Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 98
Pokemon Crystal Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-08-18, 02:19   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Nie interesowało mnie dalsze przesłuchiwanie „Paczki". Nie leży to w moim interesie, teraz jedyne, na czym mi zależy, żeby stąd wyjść. Spojrzałem się na „Paczkę”, jego losem była już pewny śmierć... Nie wierzę, żeby by go wypuścili, bo pierwsze co zrobi, to pójdzie na policje. Zbyt duże ryzyko dla gangu. Może warto podzielić się z nim tą wiedzą? Zacząłem mówić, szepcząc:
-Wiesz, że cię nie wypuszczą nie? To zapewne twoje ostatnie godziny życia... Więc masz czas na modlitwę... Licz na to, że zabiją cię przez strzał w głowę. Może za to, że tak ładnie wydałeś swojego kolegę, pochowają cię, jak człowieka, a nie wyrzucą do oceanu. Kto wie? Ale to już nie leży w moim interesie. Ja jestem wolny. Więc do zobaczenia w piekle.
Odszedłem od „Paczki” i krzyknąłem:
-Więc kiedy mnie wypuścicie?
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-07-31, 21:33   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Nie miałem pojęcia, o co go jeszcze zapytać, nie miałem innych pomysłów, o co mogę go jeszcze spytać. Chwile postałem w bez ruchu, po czym dotarły do mnie słowa paczki: "Co najwyżej tyle, że część współpracuje z firmami, finansując ich projekty." czyli coś wie.
-Widzę, że nie kłamałeś. Cieszy mnie to, ale powiedziałeś coś o firmach... I finansowaniem projektów... Zazwyczaj firmy się tym nie chwalą, nawet gangi. A do opinii publicznej nie docierają takie informacje. Więc musisz być w temacie. To odpowiedz mi napytanie jakie gangi, firmy i projekty? Podaj wszystkie przykłady. Tylko nie zapominaj o formułce no, chyba że palce ci niepotrzebne.
  Temat: Loteria Lipca
juleksissi

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 3898

PostForum: Loteria   Wysłany: 2018-07-19, 18:36   Temat: Loteria Lipca
Losuję.
  Temat: [zad. 3] Zdani na łaskę Meloetty.
juleksissi

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 2458

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-07-19, 17:54   Temat: [zad. 3] Zdani na łaskę Meloetty.
Patrzę na ciebie z wytrzeszczem.
Ja mam gadać wierszem?
A co ja jestem jakimś wieszczem?

Jak tak na ciebie patrze w mym sercu gości złość i znienawidzenie.
Lecz my tak się ciebie nie lękamy, proszę ciebie.
My piraci, a nie tam jakieś jelenie.
My nie jak ty morskie walenie.

Uważaj na siebie, gdyż handluję takimi pokemonami legendami.
Zaraz rzucę w ciebie moimi masterballami.
Dodam jeszcze, że w plecaku cały zapas pokeballi.
Uważaj, bo przede mną nikt cię nie ocali.
Nie sądzisz, że na morzu dasz rade poszczuć mnie kamieniami?
Więc rusz swoimi nogami, łapami bądź skrzydłami.
Chyba że chcesz mieć bliższy kontakt Gyaradosami i Omastarami.
Bądź innego typu stworkami zwanymi pokemonami.
  Temat: [zad. 2] Sprawdźmy, ile masz oleju w głowie.
juleksissi

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 2347

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-07-16, 00:10   Temat: [zad. 2] Sprawdźmy, ile masz oleju w głowie.

