Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
KLIK! Region, miast i czas gry: Aincrad, Miasto Początku, po 17 godzinie dnia 6 listopada 2022 roku.
Cele: wydostać się z gry.
Skrócona wizja uniwersum: świat na podstawie SAO; użytkownicy posiadają dodatkowe umiejętności, które są ruchami losowo przydzielonych im Pokemonów.
Elementy, jakie chcesz w grze: misje poboczne.
Elementy, jakich nie chcesz w grze: nie za dużo śmierci, o.
Cała reszta: brak życzeń, ale jak będą pytania z twojej strony to pisz śmiało. :>
Więc tak -
Odchodzę z forum kartą Samuela i kartą Hoshiko. Z obu postaci oddaję tylko pieniądze i przedmioty, Pokemony idą do kosza w stronę zachodzącego słońca.
Chciałabym tylko żeby w pierwszej kolejności to Sosik, Schmerz i Mhrok sobie coś wybrali.
Na szczęście zarówno poke-kot, jak i poke-lis, zdecydowali się na to by do mnie dołączyć. Oznaczało to nie tylko nowych towarzyszy, ale zarówno wpisanie ich do tego całego magicznego urządzenia, jakim był PokeDex. Póki co nie widziałam potrzeby by sprawdzić, co miałaby mi do powiedzenia ta technologia – zwyczajmnie uznałam, że zajmę się tym nieco później, bym może przy filiżance ciepłej herbaty. Póki co miałam ważniejsze rzeczy do zrobienia.
Nie miałam również powodu by martwić się o Ponytę – klacz doskonale zdawała sobie sprawę z powagi sytuacji. Nie miała problemu z tym, aby wejść do kulki, która od tej chwili miała być jej mieszkaniem.
Gdy upewniłam się, że wszystko z nią w porządku – nieco martwiłam się, że moja towarzyszka mogła jednak to w jakiś sposób przeżyć – wskoczyłam na jej grzbiet i ruszyliśmy naprzód. Doskonale się rozumiałyśmy i nie zdziwiłam się, gdy klacz zagalopowała do miejsca, o jakim myślałam. Gdy uznałam, że pora się zatrzymać, poklepałam ją jedynie po szyi i czekałam aż wykona to polecenie.
Ześlizgnęłam się z grzbietu klaczy a następnie wygrzebałam z torby kulkę, w której znajdowała się jaszczurka. Gdy mnie zauważyła, nie była zbyt zadowolona. Nie za bardzo wiedziałam od czego zacząć.
- Witaj? – przywitałam się, nieco niepewna. Odchrząknęłam i zbliżyłam się do gada, uważnie go obserwując. Nie chciałabym aby mnie przypadkiem zaatakowała.- Wiem, że najpewniej za mną nie przepadasz, ale wszystko wskazuje na to, że przez najbliższy czas będziesz musiała ze mną przebywać – wyjaśniłam i podrapałam się po karku.- A to oznacza, że będziemy musiały się zaprzyjaźnić. Nie chcę sprawiać ci żadnej krzywdy. To nie w moim stylu – dodałam po chwili i wyciągnęłam dłoń w kierunku Pokemona. Chciałam jej pokazać, że nie ma czego się bać.
- Możemy do wszystkiego dojść małymi krokami, powoli.
Zgłaszam nieobecność od dzisiejszego dnia do... najprawdopodobniej końca sierpnia? Jadę do rodziny, do Niemiec, i mogę mieć ograniczony dostęp do internetu. Postaram się jednak wrzucić raz na jakiś czas odpis tam, gdzie będzie trzeba. Gdyby ktoś mnie potrzebował to najszybciej mnie złapie na discordzie.
Wybrany Pokemon: Eevee (z KP Hoshiko)
Ilość poziomów: 9
Zobowiązuje się do natychmiastowego pokrycia kosztów w wysokości 4.050$ i odebrania Pokemona po 9 dniach.
Na zewnątrz odetchnęłam głęboko świeżym powietrzem. Z ulgą. W jakiś sposób ten drobny gest mnie uspokoił, choć wciąż z trudem hamowałam łzy. Chłodny wiatr sprawiał, że nie pogubiłam się we własnych myślach i potrafiłam zachować trzeźwość umysłu. Dużym wsparciem okazali się również moi mali towarzysze – gest Ponyty sprawił, że poczułam się bezpieczniej.
Nie jestem sama. Mam kogoś, na kogo mogę liczyć w trudnej chwili.
- Dziękuję – wymamrotałam pod nosem, kierując swoje słowa w kierunku ognistego kuca. Spojrzałam na nią z uśmiechem na ustach i pogłaskałam po szyi. Na moment zapomniałam o reszcie świata i dałam tej chwili trwać. Wkrótce jednak otrząsnęłam się i zaprzestałam pieszczoty.
