Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Księciu
2018-06-17, 21:31
Pokazy #Bug&Poison
Autor Wiadomość
Did
#czasnaprzenosiny


Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 3013
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-08-19, 23:17   



Fay:
Bardzo przyjemna muzyka, która umiliła mi czytanie twojego odpisu. Myślę, że w pełni do niego pasuje. Odnośnie samego występu idealnie przedstawiłaś swojego pokemona, przedstawiając zarazem jego siłę i zręczność. Pajęczyna i igiełki od razu kojarzą mi się z Ariadosem, w końcu to pająk z kolcami. Jedynie do czego mogę się przyczepić to mała ilość dodatków, bowiem jedynie wcześniej wspomniana muzyka jest takowym. (Wybacz Księciu, że powiedziałem ci, że muzyka nie jest dodatkiem.) Oraz do dość krótkiego opisu wszystkiego. Mogłaś go lekko rozbudować.
Główna część - 7/10 - Dodatki - 1/5 - Ilość - 8/15

Piku:
Suknia ślubna nijak nie pasuje do tego, co przestawiłeś mi w dalszej części pokazu. Dlatego za ten dodatek przyznam ci jedynie 0.5pkt, co wynika z mojej zasady o zgodności tematu. Kolejną uwagą jest twój trzeci dodatek, czyli "piórka"- Wykrzyknęłam rzucając pokeballem w górę, a na niebie zalśniły piórka(3) - brakuje tu informacji o tym, co odpowiada za nie. Wyraźnie podkreśliłem, że dodatki mają być dokładnie opisane. - Dlatego nie zaliczam tego.
Pierwsza część pokazu bardzo mi się podoba, bo pokazuje odporność twojego pokemona na truciznę. Również wyjaśnienie nazwy jest ciekawe, nawet poczytałem trochę po tym o Plutonie. Niestety nie znalazłem informacji, żeby był bogiem metali (nie umiem używać wyszukiwarki T_T). W sumie w greckiej mitologi metale kojarzą mi się z Hefajstosem, a jego rzymskim odpowiednikiem jest Wulkan. Mniejsza z tym, czas na ostatnią część występu. Magnet Rise ani Sand Tomb nie chroni cię przed ogniem. Ba! Ten drugi atak zadaje nawet obrażenia, więc używa się go na przeciwniku. x) Całość jednak wyglądałaby spoko, gdyby nie to dziwne zakończenie. Ten upadek nie był widowiskowy.
Główna część - 4/10 - Dodatki - 1.5/5 - Ilość - 5.5/15

Gwen:
Podoba mi się pierwsza część twojego odpisu, gdzie wypisałaś wszystkie dodatki. Idealnie podkreślają majestatyczność pokemona! Ba! Jest ich nawet za dużo, więc tutaj masz gwarantowane pięć punktów!
Cudo. Muzyka ma w tytule "Salem", co działa na mnie... bardzo, a sam występ jest utrzymany w "magicznym" klimacie. Powiem, że to jeden z moich ulubionych klimatów, które można stworzyć w pokazie. Twój jest niesamowicie wyjątkowo dopracowany i wyjaśniony, by nikt nie musiał się niczego domyślać. Każdy, kolejny szczegół pasuje w nim do poprzedniego, nadając całości magii i jednolitości tematu, co jest bardzo ważne w dobrze zrobiony opisie. Nie mam się do czego doczepić. Pomyślałaś o wszystkim, i to widać, dlatego za główną część również otrzymujesz maksymalną ilość punktów! Oby tak dalej! Obyś utrzymała tą formę w kolejnych częściach <3
Główna część - 10/10 - Dodatki - 5/5 - Ilość - 15/15

Księciu:
Tutaj również widzę maksymalną ilość punktów za dodatki, które idealnie pasują do tego malutkiego i słodkiego świetlika. Czarny kolor + brokat, to moja najulubieńsza kombinacja koloru i brokatu. Sam mam czarny telefon, którego tylna część, w promieniach słońca, błyszczy się, jakby była obsypana brokatem. Muzyka również pasuje, u Gwen też! Zapomniałem tego dodać, więc będzie to u ciebie.
Teraz czas na główną część pokazu. Co mogę o niej powiedzieć? Cudo! Kolejne! W stu procentach oddałeś charakter swojego pokemona, podkreślając go grą świateł i cieni. Widać, że masz niezwykły styl i podobnie do Gwen o niczym nie zapomniałeś. Szykuje się kolejny maks! <3
Główna część - 10/10 - Dodatki - 5/5 - Ilość - 15/15

