To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Karty Postaci - Iskrząca KP

Cosmos - 2018-05-29, 18:25
Temat postu: Iskrząca KP
Imię:
Tommie

Nazwisko:
Sparks



Data urodzenia (wiek):
12 kwiecień 2000 (18 lat)

Profesja:
Trenerka

Profesja poboczna:
Ewolucjonistka

Team:
---

Towarzysz/towarzyszka:
Na razie brak

~~~~~~

Opis wyglądu:
Tommie to drobna i szczupła dziewczyna w dodatku taka wcale niewysoka. Mierzy mniej więcej 1,6 m, jak sama twierdzi, choć złośliwi dogadują, że raczej mniej niż więcej. Rzec można, że bezbronna kruszynka z niej, chociaż pozory mogą mylić o czym niejeden cwaniak się przekonał. Na swojej uroczej twarzyczce nie nosi jakiegoś szczególnego makijażu, bowiem nie należy do piękniś, ani to praktyczne w pracy na farmie. Włosy ma długie i proste, sięgające pleców, o popielatej barwie zawiązane z tyłu w dwa kuce. Z kolei oczy posiadają kolor fiołkowy. W kwestii ubrania Tommie wybiera raczej prosty i wygodny strój. Obecnie nosi błękitną koszulkę z kołnierzykiem, granatowe getry, adidasy oraz kapelusz. Na chłody na wierzch zakłada jeszcze zieloną kurtkę. Spódnice, a już tym bardziej suknie zakłada rzadko i tylko na specjalne okazje, jak zakończenie szkoły.

Opis charakteru:
Jak na taką kruszynkę, Tommie to wręcz wulkan energii, w dodatku taki strasznie uparty wulkan. Choćby świat rzucał jej wszelkie możliwe kłody pod nogi, dziewczyna będzie dążyła do spełnienia postawionego sobie celu. Wydaje się być lekkoduchem i mieć pozytywne podejście do życia, ale potrafi stać się wojowniczką, kiedy sytuacja zrobi się poważna, albo ktoś ją doprowadzi do furii. Bo zwykle podchodzi do innych ludzi z łagodnością oraz dobrym słowem. Niech jednak ktoś zacznie być wobec niej gburem, obrazi ją (szczególnie na żarty ze swego wzrostu i postury jest wrażliwa), spróbuje lubieżnych podtekstów (nienawidzi także lowelasów) albo jest bandziorem pastwiącym się nad słabszymi. Wtedy oczy Tommie przysłowiowo płoną żywym ogniem, a ona zabiera się do kopania tyłków, nawet jeśli przeciwnik jest sporo od niej większy. Dzięki życiu na farmie w małym ciele drzemie sporo siły. Rozwinęło to w niej także szczególne przywiązanie do rodziny oraz opiekuńczość wobec, jakby nie patrzeć często cennych dla rolnika, pokemonów.

Historia:
Historia Tommie, trzeciego dziecka Osborna i Lucindy Sparksów, zaczyna się w zupełnie innym regionie, w odległym mieście Saffron. Jej rodzice przez lata jej powtarzali, że byli wówczas wysoko postawionymi naukowcami w korporacji Silph i pracowali nad ważnymi projektami dla firmy, ale nigdy nie chcieli powiedzieć nad jakimi konkretnie. Tommie, która musiała się zadowolić opowieściami, zawsze zazdrościła braciom, że pamiętali czasy Saffron i wiedzieli więcej od niej o tym co wtedy robili rodzice. W przeciwieństwie do nich była zbyt mała, aby cokolwiek z tego pamiętać. Gdy miała ledwie dwa latka, rodzice porzucili dotychczasową pracę i w trybie nagłym przeprowadzili się do Hoenn, by zacząć nowe życie.