Głośne miauknięcie sprawiło, że spojrzałam ze zmartwieniem na resztę stworków, jakie nam towarzyszyły – kotka i liska. Na szczęście nic im nie było, tylko... poke-kot był niezwykle zainteresowany moją torbą. Uniosłam brew a następnie zerknęłam na Ponytę, po czym prędko przeniosłam wzrok z powrotem na Littena. Położyłam przed nim moją torbę, którą wcześniej otworzyłam, i kucnęłam przy poke-kocie.
- Nie mam nic do jedzenia, wybacz – odezwałam się i jako potwierdzenie moich słów przeszukałam prędko torbę. Co prawda mogło się w niej zapodziać kilka plastrów suszonego mięsa, jednak nie za wiele Pokemonów lubiło tę przekąskę. Po chwili jednak doszło do mnie, że kotu mogło chodzić o coś zupełnie innego.– Chyba, że... chcielibyście do mnie dołączyć? – powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko, wyciągając z wnętrza torby dwie kulki, które pełniły rolę mini-mieszkań Pokemonów. Położyłam je przed nowymi przyjaciółmi by mogli sami zadecydować o swoim życiu a następnie skierowałam się do Ponyty.
- Ciebie również muszę złapać. Dla twojego dobra, nie chcę, aby kiedyś ktoś nas rozdzielił. W porządku? – wyjaśniłam, nie chcąc jej stresować. Była najbliższą mi przyjaciółką i nie chciałam jej tracić. Pogłaskałam ją znów, po czym stuknęłam jedną z kulek. Gdy klacz dała się złapać, natychmiast ją wypuściłam na zewnątrz. Zerknęłam również na Littena i liska, podnosząc ich pokeballe.
- Odpocznijcie trochę – wyszepnęłam do kuleczek i byłam pewna, że oboje byli w stanie usłyszeć moje słowa. Przez chwilę biłam się z myślami – nie chciałam ich wrzucać do torby, jak milion innych przedmiotów, dlatego przymocowałam kulki do swojego paska. Dopiero wtedy podniosłam z powrotem swój bagaż, uprzednio wyciągając z niej pokeballa, w której znajdowała się ognista jaszczurka. Musiałam z nią porozmawiać.
- Poszukajmy jakiegoś spokojnego miejsca – zwróciłam się do klaczy i ruszyłam w poszukiwania miejsca, które byłoby z dala od wioski – nie chciałam w końcu aby komuś stała się krzywda.
Widok chłopaka sprawił, że spojrzałam na niego w szoku. Dopiero po chwili ogarnęłam się a następnie uśmiechnęłam lekko, ciesząc się z jego obecności. Czułam ulgę, ponieważ był cały i zdrowy – nic nie wskazywało na to, że miał kłopot z dostaniem się do budynku gildii.
Zanim zdążyłam cokolwiek do niego powiedzieć, do moich uszu dobiegł donośny głos należący do mężczyzny. Odruchowo spojrzałam w kierunku, z którego pochodził. Niepokoiły mnie jego słowa.
- O czym on mówi? – mruknęłam pod nosem, głównie do siebie, ale także po części do Kirito. Zmarszczyłam brwi.- Nie podoba mi się to...– szepnęłam i złapałam mojego chłopaka za dłoń. Chciałam poczuć się... bezpieczniej. Rozejrzałam się także po pomieszczeniu, starając się wychwycić wzrokiem Suguhy, której niestety nie spotkałam po drodze. Nie ukrywałam, że w tej chwili byłam jedynie kłębkiem nerwów.
- Kirito? – zwróciłam się do ciemnowłosego i spojrzałam na niego. Tym razem na mojej twarzy malowało się zmartwienie.– Widziałeś Sugu?
W moim głosie dało się wyczuć nadzieję. Wierzyłam, że mógł ją wcześniej zobaczyć.
- Dawn Stone – niezwykły kamień, który umożliwia niektórym Pokemonom ewolucję. Lśni niczym oczy.
- Shiny Stone – niezwykły kamień, który umożliwia niektórym Pokemonom ewolucję. Lśni oślepiającym światłem.
- Water Stone – niezwykły kamień, który umożliwia niektórym Pokemonom ewolucję. Jest tak niebieski, niczym głębia oceanu.
- Moon Stone – xxx.
• co miesiąc mogę dodać dowolnemu stworkowi z KP +1 lvl {Trener}.