Viviann:
Nie widzę w twojej Karcie Postaci wstążek, więc wszystkie ozdoby twojego pokemona są zaliczone do "ubranko dla pokemona", co daje ci tylko jeden punkt. Dodatkowo z muzyką zdobywasz dwa punkty za dodatki.
Przechodząc do pokazowej części... trafiamy na istny chaos. Wszystko dzieje się tak szybko i jest dość niedokładnie opisane, że cała "sztuczka" traci na swoim widowisku. Dodatkowo nie wydaje mi się, że farba potrafiłaby zafarbować płomienie na kolor niebieski. Szkoda, gdybyś lepiej dopracowała opis wirujących płomieni, pokaz byłby zachwycający, a tak jest jedynie średni. Muzyka jest w porządku.
Główna część - 5/10 - Dodatki - 2/5 - Ilość - 7/15

Sosik:
Chyba już trzecia osoba zgarnie w tej rundzie maksymalną ilość punktów. Dodatki idealnie komponowały się z twoim pokemonem, podkreślając jego naturę.
Kolejny raz część pokazowa jest prześliczna i klimatyczna! Tańczący motyl w towarzystwie ogników, niesamowite! Dodatkowo wszystko było znakomicie opisane, więc nie można doczepić się do czegokolwiek. Nie mam pojęcia, co mogę jeszcze napisać. Cały występ po prostu mi się podobał i utrzymuje się na wysokiej pozycji razem z występem Gwen i Harleya. Nie ma sensu powtarzać tego samego, co u nich, więc przejdźmy od razu do oceny. <3
Główna część - 10/10 - Dodatki - 5/5 - Ilość - 15/15

♦Podsumowanie♦
Gwen/Harley/Caroline - 15pkt
Fay - 8pkt
Zapraszam was do kolejnego etapu!
________________
Viviann - 7pkt
Alice - 5.5pkt
Niestety te osoby nie przechodzą do kolejnej części. Dziękujemy im za udział w pokazach, możecie dopisać sobie 5CD.



- Wzruszyłam się! Pierwsza runda pokazów, a już mogło poczuć się magię w powietrzu! Nie traćmy czasu i przejdźmy od razu do kolejnej! - krzyknęłam, wchodząc po wszystkich na scenę. - W tej rundzie wasz pokemon musi zaprezentować zupełnie nowy atak, którego główną część stanowi atak o typie robaczym lub trującym! Będziemy tego szczególnie pilnować! Gdy znajdziemy jakieś złamanie zasad, zostaniecie wyrzuceni i nałożymy na was karę! To czyste zawody, więc bez żadnych świństw odbyć się muszą! Dodatkowo ważny będzie opis tego ataku! Co nam po zaskakującym widowisku, kiedy nie będziemy wiedzieli... do czego można go użyć! - dodałam, ustępując miejsca uczestnikom.

♦Kilka Informacji♦
♦Opis musi mieć formę posta♦
♦Główną część nowego ataku, musi stanowić atak typu robaczego lub trującego♦
♦Dodatkowe informacje, a także nazwa ataku jest obowiązkowa♦
♦W tej rundzie liczy się pomysł, oryginalność i opis ataku♦
♦Nie uwzględniamy w tej części dodatków koordynatorskich♦
♦Jeśli chcecie możecie dodać muzykę, zawsze może poprawić całokształt pokazu, podwyższając wam ilość punktów♦
♦Postarajcie się odpisać jak najszybciej, żeby przeciwnik miał trudniej stworzyć coś "wow". Być może ukradniecie jego pomysł i będzie musiał wymyślać inny na poczekaniu albo po prostu straci punkty, bo jego atak nie będzie taki "wow", jak wasz [gdy będą bardzo podobne]♦
♦prezentacja ataku powinna być raczej w jednym temacie, a nie kilkunastu, nie łączcie niczego na siłę, fajnie byłoby gdyby zachowała temat z poprzedniej części pokazów♦

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 22.08.2016 (poniedziałek), godz: 23:30.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować, aczkolwiek edycja może być dopuszczalna po rozmowie ze mną oraz adminem. W końcu forum może się popsuć albo wywali ci kod/obrazki. ~
~ W tym etapie odpadną dwie osoby ~
_________________
Daisy7 "no niestety jestem na nie, ale nie hejcę" 2k17

KP|Box|Bank|Galeria
  
 
     
Fay 



Wiek: 31
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 892
Wysłany: 2016-08-20, 13:57   


