To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Karty Postaci - Wrzaskier

Zumi - 2018-04-22, 00:21
Temat postu: Wrzaskier
Imię/imiona: Alexander "Wrzaskier"
Nazwisko: Deuce



Data urodzenia (wiek): 22 lat ludzkich
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: Brak
Towarzysz/towarzyszka: Brak

~~~~~~

Opis wyglądu: Wrzaskier to średniego wzrostu 22 letni chłopak. Szczupły młodzieniec o jasnej karnacji i kasztanowych włosach. Dosyć urodziwy, szarooki bard, mimo częstego uśmiechu na twarzy ślepia ma zazwyczaj smutne. Ubiera się dosyć ekscentrycznie, bo zazwyczaj chodzi w stroju minstrela. Jednakowoż stara się ograniczać niepotrzebne ozdoby na czas podróży, zakładając jedynie: porządne, skórzane spodnie, koszulę z marynarką, Skórzane trapery, oraz dzierżąc kij. Twarz ma nieskalaną żadnymi ozdobami, jedynym jego znakiem szczególnym jest blizna przechodząca przez prawe oko.
Opis charakteru: Aleksander był lekkoduchem, nie przejmował się niczym i nikim. Życie było zabawą, a mieszanie w ludzkich życiach i robienie czego tylko się chce jeszcze większą frajdą. Jednak pewne wydarzenia uświadomiły naszemu bardowi, że z takim podejściem dużo nie zdziała, toteż Wrzaskier stał się nieco bardziej ostrożny i zdystansowany. Nie przeszkadza mu to jednak w rzuceniu żartem, śmiania się co chwila i robieniu psikusów. Jest raczej ciepłą i otwartą osobą, aczkolwiek na dłuższą metę trudno z nim wytrzymać, gdyż bywa wyjątkowo wredny i cóż.. specyficzny. Uwielbia muzykę, toteż dla niej postanowił uczyć się grać i śpiewać, no i zostać bardem. Z jego skrzekliwym głosem w Eurowizji nie wystąpi, ale zawsze można pomarzyć.
Historia: Oj panie, od czego tu zacząć? Hmm... dużo tego, więc zacznijmy od początku.
Kojarzycie panią Śmierć? No wiecie, taka stara jak świat, szara, Czarny płaszcz z kapturem i kosa w ręku? No właśnie ta. Wiadomo, jak przyjdzie po ciebie, to nie ma przebacz. Jednak raz na jakiś czas zdarza się, że nawet Śmierć się zakocha. A tak się składa, że ojciec naszego protagonisty, to największy jebako we wsi był... Ekhem... Znaczy największy romantyk... Tak...
Udało mu się przekonać kostuchę, żeby nie odbierała mu życia. Nie mam pojęcia na jakich zasadach działał ten związek, ale no cóż... Może pani z kosą jednak była bardziej urodziwa niż mówiono? Kto wie? Tak czy siak z uczucia tej dosyć dziwnej pary powstał Aleksander. Mieszkał z matką w zupełnie innym świecie niż nasz, prawa fizyki i czasu tam nie obowiązywały, a mały pół-żniwiarz dorastał sobie w spokoju. Dorastał jakieś około 500 lat żyjąc pod kloszem. Sam w wielkiej rezydencji, mając za towarzyszy tylko książki. Rodzicielki nigdy w domu nie było, bo śmierć jak to śmierć, ma kupę roboty. A młodziak dorastał marząc o podróżach, spotykaniu nowych ludzi i wspaniałych widokach. Tak właśnie nasz mały Wrzaskier coraz głębiej popadał w obłęd, marząc aby wydostać się z domu i samemu przeżyć wspaniałe przygody.
Uczył się więc dzień w dzień, jak korzystać ze swoich umiejętności i z biegiem czasu udało mu się poruszać między wymiarami, zakrzywiać czasoprzestrzeń, tworzyć iluzje i wiele wiele więcej. Podróżował po zaświatach wszelkich, podziwiając widoki i piękno życia. W muzyce zakochał się od pierwszego usłyszenia i to dla tych pięknych odgłosów postanowił przerobić się na barda.
Jednak samemu nie potrafił przeżyć żadnej ciekawej przygody, gdyż z jego umiejętnościami był po prostu zbyt potężny. Postanowił więc użyć do tego śmiertelnika i odpowiednio nim manipulując, zmienić los takiego człeka i opisywać jego dzieje. Dawało to Aleksandrowi niezwykłą satysfakcję, jednak takie swawolne grzebanie w czasoprzestrzeni nie pozostało niezauważone.
Naszego barda dopadł w końcu między-wymiarowy organ prawa pod przywództwem "Najwyższego Porządku", upominając, że jeżeli jeszcze raz coś takiego zrobi, to zostaną podjęte odpowiednie kroki, a następnie wyrok sądowy. Zasmucony Wrzaskier wrócił do domu i począł studiować przepisy, którymi Porządek się kierował. Znalazł w końcu kruczek, który pomógł mu kontynuować swoje dziwne hobby.