• Pokemon ewoluujący przez poziom ewoluuje o 2lvl wcześniej, a Pokemon ewoluujący przez szczęście potrzebuje 75 punktów zadowolenia zamiast 100 {Ewolucjonista}.
• cena za trenowanie Pokemona w Day Care zostaje obniżona o 10% {Ewolucjonista}.
• cena wybranych przedmiotów ewolucyjnych w forumowym markecie zostaje obniżona (wszystkie za 2,5k ewolucjonista ma po 2k, te za 3k ma po 2,5k, natomiast pozostałych zniżka nie obejmuje) {Ewolucjonista}.
Grudzień '17 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Double Kick dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
Grudzień '17 - 0,5 lv dodane Ponyta z powodu Mini-Eventu.
★ Grudzień '17 - zdobycie jajo Chimchar ('Crystalowe święta'). Wymiana na jajo Litten ('Wymiany z Ann').
★ Grudzień '17 - zdobycie jajo Sandile ('Loteria grudnia'). Wymiana na jajko Eevee (Wymiany z Ann).
•
Styczeń '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Morning Sun dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
★ Styczeń '18 - zdobycie Shiny Salandit ('Safari').
★ Styczeń '18 - zdobycie Shiny Tentacool ('Safari').
Styczeń '18 - 0,5 lv dodane Shiny Tentacool z powodu Mini-Eventu.
★ Styczeń '18 - wymiana Shiny Tentacool na Shiny Bounsweet.
★ Styczeń '18 - ewolucja Shiny Bounsweet » Shiny Steenee ('Day Care' + Ewolucjonista).
Styczeń '18 - Attract dla Shiny Steenee z wygranej w w 'Trylogii Konkursowej - #65 Styczeń - Najlepszy rysunek'.
★ Styczeń '18 - zdobycie jajo Sneasel z EM: Bite ('Trylogia Konkursowa - #65 Styczeń - Najlepszy rysunek').
•
Luty '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Hypnosis dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
Luty '18 - 2 lv dodane Ponyta z walki w przygodzie.
Luty '18 - 5 lv dodane Ponyta przez użycie Rare Candy.
★ Luty '18 - zdobycie jajo Rockruff ('Oak Creek'; event u SosikMG).
Luty '18 - Attract oraz Payback dla Shiny Salandit przez użycie TM'ów ('Oak Creek'; event u SosikMG).
•
Marzec '18 - 0,5 lv dodane Shiny Salandit z powodu Mini-Eventu.
•
Kwiecień '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Low Kick dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
•
Maj '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Iron Tail dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
★ Maj '18 - zdobycie jajo Fennekin ('Loteria Maja').
★ Maj '18 - zdobycie poziomu 11 przez Eevee (+6; Rare Candy).
•
Czerwiec '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; High Horsepower dla Ponyta z comiesięcznego bonusu.
•
Lipiec '18 - 1 lv dodany Ponyta z powodu profesji; Heat Wave dla Ponyta z comiesięcznego bonusu (08.06).
Lipiec '18 - 0,5 lv dodane Shiny Salandit oraz Shiny Steenee z powodu Mini-Eventu (22.07).
★ Lipiec '18 - zdobycie poziomu 17 przez Shiny Steenee (+0,5; Mini-Event).
•
Sierpień '18 - 1 lv dodany Salandit z powodu profesji; Iron Tail dla Salandit z comiesięcznego bonusu (17.08).
★ Sierpień '18 - zdobycie poziomu 20 przez Eevee (+9; Day Care).
[ Flame Body – przy fizycznym kontakcie istnieje 30% szans na podpalenie przeciwnika. Dodatkowo, kiedy Pokemon z tą zdolnością jest w drużynie, ilość kroków niezbędnych do wyklucia się jajek zostaje zmniejszona o połowę. ]
[ brak przedmiotu ]
Ponyta została podarowana Hoshiko przez Reiko jako prezent. Z reguły cicha i spokojna; często trzyma się na uboczu i oddaje przemyśleniom. Dużą wagę przykłada do swojej siły i umiejętności, które pragnie pogłębiać, by móc ochraniać swoją trenerkę. Niezwykle rozsądna, przemyśli daną rzecz kilka razy zanim zacznie działać. Wierzy Hoshiko bezgranicznie i nigdy jej nie opuści. Boi się rozłąki, choć się do tego nie przyzna. Jest to klacz, która nie boi się niczego, przez co często się gubi, szczególnie gdy walczy przeciwko Pokemonowi, który ma nad nią przewagę. Uwielbia podróże w nowe, ciekawe miejsca – jest doskonałym wierzchowcem. Nie da się ujeżdżać jednak obcym osobom... chyba, że wymaga od niej tego sytuacja. Inaczej pozwala na to jedynie Hoshiko.
