To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Karty Postaci Pokemonów - Futrzak.

Stilinski - 2016-04-30, 18:16
Temat postu: Futrzak.




    Gatunek: Vulpix
    Rodzaj: Polarny/Gijinka.
    Płeć: Samica.
    Numer porządkowy: #037
    Wiek: Straciła poczucie czasu.
    Towarzysz: Brak.




POLAR VULPIX

Lv. 5
Typ:

Ewolucja:
Vulpix (Fire Stone) -> Ninetales.
Umiejętność: Flash Fire- Uodparnia od ataków typu ognistego, a w skutek ich trafienia zwiększa siłę ognia.
Przedmiot:
-

    Ataki:
    » Aurora Beam (bonus)
    » Mist (bonus)
    » Blizzard (bonus)
    » Ember
    » Tail Whip (Lv. 4)
    » Heat Wave (bonus)
    » Ominous Wind (bonus)
    » Hypnosis (bonus)
    » Flare Blitz (bonus)
    » Tail Slap (bonus) -> (Lv. 7)



    Ni to człowiek, ni Pokemon. Zwraca na siebie uwagę wyglądem, gdziekolwiek by się nie znalazła. Mierzy zaledwie metr sześćdziesiąt (ale jakby kto pytał, to zarzeka się, że jest to dziesięć centymetrów więcej) i jest drobnej budowy. Z wiadomych względów, kiedy się na nią patrzy to wzrok od razu przykuwają uszka i ogon. Te cechy sprawiają, że niewtajemniczeni ludzie biorą ją za kiepską cosplayerkę, czy tam innego maniaka. Zwłaszcza, że jej garderoba też nieco odstaje od normalności. Zazwyczaj nosi biało-czerwone ubranko z rękawkami na wzór yukaty i licznymi ozdobnikami w postaci sznureczków czy pomponów. Bardzo lubi pompony. Wracając jednak do futra: jest niezwykle puszyste, a tym samym przyjemne w dotyku. Uszka całkowicie łączą się z włosami, które są raczej śnieżnobiałe jak pranie po Perwolu, aniżeli siwe czy błękitne. Podobna sprawa jest z ogonkiem. Jenak mimo, że Shira wywodzi się od Vulpixa to posiada tylko jeden, sięgający lekko poniżej kolan egzemplarz.
    Poza tymi szczególikami, dziewczyna może pochwalić się dużymi, czerwonymi oczkam i raczej dziecęcymi rysami twarzy, przez co wszyscy biorą ją za młodszą, niż jest w rzeczywistości.


    Można by pomyśleć, że Shirabyoshi (stworzonko należące do dwóch światów) znajdzie sobie miejsce wszędzie, gdzie się znajdzie. Nic bardziej mylnego! Jeśli część Pokemonów jest niebem, część ludzi piekłem to ona jest w czyśćcu. Nie należy i nigdy już nie będzie należała do żadnej z grup. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę, więc nie pcha się tam, gdzie jej nie chcą. Jest osóbką tajemniczą, skrytą i cichą. Takie przynajmniej sprawia wrażenie. Nie poznała jeszcze nikogo, przy kim mogłaby się zachowywać inaczej. Z wiadomych powodów pewniej się czuje wśród Pokemonów i to raczej w ich towarzystwie woli spędzać czas. W stosunku do ludzi jest nieufna i zazwyczaj nie nawiązuje z nimi rozmowy.
    Jej wyostrzone zmysły sprawiają, że jest czujna dwadzieścia cztery godziny na dobę. Nawet, jeśli jej mimika się nie zmienia to można poznać jej humorki po ruchach uszu czy ogonka. Zdarza się, że macha nim, niczym tresowany pudelek.
    W rozmowie może wydawać się chłodna, ale zazwyczaj słowa nie pokrywają się z jej odczuciami. Jest osóbką, z którą trzeba spędzić trochę czasu, przeanalizować jej tok myślenia i po prostu poznać.


    Shirabyōshi (nazwa umowna) lub "błędny obiekt badawczy #141". Byt niekompletny, należący do obu światów. Stworzenie narodzone w imię nauki. Efekt niehumanitarnych eksperymentów... Po prostu coś, co nigdy nie powinno zobaczyć światła dziennego. Tym właśnie jest projekt "Shirabyoshi".