MUZYKA
Weszłam na scenę i podrzuciłam pokeball z którego wyskoczyła Ariados. -Dzień dobry, państwu. Ja oraz Jorougumo chciałybyśmy przedstawić nasz nowy atak.- Przywitałam się. Klon Ariados użył Shadow Sneak i ukrył się w cieniu. -Atak ten nazywa się Kolce Cienia.- Zaczęłam. Jorougumo cały czas ukryta w cieniu zaczęła wystrzeliwać igły z Pin Missile, które nakierowywała i utrzymywała w powietrzu przy pomocy ataku Psychic. Na chwile przed uderzeniem w arenę zatrzymały się i psychiczny atak pchnął je z o wiele większą siłą w cel. -Atak ten jest typu robaczego i polega na zbliżeniu się do przeciwnika ukrywając się w jego cieniu, a następnie zaatakowanie go stamtąd igłami. Kolce z Pin Missile nie mają żadnych specjalnych właściwość, ale przez to, że są one nakierowywane przy pomocy Psychic są nieco silniejsze i zawsze trafiają w cel.- Ciągnęłam, a Ariados przemieściła się w cieniu i nagle z niego wyskoczyła. -Atak ten zawsze uderza pięć razy. Dodatkowo celność zostaje zwiększona do 100%, a siła ataku wynosi 40. Jednakże ten atak ma także słabe strony. Podczas tego ruchu pokemon może zostać uderzony atakiem typu duch lub mrok i zadziała on na niego z podwójna efektywnością. To jest jego słabość, ze jeśli przeciwnik przetrwa atak to może zadać większe obrażenia atakami tych typów.- Zakończyłam i ukłoniłam się.
_________________
After all, it’s rude to talk about someone who’s listening.

Karta Postaci | BOX | Bank | Trofea
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2016-08-21, 15:51   


MUZYKA

Na scenie ponownie zawitała Gwen i jej podopieczny. Zrobili to oczywiście z lekkim przytupem. Najpierw scenę zasnuł lekki dymek od Smokescreen, a po chwili błysk Thunderbolta podkreślił pojawienie się pary. Dziewczyna pozostała w swoim stroju, a Nix został pozbawiony wstążek, aby mu nie przeszkadzały. Błękitnowłosa podeszła do mikrofonu.
- Witamy ponownie. Zaprezentujemy państwu atak, który postanowiliśmy nazwać Toxic Starfall, co dałoby się tłumaczyć jak Zatrute Spadające Gwiazdy, czy coś w tym guście. Może zostańmy, przy nie tłumaczonej nazwie. Nix, zaprezentuj proszę nasz atak.
Dziewczyna przesunęła się robiąc miejsce dla swego podopiecznego. Nix na początek użył Sludge Wave. Potężna fala fioletowawej mazi została wystrzelona w górę. Zanim jednak grawitacja zdołałaby zadziałać, dosłownie chwilę potem, Dragalge wypuścił drugi atak- Draco Meteor. Kula, którą wypuścił Nix, wpadła wprost w fioletową maź. Po chwili doszło do typowej dla Draco Meteoru eksplozji. Tylko że sypiące się z góry odłamki były też dokładnie pokryte trującą substancją, tak, że ciągnęła się za nimi niczym ogon w komecie. W końcu sypiące się z góry "gwiazdy" uderzyły z impetem o podłoże, przeznaczone na tę część pokazu. Dragalge skłonił się i zerknął na swą opiekunkę.
- Dziękuje, Nix. Jak widać, jest to połączenie Sludge Wave i Draco Meteor. Atak łączy zarówno właściwości trujące tego pierwszego jak i impet oraz zasięg tego drugiego. Siła bazowa wynosi aż 140, celność 95. Dodatkowo istnieje jeszcze 20% szans na zatrucie przeciwnika. Jak widać nasz Toxic Starfall jest atakiem nie tylko dalekosiężnym, ale i dość silnym. Cóż, to byłoby tyle z naszej strony
Dziewczyna i jej pokemon skłonili się, a potem "zniknęli" za kolejną zasłoną Smokescreen, jak już to robili wcześniej.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2016-08-21, 21:52   

