To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Archiwum - 15.07.2018 - 21.07.2018

Bitron - 2018-07-18, 18:15

No trzeba przyznać, że te jego kąsania nie należały do przyjemnych, a i moje pomysły powoli sie kończyły... Postanowiłem być jednak twardy i dzielnie znosić jego kąsania, przy czym zwróciłem się do niego:
- Ty mały, a nie wolałbyś po prostu pójść ze mną i wyżywać się na innych pokemonach z którymi mógłbyś sobie powalczyć? Masz spory potencjał do walk, a ja chętnie bym pomógł stać się silniejszym. To jak będzie?

DC1 - 2018-07-18, 18:45

Mimikyu to bym złapał, ale to wyglada jak Pikachu po długim zakrapianym weekendzie. Idę dalej.
Gwen Brown - 2018-07-18, 20:02

Rieul Żabek mrugnął. Ale tak jakoś przeciągle, jak kobita z dziekanatu. Na razie jednak dalej siedział gdzie siedział i nie widać było, by próbował coś nawywijać.

Kaiwe Jaszczurek syknął ostrzegawczo i jak na razie ani myślał korzystać z poczęstunku. W ogóle widać było, że jest napięty jak do skoku, a i ogon zaczyna mu delikatnie latać na boki. No jak kot gdy się przyczaja na ofiarę!

Kardis Stworek wysłuchał cię, ale i tak przypatrywał się czujnie. Szczeknął ostrzegawczo gdy uznał, że podeszłaś zdecydowanie zbyt blisko... ale nie atakował.

Charme No jest, niektórym pokom można tym zmienić płeć, miedzy innymi Snoruntowi. A tymczasem... Mimikyu, samica na 10lvl

Bitron Nietoper przerwał w połowie kąsania. Znaczy się znieruchomiał trzymając twoje przedramię w mordce. Sądząc po spojrzeniu twoja propozycja wzbudziła w nim spore zainteresowanie.

DC1 To może Eevee? Samica na 8lvl

Kardis - 2018-07-18, 20:06

Zatrzymałam się gdy lisek szczeknął. Usiadłam na trawie i spojrzałam na pokemona cierpliwie. Wpadłam na pomysł skuszenia pokemona karmą. Może to podziała? Nasypałam karmę na dłoń i wyciągnęłam ją w strone pokemona.
-Może chcesz się poczęstować? W podróży na pewno poznałbyś wiele nowych smaków...-powiedziałam i czekałam aż pokemon podejdzie i sie połasi na jedzonko. Na mnie to przecież działa
Cytat:
..

Rieul - 2018-07-18, 20:13

- No słuchaj, ja naprawdę nie chcę, żeby tutaj doszło do rękoczynów! - zaśmiałam się cicho, podnosząc ręce w ramach kapitulacji. - Tak się składa, że szukam towarzyszy do podróży. Chcę zwiedzać świat, trenować i razem z moimi Pokemonami stawać się silniejsza. I jestem tutaj, żeby znaleźć cudownego kompana podróży. - zaczęłam powoli. Nie chciałam wyjść na jakąś nachalną, no a już na pewno nie chciałam go rozzłościć, czy go atakować. To naprawdę nie w moim stylu, myślę że gdyby już do czegoś takiego doszło to miałabym wyrzuty sumienia.
Bitron - 2018-07-18, 20:48

No, takie podejście już bardziej mi się podobało. Widać, ze ten pokemon ma przeogromny potencjał bitewny, a do tego jego zawadiacki i nieustępliwy charakter może nie raz się przydać w walce. Sięgnąłem zatem po safari balla.
- Wystarczy, że zostaniesz w tym ballu i będziesz mógł zostać jednym z największych poke-wojowników na świecie. Pokonywać razem ze mną liderów i innych trenerów. Rosnąć w siłę tak, że następnym razem nie będę miał żadnych szans z tobą. Choć i teraz dałeś mi mocno w kość. - starałem się jeszcze pochlebić pokemonowi, po czym zaryzykowałem... Niech się dzieje co ma sie dziać. Podejmuję próbę łapania Noibata dotykając go ballem.

Charme - 2018-07-18, 21:28

Stwierdziła, że nie będzie już wybrzydzać i podeszła spokojnie krok w stronę Pokemona. Przypatrzyła mu się - przerażająco narysowana twarz Pikachu zastygła w bezruchu, co przyprawiło matronę o ciarki - nie bała się niczego, ale musiała przyznać, że ten martwy wzrok wyglądał trochę niepokojąco, z drugiej strony wiedziała, ze właściwe oczy Pokemona znajdują się niżej, jednak było to bardzo konfundujące. Wiedziała także, że Pokemony te są bardzo nieprzewidywalne, a także to, że zdjęcie przez nie swojego przebrania może poskutkować śmiercią wszystkich, którzy go ujrzeli. Pięknie.
- Witaj, mały. Nie chciałam ci przeszkadzać, ale.. masz może chwilę, żeby ze sobą porozmawiać? - wyjęła z sakwy poke-chrupka i ostrożnie wyciągnęła dłoń w kierunku zjawy, mając się cały czas na baczności, by ją wrócić, gdyby Poks zaaatakował.

