Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Trenerska przygoda Żądnego zemsty cukiereczka (+ 18)
Autor Wiadomość
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-16, 11:29   

- Ha! Widzieliście to!? Widzieliście?! Matko jakie to było zajebiste! - podjarałem się po udanej kombinacji, no bo kurde nie dość, że paraliż, niestuprocentowa szansa na trafienie to jeszcze nie wiadomo czy w locie Tai wycelowałby idealnie w Elekida. Ale udało mu się i to jeszcze jak! Ten atak zapamiętam na bardzo długo.
- Popełniłeś błąd Elekid. Tai ma umiejętność Guts, która zwiększa siłę ataku podczas zatrucia, podpalenia czy paraliżu. A ty właśnie go sparaliżowałeś. To jeden z naszych asów. Pokażesz mu Tai. Może i jesteś wolniejszy, ale za to silniejszy - Brick Break na Elekida, a ty Oryx Rock Throw również na Elekida. Uważnie obserwujcie Shieldona, bo ten szczeniak też może namieszać. Onix jeżeli zobaczysz, że Shieldon szarżuje to podnieś Taia do góry. W następnej kolejce podnieś sobie Oryx obronę Hardenem, a ty Taiu Counter. Nie wiem czy akurat zaatakują czymś co może zaboleć, ale czasem trzeba zaryzykować. Na koniec Oryx jeszcze raz Rock Throw w Elekida, a ty Tai Brick Break tym razem w Shieldona.
-----------------
Oryx ma umiejętność Rock Head, czego więc dostał obrażenia zwrotne z Volt Tackle?
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-17, 16:51   

vs

Elekid, wyraźnie niezadowolony z faktu, że nie dość, że Tai zdołał mu przywalić pomimo paraliżu, to jeszcze dzięki niemu atak walczącego stworka dodatkowo nieźle podskoczył, skorzystał z bliskości przeciwnika i poraził go za pomocą Shock Wave (- 279 HP) , który okazał się być ciosem krytycznym. Zaraz potem, na swoje nieszczęście, elektryczny Pokemon oberwał wpierw Rock Throw (- 137 HP), a krótko potem Brick Break (- 236 HP). W międzyczasie Shieldon obniżył mocno specjalną obronę Oryxa za pomocą Metal Sound.
Po części z obawy, że zaraz znów ktoś namiesza mu w statystykach, kamienny wąż prędko podniósł sobie zwykłą obronę dzięki Harden, ale niestety nie na tyle szybko, aby zmniejszyło to chociaż odrobinę obrażenia poniesione chwilę wcześniej przez Low Kick (- 182 HP) Elekida, który teraz już mocno się wkurzył. Zaraz potem psiak znowu obniżył specjalną obronę swym Metal Sound, ale Tyrogue, który chociaż przygotował się na oddanie ciosu za pomocą Counter, to nic w tej kolejce nie zrobił, i to bynajmniej nie z winy paraliżu, który zdołał w tym momencie przełamać.
Podczas ostatniej wymiany ciosów Elekid przywalił w Taia kolejnym Shock Wave (- 223 HP), chcąc powstrzymać go przed trafieniem w braciszka, chociaż przez to wystawił się na Rock Throw (- 137 HP). Zaraz potem Shieldon wykręcił swojemu oponentowi niezły numer i użył Protect, dzięki któremu Brick Break nie zrobił mu kompletnie nic. Ostatecznie bardziej pokiereszowany był Elekid, a zaraz po nim Tai, Oryx niewiele oberwał, a Shieldon kompletnie nic.





HP 910 - 182 = 728
Atak 104
Obrona 153
Sp. Atak 87
Sp. Obrona 69
Szybkość 262
* obrona zwiększona o 10%, specjalna obrona obniżona o 20%


HP 811 - 555 = 256
Atak 93
Obrona 62
Sp. Atak 93
Sp. Obrona 62
Szybkość 185
* szybkość obniżona o połowę, obrona obniżona o 10%, specjalna obrona obniżona o 20%, atak zwiększony o 50%