    Po chwili oczekiwań i zapowiedzeniu przez prowadzącą kolejnej uczestniczki pokazów, na scenie pojawiła się Caroline wraz z unoszącą się nad nią Butterfree. Już od pierwszych kroków postawionych na scenie towarzyszyła im muzyka odpowiednio dobrana przez blondynkę. W końcu nazwa Demoniczny Butterfree do czegoś zobowiązywała, prawda? Dziewczyna, jak i jej podopieczna pozostały w swoich strojach z pierwszej części występu. Odplątała jedynie wstążki z nóżek motylka, natomiast wianek z róż zostawiła na jego głowie. Nie powinien przeszkadzać w tej części pokazów, a samiczka prezentowała się w nim niezwykle ładnie, więc czemu by go nie zostawić?
    - Witam państwa ponownie. W drugim etapie pokazów mamy razem z Butterfree do zaprezentowania atak, który powala swoją prostotą i wykonaniem. Zaprezentuj państwu Poison Web - na wstępie obie się ukłoniły, po czym dziewczę usunęło się nieco z podestu, aby widownia skupiła całą swoją uwagę na motylu. Butterfree zamachnęła się do tyłu, wystrzeliwując przed siebie String Shot. Plując dalej siecią, zaczęła mocniej machać skrzydełkami, z których wypuszczała Poison Powder. Trujące pyłki od razu przywierały do lepkiej konsystencji pajęczyny, łącząc się z nią w jedno. Sieć dzięki nim nabrała delikatnie mieniącego się, fioletowego koloru.
    - Jak sami państwo widzą, nasz nowy atak jest połączeniem String Shot i Poison Powder. Spider Web posiada typ trujący. Atak jest czysto statusowy - nie zadaje jakichkolwiek obrażeń. Obniża jednak szybkość przeciwnika o jeden poziom i ze stuprocentową pewnością zatruwa go dotkliwie. Jak już wcześniej wspominałam, Spider Web przypomina swoją łatwością budowę cepa. Nie jest męczący dla użytkownika i nie wymaga jakichś skomplikowanych taktyk. W dodatku bardzo trudno go uniknąć - dzięki temu, że trujące pyłki skleiły się z siecią, nie wystarczy zwykły podmuch wiatru, aby skierować je w inną stronę. Dzięki temu atak jest niezawodny pod względem celności - kiedy dziewczyna skończyła omawiać właściwości ataku, Butterfree do niej podleciała i ponownie ukłoniły się przed publicznością, aby zejść ze sceny w akompaniamencie kończącej się już muzyki.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Księciu 
pstryk

Wiek: 30
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1996
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-22, 23:04   

- Witamy państwa ponownie, dziękujemy za oddane na nas głosy. - Postawny chłopak przywitał się, gdy przyszła na nich pora. U jego boku Garota fruwał sobie, wykonując płynne piruety i akrobacje, by dalej móc przechwalać się swoją gibkością i finezją. - Poproszę muzykę. - Dodał, klaszcząc teatralnie w dłonie, a gdy pojawiła się rytmiczna melodia, zwrócił swe spojrzenie w publiczność.
- Szanowna publiczności, naszym zadaniem jest przedstawienie nowego ruchu, który stanowi połączenie istniejących już ataków. Moją cechą charakterystyczną w tej rundzie w pokazach jest pokazanie się od strony defensywnej, dlatego pragniemy państwu przedstawić ruch zwany Corroded Cocoon, co możemy przetłumaczyć jako Skorodowany Kokon. Garota, zademonstruj proszę. - Po tych słowach świetlik podleciał na wyznaczoną strefę do testowania, a gdy Harley kiwnął mu głową, ten zaczął szykować kombinację:



    Pierwszym ruchem jaki użył Volbeat był Protect. Niebieska tarcza pojawiła się przed robakiem, stopniowo okrywając całe jego ciało, przybierając kształt sfery, czy może bardziej bańki. Migocząca tarcza zabłysnęła radośnie chroniąc robaka.



    Gdy tarcza okryła ciało Pokemona, ten połączył strukturę Protect z Toxic, które wypuścił delikatnie, w taki sposób by nie spowodować żadnych wybuchów. Z początku tarcza zachwiała się, jednak chwilę później zmieniła swój niebieski połysk na fioletowo-granatowy. Na jej powierzchni można również zauważyć pękające bąbelki dwutlenku węgla, które wydzielają się przez trującą maź.