Gdy dopłynęliśmy do brzegu, od razu wyskoczyłem ze statku na brzeg. Nie czekałem na swoich towarzyszy, byłem zbyt bardzo zniecierpliwiony i podekscytowany po tej całej podróży. Wyspa wydawała mi się być nie pozorna, niczym niewyróżniającą się od pozostałych, wysp, na których już byłem... Nie licząc tych pokemonów gigantów... Byłem bardzo zdziwiony ich widokiem... Myślałem, że takie rzeczy były możliwe tylko w bajkach, a jednak się myliłem... Takie rzeczy są możliwe też w prawdziwym życiu. Uznałem, że dobrym pomysłem byłoby spytanie moich towarzyszy czy zanim tu przybyliśmy nie słyszeli czegoś o tych poke-gigantach.
-Ej, a te olbrzymie pokemony miały tu być!?!?
Krzyknąłem z zaniepokojeniem i zdziwieniem w głosie. Chyba to pytanie nic mi nie da, gdyż na ich twarzach widniało takie samo zdziwienie jak na mojej, a oni sami debatowali nad tym, czym to jest i skąd to się wzięło. Wszyscy mówili o jakiś naukowcach, spiskach i innych bzdurach... Przecież to nie możliwe, aby zrobić z małego Pikachu, który maksymalnie może mierzyć 50-centymetrów, zrobił się z dnia na dzień 50-metrowego bydlakiem. Na pewno te pokemony nie najadły się żadnych roślin, które miałyby je powiększać. Ponieważ takie rośliny byłyby, odkryto już bardzo dawno. Po drugie, na jakiej zasadzie takie rośliny miałyby funkcjonować? Miałyby rozciągać pokemona od środka? Przecież to by go rozsadziło. Mniejsza z jagodami, nawet jak ktoś wynalazł cudowną maszynę, która powiększa pokemony, to te stworki już dawno by były martwe. A te tu są jak najbardziej żywe. Ciekawe jest to, że jeśli by powiększyć takiego Pikachu stokrotnie to jego siła wzrośnie proporcjonalnie do grubości kości i mięśni, ale za to ciężar wzrośnie proporcjonalnie do wzrostu i objętości. Czyli taki 100 razy większy Pokemon będzie 10000 razy cięższe, ale tylko 1000 razy silniejsze. Co to znaczy? Jego kości nie utrzymają takiego obciążenia i momentalnie wszystkie by się pod sobą zapadły. Co dla takiego pokemona oznacza pewną śmierć. Również nie może być to skutek ewolucji i nie mówię tu o ewolucji takiej, jaką przechodzi Magikarp w Gyaradosa, taka ewolucja precyzyjniej nazywałaby się dorastaniem/dojrzewaniem pokemona. Ewolucja dzieje się przez tysiące lat i następuje w wyniku przystosowania się do terenu. Ma ona pomagać w przetrwaniu... Ale tutaj taki stworek miałby problem z żywieniem się i po jakimś czasie na wyspie zabraknie dla niego wystarczająco jedzenia i taki Pikachu zdechnie z głodu. Również tutaj taka ewolucja nie miałaby po co zachodzić skoro ta wyspa to istny raj dla pokemona pod względem terenu i pożywienia. Drugą sprawą jest to, że liście, jagody są nietknięte. Więc czym taki stworek jest? Najprostszym wytłumaczeniem jest to, że to robot, kupa żelastwa. Kiedyś już nawet słyszałem, że jakaś mafia tworzyła takie roboty. A tutaj widzimy jednego z nich. Nie miałem zbytniej ochoty przedstawiania moich przemyśleń innym piratom, gdyż ich małe móżdżki nie zrozumiałyby co mam im do przekazania. Tylko skąd ja mam taką wiedzę? Powiem jasno, szkoła i książki robią swoje. Po namyśle zwróciłem się w stronę innych piratów, aby dać im argument nie do przebicia, że to są roboty.
-Zobaczcie!!! To nie są na 100 procent pokemony!!! To zwykła kupa żelastwa!!! Zwróćcie uwagę na to, że rośliny dokoła są wcale nie tknięte. A przecież taki pokemon musi się czymś żywić. Inaczej zdechnie z głodu!!!

