Daisy7 - 2016-11-03, 12:44 - No i to ja rozumiem! Brawa dla Haru! - krzyknął Chuck, gestem zapraszając cię do siebie. Posłusznie wdreptałaś po schodkach na podwyższenie, a następnie przeszłaś pod rozciągniętymi linami, by móc stanąć w przeciwległym względem Chucku krańcu ringa. - I wzajemnie. Wiesz na pewno, że używam Pokemonów walczących, prawda? Może wydaje ci się, że stawiam tylko na same silne ataki i czystą nawalankę, ale ostrzegam, możesz się mocno zdziwić, jeśli masz takie podejście - oznajmił. - To co, Primeape, idziesz na pierwszy ogień? - zapytał swojego podopiecznego. - Primmmm... primeape! - "odpowiedziała" małpka, zeskakując z ramion swojego opiekuna i lądując przed nim.  Black Lotus - 2016-11-05, 21:24 Prawie od razu poznała Primeape'a, a to ze względu na to że miałam już styczność z jego preewolucją - uroczym Mankeyem. Mając na względzie swoje poprzednie rozmyślania, postanowiłam do pojedynku wypuścić Gardevoir. - Zacznij od wykonania Psychic. Użyj swojej silnej psychicznej mocy, żeby odepchnąć przeciwnika na drugi kraniec areny. Następnym ruchem niech będzie Dazzling Gleam. Jego użycie ma na celu krótkotrwałe oślepienie małpy. Po co? Żebyś miała czas na naładowanie promienia Moonblast, który jest kolejnym ruchem w tym pojedynku. Na koniec wykonaj Calm Mind, co wzmocni ciebie przed kolejną turą walki. Daisy7 - 2016-11-06, 12:56 P: Anger Point - Kiedy Pokemon zostaje trafiony ciosem krytycznym, moc jego ataku wzrasta do maksimum. G: Synchronize - Kiedy Pokemon zostaje podpalony, zatruty lub sparaliżowany, status przeciwnika zmienia się na taki sam. + trzyma: Twisted Spoon - Podnosi moc ataków typu psychicznego o 20% ------------------- Na początku Primeape zaatakował Karate Chopem, który okazał się być krytyczny, ale i tak zabrał bardzo niewiele - 33HP. Następnie oberwał od Gardevoir krytycznym Psychicem (nie zmniejsza Sp. DF). Cios odebrał... 623HP. No cóż... Chuck przyglądał się Sirnight szeroko otwartymi oczami, jednocześnie odwołując omdlałego stworka. Twoja podopieczna uśmiechnęła się delikatnie, a na jej konto wpłynęło 0,5lvl. Lider, kiedy doszedł już do siebie, w ciszy wypuścił kolejnego stworka, którym okazał się być Poliwrath (31 lvl).  Primeape: 0/271HP Gardevoir: 244/277HP Mhrok - 2016-11-06, 15:07 Byłam zdumiona, kiedy to Sirnight pokonała swojego przeciwnika po zaledwie jednym ciosie. Byłam przez to bardzo pozytywnie nastawiona do tego pojedynku i postanowiłam wystawić Gardevoir również do drugiego pojedynku. - Zacznij od Calm Mind. Ruch ten zwiększy siłę twoich specjalnych ataków, które przeważają względem tych czysto fizycznych. Następnie wystrzel w przeciwnika Charge Beam. Ten ruch nie dosyć że jest superefektywny przeciw twemu przeciwnikowi, to jeszcze ma wysoką szansę na zwiększenie wartości twojego Specjalnego Ataku, co jest nam bardzo na rękę. Teraz kolej na kolejny elektryczny cios - Thunderbolt. Zaś na koniec wykonaj Psychic. Jednak nie możemy nie doceniać przeciwnika. Staraj się unikać jego ciosów, w szczególności wodnych, które mogą być wystrzeliwane z dystandu. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to powinnyśmy wygrać. Daisy7 - 2016-11-06, 18:36 G: Synchronize - Kiedy Pokemon zostaje podpalony, zatruty lub sparaliżowany, status przeciwnika zmienia się na taki sam. P: Water Absorb - Gdy Pokemon jest uderzany wodnym atakiem, odnowiona zostaje 1/4 jego maksymalnego HP. ---------------------- Tym razem pierwszy ruch wyszedł spod łapek Gardevoir, a był nim Calm Mind, który zwiększył specjalną obronę oraz specjalny atak użytkowniczki - obydwa po 10%. Poliwrath nie zamierzał bawić się w zwiększanie statystyk. Zamiast tego wykonał Hypnosis, który na twoje nieszczęście powiódł się i uśpił Sirnight. Charge Beam nie powiódł się ze względu na sen - pierwsza kolejka snu. Przeciwnik zaatakował Bubble Beamem (-52HP, nie zmniejszył prędkości). Thunderbolt ma taką samą historię jak Charge Beam - druga kolejka snu. Circle Throw zabrał Gardevoir zaledwie 24HP, ale oprócz tego "wymienił" ją na innego stworka z twojej drużyny. Padło na Shiroe. Możesz go zostawić lub wymienić z powrotem na psychiczną panienkę, lecz pamiętaj, że to będzie kosztowało cię utratę jednego z czterech ruchów, jakie możesz użyć podczas tury. Gallade: 277/277HP Poliwrath: 321/321HP ----------- Gardevoir: 192/277HP (+10% Sp. AT | +10% Sp. DF) Mhrok - 2016-11-07, 19:23 Chyba nie miałam innego wyboru niż zostawić Gallade. Tak czy tak chciałem go użyć, a przynajmniej dam odpocząć Sirnight. - Zacznij od wykonania Calm Mind. Ruch ten wzmocni twój nieco słaby Specjalny Atak. Następnie wykonaj Charge Beam, ażeby spróbować ulepszyć ciebie jeszcze bardziej. Następnie wykonaj Leaf Blade. Uderz w Poliwritha swoimi ramionami niczym ostrymi jak stal ostrzem. Na koniec dodaj to tego Thunder Punch! Skup w swojej pięści jak najwięcej siły, po czym użyj jej, żeby poważnie zranić twojego przeciwnika. Daisy7 - 2016-11-08, 16:45 G: Synchronize - Kiedy Pokemon zostaje podpalony, zatruty lub sparaliżowany, status przeciwnika zmienia się na taki sam. + trzyma: Quick Claw - Pokemon ma 18,75% szansy za zaatakowanie jako pierwszy, jeśli ataki wszystkich Pokemonów są na takim samym poziomie szybkości (priorytet szybkości ruchu). P: Water Absorb - Gdy Pokemon jest uderzany wodnym atakiem, odnowiona zostaje 1/4 jego maksymalnego HP. ------------------- Sprawdźmy, jak Gallade poradzi sobie z przeciwnikiem. Na pewno będzie się starał. W końcu nie chce wypaść gorzej od swojej ukochanej. W sumie to oni są już oficjalnie parą czy jeszcze do tego nie doszło? Trudno ci stwierdzić, dopóki nie zaczną trzymać się za rączki albo całować. Dobra, wróćmy do pojedynku. Calm Mind zwiększył specjalną obronę oraz specjalny atak Shiroe - obydwa po 10%. Bubble Beam zabrał 47HP twojemu podopiecznemu. Ten jednak nie poddał się i w ramach zemsty zaatakował Charge Beamem (-68HP, +10% Sp. AT dla użytkownika). Rywal przy pomocy Submission odebrał Shiroe 65HP, a sobie 16HP. Krytyczny Leaf Blase pozbawił waszego przeciwnika pozostałych punktów życia. Takim oto sposobem Gallade odniósł sukces (+2lvl). Chuck po odwołaniu do kulki omdlałego stworka, podszedł, by ofiarować ci 3720$, Odznakę Burzy oraz TM31 Brick Break. Następnie wyszedł na moment