DC1 - 2018-07-18, 23:18

Daję jej wolność, bo dopiero co do moich rąk trafiła inna Eevee i szukam dalej.
Kaiwe - 2018-07-18, 23:20

Pokręciłam tylko głową na boki po czym szybko wyciągnęłam przed siebie rękę. Zwizualizowałam sobie wszystkie właściwości bariery i powiedziałam cicho
[color=]-Protectum [/color]*
Aby stworzyć sobie zasłonkę w razie jego ataku
- Szanuję cię i podziwiam tę bezustanną czujność, widzę w tobie prawdziwy ogień walki jak przystało na gada. Ale ja też znam kilka sztuczek. Może jednak odpuścisz sobie atak na moją osobę i..no nie wiem...spróbujesz się z kimś innym? Bo ja jestem celem łatwym, nie to co inne pokemony przy których mógłbyś naprawdę pokazać na co cię stać. I nie mam na myśli te na safari ale te, co żyją poza nim. Uwierz mi jest różnica


*1. klik 2. ctrl+f 3. słowo "Protectum" = dowód że umiem xD

Gwen Brown - 2018-07-19, 16:50

Kardis Lisek długo bił się z myślami, ale ostatecznie skusił się na jedzonko. Powęszył chwilę, pomalutku się zbliżając. Potem raptownie przyskoczył, złapał w mordkę kilka chrupek i zaraz odskoczył, pospiesznie pochłaniając to co zabrał. Ale... to już jakiś postęp!

Rieul Żabek pomalutku odwróci isę ku tobie i posłał ci bodaj najbardziej znudzone spojrzenie jakie w życiu oglądałaś. Temu tutaj było chyba totalnie wszystko jedno w kazdej kwestii.

Bitron Próba zakończona sukcesem- pochwycił się. Gratuluję, czekam na skan (bez charakteru i historii) i zapraszam na kolejne łowy w kolejnym cyklu :)

Charme Stworem wykonał coś przypominającego wzruszenie ramionami i przyzwalająco machnął łapką, abyś kontynuowała. Samo w sobie nie byłoby to niczym dziwnym, gdyby nie fakt, że "łapka" była pazurzastą łapą z jakiejś ciemnej materii i wylazła spod "przebrania". Brr!

DC1 Smokeł mejbi? Axew, samiec na 8lvl

Kaiwe Stworek skoczył an ciebie, ale odbił się nim zdołała dosięgnąć cię pazurkami. Nie wyglądał na zadowolonego i przez chwilę z zaciętością godną wkurzonego ratlerka, usiłował cię "utrupić" którymkolwiek ze swoich ataków. Widząc, że guzik to daje wycofał się, wydając z siebie przeciągłe warknięcie i przypatrując się z mordem w oczach. Wyraźnie nie spodobał mu się fakt, że nie dasz mu się zabić i teraz rozkminiał co z tym fantem począć ;P

Kardis - 2018-07-19, 17:03

-Smakowało? Moge zagwarantować ci o wiele więcej takich pyszności o ile byś chciał dołączyć do mnie i do moich przyjaciół. Moglibyśmy razem zwiedzać, walczyć i zajadać się różnymi pysznościami na swiecie.. -mówiłam nasypując jeszcze troche chrupek by bardziej zachęcić liska.
Charme - 2018-07-19, 17:49

Zmrużyła oczy. Shadow Claw? Taki, którego potrafi kontrolować, a nie tylko używać do ataku? Musi być silny. Bardzo silny.
Miała się cały czas na baczności, zachęcający ruch mógł zawsze okazać się pułapką, gdzie Poks zdzieli Blanc po twarzy łapą i tyle z niej bedzie. Nie mogła jednak zmarnować tej szansy, więc podeszła ostrożnie jeszcze dwa kroki i niemalże z namaszczeniem położyła przed Pokemonem przysmaki.
Odsunęła się krok, łapiąc mocniej kostur, którego zamierzała użyć do obrony w razie czego. Chciała wyciągnąć Safariball, jednak stwierdziła, że jeszcze za wcześnie.
- Więc.. Skoro pozwoliłeś mi do siebie podejść, to chyba znaczy, że wolisz towarzystwo, mały. - zamruczał a przyjaźnie, siląc się na uśmiech. - Nie uważasz, że towarzystwo na dłużej byłoby bardziej interesujące? - zagadnęła.

Rieul - 2018-07-19, 18:49

Cóż, zrobiło się nieco problematycznie. Jak mu wszystko jedno to pewnie nie znajdę odpowiedniego sposobu, żeby go przekonać do pójścia ze mną, a naprawdę chciałabym go wziąć ze sobą.
- Słuchaj. Widzę, że Ci obojętne co się z Tobą dzieje, więc może do mnie dołączysz? Może ze mną, tam na zewnątrz znajdziesz coś, co będziesz chciał robić w życiu? Treningi, masa jedzenia. Nawet mam tu trochę. - sięgam do kieszeni i pokazuję mu chrupki na otwartej dłoni. - No, co Ci za różnica? Ja Ci krzywdy nie zrobię, a tak chociaż może coś Cię będzie czekało w życiu, nie tylko siedzenie na dupie na Safari.

Gwen Brown - 2018-07-19, 18:57

Kardis Poczęstować to i się jeszcze poczęstował. Ale dalej łypał na ciebie nieufnie. Hm... A może by mu tak trochę o sobie opowiedzieć?

Charme Stworek "zagarnął" poczęstunek swoją łapką. Przysłuchiwał ci się chwilę po czym... po prostu sobie poszedł. No cóż, najwyraźniej ten tutaj nie był zainteresowany nawiązywaniem znajomości. trudno, może w kolejnym cyklu?

Rieul Zabek wydał z siebie "ech", stworzenie zmęczonego bólem istnienia i bez przekonania wysunął język, by chapnąc nim kilka smaczków. Chyba więcej z nim nie zdziałasz- jemu serio jest wszystko jedno xD

Rieul - 2018-07-19, 19:11

Podaję mu trochę chrupków, skoro mu smakują, wyciągam z kieszeni Balla i po prostu rzucam w jego kierunku. Skoro mu wszystko jedno to chyba raczej da się pochwycić, prawda?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group