HP 663 - 510 = 153
Atak 124
Obrona 63
Sp. Atak 126
Sp. Obrona 76
Szybkość 317


HP 872
Atak 101
Obrona 123
Sp. Atak 101
Sp. Obrona 76
Szybkość 101


---------------
Wiedziałam, że o czymś zapomniałam ... Przy okazji policzyłam raz jeszcze wszystkie obrażenia i okazało się, że trochę za mało odjęłam za atak Taia.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
  
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-18, 17:29   

- Wow Shieldon, znasz sporo defensywnych ataków, gdybyś trenował ze mną zrobiłbym z ciebie bestię nie do zdarcia, chodzącą tarczę. Ale ale, pojedynek trwa dalej! Tai i Oryx przetrwajcie następny atak Elekida, zaciskamy zęby i przyjmujemy na klatę jego atak. Onix zaatakuj Rock Throwem, a ty Taiu Brick Break i oba ataki w Elekida. Jeżeli to nie wystarczy i Elekid będzie jeszcze na nogach to powtórzcie swoje ataki, a jeżeli i nawet to nie wystarczy to Oryx wykończ Elekida Volt-Tacklem. I jak w końcu Elekid przegra to skończmy pojedynek. Dwóch na jednego to banda łysego. A nawet jeżeli i Tai odpadnie to pojedynek gigantycznego Onixa z filigranowym Shieldonem to... no to miał być zwykły przyjacielski sparing. Skończymy walkę, odsapniemy trochę i Oryx zabieramy się za wodny trening.
Nie ma co dalej się przemęczać, już i tak kontakt z wodą będzie ciężki dla Onixa. Sama runda bardzo na plus. Wytrącenie z równowagi Elekida było świetne, no i Shieldon mnie zaciekawił. Niby rzadki, niby pieknisty przez inny kolor, a tu się okazuje, że "shield" w nazwie i stalowy typ nie są z przypadku. Lubię tego pokemona.
------------
Dzięki
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-19, 14:58   

vs

Walka miała się już ku końcowi i każdy z walczących zdawał doskonale z tego sprawę, dlatego też postanowili zakończyć to jeszcze w tej kolejce. Oryx donośnie ryknął i obrzucił Elekida Rock Throw (- 137 HP), jednak ten widząc, że to jego zamierzają pozbyć się jako pierwszego najwyraźniej postanowił, że pociągnie za sobą przynajmniej jednego z przeciwników, dlatego też posłał chwilę wcześniej w stronę Taia Shock Wave (- 223 HP). Obydwa Pokemony, które oberwały, ledwo trzymały się na nogach, a zwycięstwo miało zależeć nie od tego, kto pierwszy teraz zaatakuje, tylko czy szybszy Shieldon zdoła zadać wystarczająco silny cios. To wszystko musiało przelecieć przez ich głowy w ułamku sekundy, ponieważ ledwo przebrzmiały echa ataków, a już ostatnia dwójka rzuciła się do przodu: Tai, aby powalić Elekida, a Shieldon powalić Taia. Onix próbował zablokować psiaka swoim ogonem, jednak ten zdołała przemknąć tuż obok niego, mijając go dosłownie o milimetry i uderzając Tyrogue za pomocą Tackle (- 33 HP) na moment przed jego dotarciem do Elekida.

Gdy Tai upadł na ziemię i przez chwilę kompletnie się nie ruszał, Shieldon musiał najwyraźniej się przestraszyć, że zrobił mu jakąś poważną krzywdę, ponieważ raz dwa zaczął nim potrząsać i pochylać jakoś dziwnie głowę, chyba sprawdzając oddech. Na szczęście wykonał on RKO, ponieważ twój przyjaciel zaraz się otrząsnął i widząc do czego przymierza się szczeniak zaczął się odsuwać.

