Daisy7 - 2016-04-24, 17:12 Temat postu: Tajemnica Iron Island Dziwnym cudem wszyscy podołaliście swoim zadaniom i trafiliście do jednej, wielkiej, podziemnej komnaty. Jest tu dosyć jasno dzięki otworowi w suficie, przez który do środka pieczary wpadają promienie słoneczne. Pośrodku sali znajduje się jakaś całkiem spora drewniana skrzynia. Co więcej słychać dochodzące z niej odgłosy pisków, szamotania i jęków. Zanim zdążyliście zbliżyć się do skrzyni, zza głazów wybiegła szóstka mężczyzn ubranych w szare kostiumy zakrywające prawi całe ich ciało. Tajemniczy ludzie nie mają przy sobie balli ani Pokemonów, ale każdy z nich posiada przyczepione do paska urządzenie wyglądające jak paralizator. No i te podejrzane okulary... czy nie ma w nich wbudowanych jakichś ukrytych bajerów?  - Ani kroku dalej! - krzyknął jeden z facetów. - Brygada Szarych Agentów przejmuje tego unikalnego Pokemona. Odejdźcie stąd albo pożałujecie! I co? Daliście się przekonać? Oj wątpię... Rywali jest sześć, a Was dwanaście (bez Ginko, bo on zaczął grę od nowa), więc proszę dobrać się w duety i każda para musi rozprawić się z jednym agentem. W jaki sposób? Kompletna dowolność. Mówiąc szczerze możecie ich nawet wykończyć, jeśli potrzebujecie się wyżyć. Tylko bez mocno drastycznych scen. Pary proszę ustalać sobie samodzielnie i najlepiej gdzieś na priv, żeby nie było, że ktoś napisze tutaj "szukam towarzysza do duetu", nikt mu nie odpowie i będzie się tłumaczył brakiem odzewu od potencjalnego partnera. Jeśli nikt nie chce z Tobą współpracować ( .gif ":cry:") ), wówczas niestety musisz radzić sobie sam. Life is brutal~
To ostatni etap, więc nie poddawajcie się :P Osoby, które nie przeniosą swoich KP albo zaczęły grę od nowa, nie mogą brać dalej udziału w wyprawie. Gwen Brown - 2016-04-24, 17:19 Zerknęłam na May. - Co powiesz na współpracę?- zagadnęłam - Bo obie lubimy nieszablonowe rozwiązania Orange - 2016-04-24, 17:26 Podszedłem do Vesa. - To co? Próbujemy razem? Did - 2016-04-24, 17:29 - Czemu nie. - odpowiedział Gwen. - Zabawny się nim, ale najpierw może go skrępujmy? Zniewolone cele są lepsze do zabaw. Może za pomocą Psychic? - dodałam. Gwen Brown - 2016-04-24, 17:32 Pogłaskałam Lugię (w końcu nie pisałam, że ją odwołuję) - A co powiesz na Telekinesis? Efekt chyba byłby podobny, jeśli nie lepszy. Ale ogólnie niegłupia koncepcja- pochwycić takiego idiotę i potem można walić czym kto ma na dystans... Myślisz o tym co ja? Fay - 2016-04-24, 17:42 Nie zaprzątając sobie głowy szukaniem partnera do rozprawienia się z Agentem wypuściłam swojego Gyaradosa. -Jorry, uwięź najbliższego agenta przy pomocy Whirpool.- Poleciłam czerwonemu wężowi. -Użyj Thunderbolt, by nieco go "uspokoić", a następnie owiń się wokół niego przy pomocy swojego cielska i przysmaż go nieco przy pomocy Flamethrower.- Dodałam jeszcze. Popatrzyłam na to czy mojemu wężowi uda się rozprawić z wrogiem. -Jak się będzie szarpał to pomóż mu nieco ochłonąć przy pomocy Hydro Pump.- Rzuciłam jeszcze do Jorry. War Machine - 2016-04-24, 18:54 Idę w stronę Koori. - No to chyba znowu musimy sobie pomóc co nie? - spytałam się, wyciągając dłoń w jej stronę. Koori - 2016-04-24, 19:00 - Jasne - ujęłam dłoń dziewczyny - Jakiś pomysł? Bo najchętniej to bym się go po prostu pozbyła... Jednak ten paralizator i dziwne okularki... Można zakładać, że atak frontalny nie da żadnego skutku, W dodatku powinnyśmy mu to jak najszybciej strącić, nie wiadomo, co mu dają... A ty co myślisz? Vereesa - 2016-04-24, 20:22 Wymieniłam spojrzenia z Harleyem i porozumiewawczo