/// Post skończony i gotowy do ocenienia!!! \\\
  Temat: Port
juleksissi

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 6934

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-07-15, 21:29   Temat: Port
Imię/pseudonim postaci: Andrew Shark
Płeć postaci: Mężczyzna
Wiek postaci: 26 lat
Wygląd postaci (opcjonalnie): klik *
SS z gry: ---
Oświadczam, że zapoznałem/am się z całym tym postem i jestem świadomy/a kary, jaką zostanę obarczony/a, jeśli złamię którąś z zasad.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-07-12, 00:33   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Spojrzałem na „Paczkę". Więc jednak postanowił kłamać, nie odpuszczę mu tej kary, obiecałem, to obiecałem, a ja nie rzucam słów na wiatr. Wyciągnąłem nóż, po czym wbiłem mu go w ramie.
-Więc jednak chciałeś kare, to teraz ją masz. Tak właściwie jesteś masochistą? Ciesz się, że na razie taka kara cię spotkała, za każde kolejne kłamstwo będę ucinać ci palec. Jak odetnę ci wszystkie palce nawet te od nóg, to wtedy utnę ci kończyny. Jeśli nawet wtedy będziesz kłamał, dostaniesz kulkę w głowę. Rozumiemy się tak? Łącznie możesz skłamać 25 razy... Ale po co być kaleką lub trupem?
Po wypowiedzi wpadł mi pomysł do głowy, aby przed każdą wypowiedzią mówią formułkę. Ta formułka nie źle by mi ułatwiła sprawę w przesłuchiwaniu niego.
-Widzisz, jaki ze mnie dobry gangster? Na początku chciałem cię wyciągnąć z tego gówna, ale mi się nie udało, a ja też jestem zagrożony, więc wiesz, moje życie liczy się bardziej, dla mnie niż twoje. Rozumiesz? A teraz przejdę do rzeczy, przed każdą odpowiedzią będziesz mówić pewną formułkę dokładnie: ,,Nie mam przed wami nic do okrycia również przed innymi gangami i organami ścigania” następną formułką jest taka: ,,Zobowiązuje się mówić tylko i wyłącznie prawdę". To masz mówić zawsze, jeśli nie zgadzasz się z którąś z tych formułek np. ,,Masz coś do ukrycia” radze ci powiedzieć o tym. Za nie wypowiedzenie formułki i zatajenie czegoś grozi taka sama kara jak za kłamstwo. A i jeszcze jedno zawsze na końcu wypowiedzi mów "W tej sprawie nie mam nic więcej nie wiem”, jeśli rzeczywiście nic więcej nie wiesz. Więc teraz przejdę do pytań.
Po pierwsze masz w pełni wyczerpać temat na temat pożaru. Więc co na temat jego wiesz?
Podaj wszystkie namiary do strażaka łącznie z numerem telefonu, imieniem i nazwiskiem, adresem, i ksywkami na serwisach społecznościowych. Również opisz pokrótce jego wygląd.
Co wiesz na temat Ugnosów i wszystkich innych gangów? Co planują i tak dalej. Więc to koniec pytań pamiętaj o formułkach.

