Pokemon Crystal

Łap!

Dzisiaj mało finezyjnie, bo mi się przypomniało tuż przed północą. Łowię!

zaliczone! możesz wybrać sobie dowolny TM!

Skóra mi ścierpła, kiedy zobaczyłam Snorlaxa. Co tutaj robił pokemon? Jeśli wyczuje, że nie jestem człowiekiem, to moja kariera w Chaldei skończy się, zanim się jeszcze zaczęła. Starałam się zachowywać normalnie za wszelką cenę, choć zapewne w obecnej sytuacji wyjdzie mi to nieco drętwo.
- Witaj - zwróciłam się do mężczyzny o przyjemnym wyrazie twarzy. - Jestem Ayen. Paracelsus przysłał mnie, żebym przekazała Ci tę teczkę - wyciągnęłam w jego stronę dokumenty. Chciałam załatwić wszystko jak najszybciej i uciec z pomieszczenia, zanim Snorlax zorientuje się, kim jestem. Gdyby nie wielkie, zielone monstrum zapewne chciałabym zostać tu chwilę dłużej. Cóż, może uda mi się kiedyś zamienić z nim parę słów, kiedy nie będzie w towarzystwie tego bydlaka.

- Dobrze, Rockruff. Zaatakuj ją połączeniem Thunder i Fire Fang, może któryś ze statusów zaskoczy. Jeśli znów stworzy swoje kopie, wyniuchaj prawdziwą za pomocą Odor Sleuth i wtedy powtórz Rock Throw. Jeśli nie, i zobaczysz, że się zbliża, przyłóż jej uprzednio Sucker Punch. Próbuj trafić ją Rock Tomb, jeśli zrobisz to odpowiednio mocno i celnie, powinno ją na chwilę unieruchomić - wydałem polecenie. Delcatty była cwana, ale jej ataki typu normalnego nie robiły na szczeniaku zbyt wielkiego wrażenia. Pokładałem w tym dość spore nadzieje, bo siła stworków zdawała się być mniej więcej zbliżona. Jeśli będzie trzeba, zwyczajnie weźmiemy ją na przetrzymanie.

Kanapki działają! W tym musiał Grzeg maczać palce.
A dzisiaj, ku odmianie, nurkuję, bo mogę.

Mam następny!

6 Enigm i 11 Tamato zabieram ze sobą!

zaliczone! Pokeball + 100$

No proszę, szczęście się do nas uśmiechnęło. A Yukine tak nie wierzył, ze znajdziemy kogoś z transparentami. A tu prawie, prawie to samo.
- Pewnie, że damy. Co mamy nie dać? - uśmiechnąłem się i podrzuciłem pokeball Rockruffa. Jeśli dobrze pójdzie, to dostaniemy jajo jakiejś dziwnej odmiany Vulpixa, a to podobało mi się jeszcze bardziej. Zlustrowałem wzrokiem kota Caitlyn. Nie wyglądał na takiego, który mógłby sprawić nam wiele kłopotu, ale lepiej nie oceniać książki po okładce, bo się na tym jeszcze przejedziemy.
- Rockruff, użyj Howl, żeby wzmocnić siłę, po czym zaatakuj Delcatty Thunder Fang. Spróbujemy nieco uprzykrzyć mu życie, przy odrobinie szczęścia zaskoczy paraliż. Uważaj na wszelkie ataki typu Sing, Attract czy Captivate, bo mogą być bardzo upierdliwe, unikaj ich za wszelką cenę. Nie pozwalaj mu do siebie podejść, obrzucaj go Rock Throw, tak, jak dzisiaj ćwiczyliśmy. Jeśli się zbliży mimo tego, skontruj Crush Claw!

Dzisiaj łowię na kanapkę. Może coś lepszego wyciągnę?

Zbieram.

zaliczone. +100$!

Poziom: 15

Poziom: 15,5