To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Karty Postaci - Isao

Isao - 2018-08-30, 22:55
Temat postu: Isao
Imię/imiona: Isao
Nazwisko: Yonami



Data urodzenia (wiek): 11/02/2002 (16 lat)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Towarzysz/towarzyszka: Shouri & Kazan, and Kokoro

~~~~~~

Opis wyglądu: Chłopak jest dosyć wysoki a mierzy sobie 175 cm mając zaledwie 16 lat. Jako, że w przeszłości trenował kendo ma ładnie ukształtowane ciało. Nie jest zbyt masywny, ale także nie jest chudy, waży bowiem 70 kg chociaż tego po nim nie widać. Wracając do innych cech wyglądów Isao. Niezaprzeczalnie uwagę przyciągają jego czarne jak smoła włosy. Większość z nich jest raczej krótka i nastroszona, zaś te z tyłu są długie i związane w kucyk czerwonym sznurkiem z koralikami. Oczywiście takimi, by nie wyglądało to dziewczęco. Wąskie lecz kształtne oczy koloru czerwonego, kontrastują one z jego włosami i bladą skórą. Chłopak czasem wygląda strasznie, zwłaszcza gdy się zdenerwuje. Na jego ciele można zaobserwować kilka pomniejszych blizn. Chłopak niezbyt chce rozmawiać jak się ich nabawił. Zwykle ubiera się w czarne rzeczy lub też specyficzne kimono oraz pasujące do stroju buty. Zależy jak mu czapka stanie.

Opis charakteru: Nie można powiedzieć, że chłopak należy do dusz towarzystwa, nie. Isao jest raczej wycofanym chłopakiem doświadczonym przez życie i to nie w dobrym tego słowa znaczeniu. Mimo, że urodził się raczej w średnio zamożnej rodzinie. Nigdy nie doskwierał mu głód czy brak pieniędzy oraz ubrań. Rodzice dbali by miał wszystko czego potrzebował. Z resztą tak jest do dzisiaj. mimo wszystko czarnowłosy z wiekiem stał się wycofany i zdystansowany do ludzi. Otwierając jedynie przed nielicznymi. Zaś tych trzecich, unikał. Często zdarzało się, że był obiektem zemsty czy innych nieprzyjemnych żartów. Do tego nie czuł tej siły, by się bronić przed tymi, co się na nim wyżywali. Dla nieznajomych zwykle oziębły i protekcjonalny. Niezbyt chętnie zawiera nowe znajomości. Raczej woli swoje własne towarzystwo oraz jego kompana Rockruffa. W gruncie rzeczy jednak chłopak nie jest zły. Potrafi być ciepły i opiekuńczy, zwłaszcza dla swoich pokemonów, oraz chyba jedynego przyjaciela, Shouriego. Po prostu trzeba sie przebić przez jego skorupę, by zobaczyć naprawdę interesujące wnętrze.

Historia: Historia Isao zaczyna się tak jak wielu innych osób. Chłopak przyszedł na świat w Alolańskim szpitalu. rozwijał się dobrze, jak wiele innych dzieci i nie można powiedzieć, by coś wskazywało na to, że będzie miał problemy z nawiązywaniem kontaktów i rówieśnikami. w jego licznej rodzinie zawsze było dużo miłości i z rozumienia, która jednak potrafiła przebić twego, co spotykało go na zewnątrz. Zawsze był tym najmniej optymistycznym z rodziny. Zawsze zdystansowany i uciekający. chowający we własnym świecie. jedynie co łączyło go z reszta rodzeństwa, tego młodszego jak i starszego były treningi kendo. Tutaj trzeba napomknąć, że te szły mu nadzwyczaj dobrze i nasz czarnowłosy miał niemałe osiągnięcia. Jednak jak wiadomo, każdy ma jakiś zwrot w swoim życiu, nawet nie jeden. Tak tez było w przypadku naszego młodzieńca. Tym czymś było spotkanie jego pierwszego i chyba jak do tej pory jedynego przyjaciela. Chociaż te słowo nieczęsto przechodzi mu przez usta. Shouri, bo tak nazywa się ów chłopak. Poznał młodego Isao w ciężkiej sytuacji. Czarnowłosy akurat uciekał przed chłopakami z sąsiedztwa, którzy gonili go naprawdę daleko. Sam Yonami nie był pewien czemu są aż tak uparci. Wbiegając w las nie miał pojęcia, że kogokolwiek tam spotka, poza swoimi oprawcami. Tak więc nawet nie patrzył jak biegnie, byle szybciej i najdalej od tamtych. w pewnym momencie nawet postanowił przeskoczyć przez krzaki. To jednak nie był dobry pomysł, bo wpadł wprost na łowiącego rybki chłopaka, niestety oboje wylądowali w wodzie. Całą ta sytuacja jednak miała swoje plusy. Dzięki temu Ci co go gonili, po prostu odpuścili i się wycofali. To strasznie ucieszyło Isao, a nawet chłopak okazał się w porządku. Od tego czasu czerwonooki dosyć często przychodził w te tereny byle spotkać się z Shourim. Przez co jego priorytety nieco się zmieniły. Chłopak przestał trenować Kendo i bardziej skupił się na poznawaniu pokemonów, do czego zachęcił go Shouri, a raczej samo przebywanie z nim. Od czasu do czasu miał nawet przyjemność odwiedzić dom przyjaciela, który od zawsze go fascynował. Zwłaszcza ilość pokemonów dookoła. Nawet jeśli odwiedzał Shouriego, to niezbyt zacieśniał więzy z jego rodziną, chociaż ci nie raz i nie dwa starali się do niego zagadywać. Chłopak jednak ich unikał. Tak więc w większości spotykał się z przyjacielem nad rzeką, czy gdzieś w lesie na polanie. nigdy nie nudzili się, nawet jeśli tyko po prostu bawili się z jego Eevee, który nazywał się Kokoro. Gdy Shouri dawał mu chwilę wolnego, ot moment dla siebie to pokemon znikał. Jasnooki nigdy jakoś specjalnie nie przejmował się gdzie, jednak Isao to ciekawiło, nigdy go jednak nie szukał i nie sprawiał wrażenia, że chce. Po prostu czasem mu przemknęło przez myśl. Pewnego dnia jednak było inaczej, Kokoro przybiegł do nich zaaferowany czymś co się wydarzyło. Z zapałem zaczął ciągnąć Shouriego za nogawkę. Dając tym znać, że chce by ten poszedł za nim. Tak więc, całą ekipa ruszyła w miejsce gdzie prowadził ich puchaty maluch. Gdzieś w głębi lasu. Na polance otoczonej krzakami jagód leżał młody pokemon. Jak po chwili okazało się był to Rockruff. Biedak miał poranioną łapę i praktycznie nie mógł chodzić. Nawet dostał gorączki. Po opatrzeniu łapy psiaka, jasnym było, że pomocy ojca Rudowłosego się nie obędzie. Tak więc Shouri szybko poleciał do wioski by zawołać wyżej rzeczonego. Sam czarnowłosy został przy Rockruffie wraz z Eevee. Delikatnie przeniósł go nad źródełko, które znajdowało się parę metrów dalej i ochładzał głową, od czasu do czasu gładząc. Pokemon momentami otwierał oczy, mimo wszystko jego stan nie był najlepszy. Każdy martwił się jego stanem. Na szczęście Eien, ojciec jasnookiego przybył wraz z nim bardzo szybko. Tak więc czerwonooki odetchnął z dużą ulgą. Wiedział, że teraz będzie lepiej. Chociaż w zasadzie ni było gwarancji. Po udzieleniu pomocy, zrobili pokemonowi wygodne legowisko i Isao codziennie wraz z resztą odwiedzał pokemona. Kupował mu pokekarmę i inne smakołyki, a od czasu do czasu zbierał jagody, których było pełno dookoła. Miały dni a ta dwójka się zaprzyjaźniła a pokemon zdecydował, że chce zostać z chłopakiem. Z tej okazji Młody Yonami musiał kupić swojego pierwszego pokebala. Mimo, że Rockruff nie miał obiekcji by w nim siedzieć, to raczej tak się nie działo. Isao lubił mieć go przy sobie, więc zamykał pokemona sporadycznie. Zaś sam Rockruff był bardzo ostrożny, widocznie wiedział czego unikać. Tak minął kolejny rok czy dwa a przyjaźń tej czwórki się pogłębiała. Rockruff nawet nabrał chęci do sporadycznych bitew a sam Isao myślał nad tym, czy nie zająć się walkami Pokemon. Pewnego dnia też zaproponował Shouriemu wspólne podróżowanie po świecie. Chciał odwiedzić kilka Gymów i zebrać odznaki a potem pomyśli co chce robić dalej. Tak więc pewnego słonecznego dnia wyruszyli!
Rodzina:
Chłopak posiada matkę, ojca, oraz 4 braci.
~~~~~