Odkrył, że jeśli zwiąże się z kimś, to prawo nie będzie mogło mu nic zrobić. Jako, że jeśli Aleksandrowi coś się stanie, to będzie miało to katastrofalne skutki w wymiarze jego "ofiary". Czarne dziury pojawiające się wszędzie i ogólnie koniec świata. Jednakowoż, musiał z taką osobą zawrzeć słowną umowę, żeby zapobiec złapaniu przez policję. Zazwyczaj wyskakiwał znikąd i ostrzegał podróżnika przed nieuniknioną śmiercią, jeśli go nie posłucha i nie zawrze z nim umowy. Choć to Aleksandrowi trzeba przyznać, że wybierał ofiary beznadziejne, które były właśnie skazane na straszny los.
I tak oto zaczęły się przygody Wrzaskra, jako skaczącego między światami duszka psotnika, wiążącego z ludźmi swój los i urządzającego niesamowite przygody. Do domu już nie wrócił. Uciekał przed matką i organami władzy.
Kojarzycie króla Artura? Myślicie, że dzięki komu wyciągnął ten nóż ze skały? No właśnie.
O dziejach naszego barda możecie poczytać w innych miejscach. Ja jednak przejdę nieco dalej, jako że historii tych jest bez liku, a czasu jest niewiele.
Po pewnym czasie naszemu bohaterowi powinęła się noga. Chcąc ratować jeden ze swoich celów zbyt wcześnie zadziałał i zmienił los jegomościa, zanim spytał o zgodę.
I tak zaczął się sąd. Matka była zdenerwowana jak nigdy, ale ubłagała sędziego, o łagodny wymiar kary. W końcu była wysoko postawioną osobą i miała swoje wpływy (uwierzcie mi, ciężko jest odmówić samej śmierci).
Sąd zadecydował prawo Hammurabiego, czyli oko za oko, ząb za ząb. Mianowicie kat zakręcił kołem fortuny, wysyłając naszego protagonistę w losowy wymiar. Odebrano mu nadludzkie zdolności i kazano przeżyć mu tam resztę swoich dni. Dodali, że zgotują mu taki los, jakm on raczył biednych, niewinnych ludzi. Jeśli mu się nie uda, zostanie odpowiednio zamknięty w specjalnym dla niego więzieniu aż do konca życia ludzi, z którymi się związał. A potem kaput.
Jako, że w nowym wcieleniu miał się już starzeć normalnie, to zbyt długo trwać to nie miało (w porównaniu do tych 500 doczesnych lat).
I tak oto Wrzaskier wylądował w świecie Pokemon. Bez żadnego pojęcia o co chodzi, co ma robić i jak żyć.
Jego doczesne zachowanie już na start przyniosło mu wrogów. Zachowując się jak dupek podszedł do pierwszych lepszych kiboli i zaczął robić im psikusy, śmiejąc się wniebogłosy. Nie skończyło się to dla nie go dobrze. Goście wypuścili Scythera z pokeballa i stwierdzili, że "porysują mu tą śliczną buźkę".
Jedno cięcie przez prawe oko wystarczyło, żeby Aleksander zrozumiał, że to nie był najlepszy pomysł. Krzycząc i szarpiąc się, jakimś cudem przyłożył jednemu z mięśniaków prosto w twarz, tak, że tamtego odrzuciło na kilka dobrych metrów. Drugi wystraszył się i uciekł ze swoim pokemonem.
Wrzaskier dotargał się do najbliższego Centrum Pokemon, gdzie zemdlał na wejściu.
Po przebudzeniu się na szpitalnym łóżku, zauważył obok siebie plecak i krótki liścik od matki.
"Wybłagałam dla ciebie jakiś lepszy start w tym nowym świecie.
Te drobiazgi na pewno przydadzą ci się w podróży.
Przepraszam, że to wszystko się tak potoczyło.

Mama"


W plecaczku znajdowały się wszelakie potrzebne sprzęty, oraz Pokeball z napisem "Malite".
Nasz bohater wstał i chwiejąc się, wziął plecak, ubrał się w swoje ciuchy i pomaszerował w świat. Był już kilka razy w tym wymiarze, więc mniej więcej rozumiał koncept pokeballi i tego wszystkiego. Jednak z burczącym żołądkiem było już ciężej i minęło kilka dni, nim odpowiednio się przystosował do bycia człowiekiem. Bez konkretnego celu postanowił wyruszyć i zobaczyć jaki to los na niego przygotowali.


Ach właśnie właśnie... o innych przygodach Aleksandra możecie poczytać tutaj:

http://pokemoncrystal.pl/...?start=15#59221
http://pokemoncrystal.pl/topics122/2814.htm#58145
http://pokemoncrystal.pl/...?start=15#61126
http://pokemoncrystal.pl/topics122/3236.htm#68711

Rodzina:

Pani śmierć: Mało o niej wiadomo, poza tym, że ma jednak jakieś ludzkie uczucia. Wiecznie zapracowania, nie mówi za wiele.

