Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Daisy7
2017-04-01, 21:28
Aby zostać mistrzem pokemonów...
Autor Wiadomość
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-01-24, 12:15   

Dziękuję za cierpliwość :)

___________________________________________________

Mógłbym złapać tutaj jeszcze kilka fajnych pokemonów, ale teraz nie ma już co o tym myśleć. Trzeba zaopiekować się moimi stworkami. Kiedyś tu napewno wrócę i dokładniej zwiedzę las, gdy będę wracał w odwiedziny w rodzinne strony. - Biegłem ile sił w nogach, aż w końcu ujrzałem cel swojej podróży. Byłem ogromnie szczęśliwy a jednocześnie lekko wzruszony - Udało się!

***

Kiedy znalazłem się w końcu w środku CP byłem zaskoczony tym jak to wszystko wygląda, jak jest zadbane i przestronne. Nigdy nie byłem w centrum, ale trzeba przyznać, że robi wrażenie. - Nie było jednak czasu podziwiać wnętrza. Podszedłem do recepcji za którą stała kobieta, która jak sądziłem po wyglądzie była siostrą Joy i czym prędzej położyłem swoje dwa pokeballe na blacie. -Moje pokemony są bardzo zmęczone po ostatniej walce w lesie. Troszkę mi przykro, ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Charmander oberwał elektrycznym atakiem i jest teraz sparaliżowany. Poradzi coś z tym siostra? - Popatrzyłem jej głęboko w oczy z wielką nadzieją, po czym dodałem. -Miło byłoby gdybym również mógł gdzieś tutaj przenocować, bo całą drogę przez las biegłem i powiem szczerze ja również padam na twarz.
  
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-01-28, 13:30   

Siostra Joy uśmiechnęła się do ciebie ciepło.
- Dołożymy wszelkich starań, aby twoje pokemony wróciły do ciebie w jak najlepszej kondycji. Co do noclegu, zaraz przyniosę klucz do jednego z pokoju. - kobieta wzięła balle i zniknęła za wielkimi drzwiami. Nie miałeś się o co martwić, w końcu twoi podopieczni znajdowali się w naprawdę dobrych rękach. Teraz miałeś czas by nieco rozejrzeć się po wnętrzu. Pod ścianami stały fotele i kanapy, na których można było usiąść i poczekać. Tuż przy nich stały stoły a na nich leżały różne gazetki i ulotki. Ściany przyozdobione były różnymi plakatami informacyjnymi, zdjęciami pokemonów i wiele innych. Oprócz tego wnętrze ozdabiały rośliny. Po obu bokach "recepcji" znajdowały się schody prowadzące na górę. Całe wnętrze miało naprawdę przyjemny klimat.
Po kilku minutach, przy ladzie pojawiła się siostra Joy, trzymająca dwa balle oraz srebrny kluczyk. Przywołał cię gestem ręki.
- Twoje pokemony zostały całkowicie wyleczone i są w pełni sił. Mam też to dla ciebie. - mówiąc to, podała ci ulotkę. Nie było jednak czasu na dłuższą rozmowę, gdyż do lady podbiegła jakaś młoda dziewczyna o niebieskich włosach. Do kluczyka przyczepiona była mała plakietka, na której widniała cyfra 5. Ulotka wyglądała zaś następująco:

Cytat:
Młody trenerze bądź koordynatorze! Zapraszamy cię serdecznie do wzięcia udziału w naszej loterii! Nagroda jest gwarantowana, a jest nią jeden z TM'ów! Aby wziąć w niej udział, należy mieć los, aby go zdobyć, wystarczy, że wykonasz jedno z poniżej wykonanych zadań!
1. Lubisz pracę na dworze? Jeżeli tak to jest to zadanie dla ciebie! Potrzebna jest pomoc w ogródkach! Co więcej, za rzetelne wykonanie zadanie, możliwe jest zdobycie kilku jagódek.
2. W Centrum Pokemon znajduje się wiele porzuconych jajek i pokemonów. Potrzebna jest pomoc przy opiece nad nimi. Dodatkowo za bardzo dobrą pomoc, możliwa jest adopcja jednego z jajek!
3. Po całym dniu pracy często w pracowniach medycznych panuje bałagan wśród medykamentów. Za pomoc przy ich segregacji możliwe jest dodatkowe zdobycie jednego z medykamentów!
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