[ Corrosion – może zatruć przeciwnika, nawet jeśli posiada on typ stalowy lub trujący. ]
[ Smoke Ball – pozwala pokemonowi ze 100% powodzeniem uciec z walki z dzikim pokemonem. ]
Shiny. Hoshiko natknęła się na nią całkiem przypadkiem, kiedy próbowała znaleźć wyjście z ruin. Wtopiła się w tło dzięki swojemu ubarwieniu i czekała, aż ktoś nadejdzie, aby go zaatakować. Wybór Hoshi nie był przypadkowy – samicę rozsierdziło dodatkowo to, że dziewczyna uratowała Littena, z którym wcześniej walczyła i otruła go, zostawiając razem z Eevee na pewną śmierć, kiedy to zawaliła jedyne wyjście z ruin. Nie zdołała jednak pokonać Ponyty, przez co została złapana do Pokeballa, aby nie stanowiła dla nikogo zagrożenia. To dumna i pewna siebie jaszczurka, która w żadnym razie nie da sobie wejść na głowę. Nie waha się w działaniu i zawzięcie dąży do celu. Nie szczególnie przepada za przyjmowaniem rozkazów od innych. Uważa się na to za zbyt cwaną i niezależną. Szczególnie nie lubi kiedy to jakiś samiec próbuje ją zdominować – płeć „brzydką” traktuje ze szczególną niechęcią i agresją. Właściwie trudno powiedzieć czemu. Jakoś tak, po prostu.
[ Adaptability – bonus za używanie ataku takiego samego typu,
jaki ma użytkownik, jest równy 2 zamiast 1,5. ]
[ brak przedmiotu ]
Historia zostanie dodana w przygodzie. Jest strasznie zadziorny jak na swoją posturę. Nie trudno go sprowokować do walki, co więcej, najczęściej sam je rozpoczyna i szuka dogodnej wymówki do zaognienia konfliktu. Taki z niego ancymon. Poza tym, że przysparza czasami kłopotów swojej trenerce, szukając na własną łapę okazji do walki, jest całkiem posłusznym podopiecznym. Słucha się swojej opiekunki i chętnie służy jej pomocą. Uwielbia jeść kwaśne jagody.
[ Intimidate – kiedy Pokemon wchodzi do walki, siła ataków przeciwnika spada o jeden poziom. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%. ]
[ brak przedmiotu ]
W gorącej wodzie kąpany – tak w jednym zdaniu można by opisać tego Littena. Najpierw robi, potem myśli, chociaż o tym drugim czasami zdarza mu się zapomnieć. Istny z niego taran. Jeśli coś stanie mu na drodze, stara się ze wszystkich mocy przejść przez to siłą. Uwielbia się siłować – oczywiście robi to nie czym innym niż głową. Nie lubi, kiedy ktoś próbuje rozwiązywać spory pokojowo, bowiem uważa, że najszybszą i najskuteczniejszą metodą jest użycie siły. Po takich zabiegach uwielbia uciąć sobie drzemki w słońcu. Nie przepada za jagodami albo innymi warzywami/owocami – dla niego liczy się tylko mięso.
[ Oblivious – pokemon nie może się zauroczyć. Umiejętność neutralizuje działanie Taunt. ]
[ brak przedmiotu ]
Shiny. Wygląda na słodką i uroczą, prawda? Skucha! Ta mała, wręcz ociekająca słodkością istotka wcale nie jest taka, na jaką wygląda. Jak na swój gatunek jest niezwykle inteligentna, co zdarza się niezwykle rzadko. Często udaje głupiutką jedynie po to, by wykorzystać to na swoją korzyść i zmylić swojego przeciwnika, dla którego jest bezlitosna. Zachowuje się jak alfa, za którą się zresztą podaje. Uważa się za liderkę drużyny Hoshiko, mimo że tak nie jest – w końcu to głównie Ponyta ma głowę na karku, tuż po swojej trenerce. Dlatego też trawiasty Pokemon nie przepada za ognistym kucem. Często robi klaczy na złość czy sprawia jej przykrość, przez co wkurza się tylko bardziej. Dlaczego? Otóż, Ponyta nie za bardzo przejmuje się tym, co mówi Steenee.
Jest okrutna oraz bezwzględna względem wszystkiego i wszystkich, którzy ją otaczają. Jej hobby to manipulacja innymi. Nie za bardzo przejmuje się opinią innych, chyba, że stoją jej na drodze do tego, by być najlepszą. Jedyną osobą, którą postrzega jako równą siebie, jest właśnie Hoshiko – trenerka, za którą chce podążać.
Design by Did, Panda & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.
Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.