- Do utworzenia naszego ruchu wymagana jest znajomość ataków Protect oraz Toxic. Do wplecenia trującej cieczy do tarczy wymagana jest niebywała precyzja oraz skupienie. Gdy już się to uda, powstanie chroniący Pokemona kokon - który swoją drogą jest nawiązaniem do niektórych robaczych ewolucji - który dodatkowo potrafi nałożyć na oponenta kondycję Otrucia.
Kokon zapewnia ochronę przed jakimikolwiek efektami oraz obrażeniami podczas rundy, gdy jest używany. Dodatkowo, jeżeli przeciwny Pokemon w tej samej rundzie zaatakuje chronionego przez Skorodowany Kokon Pokemona w jakikolwiek sposób - czy to podczas bezpośredniego kontaktu czy z dali - ma 90% szansy, że zostanie Poważnie Otruty, co wiąże się z utratą punktów zdrowia z tury na turę. Dziękuję za pokaz Garota, spisałeś się bardzo dobrze.
- Wraz z ostatnimi słowami skierowanymi do świetlika Kokon pękł jak mydlana bańka, zostawiając po sobie niebiesko-fioletowy pył unoszący się przez chwilę w powietrzu, który po chwili został rozwiany przez wiatr.
- Z naszej strony to wszystko. Dziękujemy za możliwość pokazania naszych umiejętności i mam nadzieję, że do zobaczenia! - Podobnie jak w pierwszym etapie, Volbeat i Harley spojrzeli po sobie i wykonali dab, a następnie skierowali się z powrotem za kurtynę w towarzystwie oklasków i wiwatu na ich cześć.
_________________


MXander Hale
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea
 
     
Did
#czasnaprzenosiny


Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 3013
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-08-23, 23:03   



Gwen:
Zaczniemy od czegoś smutnego, ale niestety zostajesz zdyskwalifikowana. Na tle innych ataków, twój nie spełnia oczekiwanych wymagań. Bez Draco Mateor... nie byłby on niczym widowiskowym ani interesującym *@Edit chodzi o to, że stanowi ona główną część ataku, nadaje on formę, zasięg i moc). W przypadku innych uczestników... ataki dodatkowe byłyby niczym specjalnym bez ataków trujących/robaczych. Psychic bez kolców byłby po prostu Psychic, a tak jest zabójczą pułapką. Protect bez Toxic byłby po prostu Protect, a tak jest toksyczną tarczą. W przypadku Caroline... ona użyła samych robaczych i trujących ataków, więc... zajmujesz oficjalnie czwarte miejsce w pokazach!

Fay:
Twój atak wyróżnia się na tle innych, które pozostały w konkurencji. W końcu jest jedynym atakiem z obrażeniami. Podoba mi się koncepcja ninja-pająka ukrywającego się w cieniu przeciwnika, by naszpikować go kolcami, wzmocnionymi z Psychic! Może i atak jest dość prosty, ale ma coś w sobie, co sprawia, że jest intrygujący. Odnośnie dodatkowych informacji... wszystko zostało opisane, więc nie mam się do czego przyczepić. Muzyka również pasuje, więc przyznaję ci: 9/10, a tym samym zdobywasz razem 17/25, czyli zajmujesz trzecie miejsce!

Sosik&Księciu:
Czyli dwójka finalistów! Oba wasze ataki są epickie i idealne oddają robacze i trujące pokemony. Z jednej strony mamy prześliczny kokon, a z drugiej trującą sieć, zrobioną przez motyla! Czy to nie ironia? Motyl włada siecią, w którą może wpaść i zostać pokarmem dla pająka! W obu przypadkach bardzo dokładnie opisaliście ataki, a dobór muzyki jest perfekcyjny. Niestety jest to półfinał pokazów, więc ktoś musi być lepszy. Bardziej spodobał mi się pokaz Caroline, ale Harley'u przed tobą jeszcze finał, więc wszystko może się zmienić!

♦Podsumowanie♦
Caroline - 25/25pkt
Harley - 24/25pkt
________________
Fay 17/25pkt
Gwen 15/25pkt
Niestety te osoby nie przechodzą do kolejnej części. Dziękujemy im za udział w pokazach, możecie dopisać sobie 10CD, a Fay otrzymuje nagrodę za trzecie miejsce.

3 Miejsce
- 750$
- Heart Scale
- Jajo Gilla z Poison Jab (to TM, bo ten fakemon nie ma EM).



- Witajcie w wielkim finale pokazów! Żeby wygrać będziecie musieli opisać przemianę swojego pokemona, czyli tak zwane "przepoczwarzenie", które występuje u większości robaków! Jako, że oba wasze pokemony są robakami będzie to idealne zadanie dla was! Jednak nie sadźcie, że będzie to prosta rzecz! Musicie opowiedzieć nam krótką historię o życiu waszego robaczka/ siebie i robaczka przed wejściem do kokonu, dokładnie i majestatycznie opisać proces tworzenia kokonu, a także przedstawić nam finalną wersję pokemona/siebie i pokemona. Ponieście się wyobraźnią i zaszokujcie nas efektami specjalny oraz wzruszającym, dynamicznym, diabelskim czy jakim chcecie klimatem prezentacji! - powiedziałam, zapowiadając finały.