 
     
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-01-31, 19:14   

Ucieszyłem się kiedy po tak krótkim czasie moje pokemony do mnie wróciły. Ufff... dobrze że wszystko dobrze się skończyło. Teraz już nie muszę się niczym martwić... Trzeba powiedzieć, że nawet tutaj przytulnie. Nie śpieszyło mi się nigdzie następnego dnia, dlatego postanowiłem wziąć się do eventu już na samym początku. Najwyżej pośpię jutro dłużej i wyruszę dopiero w południe. W takim razie najpierw zajmę się laboratorium, a potem postaram się jakoś poznać lepiej z moimi pokemonami. Uff... no i sprawdzę relacje między nimi... Ale to dopiero później w pokoju. Dużo myśli krążyło w mojej głowie, ale w końcu postanowiłem odnaleźć siostrę Joy i zapytać się gdzie znajdę laboratorium. Miałem zamiar od razu ruszyć na miejsce i zabrać się za porządki. Spodziewałem się, że najtrudniej w podróży będzie znaleźć lekarstwa.
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-02-02, 20:32   

Odnalezienie siostry Joy nie było takie trudne. Stała za ladą i oddawała pokeballe dla jakiegoś mężczyzny. Kiedy wyjaśniłeś jej, o co chodzi, uśmiechnęła się promiennie.
- Cieszę, że ktoś się zdecydował. Ostatnio w centrach pokemon jest duże urwanie głowy. Dobrze, że postanowili zorganizować tę loterię, naprawdę jest lżej, gdy inni pomagają. Laboratorium znajdziesz na samym końcu korytarza po prawej. Naprawdę nie trudno tam trafić. W środku jest mój pomocnik, Audino, wystarczy, że wyjaśnisz mu, po co przyszedłeś, a on znajdzie ci jakieś stosowne zajęcie. - nie zostało ci nic innego jak ruszyć wskazanym korytarzem. Był dość szeroki. Ściany przyozdobione były różnymi planszami opisującymi budowę pokemonów, ich choroby i to jak należy się nimi opiekować. Tak jak mówiła siostra Joy, na końcu znajdowały się dwuskrzydłowe szare drzwi. Zza nich dochodziły dźwięki krzątaniny a od czasu do czasu dźwięk upadku jakiegoś przedmiotu.
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

 
     
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-07, 09:40   

Cieszyłem się, że będę miał zajęcie na ten wieczór. Mimo że zmęczenie już trochę dawało się we znaki, to cały dzisiejszy dzień tak mnie podekscytował, że i tak bym pewnie szybko nie zasnął. Przynajmniej zrobię coś pożytecznego i jeszcze do tego zyskam coś co napewno przyda mi się w przyszłości. W końcu centra pokemon nie rosną na drzewach. Wszystko byłoby super i wkroczyłbym do środka pewny siebie i gotowy do pracy, gdyby nie dziwne hałasy. Lepiej będę ostrożny, aby przez przypadek czymś nie oberwać. Uchyliłem więc lekko jedno skrzydło drzwi i wsunąłem do środka głowę. -Hop hop.... jest tu ktoś? Przyszedłem w sprawie loterii. Chciałbym pomóc w sprzątaniu. - Po tych słowach i pierwszym rozejrzeniu się po laboratorium, wszedłem do środka i zrobiłem krok przed siebie szukając wzrokiem Audino.
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-02-11, 11:47   