* Dla Tyrogue i Onixa po 1 lvl za walkę, bo w sumie taka wyrównana była.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-19, 19:00   

Na początku trochę się przestraszyłem. Stalowy łeb szarżuje na ciebie kiedy ledwo dychasz, Tai musiał to odczuć. Choć będziemy trenować nad tym. Kiedyś będziemy na tyle wytrzymali, że podobne wypadki będą po nas spływały. Uśmiechnąłem się pod wąsem, którego nie mam widząc Taia "szybko" odzyskującego przytomność kiedy Shieldon przymierzał się do usta-usta.
- No no zostawić was samych? - wyszczerzyłem się do pokemonów kucając przy nich - Nieźle było, cała czwórka mi zaimponowała. Taiu ten twój atak we współpracy z Oryxem cudeńko. Elekid potrafisz przyrżnąć tym swoim piorunem. Thor by się nie powstydził. A najbardziej mnie zaskoczył Shieldon, gdzie jesteś dzieciaku? Chodź no. Świetnie przemknąłeś obok ogona Onixa no i twoja twarda jak stal głowa to było coś. Kurde, jest z waszej dwójki obiecujący materiał na wojowników. Nawet bym się wami zajął. Ogólnie to planujemy z Taiem odwiedzić wszystkie szkoły walki w Kanto i naszym najbliższym celem jest Saffron. To takie miasto. Poznając inne metody treningowe staniemy się coraz lepsi i udoskonalimy własną technikę. Po drodze chcę zdobyć jeszcze parę odznak z sal treningowych. O widzicie ostatnio zdobyliśmy odznakę z mojego rodzinnego Pewter. To trofeum Pancham, ona pokonała głównego pokemona lidera. Pancia? Gdzie masz znaczek z Pewter? Pochwal się nim. Pooglądajcie chwilę, a ja coś muszę sprawdzić.
Wstałem od pokemonów i przeszedłem nad rzeczkę. Trzeba zając się nauką pływania dla Onixa. I wypróbujemy ten pomysł z Volt-Tackle w wodzie. Tylko, żeby nie zrobić krzywdy pokemonom zamieszkującym rzeczkę. Chwila chwila.
- Poliwag jest tu gdzieś? - rzuciłem pytanie w przestrzeń - Poliwag dasz znać pokemonom, które żyją w tej rzeczce, że będziemy tu przez jakiś czas trenować elektryczną kombinację. Niech uważają po prostu. Dzięki.
Podszedłem z powrotem do Tyrogue'a i Onixa.
- W walce z Misty użyję Taia i Oryxa. O Tyrogue'a się nie martwię, ale Onix ciebie czeka trening przyzwyczajenia się z wodą. Wiem, że normalnie nie byłoby o tym mowy, ale może dzięki twojej unikalności dasz radę przezwyciężyć tą słabość. Na początek chodź na brzeg i zobacz koniuszkiem ogona jak zareagujesz na wilgotność. Jeżeli okej to zanurz trochę więcej ogona, aż do momentu kiedy poczujesz dyskomfort.
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-20, 15:46   

Elekid i Shieldon z niemałym zaciekawieniem wysłuchali twoich planów na przyszłość, a zwłaszcza pierwszy z nich sprawiał wrażenie najbardziej „napalonego" na treningi oraz walki o te całe odznaki, czymkolwiek by one nie były, jednak po chwili ich zapał lekko osłabł, ponieważ najwyraźniej zrozumieli, że podróż całą rodzinką byłby dość niebezpieczny i nie powinni narażać reszty tylko dlatego, że chcą się z kimś pobić. W międzyczasie Pancham, słysząc twoją prośbę o pokazanie odznaki, spojrzała na ciebie zdziwiona, z takim niemym pytaniem: Jak jej nie mam, to jak mam ją pokazać?. Zaraz klepnąłeś się w czoło. Przecież schowałeś trofeum do plecaka, aby przypadkiem nie zgubić go. Zaraz zacząłeś przetrząsać zawartość torby i po kilku sekundach wyłoniłeś spomiędzy niej kamienne odznaczenie.
Podczas gdy Pokemony oglądały odznakę, w tym Gligar, Eevee i Poliwag, którzy także byli ciekawi jak ona wygląda, poprosiłeś wodną kijankę, aby wyjaśniła sprawę tym stworkom, które zamieszkiwały okoliczną rzeczkę, żeby przypadkiem nie oberwały podczas waszego treningu. maluch kiwnął głowotułowiem i podreptał ku brzegowi, po czym prawie cały się zanurzył i chyba zaczął coś gadać, ponieważ widziałeś, jak koło niego wypływają na powierzchnię bańki powietrza. Oryx podpełzł w jego stronę, ciekawy co on robi, a po chwili sam wsadził swój łeb do wody, najwyraźniej chcąc go posłuchać, zaraz jednak wyciągnął go z powrotem, głośno prychając i kręcąc głową na wszystkie strony. Zaciągnął się wodą ...
Nie sprawiał też wrażenia zadowolonego z tego, że miałby wleźć do tej złej wody, co tak robi mu niefajnie w nosie, ale skoro prosić, to nie będzie świrować. Ostrożnie włożył czubek ogona do rzeczki i kiedy po kilku sekundach zobaczył, że wszystko jest w porządku, stopniowo zaczął się zagłębiać, aż w końcu tylko jego głowa wystawała nad powierzchnią. Dalej zanurzyć się nie chciał i się temu nie dziwiłeś, w końcu jest kamiennym Pokemon, ale dlaczego w takim razie wlazł prawie cały do niej?
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-20, 17:10   