    Kilka lat temu dzięki ciężkiej pracy wtajemniczonych profesorów, wykształconej grupy badaczy i ciekawskich sponsorów po raz pierwszy otworzyła oczy. Do dziś pamięta oślepiające lampy osadzone na nienagannie białym suficie, które szybko zostały przysłonięte przez ludzi w białych kitlach. Zbierało się ich coraz więcej i więcej... Prymitywnie przepychali się, by zobaczyć to. Ich sukces, osiągnięty ciężką pracą i poprzedzony dziesiątkami ofiar. Oczywiście poświęconych w dobrej sprawie. Kto śmiałby w to wątpić?
    Trudno jej określić, ile od tamtego momentu spędziła tu czasu. Zasypiała i budziła się przykuta do łóżka. Nie wyrażała żadnego sprzeciwu, żadnej agresji. Równie dobrze można by położyć w jej miejscu jakąś roślinkę. Nikt nie zauważyłby różnicy. Czy znalazłby się lepszy obiekt do badań?
    Niestety twórcy nie wróżyli jej przyszłości. Właściwie wliczały się pod to nie tylko psychiczne, ale też fizyczne aspekty. Cóż... Coś, co nie ma prawa bytu, naturalnie niedługo je straci. Taki jej już los.
    Shirabyoshi mimo wszystko nie wygubiła zmysłów. Doskonale rozumiała to, co się do niej mówi. Potrafiła przetwarzać zebrane informacje i chcąc, nie chcąc zorientowała się, że to nie tu powinna być.
    Miewała bardzo dużo snów. Ktoś ginął, krzyczał, śmiał się, nosił ją na rękach, przytulał... W każdym natomiast pojawiała się jedna osoba. Wysoki, z łagodnym głosem, ciepłym spojrzeniem. Po prostu ktoś, kogo znała. Chyba był dla niej ważny, chociaż ciężko jej było nawet określić jak wyglądał. Zdarzały jej się też inne przebłyski z poprzedniego życia, ale szybko o nich zapominała. Z resztą... Nic nie mogła z nimi zrobić. Tu, zamknięta w czterech ścianach... Mogła tylko czekać. Tak właśnie myślała.
    Aż do tego felernego wypadku, kiedy to część laboratorium została wysadzona w powietrze. Ciężko było zlokalizować przyczynę. Jednym, rozsądnym wyjściem była ewakuacja. Okazało się bowiem (nowość dla Shiry), że laboratorium umieszczone było pod ziemią, co niewątpliwie podwajało niebezpieczeństwo związane z tym wydarzeniem. W popłochu i panice ludzie nie przyłożyli się do dokładnego zabezpieczenia swojego obiektu badań.
    Shirabyoshi uciekła.
    Mijały tygodnie, a ona była już daleko, daleko od Snowpoint City. Na początku skutecznie unikała miast i ludzi, ale z czasem zaczęło ją to interesować. Mimo wszystko częściej decydowała się nocować na trawie w dziczy i lasach, aniżeli ja jakiejś ławeczce wśród bruku. Tak czuła się bezpieczniej. Codziennie skrupulatnie obserwowała obie rasy - ludzi i Pokemonów. Trudno powiedzieć, która z nich bardziej ją zainteresowała. Niemniej nabyła cechy obu tych gatunków. Potrafiła się w mniejszym lub większym stopniu komunikować oraz odkryła swoje unikalne umiejętności.


    » Nie cierpi, gdy ktoś dotyka jej futra.
    » Zdarza jej się dziabnąć kogoś w rękę.
    » Przejawia wiele zachowań, które możny by przypisać np. kotu.
    » Jest zwinna, szybka, uwielbia się wspinać na drzewa.
    » Małpuje czynności i zwroty, które wydadzą jej się ciekawe.
    » Nie cierpi kąpieli, wody, deszczu i w ogóle fuj.
    » Podkrada trenerom kanapki z plecaka, bo dobre są.
    » Wszelkie umiejętności wykonuje poprzez ruch łapką i wielką koncentracje.


    » Lum x2
    » Tamato x15
    » Woda x2



Poziomy:
- Vs. ?

Bonusy:
- Kwiecień: Heat Wave
- Maj: Ominous Wind
- Czerwiec: Hypnosis
- Lipiec: Flare Blitz
- Sierpień: Tail Slap
- Wrzesień: cośtam
- Październik: cośtam
- Listopad: cośtam
- Grudzień: cośtam
- Styczeń: cośtam
- Luty: cośtam

Panda - 2016-04-30, 21:58




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group