Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 21
Pokemon Crystal Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-06-04, 16:43   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Uśmiech trochę zanikł, w sumie Jack nie miał czasu żeby gawędzić z glutem. Mógłby być przydatnym towarzyszem, skoro potrafi zmieniać wygląd. Coś jak Kiddo, tylko o wiele lepiej. Trzeba przejść do konkretów.
- Masz wolną rękę, będziesz mógł rozrabiać ile dusza zapragnie.
Rzekł z lekkim uśmiechem, następnie wyjął z kieszeni pokebolla i położył go obok. Jack wolał zdobyć jego zaufanie w normalny sposób, wtedy będzie pewny iż nie będzie w przyszłości komplikacji.
- Z resztą co ja mogę ci powiedzieć, jesteś wolny. Możesz gnić w tym lesie, lub ruszyć dalej i robić co tylko chcesz. Wystarczy, że teraz zdecydujesz.
Dodał, następnie spoglądając na gluta poprawił swoje okulary przeciwsłoneczne. Choć po głowie chodził mu jeszcze jeden pomysł, wpierw wolał skorzystać z pomocy partnera.
- Co nie Kiddo, powiedz mu.
W końcu poki chyba bardziej się dogadają.
  Temat: Eventy
Psycho

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 1447

PostForum: MG Daltonis   Wysłany: 2018-06-03, 15:53   Temat: Eventy
Imię: Kitty Kat
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Khajit
Uzbrojenie: Lekka skórzana zbroja, cały zestaw. 2x Deadryczne sztylety
Preferowany styl walki: Broń jednoręczna/ Skradanie.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-06-02, 20:35   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Już nabrała go chęć, żeby sięgnąć po pokeball'a i złapać sobie drugiego Kiddo. Jednak nim to zrobił, coś zaczęło się dziać. Mianowicie Zorua zaczął się roztapiać? Ktoś go kwasem z zaskoczenia oblał, czy coś?
Przyglądając się spokojnie temu całemu glutowi, Jack w końcu dostrzegł jego pełną formę. Ditto? No cóż, zawszę coś na start. Widać walka zakończyła się remisem, w sumie nawet się nie zaczęła i nie ma potrzeby jej zaczynać.
Może obejdzie się bez użycia siły, warto spróbować. Mężczyzna podchodząc bliżej, o ile pok się nie speszył. Przykucnął przy Ditto i uśmiechnął się do niego. Nie sięgał po niego ręką, ani nie robił gwałtownych ruchów.
- Witaj mały.
Rzekł do Ditto, następnie postanowił usiąść. W końcu po co się męczyć i kucać, skoro można wyluzować się jeszcze bardziej.
- Masz ochotę poznać życie z lepszej strony i dołączyć do naszej wesołej gromadki?
Zaśmiał się i spoglądał na małego poczka, w sumie zaraz będzie trzeba podjąć działanie pokebollsa. Chociaż Kiddo nie złapał na pokballsa, sam za nim poszedł. Bo w końcu chodzi o więzi, a nie przedmioty. To pokemon wybiera za kim będzie podróżował przez resztę życia, to jest najważniejsze.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-31, 17:51   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Widząc jak Kiddo wlatuje w krzaki, a następnie słysząc plusk, Jack postanowił ruszyć do przodu. Omijając krzaki i udając się na tak zwane pole walki, na którym ujrzał dwa Kiddo'sy. Wpierw trochę się zdziwił, czyżby przez przypadek trafił na drugiego takiego samego poka? W sumie dwa Kiddo'sy brzmią nawet fajnie, czemu by nie złapać i drugiego?
No, ale teraz pytanie, który jest naszym partnerem? Toż to proste, wystarczy dać jedną prostą komendę.
- Kiddo, wracaj na swoje miejsce.
Oczywiście chodzi o to, że Kiddo większość czasu spędza na jego głowie. Tak więc raczej zrozumie o co chodzi i wdrapie mu się na łepek, co za tym będzie szło? Tamten drugi pok będzie odsłonięty, będzie można go skopać i złapać w bollsa. Tylko stworek naśladujący innego może być kłopotliwy, chociaż czekaj... Nie może być to ten sam pok, przecież by zachowywał się inaczej. Jak na dzikiego poka przystało, gryzłby się czy coś w ten deseń. Dla pewności, Jack wyciągnął z kieszeni pokedexa i i czekając na Kiddo wycelował w tego co pozostanie na miejscu... Ostatecznie podejdzie i nie będzie wiedział co zrobić po poprzedniej komendzie.