- A no tak. Schowałem ją. W sumie to nie chcesz jej trzymać ze sobą? Lubisz takie pierdółki nie? Wiem, że pokemony mogą trzymać jakieś przedmioty, nie chcesz swojego trofeum? W końcu to ty wykończyłaś Brockowego Onixa. - powiedziałem do Pancham. W sumie nie przeszkadzałoby mi to gdyby to właśnie ona miała ją cały czas. Odznaki to tylko miły dodatek do mojej prawdziwej wyprawy. Ale my nie o tym, czas na naukę pływania Onixa. Poliwag zajął się swoim zadaniem, a ja przez ten czas zastanawiałem się jak zrobić kamień odporny na wodę. Jakże wielkie było moje zdziwienie kiedy mój Oryx zanurzył łebek. CAŁY. A potem szybko wyciągnął, bo zaciągnął się wodą. Zaciągnął. I nic. Prychał. P r y c h a ł. Żadnych spazmów, żadnych skrętów no niczego. Tak jakby jego typem nie był kamień tylko woda. Coś mnie trafiło. Szybko wyciągnąłem pokedex. Nie no typ kamień i elektryczny. Żadnej wody. Z każdym kamieniem, który się zanurzał moje oczy robiły się coraz szersze, a kiedy wystawała tylko jego głowa ręce całkowicie mi opadły. Wyglądałem mniej więcej tak. Nie chciał się zanurzyć głębiej, bo kręciło go w nosku po poprzednim. I tylko dlatego.
- Czy... wy to... wy to widzicie? - spytałem pozostałych lekko otrząsając się z szoku - Jak to jest w ogóle możliwe? Onix jak ty to zrobiłeś? Nie działa na ciebie woda?
W sumie odkrycie ukrytego talentu do nurkowania pozwoli nam na szybsze opanowanie Hydro-Volt Impact. Tak to nazwałem, ale to jeszcze nic pewnego. Chcę zobaczyć jak to wyjdzie w ostatecznej formie. No i chcę zobaczyć minę Amber jak nam się uda, przecież takie coś to iście pokazowa kombinacja.
- No dobra Oryx. Po tym niemałym szoku czas na asa w rękawie. Nie chcesz się zanurzać tak? A co jak powiem, żebyś odpalił teraz Volt-Tackle i zanurzył głowę. Posiedź tak trochę pod wodą, popływaj pod nią i powiedz czy to działa. Czy nie leci ci do nosa okej? Jak nie to przed następną próbą złap oddech i zanurz się. Zobaczymy jak długo wytrzymasz pod wodą bez oddychania. Jeżeli na tyle długo, by zadać cios i z powrotem wynurzyć się to jesteśmy w domu.
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-20, 17:47   