Rodzina trafiła na wyspę Dewford, gdzie kupili małą farmę i prowadzili spokojne życie jako rolnicy oraz hodowcy pokemonów. Sparksowie idealnie się odnaleźli w nowej sytuacji. Może nie byli tak majętni jak dawniej, ale interes na tyle dobrze się kręcił, że ani Tommie, ani jej dwóm starszym braciom, czyli Kaidenowi i Danielowi nigdy nic nie brakowało. Siłą rzeczy, ze względu na zajęcia wymagające pomocy stworzeń, cała trójka dowiedziała się tego i owego o pokemonach, a nawet wiązała z nimi swoją przyszłość. Kaidena najbardziej ciągnęło do nauki i tego, co można znaleźć tylko w wielkim mieście. Dlatego przeniósł się na studia do Slateport, a zaraz po nich znalazł pracę w lokalnym laboratorium badającym pokemony. Daniela z kolei porwała wizja robienia kariery sportowej jako trener, więc z towarzyszem u boku wyruszył zbierać doświadczenie, aby pewnego dnia sięgnąć po tytuł mistrza, a później osiąść gdzieś jako lider sali.
Tymczasem Tommie najlepiej czuła się na rodzinnej farmie pośród pokemonów, choć nie gorzej od braci poradziłaby sobie w mieście lub podróży. Jako dziecko była lokalną gwiazdą piaskownicy, ponieważ często „pożyczała” różne pokemony z farmy i umiała im wydawać polecenia. A na podwórku była także druga ekipa dzieciaków, pod wodzą nieco starszego od Tommie i wrednego Desmonda Milesa ogłaszającego wszem i wobec, że to on zostanie mistrzem Hoenn. Między tą dwójką często dochodziło do walk na pokemony, albo na pięści. Tommie nie znosiła znęcania się silniejszych nad słabszymi, co było ulubioną „zabawą” gangu Desmonda, a żarty z powodu jej wzrostu doprowadzały ją do wściekłości. Na nic były pogadanki rodziców, by praktykowała bardziej spokojne podejście do docinek innych dzieci. Ze względu na wybuchowość oraz nieszczególne rozmiary, wszyscy w Dewford zaczęli z czasem dziewczynę przezywać Iskierką.
Tommie kochała swoją wyspę i jako nastolatka zaczęła widzieć siebie jako następczynię rodziców w prowadzeniu rodzinnej farmy, choć posmakowała miasta. Kaiden zdołał ją przekonać, by skorzystała z okazji, że on już przetarł szlak i wyedukowała się w Slateport, skoro i tak nie zamierza podróżować z pokemonem. Szkoła okazała się ciężkim orzechem do zgryzienia, bo takiego talentu do nauki jak brat nie miała, ale uparta Tommie nie zamierzała się poddać i dzielnie się uczyła, by możliwie jak najlepiej zdać. To właśnie w tym czasie poznała Lyrę Black, swoją najlepszą przyjaciółkę, jak również największą rywalkę w nauce oraz szkolnym klubie pojedynków. Ku jej zdumieniu, trzy lata później, gdy kończyły szkołę, ta sama Lyra, największy kujon Slateport (jak ją czasem przezywano), postanowiła przed dalszą edukacją odbyć po regionie podróż z pokemonem. Na odchodnym Lyra podarowała przyjaciółce młodziutkiego pokemona, uroczą Buneary, życząc jej, by również posmakowała przygód przed „dorosłym” życiem.
Dziewczyna z poczuciem zakończenia swojej przygody z edukacją przypłynęła do Dewford w objęcia stęsknionych rodziców. Radość z powrotu trwała jednak krótko. Gdy nazajutrz wracała wraz z matką z miasteczka, przywitały je zupełnie splądrowana farma, spalone plony oraz martwe lub rozgonione na cztery wiatry pokemony. Osborna Sparksa nie było nigdzie w okolicy, a jak się po pewnym czasie okazało zniknął w ogóle z wyspy, choć dowody wskazywały na to, że tanio skóry nie sprzedał. Lucinda na ten widok się totalnie załamała i powtarzała tylko z przestrachem, że „znaleźli ich”. Tommie nie rozumiała kto ich miał znaleźć i