Cóż, będzie trzeba pomyśleć nad strategią. Od razu rzucić pokeboll'a, czy wpierw trochę osłabić poczka? Oto jest pytanie... Oczywiście zależy, czy ten pok będzie wart zachodu.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-31, 12:38   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Przez cały ten czas, Jack spoglądał przed siebie. Trochę wyluzowany i senny, chciałby teraz sobie pozwolić na odrobinę snu. Tak krótka drzemka byłaby świetna, ale raczej nie wypada. Ma tutaj jedną sprawę do załatwienia, która nie może czekać. Spoglądając od czasu do czasu na partnera, oczekiwał jakiś postępów.
Z resztą, wierzył w Kiddo. Są w końcu ze sobą już długo, a więzi które stworzyli są silne. Jack ma ogromne zaufanie do swojego poka, tylko dlatego, że to jego jedyny przyjaciel. Nawet z rodziną nie miał takich więzi, ani z kim innym.

Po dłuższej chwili, w końcu coś się zaczęło. Kiedy tylko Kidd złapał trop i wskazał krzak, Jack zrobił krok do przodu. Krzak zaczął szeleścić, to oznaczało iż ktoś tam był. No więc nie zwlekając, mężczyzna miał prosty pomysł. Po prostu zaatakować, będzie to jego pierwsza akcja. Dlatego też musi się skupić oraz przemyśleć każdy ruch.
Wpierw przykucnął, spojrzał na Kidda i rzekł do niego.
- Kiddo czas trochę zaszaleć. Zaatakuj tego stworka w krzakach, bądź ostrożny.
W sumie to tylko, nie wiedział zbytnio jak działa walka w świecie stworków. Może tylko raz oglądał jakieś zawody, w których to trenerzy darli japy na swoje pokemony i kazali im używać jakiś technik. W sumie też musi się tym bardziej zainteresować, jak ma zamiar trochę nabroić na świecie. Przeglądał ostatnio pokedex, tam było trochę informacji. Trzeba będzie je dobrze wykorzystać.
- Użyj Pursuit
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-29, 17:46   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Wkraczając na drogę numer piętnaście, Jack poczuł świeże powietrze. Niby nic specjalnego, ale było tutaj inaczej niż w mieście. No cóż, nie zawracając sobie głowy drobnostkami. Trzeba ruszać, nim dzień jeszcze młody. Po ciemku będzie ciężko się poruszać w lesie, zwłaszcza, że ma zamiaru poświęcić tutaj trochę czasu.
Przechodząc kawałek ścieżki, po chwili skręcił w głąb lasu. Będzie trochę upierdliwa trasa, plus nie zmienił ubrania. Cały dzień w garniturze, przydałoby się to zmienić. No, ale ciuchy letnie zostawił w domu. Na pewno po nie kiedyś wróci.

Teraz trzeba się skupić i skorzystać też z pomocy Kiddo, w końcu jego nos powinien wyłapywać inne zapachy poków. Choć może się mylić, ale warto spróbować.
- Kiddo, czas wytropić jakiegoś dodatkowego towarzysza. Oczy dookoła główki.
Rzekł na spokojnie i powoli wędrował do przodu. Jakoś nigdy mu się nie śpieszyło, był bardzo cierpliwym człowiekiem. Oczywiście każdy ma swoje granice, lecz on jakoś ich zbytnio nie ukazuje.
No ale skupiając się na lesie, który był bardzo przyjemny o tej porze dnia. Powietrze lekko ocierało się o twarz, promyki lekko piekły po czole. Normalnie idealny dzień na piknik, którego raczej nie zrobi. Nie można sobie zawracać głowy pierdołami, na piknik przyjdzie pora.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-28, 18:27   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Zabierając ulotkę, wysłuchał do końca Bartr'a i na samym końcu wyszedł z budynku. Tak więc wszystko ustalone, trzeba będzie teraz nieźle się przygotować. Spoglądając na ulotkę, zaczął ją powoli przeglądać. Jakaś lamerska firma, która chce zabrać mu nowe miejsce?! Route czternaście, zapowiada się ciekawa podróż, lecz wpierw!
- Trzeba znaleźć nowe towarzystwo, co nie Kiddo?
Stawiając swój pierwszy krok do przodu, Jack zastanowił się, gdzie tutaj można złapać jakiegoś stworka. W duecie będzie ciężko, w razie komplikacji.
Zgniatając ulotkę, wyrzucił ją na bok. Z uśmiechem na buźce, spojrzał w niebo i schował swoje ręce do kieszeni.
- Niedługo zacznie się burza, burza która będzie początkiem nowej ery!
Chichocząc pod nosem wkroczył na ścieżkę, która prowadziła na czternastkę. Oczywiście po drodze będzie trzeba gdzieś przystanąć. O ile dobrze pamięta, nie odbył żadnej walki stworków. Czyżby był za leniwy? Raczej, po prostu zbyt zajęty. Odkąd znalazł Kiddo nie przejmował się takimi sprawami, jak walka. Trzeba będzie to nadrobić, inaczej może być problem.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-27, 11:34   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Można powiedzieć, że tego właśnie oczekiwał. No, wszystko idzie jak po maśle. Jedyne co trochę dręczyło Jack'a, to smutek z strony Bartr'a. Nie chciał zbytnio zmuszać nikogo do wstąpienia, on potrzebuje pozytywnych relacji z każdym. No, z czasem to pewnie się zmieni i Bartr będzie inaczej spoglądał na tą całą sytuację. Zwłaszcza, że on nie ma zamiaru go w nic mieszać. Niepotrzebne ryzyko, przez które więcej straci.

