To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

MG Dante Aligieri - I love coming home

Wikcio - 2018-07-23, 18:52

Wygląda na to, że chłopak już spoważniał, co mam do stracenia? Mam tak wiele pytań, co jest z tą ósemką z innego świata? Dziwne, że jest tu więcej osób takich jak ja. Czy wrócili oni do domu? Czy ta "magiczna kałuża" w Nowym Jorku też była spowodowana przez te zwierzęta zwane Pokemonami? Czy Pokemony mogą mieć tak wielką moc? Ten świat jest bardzo niebezpieczny, pełen przemocy, nie przypomina mojego świata.
Idę z tobą! Tylko nie mam wiele pieniędzy- oznajmiłem i poszedłem aby poznać więcej odpowiedzi. Chcę wiedzieć gdzie jest droga do domu.

Panda - 2018-07-23, 19:28

- Chyba chciałeś powiedzieć, że nie masz żadnych pieniędzy. Zapomnij o walucie ze swego świata. Tutaj funkcjonują tak zwane poke-dollary. - Odparł w trakcie krótkiej wędrówki ku najbliższej knajpce. Jakieś trzy minuty później siedzieliście już w dość skromnym budynku, a do waszego stolika podeszła kelnerka podając wam Menu. Odeszła po wymianie znaczących spojrzeń z Mikkim.

~ Kliknij by ujrzeć listę dań ~

-Nawet nie próbuj zamawiać tego wegan-cosia. Spędzisz resztę dnia gnijąc na desce klozetowej. - Poradził ci nawet nie spoglądając na spis potraw. Chyba jest tu stałym bywalcem i zawsze zamawia to samo. - No... to umówmy się teraz. Jedno pytanie, jedna odpowiedź. Nie przepadam za tworzeniem długich wypowiedzi. Mamy sporo czasu, to i sobie możemy pogawędzić z mniejszymi bądź większymi przerwami.

Wikcio - 2018-07-23, 20:36

W takim razie do zamówienia został mi The Kanto Grass Starter, ponieważ jestem wegetarianinem, a deser odpada. Czy te dania na pewno są wegetariańskie skoro składają się z Pokemonów? Nie jestem pewien. Mikki chce tylko jedno pytanie, co może być ciężkie bo mam tysiące pytań.
- Zamówię The Kanto Starter, a co do pytania to czy wiesz jak mogę wrócić do mojego świata? Bardzo tęsknię za znajomymi!

Panda - 2018-07-23, 21:04

Lepiej mieć nadzieje, by się całkiem przypadkowo nie udławić tą wielką bulwą. Kelnerka podeszła akurat, gdy zdecydowałeś się na konkretne danie. Zapisała w notesiku nazwę potrawy i znikła za zapleczem. Ty tym czasem skupiłeś się na rozmowie z Mikkim.
- Na razie nie masz co liczyć na powrót do domu. Portal otwiera się na pół minuty i bardziej wypluwa z siebie jakiegoś wypierdka, a niżeli połyka. Ponadto, to cholerstwo pojawia się raz na trzy lata. Tak, jak wcześniej powiedziałem. Mamy sporo czasu, heh. - Rzekł chłopak. Był bardziej skoncentrowany na zgrabnym tyłku sprzątaczki, która w tym momencie myje obok was framugę drzwi wejściowych.

Wikcio - 2018-07-23, 21:09

-COOOOO?! Co trzy lata?! Mam tu siedzieć trzy lata? Oszalałeś? Nie można tego inaczej otworzyć? Przy użyciu pokemona? Może mów Rowlet może otworzyć portal?- mówię do Mikkiego skoncentrowanego na tyłku sprzątaczki. Popycham go delikatnie.
-Są teraz ważniejsze sprawy niż tyłek tej dziewczyny! Pomóż mi wrócić!- gadam do niego z podniesionym głosem spowodowanym przez zirytowanie. Czy naprawdę muszę czekać aż 3 lata na powrót i przyzwyczaić się do tego świata?

