Pokemon Crystal

[Jikken]

• Tutaj będą wprowadzane eventy dla osób należących do przygód, jak i z poza działu.
  
• Szczegóły będą opisywane we wstępie do konkursów/zabaw.
  
• W razie niejasności co do zasady przeprowadzonego eventu - kontakt PW.

[Jikken]

Event #1

• Kto może wziąć udział?: Każdy. Nie mniej limit zabawy to pierwsze 7 osób zapisanych od momentu wywieszenia ogłoszenia. Osoby z mojej przygody nie muszą się martwić - są poza wspomnianym limitem. Nie można brać udziału dwoma kontami.
  
• Aby się zapisać na szybko, wystarczy wysłać krótką wiadomość z zapiskiem. Dopiero później, w drugim poście, wysłać rozwiązania/propozycje. Ten punkt dotyczy również moich graczy, czy chcą w ogóle brać udział.
  
• Jaka nagroda?: Gwarantowana: 1000$ lub 1 RC. Dodatkowa: dowolny TM + 1 RC.
  
• Zasady: Należy z podanych poniżej słów (mogą być oczywiście w odmienionej formie przez przypadki) utworzyć mini-opowiadanko.
  Ograniczenia: Nie krótsze niż dwa zdania, nie dłuższe niż dwadzieścia zdań.
  Kolejność występowania słów: Obojętna.
  Tematyka: Pokemony.
  Dodatkowa nagroda wyląduje u osób, które prócz podstawowego zadania będą w stanie ułożyć krzyżówkę tak, aby zastosować minimum 5 wypisanych poniżej słów, a utworzone hasło będzie nawiązywać do nazwy wybranego przez siebie Pokemona.
  
• Słowa: ogród, deszcz, malina, futro, amnezja, broda, portfel, luksus, kabel, informacja, motyl
  
• Termin uzupełnienia warunków eventu: do 10.10.2017
  
• Lista zapisanych:
  1. Rabarbarossa
  2. Stwór
  3. Zły Orzeszek
  4. Gwen Brown
  5. jKDx
  6.
  7.
  >Osoby z moich przygód<
  1. Conan
  2.
  3.
  
  Życzę dobrej zabawy!

[Rabarbarossa]

Zapisuję się

[Conan]

Też się zgłaszam o/

[Stwór]

Zapis!

[Kaiwe]

zapisuję swoje multi (Zły Orzeszek)

[Gwen Brown]

A to i ja wbiję xD

[Rabarbarossa]

Życie starszego pana nie opływało w luksusy. Na cały jego dobytek składały się niewielki dom i rower, którym zwykł jeździć do miasteczka na targ. No i miał też ogród, który w zasadzie był jednym wielkim gąszczem krzewów malin. Te właśnie maliny były aktualnie powodem zgryzoty dla staruszka – choć właściwie nie tyle one same, co ich niemal całkowity brak.
- Co się u licha dzieje? Rok był przecież dobry: deszcz i słońce występowały w odpowiednich proporcjach – mruczał do siebie, szarpiąc nerwowo siwą brodę.
Wtem rozległ się podejrzany szelest, gdy jeden z krzaków zadygotał. Staruszek w okamgnieniu dopadł to miejsce, rozchylił liście i ujrzał małego Pokemona pokrytego fioletowym futrem. Pyszczek owada był cały umazany w różowym soku.
- Ty draniu! – ryknął mężczyzna, chwycił łopatę i rzucił się na Venonata.
Stworek zapiszczał, a z gąszczu odpowiedziały mu kolejne odgłosy. I to nie kilka, a dziesiątki. Wówczas z pobliskich krzaków wyskoczyła cała armia włochatych kulek, które złowrogo wpatrywały się we właściciela ogrodu owadzimi oczami. A potem rozległ się głośny łopot skrzydeł; to wielki motyl, przywódca całej bandy, nadleciał, by bronić swoich podwładnych. Staruszek zbladł, chwycił obronnym gestem łopatę i zamachnął się, modląc się o własne życie.
Niestety, jego modlitwy nie zostały wysłuchane.

[jKDx]

Ja

[Jikken]

Rabarbarossa

Gratulacje, nagroda wędruje do Ciebie. Do wyboru 1000$ lub 1 RC.
Nagroda odebrana.

[Rabarbarossa]

Biorę kasę i dziękuję

[Gwen Brown]

Dobra to szykuj się na patologię xD

W pewnym ogrodzie mieszkał sobie pewien Pieseł. A dokładniej Pan Pieseł Growlithe o pieknym rudym, pręgowanym futrze. Obrastał w splendor luksusy i inne takie takie. Całymi dniami wylegiwał się, wcinał maliny, gładził po brodzie, a w wolnych chwilach ganiał Vivillony. Bo Pan Pieseł nie cierpiał motyli, więc potemu je ganiał. Poza tym one były niedobre dla Pieseł.
Ale w końcu, pewnego dnia gdy padał deszcz (by było bardziej nastrojowo) przyszła na nie czarna godzina! Pan Pieseł pochwycił jednego motyla, zabrał mu portfel, a potem zawzięcie prał go po dupsku kablem, by wyjawił mu bardzo, niezmiernie ważne informacje. Ale motyl jakby miał amnezję, bo ciągle tylko "Nie pamiętam" i "nie pamiętam".
Pan Pieseł zmachawszy się w końcu niemożebnie, usiadł tylko na ziemi i zanosząc się płaczem, wykrzyknął:
- Dzie są piniądze za las?!
Ale żodyn mu nie odpowiedział... Żodyn!

A tu jeszcze krzyżóweczka pisana jak dla nieogarów ;P

[Jikken]

Gwen Brown aka Pieseł

Gratulacje, nagroda wędruje do Ciebie. Do wyboru 1000$ lub 1 RC.
Za krzyżóweczkę dodatkowy 1 RC oraz dowolny TM.
Następnym razem muszę coś wymyślić bonusowego za kreatywność, bo obie historyjki mi się spodobały.

[Gwen Brown]

Oczywiście, że berę cukieraski ;P

[Jikken]

Osoby, które się zapisały w terminie, mają czas do końca weekendu na swoje rozwiązania zadania.