Po powiedzeniu wszystkiego, co chciałem, przyjrzałem się dokładnie paczce czy nie ma jeszcze czegoś ciekawego przy sobie np. biżuterii, notesu, telefonu i czy nie posiada żadnych tatuaży.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-06-29, 21:47   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Podszedłem do szafki w kącie, otworzyłem drzwiczki i wyjąłem wykrywacz kłamstw. Był on ciężki, lecz nie aż tak, abym nie był w stanie go unieść. Przeniosłem go i położyłem nieopodal „Paczki”, podłączyłem go do zakładnika. Po wykonanej czynności spojrzałem się na „Paczkę".
-Więc tak, odpowiesz mi teraz na wszystkie pytania jeszcze raz. Po pierwsze, co wiesz na temat spalonego budynku obok? Skąd twój kolega strażak wie, że budynek został podpalony od środka? Jak byś miał jakieś wątpliwości, to tak, za każde kłamstwo czeka cię kara i uwierz, nie chcesz wiedzieć jaka.
Po wypowiedzi patrzałem na wykrywacz kłamstw. Nie byłem pewny czy dobrze go do tego podłączyłem. Również nie wiedziałem, jak to urządzenie działa. Miałem nadzieje, że to wszystko wyjdzie w praniu.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-06-10, 22:16   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Momentalnie zmieniłem nastawienie do osoby, która była przede mną, kiedy dowiedziałem się, że rzeczywiście nie ma stąd żadnej drogi ucieczki. Jednak nie mam wyjście, muszę wydobyć z niego wszystko, co się da, bo ja, albo on. Przełożyłem nóż do podbródka „paczki”, po chwili naciąłem jego brodę.
-Nie bądź taki pewny, że nic ci nie zrobię. Jeśli okaże się, że kłamiesz, już nie żyjesz. Więc goście byli przypakowani tak zwani „Goryle". Pokemon to był Combusken. Zależy mi na informacjach o tym projekcie. Gdyż pokemon był typu walczącego i może za jego pomocą spalili budynek tamtego gangu. Więc teraz powiedz mi wszystko, co wiesz o pożarze tamtego budynku.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-26, 23:28   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Byłem zdziwiony, że go to bawiło, jeśli szyba nie byłaby taka odporna, byłby trupem. Ciekawe ile pieniędzy w nią zainwestowali zapewne dużo. Muszą przechowywać tam osoby z samymi cennymi informacjami, skoro tak się zabezpieczyli. Może tych dwóch gości, którzy mi dali broń byli z tą sprawą powiązani. Pracowali oni nad jakimś ultra silnym pokemonem. Spojrzałem na „paczkę” i pomyślałem: „Można spróbować".
-Ej, bo spotkałem ostatni gości, którzy dali mi tę broń, pracowali oni nad cennym pokemonem. Może wiesz coś w tej sprawie? Gdzie oni się znajdują? Jaki ten pokemon ma potencjał? Czy coś z tych spraw?
Jeszcze chwile pomyślałem nad ucieczką. Nie pamiętam, żeby ktoś zamykał drzwi. Może są otwarte. Podszedłem do drzwi, po czym chwyciłem za klamkę.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-08, 18:16   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Spojrzałem na narzędzia tortur z przerażeniem. Nie chce ich używać, bo wygląda to zbyt strasznie. Co innego jest zabić kogoś, poprzez pistolet co nie wygląda aż tak okrutnie, a co innego mieć radość z zarzynaniem człowieka gorzej niż świnie. Patrzyłem „paczce” w oczy, gdy już się napatrzyłem, zrobiłem psychopatyczny uśmiech.
-Myślisz, że jesteśmy w średniowieczu??? Już ci odpowiadam NIE!!!... Ja się inaczej tobą zajmę. Wspomogę się moimi przyjaciółmi...
Po tych słowach wypuściłem dwa najsilniejsze pokemony, które aktualnie miałem przy sobie. Był to Growlithe i Blitzle. Chciałem, aby wyglądało to, że za pomocą ich chce go torturować, ale było inaczej. Chciałem ich użyć, aby się uwolnić. Po wypuszczeniu pokemonów wyjąłem nóż. Zacząłem robić nim różne tricki.
-Na razie nie będę prosić moich przyjaciół o pomoc, ale kto wie, co będzie potem?... Więc jak nie chcesz nic mówić, to może ci w tym pomogę.
Po wypowiedzi zacząłem ciąć mu ramie nożem. Cięcia układały się w słowa „Nie jestem mordercą!!!”, gdy już wyciąłem mu napis, zrobiłem to samo ze sobą, lecz sobie wyciąłem „Sam się nie zabije, dopóki ktoś za mnie tego nie zrobi!!!". Miało to zapobiec wytłumaczeniom Willa typu: „Sam się zabił” lub „Zabił go zakładnik". Gdy już to zrobiłem, szybko zacząłem wydawać komendy moim pokemonom:
-Blitze użyj Quick Attack na szybie, gdyby nie udało ci się jej zbić to Kieł masz użyć Fire Blast na szybie!!! To ją roztopi. Potem Blitze użyj Shock Wave na tym czarnym za szybą, a ty Kieł użyj na nim Fire Blast!!! Tylko nie dotykajcie tego Biznesmena!!! Zróbcie to jak najszybciej!!!