skinęłam głową, podbiegłam do niego nie czekając na wiele. - Weźmiemy go na siebie? Trzeba uważać na paralizator i te dziwne okulary, mój Aron może zająć się przyjmowaniem na siebie ataków, jest bardzo wytrzymały, Quilava będzie atakował z daleka, osłaniając twoje pokemony, w razie czego może użyć Smokescreen, żeby zaatakować go z zaskoczenia, co ty na to? - zaproponowałam czekając na odpowiedź mężczyzny. Księciu - 2016-04-24, 20:38 Uśmiecham się do Credy i odgarniam grzywkę, która lekko opadła na czoło. Dziewczyna niemal od razu wpadła mi w oko jako miła i sympatyczna osóbka, dlatego współpraca z nią będzie jedynie przyjemnością. Z uwagą przysłuchałem się jej pomysłowi, po której skinąłem głową. - Dobrze. Zatem - Swablu - Ciebie najdroższa będę prosił o uśpienie tych agentów przy pomocy swojego Śpiewu. Gdy uda Ci się wepchnąć ich w objęcia Morfeusza, osacz jednego z nich i wyżyj się używając Peck. Gengar, bez względu na to czy Yvonne uśpi tych Panów, czy nie, zdematerializuj się i pojaw się za nimi, traktując jednego z nich Thunder Punchem, coby poczuł jak naprawdę działa paralizator, a na drugiego Fire Punch, ażeby mógł poczuć naszą ognistą determinację. Solrock, słońce, twoim zadaniem będzie wspieranie Arona w przyjmowaniu ataków na siebie. Wykorzystaj na początku Harden, a następnie odbijaj ewentualne ataki swoim Fire Spinem. Kochani, uda nam się odbić tego stworka. Nie możemy im pozwolić na jego kradzież. - Mówię, instruując swoje Pokemony. Czuję, że uda nam się pokonać agentów. Nie wyglądają na specjalnie inteligentnych. Gwen Brown - 2016-04-25, 08:08 Po chwili zastanowienia wydałam swoim podopiecznym (bo Dragonair też nie odwoływałam ;P) pierwsze polecenia: - Shinonome (Lugia), wybierz sobie któregoś idiotę w szarych rajtuzach i przytrzymaj go swoim Telekinesis. Perła (Dragonair) ty w tym czasie użyj Substitute. I tak atakujecie tego "przytrzymywanego" gostka: Perła nr. 1 Flamethrowerem, a Perła nr. 2 Thunderboltem. Nie oszczędzajcie go, nie lubię kiedy jakiś złodupiec próbuje mi rozkazywać. W czasie gdy moje podopieczne działały, zerknęłam na May. - Śmiało, częstuj się. Podejrzewam, że twoje pokemony też chętnie się na czymś wyżyją Ves - 2016-04-25, 14:59 Skinąłem głową do Orange porozumiewawczo. - Dobrze. Nikita, wybieram cię! - krzyknąłem po czym z mojego pokeballa wyszedł Arbok - To jak, bez taryfy ulgowej? - szepnąłem i do pokemona, i do Orange'a. .gif ":pedobear:")
War Machine - 2016-04-25, 16:26 - Ja w sumie jestem za... A o ty na to, że ja odwrócę jego uwagę? - zaproponowałam. - Wtedy ty będziesz miała swobodniejsze pole do manewru - rzuciłam. Wypuszczam swojego Shiny Absola Bone Koori - 2016-04-25, 16:36 Kiwam głową, wypuszczając z balla mojego Dratini, Mirge'a. Uśmiechnęłam się wrogo - To jak masz odwrócić jego uwagę, to zacznij. My z Mirge zaraz się dołączymy. Nie używajcie ataków fizycznych, nie wiadomo, czy ten paralizator nie jest nawet w stanie zabić pokemona - mówię po chwili zaniepokojona - Postarajmy się go jak najszybciej pozbyć War Machine - 2016-04-25, 16:47 Po chwili wypuściłam jeszcze moją drugą Absol, Candy. - No to moi kochani czas się wziąć do roboty... Candy zacznij od zaatakowania przeciwnika przy pomocy swojego Razor Wind. Bone w tym samym czasie użyj na nim swojego Leer by nieco osłabić wroga, to bardzo jej pomoże a zaraz potem dołóż swój Razor Wind, celuj tak by wytrącić mu paralizator. Jeśli to się wam uda to Candy zacznij go uderzać przy pomocy swojego Furry Cutter a na koniec dołóż mu swoim Zen Headbutt |
||||||