z sali, by wyleczyć swoje potworki przed kolejnym starciem. - Gratulacje! - zawołała do ciebie z trybun Mira, gestem zapraszając cię do niej i Rina na górę. Gallade: 165/277HP (+20% Sp. AT | +10% Sp. DF) Poliwrath: 0/321HP Black Lotus - 2016-11-10, 06:27 Widok jak drugi mój pokemon radzi sobie z pokemonem Chucka napawał mnie dużą radością. Po porażce z Whitney nieco zaczęłam powątpiewywać w siebie jako trenera, jednak powoli zaczynałam uważać moje martwienia za wręcz idiotyczne. W końcu jest ona naprawdę silnym liderem i na pewno nie tylko ja miałam z nią problemy. - Dziękuję panu bardzo za walkę. - odpowiedziałam Chuckowi po przyjęciu odznaki i reszty dodatków do niej, po czym udaję się na trybuny do moich przyjaciół. - To teraz czyja kolej? Może ty pójdziesz Rin? - zaproponowałam chłopakowi. Daisy7 - 2016-11-10, 07:45 - Taki mam zamiar - przyznał Rin, jednak głos miał jakiś nieswój, a kiedy szedł na ringo, mogłabyś przysiąc, że raz się zachwiał. - Coś zestresowany ten twój chłoptaś - stwierdziła Mira, obserwując, jak nastolatek stoi na brzegu areny i niecierpliwie stuka nogą o podłogę. - Z początku taki nie był. Dopiero, jak Sirnight pokonała w mgnieniu oka Primeape'a, zaczął się jakoś denerwować... Ach, już wiem! Pewnie nie chce być od ciebie gorszy, co może być trudne, bo poprzeczkę postawiłaś naprawdę wysoko - zaśmiała się. Po chwili Chuck wrócił na salę i rozpoczęła się zacięta walka między jego a Rina stworkami. Chociaż podopieczni młodzieńca radzili sobie gorzej niż twoja dwójka psychicznych mocarzy, ostatecznie Okumara pokonał lidera i zdobył nagrody za wygraną. Kiedy do was wrócił wyglądał wyglądał na wyraźnie odprężonego i chociaż jego włosy mocno się potargały, w oczach błyszczały mu iskierki radości. - Gratulacje - powiedziała twoja przyjaciółka, zsuwając się z krzesła. - No dobra, to teraz jeszcze ja. Trzymajcie kciuki! - krzyknęła, zbiegając prędko po schodkach. Black Lotus - 2016-11-19, 22:21 - Na pewno będziemy! - odpowiedziałam Mirze, po czym pokazałam jej zaciśnięte pięści, które oznaczały życzenia szczęście. - Poza tym jestem pewna, że sobie poradzisz. - dodawałam dziewczynie otuchy. Nie sądziłam, że Rin może się denerwować walką z Chuckiem, w końcu cały czas wydawało mi się, że jest on bardzo doświadczonym trenerem. Co prawda pojedynki z liderami na pewno są silniejsze, ale na pewno nie posądzałabym go o to, że będzie zdenerwowany przed takim czymś. - Masz jakieś plany na najbliższy czas? - pytam się w pewnym momencie Rina. - W sumie to trochę bym odpoczęła od tego całego walczenia z liderami i zdobywania odznak. Chciałabym tak na przykład leżeć na leżaku na jakiejś wyspie i popijać sobie drinki z palemką. Może gdzieś się wybierzemy we trójkę? Takie małe wakacje, co ty na to? Daisy7 - 2016-11-21, 07:51 Twoja propozycja zaskoczyła Rina na tyle, że momentalnie przestał się denerwować, a całą swoją uwagę skupił na tobie. Z początku przyjrzał ci się uważnie, jakby spodziewał się, że nagle krzykniesz "Prima Aprilis", jednak twoja mimika twarzy musiała przekonać go do założenia, że mówisz kompletnie szczerz. - Serio byś chciała? - zapytał