Pomieszczenie było jasno oświetlone, ściany wyłożone były małymi kafelkami, zielonymi na dole, białymi na górze. Pomieszczenie było niewielkie, a na całej długości ścian stały szafki. Na podłodze zaś leżały kartonowe pudła. Nie musiałeś długo szukać Audino, doskonale było go widać, biegał po całym pomieszczeniu, niosąc w łapkach różne medykamenty. Kiedy tylko usłyszał ostatnie zadanie, uśmiechnął się szeroko i podbiegł do ciebie, chwytając twoją rękę i zaczął nią mocno machać, zapewne w formie przywitania. Do tego zaczął mówić coś w swoim języku. Widać, że bardzo zależało mu na pomocy. Nie puszczając twojej dłoni, pociągną cię do pudeł na ziemi, wskazał na nie i tłumaczył ci coś w swojej mowie. We wszystkich kartonach pomieszane były różne leki. Następnie poprowadził cię do szafek ustawionych równolegle do ściany. Ustawione były na nich pudła, na których były napisy określonych leków. Najwyraźniej miałeś posegregować wszystkie medykamenty. Trochę to zajmie, warto by skorzystać z pomocy pokemonów, na pewno się przyda.
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

 
     
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-16, 10:36   

Nowo poznany pokemon bardzo przypadł mi do gustu. Wydawał się bardzo przyjacielski, ale chyba właśnie tego wymaga się od pracowników PC. Bardzo chętnie pomogę. W końcu PC jest bardzo ważnym budynkiem i każdy trener prędzej czy później musi się tu dostać.. Uśmiechnąłem się do Audino -Razem z Charmanderem uwieniemy się z tym raz dwa. Taki wybór spowodowany był faktem że charmadner ma łapki którymi może łapać różne rzeczy, a do tego jest bardziej ze mną już zżyty, a leki to nie jest sprawa przy której może dojść do kłótni itp.

Wypuściłem swojego stworka -Witaj mój mały. Mam nadzieję że jesteś już pełny sił po ostatniej walce. Jesteśmy w Centrum Pokemon i obiecałem, że zajmiemy się porządkami w laboratorium. Jeśli możesz podawaj mi po kolei to co znajdziesz w kartonach, a ja to będę chował do kartonów. Pasuje? Poczekałem na reakcje pokemona i byłem gotów do pracy. Miałem mnóstwo chęci i energii.
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-02-17, 12:57   

Po wypuszczeniu z balla Charmander rozejrzał się po pomieszczeniu. Kiedy skończyłeś mówić, pokiwał główką i wydał z siebie radosne Chaaaaaar! i zabrał się do pracy. Ognisty stworek pracował z wielką radością i energią, widać było, że podobało się mu to. Po kilkunastu minutach pracy do środka weszły dwie osoby. Jedną z nich była na oko szesnastoletnia dziewczyna, czarne włosy spięte miała w wysoki kucyk, a obok niej dreptał Axew, drugą postacią był koło dwudziestoletni chłopak z białymi, długimi włosami spływającymi na kark. Obok niego lewitował Reuniclus, obok niego kroczył Kadabra, a na jego ramieniu siedział Chingling. Widać było, że był doświadczonym trenerem. Audino zareagował na nich tak samo, jak na ciebie. Kiedy wszystko im wyjaśniał, zabrali się do pracy. Roboty było co niemiara, w końcu kartony leżące na ziemi były dość wielkie i było ich pełno. Nawet takiej grupce jak wam zajmie to całkiem sporo czasu.
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

 
     
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-17, 18:02   

Świetnie współpracowało mi się z moim ognistym pokemonem. Następnym razem miałem zamiar popracować nad współpracą z moim drugim elektrycznym przyjacielem, ale narazie chciałem cieszyć się obecną chwilą. Łooo co za pokemony. Ciekawe wyglądają. Pomyślałem kiedy zobaczyłem nowo przybyłych pomocników. Nono... w moim typie z tym kucykiem, ale chyba najpierw trzeba sprawdzić co ich łączy, aby zacząć działać. Pacnąłem się z uśmiechem w twarz dwiema rękoma. Ogarnij się... trzeba się skupić na byciu trenerem, a ten białowłosy mógłby być dla nas niezłym sprawdzianem. W czasie dalszego rozpakowywania medykamentów postanowiłem przerwać ciszę. -Tak w ogóle to jestem Koji. Widzę, że również jesteście trenerami i po ilości pokemonów stwierdzam, że chyba dłużej w podróży niż ja. Czyż nie? Ech.... chyba jestem za wścibski. Zaśmiałem się pod koniec pocierając tył głowy.
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-02-18, 09:57   

