Imię/imiona: Mimi Kiara
Nazwisko: Hisako



Data urodzenia (wiek): 17.07 -> 19 lat
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Uzdrowiciel
Team: -
Towarzysz/towarzyszka: -

~~~~~~

Opis wyglądu: Mimi ma gęste, proste, zielone włosy. Zazwyczaj rozczochrane przez wiatr. Brwi, nieco ciemniejsze, doskonale pasują do oczu. Mały nosek i usta w kolorze różu, zaciśnięte w kreskę, to zmysłowa kombinacja dla jej jasnej cery. Ma małe uszy, do których świetnie pasowałyby kolczyki lecz ich nie nosi, za to często są na nich słuchawki. Szyja, szczupła i długa, na której widnieje srebrny medalion w postaci czerwonego serca. Wyprostowana, szczupła i stąpająca pewnie ku celowi. Mimi lubi zwracać na siebie uwagę, dość nietypowym ubiorem. W jej stylu dominuje dużo kwiatów, zieleni, żółci i pomarańczu. Pokeballe zawsze przypięte do pasa spodni czy przy sukience. Ogólnie mówiąc, Mimi jest zawsze gotowa.

Opis charakteru: Na pierwszy rzut oka wydaje się być spokojną, ułożoną, grzeczną... (no dobra nie przesadzajmy już!) - dziewczynką. Niestety tak nie jest. Zwłaszcza, kiedy Mimi ma do czynienia z nudnymi lub gadatliwymi osobami. Wtedy potrafi być arogancka. Mówiąc prościej. Odejdzie w trakcie rozmowy lub bezczelnie przerwie zaczęty wątek, albo potraktuje cię szczyptą szczerości i wypowie kilka nieprzyjemnych słów. Mimo, że nie wydaje się, aby była cierpliwą dziewczynką to uwierzcie mi - jest. Nauczyła się bycia cierpliwą na wypadach do sklepu z mamą, która godzinami potrafi łazić po sklepach i nie kupić nic... Julia nie interesuje się modą, ani tym żeby ślicznie wyglądać. Nienawidzi zakupów (to pewnie przez matkę). Pod maską spokoju, cierpliwości, czy też arogancji, ukrywa się inteligentna i zdolna dziewczyna, która ma smykałkę do uzdrawiania. Introwertyczna i podejrzliwa w stosunku do obcych osób, bywa też nieufna wobec własnych rodziców, w niektórych sprawach... Uparta i ambitna. Jeśli zamierza coś osiągnąć to walczy o to z całych sił. W wolnych chwilach czyta książki, albo kiedy nie potrafi poradzić sobie z problemem chowa się w bibliotece i spędza w niej całą noc, czytając te najciekawsze i najlepiej "strzeżone" tomy wiedzy. Jest chłodna i spokojna, ale kiedy się rozkręci lubi zwracać na siebie uwagę. Zgrywa niedostępną, a może w rzeczywistości taka jest? Ogranicza kontakty fizyczne z innymi do minimum. Nie lubi, kiedy ktoś ją dotyka. To chyba jakaś fobia, albo dziecięce wygłupy... Może nieufność? Więc nie pogłaszczecie jej po główce. Jest zręczna i szybka - złapać też nie złapiecie.

Historia: Urodziła się i wychowała w regionie Johto. Rodzice byli bogaci, a spadek, który odziedziczyli po zmarłych rodzicach, matki Mimi tylko poprawił ich sytuacje. Na brak pieniędzy nie musieli narzekać. Nicholas jej ojczym zaakceptował Mimi, mimo, że nie była jego córką. Na początku ich relacje były... no właśnie nie było ich. Ojczym stanowczy, twardą ręką trzymał Mimi, za to dziewczynka starała się być posłuszna, jednakże nie zawsze i tu rodziły się kłótnie. Mała Hisako nie dało się tak łatwo ujarzmić. Lubiła prowokować Nicholas'a, nawet jeśli czasami bywało to wręcz okrutne. Tak, dzieci bywają okrutne, zwłaszcza na początku. Kiedy skończyła zaledwie te dziesięć lat, nie dostała swojego pierwszego pokemona. Ojczym wolał, aby dziewczyna zajęła się czymś pożytecznym i miała uczyć się leczyć pokemony. Mimi nie za bardzo dogadywała się z rówieśnikami. Ona izolowała się od nich, a oni odgradzali się od niej. Nie była jednak cały czas sama. Po jakimś czasie, gdy do szkoły przyszła nowa dziewczynka, Mimi znalazła z nią wspólny język. Wtedy pierwszy raz zasmakowała przyjaźni. Grały w gry planszowe, nocowały u siebie, a co najważniejsze świetnie się razem bawiły. Niestety nie trwało to zbyt długo, ponieważ ich więź została zerwana przez inną koleżankę ze szkoły, która sprawiła, że przyjaciółka Hisako zaczęła się oddalać od niej... Znów zaczęła się samotność. Chociaż niekoniecznie. Dziewczynka bardziej zbliżyła się do wujka, który zastępował jej wszystkich najbliższych ludzi i nigdy jej nie zranił. Lubiła, kiedy opowiadał jej o swojej hodowli pokemon, a nawet zabierał ją tam, aby mogła zobaczyć, jak pracuje. W końcu przyszedł czas dorosnąć. Mimi rozpoczęła praktyki w Centrum Pokemon, a przy okazji pomagała wujkowi. W końcu pewnego dni otrzymała list i pokemona, którym miała się zaopiekować. Ojczym kazał go oddać do wujka, ponieważ to on sprawił jej taki prezent. Niestety mężczyzna zniknął, a Mimi postanowiła wziąć Cyndaquil'a i uciekła z domu, w poszukiwaniu wujka.

Rodzina:

♣ Tsuyoshi Hisako (41 lat) - ojciec, dyrektor handlowy (sprzedaje gadżety pokemon). Człowiek, który dużo pracuje, a właściwie praca jest dla niego, jak nałóg. Wykształcony, racjonalnie stąpający po ziemi.

♣ Reiko Hisako (40 lat) - matka, zajmuje się hodowlą roślin. W każdej sprawie słucha męża.

♣ Satoshi Hisako (39 lat) - zaginiony wujek, prowadził hodowlę pokemon.

~~~~~

Pokemony:

Cyndaquil
Imię: -

Poziom: 5 lvl
Typ:
Ewolucja: Cyndaquil (14 lvl) -> Quilava (36 lvl) -> Typhlosion
*Zadowolenie:
Ataki: Tackle, Leer
Charakter i historia: Cyndaquil jest przyjazny i miły, aczkolwiek lubi bałaganić - tak chyba zwraca na siebie uwagę. Przede wszystkim odwaga to jego drugie imię, za wszelką cenę broni swoich przyjaciół, nawet kosztem życia. Jego historia jest mało znana Mimi, wie tylko, że wcześniej opiekował się nim wujek.
Umiejętność: Flash Fire
Trzyma: -

~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~

Ekwipunek:
- pieniądze 3700$
- pokedex
- 5x pokeball
- latarka
- lornetka
- śpiwór
- kilof
- super wędka
- woreczek na berry
- okularki do nurkowania
- konewka
- łopata