nie do końca pewnym tonem. - Osobiście jestem jak najbardziej za takim pomysłem. Mówiąc szczerze, podobny chodził mi po głowie odkąd dotarliśmy do Olivine i tak troszeczkę się tam rozleniwiłem. Nie żeby walki mnie już nie interesowały, ale odpoczynek chyba dobrze nam zrobi. Nie mówiłem o tym, bo sądziłem, że jesteś właśnie w szczytowej formie i za nic w świecie nie zechcesz przerwać zdobywania odznak. Zwłaszcza po tym jak ewoluowały ci Sirnight i Shiore. Black Lotus - 2016-11-27, 13:27 - Niby to racja. Ewolucja Sirnight i Shiroe dała mi jakby więcej energii, ale od pewnego czasu czuję, że muszę odpocząć i przemyśleć nieco spraw z dystansu. - odpowiedziałam Rinowi, a dopiero po chwili zrozumiałam, jak mogło to dla niego zabrzmieć. - Oczywiście nie chodzi tutaj o ciebie i nasz związek! - zmieszana, starałam się to jak najszybciej załagodzić. - Myślisz, że Mira również nie będzie miała żadnego sprzeciwu przed wyjazdem do jakiegoś egzotycznego raju? Daisy7 - 2016-11-28, 22:20 - Hah, nawet przez głowę mi nie przeszło, że mogłoby chodzić tu o odpoczynek ode mnie. Nie pozwoliłbym ci tak łatwo się mnie pozbyć – wyszczerzył się łobuzersko, jednocześnie czule głaszcząc cię po włosach. - Cóż, ty Mirę znasz lepiej, więc chyba wiesz to lepiej niż ja. Wydaje mi się, że się zgodzi… Chociaż… Kto ją wie. Naprawdę bywa niesamowicie, hm, jakby to ładnie określić – zamyślił się - nieprzewidywalna! – dokończył triumfalnie, jakby dokonał czegoś naprawdę wielkiego. Black Lotus - 2016-12-04, 20:18 - Och nie! Odkryłeś mój chytry zmian ucieczki od ciebie na jakąś tropikalną wyspę, żeby przez resztę życia leżeć na plaży, pijąc drinki z palemką. - udałam minę, jakby Rin naprawdę rozszyfrował jakiś nieistniejący nigdy plan, po czym się wtuliłam w jego klatkę piersiową. - Myślę, że chwila oddechu zrobi dobrze nam wszystkim. A jeśli chodzi o Mire, to z nią porozmawiam i przekonam, jeśli nie będzie chciała z nami jechać. - zaoferowałam się, po czym zwróciłam wzrok w stronę dziewczyny, która najpewniej dalej walczyła z liderem. Ciekawiło mnie, czy użyje jakiegoś innego pokemona poza Bayleef i Mareep. Daisy7 - 2016-12-05, 17:05 Walka Miry z liderem dobiegała już końca. Jak można się było spodziewać po zwyciężczyni ligi Sinnoh, rozłożyła go na łopatki i to wyłącznie przy pomocy jednego Pokemona - Bayleef. A skoro już o niej mowa to zaraz po wygranym starciu ewoluowała w swoją ostateczną formę, czyli Meganium. No nieźle. Dziewczyna wróciła do was zaraz po odebraniu od faceta nagród. - To była bułka z masłem - oznajmiła lekceważącym tonem, machając ręką w powietrzu, by dodatkowo zbagatelizować stoczony przez nią pojedynek. Po opuszczeniu gymu poinformowaliście Mirę o pomyśle ze zrobienie sobie małych wakacji. Ku waszemu zaskoczeniu trenerka stanowczo odmówiła udziału w takim urlopie, tłumacząc się brakiem ochoty i chęciami jak najszybszego rozgromienia liderów z Johto. - Ale ogólnie brzmi spoko i skoro wy chcecie się zrelaksować, to uważam, że powinniście zafundować sobie taki wyjazd. We dwójkę też będziecie się świetnie bawić! - dodała, widząc wasze zdziwione miny. |
||||||