Starałem się powiedzieć to jak najszybciej, zanim Will zorientuje się, co się dzieje. Po wypowiedzi sam wyjąłem moje FMG-9 ze spodni i zacząłem ostrzał.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-05-04, 12:48   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Chyba zaburzyłem jego męską dumę. Nie mam pojęcia jak od niego wyciągnąć potrzebne informacje. Pewnie nie uda mi się od niego nic dowiedzieć, okłamie mnie, aby uniknąć tortur, a ja do jutra będę martwy. Mogę zaryzykować i spróbować zabić Willa i wszystkie osoby w tym budynku, właściwie w tej chwili nie mam nic do stracenia. Przez chwile zrobię to, co on będzie chcieć Will, później spróbuje coś kombinować. Dobrze ,że zabrał mi tylko jeden pistolet i to jeszcze ten, który należał do paczki. Więc nie ma pewności czy jest naładowany. Walizkę już postanowił mi zostawić, pewnie dlatego, że nie umiałby z niej korzystać. Miałem jeszcze kilka noży, dobrze, że się zabezpieczyłem. I mam zmianę planów, dokładnie będę pomagać pojmanemu, a jeśli nie będzie chcieć współpracować, to go zabije. Śmieszne jest teraz to, że znajduje się w podobnej sytuacji co „paczka". Poszedłem powolnym krokiem do niego. Gdy już tam byłem, szybko rozglądałem się za „narzędziami”, o których Will wspominał. Zacząłem mówić do „paczki”:
-Mów, o jakie informacje mu chodzi, to unikniesz wszelkich nie przyjemności. Szczerze mówiąc, moje życie jest dla mnie ważniejsze niż twoje. Więc nie licz na litość.
Po wypowiedzi uderzyłem go w twarz. Chciałem sprawiać pozory, że robię to, co chce Will.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-04-29, 22:00   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Gdy wszedłem do pomieszczenia przeszły mnie dreszcze. Wyglądało jak z horroru, tylko czekać aż na lustrze weneckim rozpryśnie się krew. Co najprawdopodobniej nie długo się stanie. Usiadłem na krześle, byłem niewzruszony pytaniem Willa, gada jakieś bzdury. Jaki bym miał cel w tym, aby pomóc paczce, skoro mogłem to zrobić wcześniej. Przyciągnąłem do siebie apteczkę. Podwinąłem nogawkę, po czym oczyściłem ranę.
-Nie rozumiem twojego pytania...
Po chwili urwałem wypowiedź wyciągnąłem balla z Growlithem. Gdy pokemon był już na zewnątrz, zwróciłem się do niego, ignorując Willa.
-Użyj „Ember” na tej ranie. Nie mocno, po prostu chuchnij na to małym płomieniem.
Gdy pokemon wykonał moje polecenie, lekko jęknąłem z bólu, po czym obandażowałem nogę. Schowałem pokemona z powrotem do balla, potem zwróciłem się w stronę Wilsona.
-Po co miałbym mu pomagać, skoro mogłem to zrobić wcześniej? Mógłbym cię zabić w każdej chwili, aby mu pomóc. Zresztą nie tylko cię, całą twoją ekipe i wszystkich tu zgromadzonch... Ale tego nie zrobiłem. Nie jestem tak głupi, aby narażać się tak dużemu gangowi. Chyba przed chwilą widziałeś, po co mi była potrzebna apteczka...??? Mniejsza, jeśli mi nie wierzysz, mogę go załatwić razem z tobą.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-04-29, 14:36   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Byłem lekko zdziwiony, ich reakcją. No trudno przynajmniej powiedzieli mi, gdzie mogę dostać bandaże. Tylko bez sensu, że chcą, żebym wyszedł, skoro sami mnie zapraszali. Zbadałem wzrokiem każdego w sali. Zastanawiałem się, czemu są oni tak ważni, skoro większości twarzy nie kojarzyłem, a przecież siedzę w tym interesie trochę lat. Poszedłem za Wilsonem, w pokoju, w którym się znaleźliśmy, szybko zacząłem szukać wzrokiem apteczki. Po chwili zwróciłem się do Wilsona:
-Daj mi apteczkę, a ja już się sobą zajmę.
  Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
juleksissi

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 9421

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2018-04-12, 21:02   Temat: [juleksissi] - Michael Bloods "Nowe życie"
Nie musiał mi pokazywać drzwi, w które mam wejść, sam bym się domyślił. Każą na siebie czekać, średnio mi się to podoba. Właściwie mogłem przyjść kilka minut później i nic wielkiego by się nie stało. Wszedłem do drzwi wskazanych przez szefa. Ból w nodze nadal był silny. Dobrze by było teraz oczyścić i opatrzyć ranę. Zanim dostanie się tam jakieś zakażenie. Byłoby źle, gdybym znalazł się w szpitalu. Stanąłem nie mal, że w progu i powiedziałem.
-Ma ktoś tu jakąś apteczkę. Albo jakiś bandaż i alkohol?
 
Strona 1 z 7
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.