Stworek miał olbrzymi potencjał, który pragnęłam wykorzystać.

Gwen Brown - 2018-02-12, 18:31

Bella Premunt Owieczka chętnie poddawała się głaskaniu. Chyba szczególnie podobało jej się mizianie za uszkami. Sądząc po tych radosnych beknięciach, było jej baaardzo miło :)

Ignis Pokemon przechylił... się. W końcu ciężko przechylać łebek, gdy łebkiem jest całe twoje jestestwo, nie? Ale stworek wygląda na zainteresowanego. Nawet ci odpowiedział, nieśmiałym kiwnięciem... całokształtu xD

Ignis - 2018-02-12, 18:59

- To widać - odparłam, zauważając jego nieśmiałość.
Spojrzałam na stworka niezwykle pogodnie, spodobał mi się. Lubił trenować i chciał stawać się silniejszy, posiadał olbrzymi potencjał, który dobrze wykorzystany, mógł przyczynić się do jego sukcesu, no i jego skromność miała swoisty urok.
- Przyszedłeś tutaj potrenować? - zapytałam, pewniej do niego podchodząc.
Rozejrzałam się po terenie, po czym znów spojrzałam na swojego niebieskiego towarzysza.
- Mógłbyś pokazać mi jakiś fajny ruch, którego się nauczyłeś? - powiedziałam do niego zachęcająco, chcąc przebić się przez nieśmiałość stworka.
- Swoją drogą, mam na imię Viorica - przedstawiłam się z szerokim uśmiechem.

Gwen Brown - 2018-02-12, 20:54

Ignis W sumie fajny z niego nieśmiałek. Tak się pociesznie przyrumienił i w ogóle. Ale pochwalił się jednym ze swoich ataków. Padło na Rollout, które w wykonaniu lewitującego pokemona prezentowało się dość... interesująco dość.
Ignis - 2018-02-12, 21:26

Spojrzałam na poczynania stworka, który specjalnie dla mnie, pochwalił się jednym ze swoich ruchów. Uśmiechnęłam się lekko, widząc Rollout w wykonaniu Solosisa, nie był to jednak negatywny wyraz twarzy, zdradzał pozytywne emocje.
- Jestem pod wrażeniem. Niejeden kamienny pokemon pękł by z zazdrości - pochwaliłam jego ruch.
Przyjrzałam się stworkowi uważnie, był naprawdę pocieszny, a co najlepsze, skrywał prawdziwą siłę, którą można było wydobyć. Chciałam z nim współpracować.
Wyciągnęłam trochę karmy, którą otrzymałam na wejściu i wyciągnęłam ją w kierunku pokemona.
- Masz, częstuj się. Solidny trening wzmaga apetyt, prawda? - dodałam, puszczając do niego oczko.
Nie potrafiłam odwrócić od niego wzroku. Poszukiwania jednak się opłaciły.
- Wiesz mały, widzę że bardzo dobrze się dogadujemy, co ty na to, aby dołączyć do mnie i mojego przyjaciela Blaze'a? Jesteś silny, masz talent i olbrzymi potencjał. Mogłabym ci pomóc go rozwijać. Nauczyłabym cię wielu nowych ruchów i pomogła w samodoskonaleniu. Co ty na to mały? Zgodzisz się mi towarzyszyć?

Bella Premunt - 2018-02-12, 21:38

Skierowała więc dłonie za uszka stworzenia, drapiąc ją dłuższą chwilę w tamtym miejscu, z szerokim uśmiechem przyjmując do wiadomości, że tu stworzenie lubi najbardziej.
- Hej, może chciałabyś ze mną iść? Będzie fajnie, mówię ci! Jest ze mną Drżący Liść i na pewno się dogadacie i pewno i jemu będzie miło! - zaproponowała, uważnie patrząc na reakcję owieczki. Przy tym przestała ją drapać, ruszając na przód owieczki i spoglądając jej w ciemne oczka z szerokim, szczerym uśmiechem. No dawaj! Będzie wszystko dobrze!

SayuriSagi - 2018-02-13, 08:38

Zaciekawiona podchodzę do ... robocika? Pomniczka? Golemka? Nie jestem pewna jak powinnam poprawnie określić jego wygląd, ale w każdym razie na pewno ma postawę homoidalną.
- Hej, Golett, znasz może jakieś ciekawe miejsca w okolicy, aby móc trochę się rozerwać? Tutaj nigdy jeszcze nie byłam, dlatego też nie wiem takich rzeczy i mam nadzieję, że może ty pomożesz mi w znalezieniu takiego miejsca.