Kiedy nieznajomi podeszli bliżej, mogłeś dostrzec, że dziewczyna posiada dwu kolorowe oczy, prawe zielone, lewe brązowe. Mężczyzna zaś miał prawe oko złote, przez lewe przechodziła długa blizna zaczynająca się na czole a kończąca na policzku. Z tego powodu też, oko te było białe. Kiedy odezwałeś się dziewczyna, spojrzała na ciebie i uśmiechnęła się.
- Miło poznać, jestem Aria, a to mój brat. - pokazała na chłopaka.
- Fredrik, miło poznać nowego trenera. - na jego twarzy zagościł lekki uśmiech. Charmander przyglądał się chwilę rodzeństwu, po czym podszedł do Axew Ari i podał mu łapkę. Mały smoczek chwilę się mu niepewnie przyglądał, ale już po chwili odwzajemnił gest z uśmiechem. Dziewczyna zaśmiała się.
- Chyba się polubili. - Reuniclus zawołał coś. Chyba chodziło mu o powrót do pracy. Kadabra pokiwała łebkiem i dalej przenosił siłą umysłu medykamenty.
- Sabo ma racje. Po pracy jeszcze porozmawiamy.
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

 
     
Shax 
Fan I generacji


Wiek: 33
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 22
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-23, 12:59   

Cieszyłem się, że nowo poznani ludzie okazali się przyjaźnie nastawieni. Bałem się trochę, że bardziej doświadczony trener może mnie po prostu spławić. Mam nadzieję, że to nie tylko pozory i pierwsze wrażenie, które na mnie zrobili jest prawdziwe i będę spotykał więcej takich osób. Trzeba jednak mieć się na baczności, bo nie chciałbym wyjść na jakiegoś naiwniaka który da się okraść lub oszukać. Z takim postanowieniem rozpocząłem dalszą pracę zastanawiając się nad tym czy warto wyzwać kogoś z nich na pojedynek. Na początku chciałem spróbować sowich sił z Fredrikiem. Chyba jednak warto mierzyć siły na zamiary. Spróbuje najpierw przekonać Arie do pojedynku. Ona widać też jest początkująca, a to będzie mój pierwszy pojedynek. Nie chciałbym też zniechęcić moich stworków. Rozłożyłem w zamyśleniu kolejne medykamenty chcąc jak najszybciej skończyć pracę. Postanowione! Kiedy praca zbliżała się ku końcowi spojrzałem na charmandera, a następnie na dziewczynę. -Aria co powiesz na mały pojedynek pokemon po pracy?
 
     
Imala 
ViniIm - naleśnik


Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 813
Skąd: Okolice Białegostoku
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-02-24, 17:28   

Pracowaliście w ciszy, a leków w pudełkach ubywało. Po kilkudziesięciu minutach zostało już kilka ostatnich. Po zadaniu pytania dziewczyna uśmiechnęła się do ciebie.
- Pewnie! - Axew Arii wydał radosne "Ksiuuuuuu", co zapewne oznaczało zgodę.
- Zawalczyć możecie, ale jutro rano. Pamiętasz Ari, o ostatniej rozmowie? - chłopak popatrzył na czarnowłosą, podnosząc jedną brew. Dziewczyna nieco zarumieniła się.
- Tak, wiem Fredi. - uśmiechnęła się do niego szeroko. Po chwili wszystko było na swoich miejscach. Audino odetchnął głęboko i podszedł do małego pudełka. Wyjął z nich jakieś trzy pakunki i wręczył po jednym dla każdego. Do opakowania była dołączona karteczka z napisem: Los na loterię x1, Antidote x1, Parlyz Heal x1. Jak widać, pokemon uznał waszą pracę za rzetelną. Teraz warto było udać, się odpocząć i coś zjeść. Charmander wydawał się padnięty i głodny.
_________________
Bohaterów zapamiętasz, ale legendy nie giną!
| Shadow |

  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.