W skrócie chodzi o opis przepoczwarzenia, podzielony na 3 części. 1. Bycie Larwą 2. Tworzenie Kokonu 3. Wyjście z kokonu i opis finalnej formy

♦Kilka Informacji♦
♦Opis musi mieć formę posta♦
♦Dodatki i jeszcze raz dodatki! Zasypcie mnie nimi! Kostiumy pokemonów oraz trenerów są mile widziane♦
♦Możecie brać udział w prezentacji razem ze swoim stworkiem. Wy również możecie przejść metamorfozę, bo czemu nie♦
♦Muzyka jest konieczna♦
♦Ponieście się wyobraźnią♦
♦Możecie dokupić dodatki koordynatorskie oraz ataki♦
♦nadajcie swojej historii przepiękny klimat♦
♦efekty specjalne! są doliczane do dodatków♦
♦jeśli macie jakieś pytania, pytajcie♦

Czas na odpisanie tutaj lub mi na PW macie do 26.08.2016 (piątek), godz: 23:10.
~ Dodam też, że po wysłaniu posta/PW, nie można go już edytować, aczkolwiek edycja może być dopuszczalna po rozmowie ze mną oraz adminem. W końcu forum może się popsuć albo wywali ci kod/obrazki. ~
~ W tym etapie wyłonimy zwycięzce ~
_________________
Daisy7 "no niestety jestem na nie, ale nie hejcę" 2k17

KP|Box|Bank|Galeria
  
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2016-08-26, 15:30   

    Kolejny, tym razem już ostatni etap pokazów został przed Caroline, która od dłuższego czasu przygotowywała się do swojego występu razem z Butterfree. Nie wiedziała, co zrobi jej konkurent, bowiem na scenie pojawiła się pierwsza. Czy go przebije? Się okaże.
    - Witam państwa ponownie. Dziękuję wam za to, że mogę nadal stać w tym miejscu i dzięki wam znalazłam się w finale - dziewczyna ukłoniła się do publiczności. Blondynka była ubrana w przylegającą do jej ciała czarną sukienkę* (1), która zwieńczona była falbanami. Włosy puszczone kaskadami falowanych pasm błyszczały się posypane brokatem (2). Czas na pierwszą część występu.


    1. Bycie larwą.

    No dobra, na scenie pojawiła się Caroline, ale gdzie jest Butterfree? W końcu to ona była gwiazdą tego występu. Publiczność zdawała się to zauważyć, przez co na widowni zaczęły się rozprzestrzeniać szmery i ciche głosy. Wtem wszystkie światła zgasły, a na scenę zaczęła wpływać szara mgła. W tle zaczęły wydobywać się dźwięki* z podkładu muzycznego (3). Nagle rozświetlił się jeden z reflektorów, który jasnym słupem światła pokazał coś czołgającego się po ziemi. To... Caterpie! W rzeczywistości była to przebrana Butterfree. Owinęła swoje ciałko skrzydełkami, pozbywając się tym samym nieścisłości w wyglądzie swojej formy podstawowej. Skrzydła zostały pomalowane zmywalną farbą do skóry (4) na kolor zielony, a z żółtych cekinów (5) zostały zrobione okręgi na ciele Caterpie. Na główce motyl doczepiony miał sztuczny róg robaka (6), który jeszcze bardziej miał go upodobnić do swojej podstawowej formy.
    - Caterpie już od samego początku była zdana na siebie. Została porzucona, kiedy była jeszcze w jajku. Wykluła się w głębi lasu, który można było nazwać buszem. Nie miała w nim łatwo. Większe i groźniejsze Pokemony nie akceptowały jej i poniewierały. Często głodowała, gdyż nie potrafiła sama zdobyć pożywienia. Nawet liście w tej części lasu nie nadawały się do jedzenia, więc gdy znalazła jakąś Berry, porcjowała ją, aby nie umrzeć z głodu. Musiała uciekać i chować się przed drapieżnymi ptakami, które na nią polowały. Podczas jednej z takich ucieczek coś się zmieniło... - głos Caroline rozbrzmiewał z ciemności. Był dopasowany do opowiadanej historii, tak jak przystało na narratora.