Właśnie na tego Pokemona liczyłam :)

Gwen Brown - 2018-02-13, 09:40

Ignis Poczęstował się karmą, pomyślał nad twoją propozycją i... chyba uznał, że prawisz z sensem. W takim razie zostało już tylko jedno do zrobienia... W końcu pod bluzką go stąd nie wyniesiesz ;)

Bella Premunt Jakże by to można było odmówić osobie co tak fachowo smyra za uszkiem? TA owca raczej nie mogłaby ;P

SayuriSagi Golett paczył na ciebie pozornie pustym spojrzeniem. No, o ile to stworzenie w ogóle czymś takim dysponuje. Tymczasem pod kopułą musiały u niego zachodzić potężne prace umysłowe, których wynikiem było: "TAK" i jedna z łapek, która uniosła się i wskazywała gdzieś kawałek dalej. O! Chwila, wróć! ON GADA?!

Ignis - 2018-02-13, 10:04

- W takim razie mały, pozostaje już tylko jedno.
Uśmiechnęłam się do niego i wyciągnęłam balla, którego skierowałam w stronę stworka. Chciałam, aby sam wszedł do środka. Skoro się zgodził, nie było sensu go rzucać.
- Blaze będzie szczęśliwy, zyska wspaniałego kompana do treningu. Z pewnością się dogadacie - zapewniłam.

Bella Premunt - 2018-02-13, 11:33

Dziewczynka wyciągnęła więc kapsułę, w którą została zaopatrzona jeszcze przed wejściem na strefę, po czym lekko dotknęła pyszczka owieczki dziwnym guziczkiem na jej środku. Kapsuły były dla niej bardzo ciekawym tworem i gdyby mogła to by cały czas badała, jak one są zrobione. Jak mogą pomieścić takiego dużego byczka w sobie? Co się dzieje z tymi pokemonami, jak są wciągane do środka? No cóż... Może kiedyś odkryje te tajemnice. Jak na razie patrzyła, że kapsuła nadal się trzącha na jej dłoniach. O ile Mareep oczywiście nie uciekła gdzieś hen daleko zanim ją dotknęła.
Gwen Brown - 2018-02-13, 12:54

Ignis i Bella Premunt Oba pokemony pozwoliły się pochwycić. Gratuluję, czekam na skany (bez charakteru i historii) i zapraszam dopiero do strefy 8, na dalsze łowy :)
SayuriSagi - 2018-02-13, 15:39

- Bardzo ci dzię- chwila, TY MÓWISZ? - o rajuśku, pierwszy raz widzę mówiącego Pokemona! W paru książkach natknęłam się na historię, w których to ludzie spotykali stworki posługujące się telepatią albo ludzką mową, ale zawsze to były niepotwierdzone historyjki. - Jak to możliwe? Ktoś cię nauczył? Sam się nauczyłeś? A może umiesz od narodzin? Proszę, powiedz mi! - jestem taka podekscytowana, że nie mogę ustać w miejscu i zaczynam aż podskakiwać z emocji.

* ON GADA :O

Gwen Brown - 2018-02-13, 19:47

SayuriSagi Pokemon opuścił swoją kończynę i przed dłuższą chwilę po prostu stał. Stał i paczył. A potem odpowiedział ci znowu, kolejny, prostym... "TAK", po którym z kolei sobie usiadł. Hm... Okeeej.
SayuriSagi - 2018-02-13, 20:49

Tyle mu tych pytań zadałam, że teraz nie wiem, na które z nich odpowiedział. Z drugiej strony sposób, w jaki udzielił odzewu był trochę dziwny.
- Twoja odpowiedź trochę mnie dziwi, dlatego się upewnię: czy możesz mówić tylko „tak"? Dla potwierdzenia machnij ręką pionowo, dobrze? Pytam się, bo nie mogłam zrozumieć, na które pytanie odpowiedziałeś i tak pomyślałam, że znasz tylko to jedno słowo w języku ludzi.

* Błagam, niech on normalnie mówi, a jeśli nie, to niech chociaż była możliwość nauczenia go :please:

Gwen Brown - 2018-02-13, 21:50

SayuriSagi Stworek wysłuchał twojego pytania i... nie omieszkał odpowiedzieć, tym razem było to krótkie i treściwe: "NIE". Czyli już wiadomo, że zna dwa kluczowe słowa dla konwersacji. To już coś.

* W tym "tak/nie" jest pewna idea, spokojna twoja rozczochrana, wiem co czynię (chyba) ;P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group