~~~~~

Pokemony:

Sandshrew
Imię: Malite

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Sandshrew (Level 22) -> Sandslash
*Zadowolenie: -
Ataki: Scratch, Defense Curl, Sand Attack, Poison Sting
Charakter i historia: Malite to bardzo strachliwy pokemon. Od zagrożenia woli pierzchać co sił w łapkach. Sytuacja zmienia się diametralnie, jeśli to jego pan jest zagrożony. Wtedy Sandshrew pokazuje pazurki i rzuca się do bitwy wymachując prze sobą rączkami. Wygląda to jednocześnie słodko i strasznie. Zaślepiony nienawiścią stworek nie widzi ironii w tym, że zagrożenie jego pana, to w sumie i zagrożenie jego samego. Dopiero, kiedy w połowie drogi minie mu mgła szału, zaczyna uciekać w popłochu, zdając sobie sprawę z konsekwencji. Poza tym jest miłym i słodkim pokemonem, uwielbiającym psikusy, zabawy i wylegiwanie się na słońcu.
Umiejętność: Sand Rush - Pokemon jest dwukrotnie szybszy podczas burzy piaskowej.
Trzyma: -

Pokemony Forumowe:

Venonat
Imie: Karrrtacz

Poziom: 25
Typ:
Ewolucje: Venonat (31) -> Venomoth
Ataki: Tackle, Disable, Foresight, Supersonic, Confusion, Poison Powder, Psybeam, Stun Spore, Signal Beam, Giga Drain
Charakter i historia: Karrrtacz to Pokemon należący w przeszłości do sławnego Kapitana Kanapkobrodego. Od zawsze lubił być wystrzeliwany z armaty, co kończyło się zazwyczaj nieprzyjemnym bólem głowy. Piraci go uwielbiali, bo cokolwiek mu się nie włożyło w łapki, mały Venonat chwytał to i machał niczym szablą wyzywając wszystkich do walki na śmierć i życie. Pewnego dnia Kanapkobrody nie wrócił z tajeniczej Wyspy Skarbów. Znaczy wrócił, ale nie w jednym kawałku. Podczas pogrzebu i honorowego wystrzełu z dział, Karrrtacz schował się w takowym i niechcący dał się wystrzelić hen daleko, aż na ląd. Tam zaczął nowe życie, szukając godnego pana o sławie podobnej, bądź większej niż sam Kanapkobrody.
Umiejętności: Tinted Lens - Podwaja siłę ataków, które są mało efektywne na przeciwnika.
Trzyma: -



~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~
Ekwipunek Fabularny:
- pieniądze
- pokedex
- 5x pokeball
- Śpiwór
- Plecak
- Ubrania na zmianę
- Nóż
- Zapalniczka
- Butelka wody
- Mały garnczek podróżny
- Kij
- Harmonijka


Ekwipunek Forumowy:
- pieniądze (8000$)
- pokedex
- 5x pokeball
- 2x Heart Scale

MAGIA!


Bonusy:

Nagrody z Eventów:
>Event Piracki< Venonat + 3000$ + 2x Heart Scale

Gwen Brown - 2018-04-22, 19:25




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group