Pokemony:

Rockruff

Imię: Kazan

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Rocruff (25 lvl) -> Lycanrock
*Zadowolenie:
Ataki: |Tackle| Leer| Sand attack|
Charakter i historia: Rocruff jest raczej wesołym pokemonem, aczkolwiek bardzo ostrożnym i zdystansowanym do obcych. Nie lubi gdy Ci go dotykają. Nie unika siedzenia w Pokebalu jednak Isao woli gdy ten jest obok niego. Tak więc Pokemon chodzi "luzem". Nie zaczepia ani nie sprawia problemów. Lubi walczyć, bardzo się wtedy skupia by być perfekcyjnym w atakach i słuchać poleceń. Kazan został znaleziony przez Isao oraz Shouriego w lesie z uszkodzoną łapką. Do dzisiaj dnia nie wiadomo co mu się przytrafiło. Jest bardzo opiekuńczy względem Kokoro. Chyba bardziej niż względem chłopców.
Umiejętność: Own Tempo
Trzyma:

Growlithe
Imię: ---

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Growlithe Fire Stone -> Arcanine
Ataki: Bite, Roar
Charakter i historia: Kupiony przez rodziców Chesa z hodowli jako szczeniak. Kocha swego właściciela, jest go w stanie chronić do ostatniego tchu. Czasem jest z tym przesadny - zdarzyło mu się przypalić człowieka, który nie robił nic złego, lecz w oczach Growlitha stanowił zagrożenie. Wykonuje komendy Chesa bez zawahania. Umie tropić i jest bardzo lojalny.
Umiejętność: Intimidate - Kiedy Pokemon wchodzi do walki, siła ataków przeciwnika spada o jeden poziom. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.
Trzyma:
~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~

Ekwipunek:
- pieniądze
- pokedex
- 5x pokeball

~~~~~

Bonusy:
Wrzesień - Egg move Fire Fang (Rockruff)

Panda - 2018-08-31, 12:33




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group