    2. Kokon.

    - Wygłodniałe Staravie goniły Caterpie przez cały las, jednak nie mogły jej pochwycić. Robak chował się pomiędzy długą trawą, do której ptaki nie mogły zanurkować. Jednak w końcu znalazła się w potrzasku, na szczerym polu. Za nią był tylko klif, którego w dolinie płynął rwący potok. Caterpie miała dwa warianty do wyboru i żaden jej nie zadowalał: dać pożreć się poke-ptakom bądź rzucić się w przepaść. Wybrała... to drugie. Gdy turlnęła się z klifu w dół, wystrzeliła z pyszczka lepką sieć i grubym kawałkiem przyczepiła się do wystającego z góry "podestu". I tam... przeszła swoją przemianę, zawijając się w kokon - głos Caroline ponownie się urwał. Publiczność mogła razem z jej słowami obserwować sytuację na scenie. Robak wspiął się na postawioną na scenie specjalnie ściankę, na której końcu przyczepiony był kawałek wystającego metalu. Gdy Caterpie na niego weszła, rzuciła się z niego w stronę podłogi, jednak zanim się z nią spotkała, wystrzeliła z pyszczka sieć i przyczepiła ją do metalu, zawisając w powietrzu. Wtedy też zaczęła oplatywać swoje ciało String Shotem. Gdy była już szczelnie w nim zamknięta, ze środka zaczął wydobywać się fioletowy pył (Poison Powder), który opadał na ziemię z kolejnymi podmuchami wiatru.


    3. Przepoczwarzenie.

    - Minęło trochę czasu od przemiany Caterpie w kokon. Kiedy jednak groziło mu zerwanie z klifu i spadnięcie w rwący potok, coś zaczęło się dziać. Kokon zaczął się ruszać, a na twardej skorupie pojawiły się pierwsze pęknięcia. Gdy powłoka uległa całkowitemu zniszczeniu, wynurzył się piękny, czarny motyl o czerwonych elementach ciała. Mówi się, że zmienił się tak pod wpływem warunków, w których dotychczas musiał żyć. Ciągła ucieczka i życie w strachu zmusiło Caterpie do przemiany, która odmieniła jej resztę żywota. Postanowiła zostać w lesie, w którym kiedyś bała się o siebie każdego dnia, aby sprawować porządek i pomagać takim słabym istotom, jaką niegdyś sama była - gdy Caroline skończyła opowiadać swoją historię, kokon, w którym była uwięziona Caterpie zaczął się ruszać. Na początku nieznacznie, jednak z każdym ruchem działo się to intensywniej. Przez pęknięcia zaczęło wydobywać się jasne, niebieskie światło, które było sprawką Safeguard. Reflektor dotychczas oświetlający kokon zgasł, a publiczność mogła oglądać jeszcze lepiej to niezwykłe zjawisko. Światło wydobywające się ze skorupy pochłaniało ją coraz bardziej, aż w końcu kokon zniknął w nim całkowicie. Coś w środku zaczęło się poruszać, a gdy światła na scenie znowu się rozświetliły, publiczność zobaczyła, jak z kokonu wydobywa się najpierw para biało czarnych skrzydeł. Za nimi pojawiło się czarne, smukłe ciało, które udekorowane było czerwonymi oczami, noskiem i łapkami. Butterfree na głowie miała wianek z różowych i czarnych róż (7). Gdy motyl wydostał się z kokonu, zrobił kilka kółek nad widownią. Podleciał do swojej trenerki, która zaczęła obracać się wokół siebie. Dół jej sukienki zaczął wirować, a frędzelki zajarzyły się pomarańczowym płomieniem, który był wytworem sztucznego ognia. Gdy blondynka się tak obracała, płomienie tańczyły na jej sukience*. Butterfree się do niej dołączyła i okrążając dziewczynę, wystrzeliła w powietrze Energy Ball i Shadow Ball. Zanim obie kule się zetknęły, posłała w ich stronę Silver Wind, który je rozbił. W miejsca "wybuchu" posypał się zielono-fioletowy błyszczący proszek, który iskrzył się na tle płomieni. Gdy Caroline skończyła się kręcić, na miejsce jej sukienki pojawiła się nowa* (8), w którą dziewczyna była ubrana podczas poprzednich etapów pokazów. W blasku reflektorów i mieniącego się proszku, obie ukłoniły się z gracją, po czym opuściły scenę w towarzystwie braw i wiwatów.