Pancia dobrą chwilę zastanawiała się, co zrobić ze swoją odznaką, aż w końcu oddała ci ją z powrotem, ponieważ najwyraźniej doszła do wniosku, że swoje skarby powinna trzymać w jakimś bezpiecznym miejscu, aby przypadkiem ich nie zgubić albo żeby jakiś złodziej nie próbował jej ich odebrać, a za takie uznała twoją torbę. To nawet miłe, uznała cię za osobę odpowiednią do powierzenia skarbu. Ale teraz najważniejszy jest Onix, a właściwie jego magiczna odporność na wodę, w końcu według Pokedexu powinien otrzymywać aż podwójne obrażenia od niej, a tutaj nic. Czary czy coś?
- To, że jest podatny na ataki wodne nie oznacza, że od razu umrze, jeśli trochę zmoczy, w końcu kąpiel to nie to samo co oberwanie takim bolesnym Hydro Pump, ale też nie będzie sprawiało im to jakiejś dużej przyjemności. Będzie odczuwał dyskomfort, ale może się przyzwyczaić. Raz, kiedy moi rodzice gościli swoich przyjaciół, jeden z nich opowiadał o swoim Charizardzie i narzekał, że tak bardzo uwielbia gorące źródła, że jak tylko o nich usłyszy, to zaraz zbiera się do lotu. Niby ognisty Pokemon, a lubi się popluskać, chociaż to dotyczy tylko jego w tym przypadku, inne mogą nienawidzić samego widoku wody, nawet jeśli nic im nie zrobi. - a przez cały czas byłeś pewien, że każda woda to zagrożenie dla niektórych gatunków, a tu proszę, wcale tak nie musi być.
Oryx westchnął i biorąc głęboki wdech zanurzył także i głowę, używając jednocześnie Volt Tackle, a efekt był ... dość olśniewający, ponieważ tuż pod powierzchnią wody momentalnie zajaśniał olbrzymi wąż, który trochę się poruszył, a po samej tafli przebiegło parę wyładowań. Trwało to może pięć sekund, po czym Pokemon zaraz się wynurzył, znowu prychając. Wstrzymać oddech potrafi, ale gorzej z utrzymaniem go odpowiednio długo. Jakby tego było mało, to kawałek dalej, przy brzegu rzeki, z wody swoje łebki wystawiły tutejsze Pokemony, które pomimo ostrzeżenia Poliwaga nie były do końca zadowolone, że ktoś im tutaj psuje mieszkanie.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-20, 19:38   

- No ale sam się nie spodziewałeś takiego obrotu spraw no nie? To w końcu jego pierwszy kontakt z wodą. A on zanurkował po samą głowę! Ja na przykład nie wyobrażam sobie, że doświadczony Dugtrio albo Golem z takim sukcesem poradziliby sobie w wodzie. Jak dla mnie to ewenement. I w dodatku na takim terenie jeszcze się pojedynkować, przecież w tym momencie Oryx swoją największą słabość przekłuwa w potężny atut.
Przeszliśmy do pracy nad nową kombinacją. Oczy mi zaświeciły widząc poruszający się błyszczący kształt pod wodą. Trwało to może z 5 sekund i Onix się wynurzył prychając wodą. No cóż wiadome, że od razu nie będzie perfekcyjnie. Trzeba trenować.
- Hmm 5 sekund... mało trochę. Za mało czasu mamy, by wytrenować dłuższy czas. A gdyby robić to szybko? Żebyś Onix nie siedział w wodzie tylko wskakując na chwilę do wody z odpalonym Volt-Tackle i po ataku wskakiwać z powrotem na grunt. Rozumiesz? Próbujemy?
Mieliśmy jednak problemy natury technicznej czyli niezadowolone pokemony mieszkające w tej rzeczce.
- Przepraszam was, potrenujemy jeszcze i już nie będziemy was niepokoić. Poliwag wam chyba mówił, wytrzymajcie trochę. - powiedziałem do dzikich pokemonów podnosząc rękę.
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-21, 11:33   

Pokemony, chociaż w dalszym ciągu niezadowolone z powodu takich natrętów, westchnęły i pozwoliły wam dalej trenować, ale lepiej byłoby, jeśli szybko się z tym uwiniecie, aby niepotrzebnie nie testować cierpliwości tutejszych mieszkańców. W każdym razie Oryx słysząc, że znowu ma się zanurzyć, zrobił niezbyt zadowoloną minę, najwyraźniej przez to ciągłe zaciąganie się wodą powoli przestaje ją lubić, ale zdołałeś go namówić, aby tym razem tylko na moment do niej skoczył. I zrobił to - dosłownie. Na moment wylazł z rzeki, a następnie odbił się trochę ogonem od podłoża i wskoczył z powrotem do niej, wywołując tym samym potężny plusk, który nie tylko ochlapał was wszystkich, ale także wyrzucił na brzeg kilka tutejszych Pokemonów, które zaraz zaczęły głośno wyrażać swoje oburzenie. A nie można zapomnieć, że Onix zrobił to używając jednocześnie Volt Tackle, które odrobinę popieściło miejscowych ...
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-21, 14:32   