Wysłuchawszy warunków mężczyzny, Dimitrow przytaknął. Spodziewał się czegoś mocniejszego, ale widocznie przeliczył się.
- Oy rozumiemy się, załatwię dla ciebie tych gości.
Jeżeli chodziło o córkę, cóż. Nie będzie tutaj prowadził żadnych ciemnych interesów, więc raczej nie ma o co się martwić. To miejsce, ma tylko mu zapewnić mały dochód. Nic więcej od niego nie oczekuje, może po za łapaniem poków.
- Uznaj mnie za osobę bardzo charytatywną, która wybrała akurat ciebie. Nic więcej cię nie interesuje, niczego od ciebie nie oczekuję. Po prostu chcę, żeby ta strefa istniała. Rozumiesz?

Widząc wyciągniętą dłoń, Jack uścisnął ją z radością. Przez chwilę się jeszcze zastanawiając, co by tu wykombinować.
- Nie lepiej byłoby ci wystawić tabliczkę na zewnątrz, z napisem ,,Sprzedane'' ? Wtedy na pewno by cię nie dręczyli. No lecz wolę to załatwić po swojemu.. Jeżeli chodzi o pieniądze, to oczekuj ich. Niebawem chciałbym tutaj zawitać i skorzystać z safari
No więc puszczając rączkę Bartr'a, Jack skierował się do wyjścia. Wszystko raczej załatwione, więc teraz można ruszać dalej. Co prawda dalej potrzebuje dodatkowego stworka, który z nim będzie podróżował. Sam Kiddo na pewno nie da sobie rady, jeżeli chodzi o dalsze postępowania.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-26, 23:25   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Z jednej strony miał powód się złościć, ale to jakoś nie ruszyło Jack'a. Można powiedzieć, bardziej nakłoniło do kontynuacji.
- Mafii?
Zaśmiał się pod nosem, raczej tego by nie nazwał mafią. Jeszcze! Jego pierwszym celem, który jest bardzo szczytny. Jest pozbycie się innych teamów, a jak wiadomo ich reputacja jest zła. Natomiast reputacja Jack'a jest nienaruszona, w sumie zerowa.
- Nie, jesteś w błędzie. Pozwól, że ci wytłumaczę.
Widać było, że Bartr nie będzie łatwym orzechem do zgryzienia. No, ale można z niego zrobić wspólnika w czystym interesie.
- Ty chcesz, żeby to miejsce lśniło i funkcjonowało jak zza dawnych lat. Chcesz zapewnić córce odpowiednią przyszłość i przy tym nie mieć żadnych kłopotów. Rozumiem to.
Podchodząc do Kiddo, złapał go i posadził na główce.
- Przejdę do sedna sprawy. Mogę zainwestować pieniądze w to miejsce, w zamian oczekuję tylko jednego. Małego procentu, który nie będzie wpływał na twoje finanse. Co ty na to Bartr? Nie będziesz musiał działać aktywnie w mojej małej grupce, nie chciałbym wplątywać ciebie i twojej córki w moje problemy.
Każdy grosz będzie dobry, lecz wpierw trzeba jakiś zdobyć. Inwestycja w tą ruderę, na pewno będzie kosztowna. No ale będzie warto, o ile da się przekonać Bartr.
- Z początku chciałem tutaj wpaść i złapać kilka stworków, ale gdy wysłuchałem twojej historii... Postanowiłem wyciągnąć pomocną dłoń, zrozumiem jeżeli się nie zgodzisz.
Trzeba na pewno go przekonać do jednego, że nie będzie miał z tego problemów. To jest najważniejsze, inaczej plan padnie. Za bardzo myśli o córce, a to jest karta przetargowa.
- Uznaj mnie za wariata, ale chcę ci po prostu pomóc. Tylko dla tego, że mam dobry humor.
Zaśmiał się głośniej, następnie powoli skierował się ku wyjściu. Nie może tracić zbytnio czasu, dlatego też odpowiedź Bartr'a będzie ostateczna. Chociaż nie zważając na wynik i tak wyjdzie, bo w końcu będzie musiał wybrać dalszą ścieżkę. Złapać stworka, lub zdobyć pieniądz. No, tak czy siak, czeka go dużo roboty.
- Oh i jakbyś dorzucił karnet stałego bywalca, to byłbym bardzo zadowolony.
Stanął przed drzwiami i odwrócił się w stronę mężczyzny, czekał na dalszy rozwój sytuacji.
  Temat: Loteria Maja~
Psycho

Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 10207

PostForum: Loteria   Wysłany: 2018-05-26, 19:20   Temat: Loteria Maja~
Axev jest nawet cool, biere.
  Temat: Loteria Maja~
Psycho

Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 10207

PostForum: Loteria   Wysłany: 2018-05-26, 19:09   Temat: Loteria Maja~
Poproszę coś ala Bad Dragon
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-25, 22:07   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Jack postanowił wysłuchać wszystkiego, co ma do powiedzenia Bartr. Zaczynając od samego początku, aż do końca.
Czyli jednak jest właścicielem tego lokum, to wręcz bardzo zadowalająca wiadomość. A jeszcze lepsza jest taka, że odda wszystko by to miejsce utrzymać w ładzie i dawnej świetności. Inni chcą pewnie to miejsce kupić za grosze, łatwy zysk i późniejszy zarobek. O ile tutaj coś wypali, ale to nie ma znaczenia. Zawszę jest ryzyko, a najlepiej inwestować w takie rzeczy.
Spoglądając na Bartr'a, nawet przez chwilę się przejął. Życie nie jest sprawiedliwe, nigdy nie mamy tego czego chcemy. Mówią, że ciężką pracą można zdobyć wszystko. Bzdura! Jeżeli los będzie nam sprzyjać, to może wtedy osiągniemy to czego chcemy. Ciężka praca ma znaczenie, ale to los wpływa na wszystko. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy wszystko obróci się do góry nogami. Równie dobrze jutro możesz zapaść w śpiączkę, wpaść pod auto i wiele innych niefortunnych zdarzeń. Dlatego też najważniejsze jest jedno, żyć jakby jutra miało nie być. Co prawda nie można tego brać dosłownie.

Kiedy mężczyzna skończył opowiadać w skrócie swoje problemy, Jack lekko się uśmiechnął.
- Masz nieciekawą sytuację...
Rzekł krótko, następnie podszedł do ściany i dłonią zaczął w nią klepać. Nie wiedział czy się zawali, czy też nie. Jego promienny uśmiech widniał jeszcze bardziej, spoglądając po chwili na Bartr dodał.
- Szkoda takiego miłego miejsca, to prawda. Co powiesz na układ?
Odwracając się całkowicie w stronę wąsacza, Jack powoli stawiał swoje kroki w jego stronę. Ręce mając rozstawione na boki, jakby chciał go przytulić. Jednakże, nie będzie tulania.
- Szukam miejsca, gdzie będę mógł w przyszłości w spokoju spędzić dobry czas. Oczywiście nie tylko ja, ale i moi przyszli towarzysze. Miejsce, gdzie wszystko będzie miało swój początek i koniec. Twoje safari co prawd jest w ruinie, ale razem możemy przywrócić mu dawną światłość.
Stając nieopodal jakiegoś krzesła, Joker oparł o nie swoją prawą nogę. A na niej oparł lewą rękę, natomiast prawą skierował w stronę drzwi.
- Życie jest nieustannym wyzwaniem Bartr, jeżeli nie podejmiemy tego wyzwania możemy równie dobrze paść na kolana i czekać na marny koniec.
Szczery i szeroki uśmiech pokrywał twarz mężczyzny, był bardzo pozytywny co do dzisiejszych wydarzeń.
- Ty potrzebujesz pieniędzy, ja potrzebuję miejsca w którym zawszę będę mógł spokojnie przebywać. To jak Bartr, chciałbyś coś zmienić i dołączyć do mojej grupy? Team New World zawszę poszukuję zaufanych osób, a ja zawszę wyciągnę pomocną dłoń do moich towarzyszy.
Zaśmiał się pod nosem, następnie wyprostował się i podszedł bliżej Bartr'a. Może za bardzo się zagalopował z tym wszystkim, no ale raz się żyje. Ryzyko jest częścią jego życia, tak więc będzie je podejmować ile trzeba.
  Temat: Loteria Maja~
Psycho

Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 10207

PostForum: Loteria   Wysłany: 2018-05-25, 19:37   Temat: Loteria Maja~
Ok poddaję się.