dlaczego. Nawet kilka godzin później, gdy obie siedziały teoretycznie bezpiecznie u sąsiadów, matka nie potrafiła wydusić z siebie żadnych konkretnych wyjaśnień poza tym, że „źli ludzie z przeszłości wrócili po nich”. Zaczęła też z płaczem nalegać, by Tommie czym prędzej ruszyła w podróż wraz z jej nowym pokemonem. Dziewczyna doszła do wniosku, że ma to coś związek z dawną pracą rodziców i powodem dla którego lata temu opuścili Kanto. Rozumiała też, że matka w swojej desperacji liczyła na to, iż dziewczyna bezpieczniejsza będzie w ruchu. Po długim namyśle Tommie postanowiła się zgodzić, ponieważ wielkiego wyboru nie miała. Z jedną małą królicą nie mogła ochronić ich obu. A wątpiła w skuteczność policji. Podróż z pokemonem przedstawiała możliwości, możliwości zdobycia siły, a ktoś musiał znaleźć tatę i zadbać o bezpieczeństwo braci.

Rodzina:
Osborn - 53 lat. Tatulo Tommie. Bardzo mądry człowiek, niegdysiejszy naukowiec pracujący dla korporacji Silph. Obecnie nieco brzuchaty mężczyzna z dość długą, nieco już siwą brodą, chodzący zwykle w koszulach w kratę. Sprawnie radził sobie z zarządzaniem farmą, choć niekoniecznie z hodowaniem pokemonów. Upartość Tommie odziedziczyła pewnie po nim. Osborn Sparks nie lubił dawać sobie w kaszę dmuchać. Obecnie zaginiony.
Lucinda - 50 lat. A to matula Iskierki. Równie drobna co córka. Kiedyś ważna pracownica korporacji Silph. Bez wątpienia to ona miała lepszą rękę do pokemonów niż jej mąż. Kochająca, łagodna kobieta. Obecnie po załamaniu nerwowym jest z nią kiepski kontakt.
Kaidan - 28 lat. Najstarszy z rodzeństwa. Wielki miłośnik nauki i pokemonów. Trochę poeta. Postanowił zostać wielkim naukowcem i z tego powodu przeniósł się do Slateport, gdzie studiował, a obecnie pracuje w laboratorium.
Daniel - 21 lat. Średni z rodzeństwa. Pośredni jest też wzrostem między matką, a ojcem. Od zawsze miał dryg do pojedynków i w pewnym momencie postanowił zostać zawodowym trenerem pokemonów. Od tego czasu ciągle wędruje, trenując swoją drużynę pokemonów i przygotowując się do kolejnych turniejów i mistrzostw. Jego marzeniem jest kariera sportowa, po której osiądzie jako lider sali w jakimś mieście.

~~~~~

Pokemony:

Buneary
Imię: Nessa

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Buneary (Szczęście) -> Lopunny (Mega ewolucja) -> Mega Lopunny
Zadowolenie: 0
Ataki: Frustration, Defense Curl, Splash, Pound, Foresight
Charakter i historia: Nessę Tommie dostała jako pożegnalny prezent od przyjaciółki, Lyry Black. Buneary natychmiast polubiła nową właścicielkę. Nessa kocha dobrą zabawę. To bardzo radosny pokemon. Radochę ma też z walczenia, więc raczej nie odmówi swojej właścicielce uczestnictwa w bitwie. Jako młody pokemon, nie zawsze wykonuje polecenia, czasem pozwalając sobie na własną ich interpretację. Najbardziej Nessa prawdopodobnie kocha jednak jedzenie. Jeśli jest głodna i widzi coś smacznego, to trzeba ją odciągać dźwigiem. Szczególnie kocha wcinać marchewki.
Umiejętność: Limber - Pokemon nie może zostać sparaliżowany.
Trzyma: ---

~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~

Ekwipunek:
- 5000$
- Pokedex
- 5x Pokeball

Panda - 2018-05-29, 18:30




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group