- No to się nazywa skok na bombę. - powiedziałem wyżymając wodę ze swoich włosów - Dobra okej okej już kończymy. Przepraszam, że naruszyłem wasze przestrzenie osobiste. Przepraszam jeszcze raz.
Czyli trening w rzece mamy spalony. Właściwie to mamy tylko jakieś podstawy, dla pewności potrenowałbym jeszcze tę kombinacje. Nie ma co jednak testować cierpliwości tych wodnych pokemonów, a i samego Onixa woda powoli męczy. Oznajmiłem więc koniec tego krótkiego aczkolwiek obiecującego zagrania.
- Dobra robota Onix. Mam chyba jeszcze jakieś jabłko czy gruszkę zaraz ci dam. Chciałbym jeszcze z tobą porozmawiać. Chcę żebyś dobrze czuł się u mojego boku, wiem że nie wszystkie pokemony lubią taki intensywny tryb życia pełen pojedynków i treningów. Czy tobie to odpowiada? Jeżeli czujesz, że nie jest to twoja droga to daj znać. Obiecuję, że nie będę ciebie tak męczył i znajdziemy inny cel. Może będziesz wolał pokazy wiesz, to co trenuje Amber. A może po prostu chcesz swoje życie przeżyć na spokojnie, również to uszanuję. Proszę cię tylko, abyś pomógł mi w walce z Misty. A potem sam wybierzesz co dla ciebie najlepsze. Umowa stoi? Nie będę również cię zmuszał do wskakiwania do wody, chyba że będzie to ostateczność albo pokemony liderki cię jakoś do niej wepchną.
Po tej szczerej rozmowie została mi już tylko ostatnia sprawa. Skierowałem się z nią do przyjaciółki mieszkającej w tym mieście.
- Amber wiesz może, gdzie są w Cerulean sklepy z odżywkami dla ludzi i pokemonów. Muszę zrobić zapasy białka, kreatyny, żelaza i... no nie będę ci tym przynudzał? Wiesz gdzie takie rzeczy są tutaj?
---------------
Hitmonchan incomming!
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-21, 15:57   

Twoja przemowa poprawiła humor Onixowi, w końcu wyraźnie było czuć, że szczerze martwisz się o dobre samopoczucie Pokemona i jeśli ten z jakiegoś powodu będzie nieszczęśliwy, to ty zaraz będziesz się starał to zmienić, oczywiście na lepsze. Kiwnął głową, że zrozumiał, po czym zaczął cię nią szorować, jakby chciał cię uspokoić, że wszystko w porządku i nie musisz się martwić.
- Odżywki? W sumie nie wiem, gdzie są, ale myślę, że można najpierw sprawdzić w aptece, bo tam mogą mieć jakieś witaminy i suplementy diety. Chyba że nie oto ci chodzi? - dziewczyna nie była pewna, co odpowiedzieć, ponieważ nigdy nie potrzebowała takich rzeczy, a tym samym nie wiedziała o nich zbyt wiele, w sensie tak szczegółowo, czyli na przykład co mieszać z czym i w jakich proporcjach. No cóż, nic raczej na to poradzić nie mogłeś, więc prowadzeni przez Elekida ruszyliście na poszukiwania apteki, z nadzieją, że tam znajdziesz to, czego szukasz, oczywiście jednak żarliwie przeprosiliście dzikie Pokemony za kłopoty, jakie im sprawiliście, ponieważ przez to w przyszłości mogłyby być naprawdę nieprzyjemne dla tych, którzy po was przyjdą tutaj na trening. Po około kwadransie marszu znaleźliście w końcu sklep farmaceutyczny i to całkiem duży, w środku którego było sporo półek wypełnionych nie tylko lekami, ale także witaminkami, herbatkami ziołowymi, a nawet książkami o zdrowym odżywianiu.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
  