1. Zdecydowanie najlepszym wyborem będzie, życie.
2. Najlepszą partnerką na całe życie, jest śmierć.
3. Wybieram Neony, tak bez przyczyny.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-24, 20:00   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Taka rudera i jeszcze się trzymała, no cóż. Fakt iż ktoś tu jeszcze był, dawało Jack'owi troszkę nadziei. Może uda mu się coś dziś zdobyć, najlepiej cennego dla jego ambicji. Słysząc głos, a po chwili kroki. Mężczyzna po chwili dostrzegł nieznajomego mu osobnika, który mierzył jego wzrostu. Cóż za zbieg okoliczności, a myślał, że tylko on jest tak wielki. No, przynajmniej w danym regionie.

Jeżeli chodzi o pomyłkę, w sumie jak mógł się pomylić. Wyłudzacze raczej ubierają się różnie, ale chyba żaden w garnitur? Nie miał zamiaru się przejmować pomyłkami i drobnostkami, bardziej interesował go osobnik. Skoro Safari jest niedostępne, to może on będzie chciał zmienić odrobinę zawód. Uśmiech zawitał na buźce Jack'a, może będzie jakaś okazja na dobry początek.
- Miło mi Bartr. Właściwie przybyłem skorzystać z safari, ale skoro jest nieczynne, to jedynie rujnuje moje plany.
Szukanie innego miejsca zajmie dłuższą chwilę, no ale skoro tutaj już jesteśmy. Gdy Kiddo zeskoczył z główki właściciela i ruszył do butów Bartr'a, Jack tylko się przyglądał i zastanawiał nad jednym. Nim się jednak zastanowił, pok wskoczył dużemu na głowę i tak zaszczekał.
- Polubił cię...
Rzekł pod nosem, tym samym obserwując osobnika.
- Skoro to miejsce jest nieczynne, to co cię tu trzyma?
W sumie może to jego własność, to by było ciekawe. Team New World potrzebuje świeżej krwi, a na każdym kroku można kogoś spotkać. Tylko żeby trafić na kogoś odpowiedniego, tutaj dokładnie poznać daną osobę. Czego pragnie, jakie ma marzenia i co chce osiągnąć. Wszystko to ma wpływ na podejmowanie właściwych decyzji, słów i odpowiednich emocji. Jeżeli Jack chce stworzyć dobrą grupę, musi wpierw wniknąć w umysły przyszłych członków. Wtedy będzie łatwiej pociągać za sznurki.
  Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Psycho

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 2497

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-23, 16:39   Temat: "Everything gon' depend on what I say"
Nic tylko staroć, której nie da się w żaden sposób wykorzystać. Prędzej czy później, wszyscy trafią do piachu. Ta dziura raczej się nie nada na przyszłą kryjówkę, chociaż może... Jeżeli chodzi o kryjówkę, która będzie na czarną godzinę. Bo kto będzie się spodziewał, że tutaj ktoś się kryje. Pośród emerytowanych zwolenników oglądania wschodu i zachodu słońca, no nikt. Z resztą teraz nie czas na to, trzeba się skupić na innych sprawach.

Z daleka widząc ruinę, którą nazwano strefą safari. Jack spoglądał z zażenowaniem na budynek, który jeszcze jakimś cudem stał. No cóż, nie wszystko złoto co się świeci. Ważne, żeby było otwarte. Chociaż tak naprawdę nie ma to znaczenia, bo wejdzie i tak.
Nie zwlekając, zbliżył się do drzwi. Miał nadzieję, że zaraz na niego się nie wywrócą. No albo się nie rozsypią, jak je będzie próbował otworzyć. Chwila prawdy! Prawą rękę skierował do drzwi, z zamiarem otworzenia ich. Nie szczególnie zachowywał bezpieczeństwo, w końcu co mu może się stać.
Trzeba znaleźć zajęcie dla Kiddo, inaczej zacznie wariować. A nie widzi mu się, żeby cały dzień chodzić z wściekłym pokiem na głowie.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.