Panda - 2018-07-23, 21:20

Mikki się nie przejął twymi krzykami. Ba. Nawet sprzątaczka nie zareagowała. Naprawdę dobrze muszą go tu znać, że już są przyzwyczajeni do tego, iż obłapia pracownice wzrokiem.
- Ty serio jesteś taki durny? Na rozum z poczwarką się pozamieniałeś? Żaden zwykły pokemon, a tym bardziej twoja pierzasta pokraka nie sprawi, że portal pojawi się znikąd. Szybciej tego by dokonała legenda, ale zdążą minąć te trzy lata zanim jakąkolwiek uda ci się spotkać, a co dopiero schwytać. Lepiej się już zacznij przyzwyczajać do życia tutaj, a może mam ci już zaklepać miejsce w żołądku jakiegoś drapieżnika?

Wikcio - 2018-07-23, 22:29

- Nie musisz być taki niemiły, zboczeńcu patrzący się na dupy innych lasek! Dobrze wiesz że nic nie wiem o tym świecie. Masz zamiar mnie nauczyć czegokolwiek? Jak sobie poradzić? Gdzie szukać legend? Cokolwiek? Mam gdzieś te twoje jedno pytanie, jedna odpowiedz! Zrozum mnie. - mówię do niego naprawdę bardzo zirytowany. Jestem zagubiony w tym świecie, a on mnie wyzywa i się naśmiewa.
Napisałem to na telefonie, wiec nie wiem czy na pewno jest 5 linijek, ale mam nadzieję

Panda - 2018-07-24, 17:25

Obrażanie drugiego człowieka też nie należy do najmilszych gestów. Jesteście siebie warci. Tak jak ty miałeś w poważaniu początkową umowę na formę rozmowy, tak teraz Mikki stwierdził, że cię po prostu zignoruje. Kelnerka przyniosła wam obu talerze z żarełkiem, więc chłopak od razu zabrał się za konsumpcje. Skoro nie chcesz się dostosować do jego zasad, to on nie będzie się bawił w uczynnego informatora. Radź se sam. Wychodzisz i idziesz zagadać do kogoś innego czy jednak dalej pozostajesz przy Mikkim? Twoja nadpobudliwość nic tu nie wskóra. swoim zachowaniem tylko pogarszasz sytuacje.
Wikcio - 2018-07-24, 17:55

- Dobra Mikki, przepraszam cię, wybacz mi. Jestem w trudnej sytuacji i naprawdę trudno mi się tu odnaleźć. Z reguły nie jestem taki agresywny. Więc jak? Pomógłbyś mi się tutaj odnaleźć? Potrzebuję cię.- mówię do Mikkiego z podkulonym ogonem, bardzo głupio mi się zrobiło ze względu na moje karygodne zachowanie. Mój głód był bardzo silny, więc wziąłem sztućce do rąk i zacząłem niepewnie jeść danie z wielkim wstydem, którego nawet nie starałem się ukryć.
Znów na telefonie >.>

Panda - 2018-07-25, 16:34

- Phe. Wszyscy jesteśmy mniej bądź bardziej poszkodowani przez los. Słuchaj młody, nie zamierzam robić za twoją niańkę. Wyjaśnię ci parę rzeczy i być może okażę łaskę wręczając jakieś gratisowe gadżety na start, ale na nic więcej ode mnie nie licz. - Rzekł Mikki podczas krótkiej przerwy od spożywania posiłku. Zupełnie się nie przejmował tym twoim poczuciem wstydu. Ba. Miał to gdzieś. - Masz już pierwszego pokemona, nie? Stwory te są dzikimi zwierzętami, pupilkami, zabawkami, żywą broną i tak dalej, Każdy zna jakieś tam ataki i posiada określoną umiejętność. Ta maszyna co ci podaje informacje o pokemonach zwie się Pokedex. To ustrojstwo niejednokrotnie uratuje ci dupę. Kumasz co do ciebie mówię? - Zapytał przerywając swój monolog i wpatrując się w ciebie z widocznym znudzeniem.
Wikcio - 2018-07-25, 20:09