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-21, 19:59   

- Cieszy mnie to, że się rozumiemy. - poklepałem Onixa po kamiennym łebku. Przynajmniej to mamy obgadane. Chwilę potem dowiedziałem się od Amber gdzie jest apteka. Nie spodziewałem się przecież, że ta drobna dziewczynka będzie wiedzieć gdzie dokładnie będzie taki sklep. Prawdę mówiąc bym się nawet dosyć zdziwił. Nie nie chodziło mi o to czy ogólnie ma pojęcie czy taki sklep jest gdzieś w Cerulean.
- Tak tak chodzi dokładnie o to. Apteka to jest to, a jakby tam nie było zawsze możemy spytać aptekarki czy jest taki sklep w pobliżu.
Poszliśmy za naszym przewodnikiem Elekidem, a ten znalazł nam aptekę. Dość dużą aptekę. Tutaj na pewno coś znajdziemy. Pochowałem swoje pokemony do balli i wszedłem do sklepu. Nie bawiąc się w szukanie po półkach od razu podszedłem do najbliższej piguły.
- Dzień dobry. - zacząłem z uśmiechem - Poszukuję suplementów diety dla pokemonów i ludzi. Sprzedajecie tu może Iron? Potrzebuję zrobić zapasy. A dla mnie zestaw Mass ATTACK. Czy są tutaj takie drobiazgi?
Miałem zamiar kupić 4 puszki Ironu po jednym dla każdego pokemona dla wzmocnienia defensywy mojego teamu. Mam nadzieję, że wziąłem shaker z domu!
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-09-22, 08:31   

- Suplementów diety mamy bardzo wiele, w zależności od tego jakie witaminy lub inne składniki mineralne mają uzupełnić, a także w jakiej postaci mają być spożywane. Musze jednak przestrzec, że chociaż są one dostępne bez recepty, to powinno się jednak wcześniej skonsultować z lekarzem, czy i jakie można brać, ponieważ dla niektórych osób mogą być szkodliwe z racji stanu zdrowia, na przykład preparaty z magnezem i wapniem nie są wskazane dla tych, co mają nadciśnienie albo chore stawy. Oprócz tego mogą nie działać odpowiednio z połączeniem innych leków. - wygłosiła ci ekspedientka krótkie kazanie, ale to w sumie także część jej pracy, ponieważ niektórzy mogą nie zdawać sobie sprawy z takich rzeczy, a tak to tylko by się truli. - Ostatnio akurat sporo osób wykupiło nasz cały Iron, ponieważ chcieli trochę wzmocnić swoje Pokemony przed walką z tutejszą liderką, co zdarz się co pewien okres czasu, chociaż może wydawać się to dziwne, ale dzisiaj ma przyjechać jego dostawa wraz z uzupełnieniem innych lekarstw, więc jeśli zechcą państwo poczekać ... - w tym momencie zza ściany, która była blisko lady, dało się słyszeć naprawdę głośny hałas, co zaskoczyło kobietę. - Hę, coś się stało? - widząc twoje i reszty zdziwienie zaraz pośpieszyła z wyjaśnieniem - Tutaj obok znajduje się sklep, w którym można nabyć przedmioty ewolucyjne, ale tam raczej nie ma możliwości zrobienia takiego huku ...
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Żądny zemsty cukiereczek 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 274
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-09-22, 09:08   

- No tak, wiadomo szefowo. Wiem jak tego używać, ale dzięki za informacje. Myślałem, że widać to po mnie. - powiedziałem do aptekarki. Na moje nieszczęście wszystkie zapasy Ironu wyszły. Nie tylko ja miałem chrapkę na Misty. To znaczy na jej odznakę. Jednak nie było tragedii, bo pracownica apteki powiedziała, że zaraz ma być dostawa. Elegancko. Odznaka coraz bliżej. Wtem słychać było zza ściany głośny hałas. Automatycznie podniosłem ręce gotów użyć ich w słusznym celu. W sumie dawno się nie biłem na poważnie, przydałoby się rozgrzać trochę mięśnie.
- Idę zobaczyć co to się stało. Hałas dobiegł ze sklepu z przedmiotami do ewolucji tak? To robota dla dużych chłopców.
Wyszedłem zmierzyć się z tym hałasem. Oby to było coś w czym mogę się sprawdzić.
_________________

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.