Tak, rozumiem co mówisz.- odpowiadam Mikkiemu nadal odczuwając wstyd w głebi. Wyciągam Pokedex, żeby go dokładnie obejrzeć, podoba mi się, wygląda ładnie. Krępuje mnie wzrok chłopaka spoglądającego na mnie, stresuje mnie to dodatkowo. Nawet nie wiem jakie kolejne pytanie mu zadać, ponieważ myślami jestem skupiony na zaistniałej nerwowej sytuacji, która miała miejsce minutę temu. Patrzę się na niego i oczekuję jakiejkolwiek odpowiedzi z jego strony.
Panda - 2018-07-25, 20:17

- W tym świecie będziesz walczył o przetrwanie nie tylko z dzikimi pokemonami, ale także z innymi ludźmi. Trenerzy, koordynatorzy, hodowcy... tylko tylko kilka z setki profesji funkcjonujących w tym społeczeństwie. Ty chłopczyku, zaliczasz się do trenerów. Jesteś jak taki typowy 10 latek, co wyrusza w swoją pierwszą podróż. Nic nie wiesz, nie kumasz i masz większą szansę na wylądowanie w pysku Litleo. - W tym momencie mogłeś dostrzec mały, ale widoczny uśmieszek na twarzy Mikkiego. Chyba przypomniał sobie coś zabawnego. - Ale to oczywiście nie nie znaczy, że to ty walczysz. Zawsze posługujesz swymi pokemonami. Wiesz już czym są te piłeczki czy też mam to wyjaśnić pokrótce? - Zadając to pytanie wskazał konkretnie na te kule, które miałeś przy sobie.
Wikcio - 2018-07-25, 22:41

Coś tam wiem, wiem, że w tych kulkach są pokemony, ale nie wiem jak zdobyć nowe pokemon itd. to mógłbyś mi wytłumaczyć, oraz mechanikę działania tych kul.- mówię zaciekawiony, nie komentując chwilowego uśmiechu Mikkiego, którego zobaczyłem. Mimo wszystko jestem bardzo ciekawy co sobie pomyślał w tamtym momencie, wątpię, że otworzy się do mnie, nie wygląda na faceta, który otwiera się do innych ludzi. Jest dla mnie bardzo tajemniczy, ciekawi mnie on.
Panda - 2018-07-25, 23:25

- Masz tych kulek 6, nie? Jeśli już zauważyłeś bądź też nie... jak rzucisz jednym z pokeballi w danego potworka, kiedy ten będzie ranny, nieprzytomny czy też super przyjazny oraz chętny na dołączenie do twej drużyny, to piłeczki zamknie go w swym wnętrzu i tym samym pokemon staje się twoją własnością. - Tutaj znowu zastopował przemówienie, by dokończyć danie i od razu pozwolić dojść wszelkim jego słowom do twej mózgownicy. - Po tym jak już dany potworek będzie twój, to do woli go wsadzasz i wypuszczasz z pokeballa. Uznajmy tą kule za taki schowek czy mini hotelik dla pokemona. Czasem wystarczy po prostu zaprzyjaźnić się z daną istotą, by ta została twoim sprzymierzeńcem. Wszystkiego nie rozwiążesz walcząc. Dobra... co jeszcze chciałeś wiedzieć?
Wikcio - 2018-07-26, 12:02

Wow, to ciekawie.- odpowiedziałem i również wziąłem kęs mojego dania. Po chwili zastanowienia zadaję pytanie.
A co z legendami? Wiesz gdzie je znaleźć? Masz jakieś teorię, która może być odpowiedzialna za portal do tego świata?- mówię bardzo zaciekawiony odpowiedzi jakiej udzieli mi chłopak. W środku czuję się szczęśliwy i otwarty na nowe przygody i doznania, a z drugiej strony czuję strach i tęsknotę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group