* - kliknij w link.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
  
 
     
Księciu 
pstryk

Wiek: 30
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1996
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-26, 23:03   

Larwa


Podobnie jak w pierwszym etapie najpierw nastała ciemność po poprzednim występie. Po krótkiej chwili błysnęło jasne, migoczące światło mające źródło w reflektorze, które padało na środek sceny, na której siedział Volbeat. Pojawiła się pierwsza melodia.
Był ubrany w ten sam kostium, w którym pokazał się w pierwszym etapie, jednak była w nim pewna zmiana, albowiem pod kostium zostały schowany skrzydła. Zazwyczaj formy larwalne nie ich nieposiadają, dlatego też Garota poruszał się po scenie na nóżkach, spoglądając w górę, jakby rozglądając się.
Na scenie pojawił się drugi snop światła ukazujący jego trenera – Harleya, który ubrany był jedynie w czarną koszulkę i przylegające czarne legginsy legginsy. Nie było słychać ani słowa, ani z ust Volbeata, ani z ust chłopaka. Oboje stalo w tej samej pozycji, jakby rozglądając się na nocne niebo którym była ciemna sceneria i brak światła. Wtem, synchronicznie zaczęli wykonywać choreografię, jak gdyby oboje chcieli wymyśleć jak móc latać. Próbowali podskakiwać, uporczywie starając się złapać nocnego nieba, a gdy próba się nie udała, załamywali ręce, siadali bezradnie pogrążeni w smutku i zwracali oczy ku "niebu", marząc o tym, by móc pofrunąć. Biegali, rozpędzali się wciąż chcąc spełnić swoje pragnienie, jednak próby nadal się nie udawały. Ostatnim elementem w tej scenie było położenie się pary na scenie i zwinięcie się w pozycje embrionalną. Nastała cisza - znów zgasły światła. Melodia zniknęła, pozostawiając w mroku sceny obu bohaterów.

Poczwarka


Wtem, pojawił się szum deszczu wywołany przez Rain Dance, które Garota wykonał gdy zgasło światło. Na początku była to lekka mżawka, która padała delikatnie na rozświetloną niebieskim światłem scenę, jednak z czasem przybrała na sile.
Dwa snopy kobaltowego światła skupione teraz były na Volbeacie, który zwinął się w kulkę. W szum ulewy wplotła się spokojna muzyka*. Deszcz padał, jednak ten nie dawał po sobie znaku "życia" – był niewzruszony na warunki atmosferyczne. Mijał "dzień" – gdy scena była oświetlona w pełni i mijała "noc", gdy znów było słychać szum padającego deszczu, który trwał nieustannie, gdy nagle z ciemności sceny wyłonil się Harley. Obszedł kulkę dookoła, również nie oglądając się na deszcz, aż zdecydował się podejść – wtedy padło na niego światło. Gdy chłopak wyciągnął dłoń do skulonego Volbeata, ten – jak było widać na telebimie – zaczął drżeć i nieśmiało błyszczeć światłem z Tail Glow, a scenę wypełniła nowa melodia.

Imago


Narastające światło, które było kombinacją Tail Glow i Flash rozświetliło scenę, a dodatkowe użycie Sunny Day przerwało padający deszcz i rozświetliło całą scenę, nad którą teraz unosił się Volbeat pozbawiony swojego kostiumu, który ponownie wykonywał niezliczone piruety i Acrobatics, frywolnie kołysając się w powietrzu w rytm muzyki. Promienie słońca i reflektorów odbijały od jego ciała brokat, by wydawało się że owad promienieje po czasach bezruchu i braku mobilności. Na jego górnych kończynach ponownie znalazły się dwie złote bransoletki, a pod szyją znajdowała się muszka, podobna do tej, którą również pod szyją miał jego trener. Harley, odziany w garnitur o kolorze amarantu również błyszczał skąpany cały w brokacie. Wraz z rozbłyskiem światła pojawiła się kolejna muzyka, do której ponownie Volbeat i Harley zaczęli synchronicznie tańczyć, ciesząc się z dnia, tym samym żegnając noc.
Całe ich wystąpienie było pantomimą. A gdy skończyło się, oboje ukłonili się przed publicznością i w swoim stylu – przy pomocy daba – zeszli ze sceny.
_________________


MXander Hale
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea
 
     
Did
#czasnaprzenosiny


Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 3013
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-08-28, 02:17   

#chujowetozadaniemusiałeścośbraćkiedytopisałemaleniewiemco:V



Księciu:
Fajnie, że ostatnim pokazem nawiązałeś do pierwszego. W końcu twój pokemon jest świetlikiem, więc manipulacja światłem i cieniem idealnie do niego pasują. Przechodząc do samego pokazu, podoba mi się ukazanie w nim dążenia do marzeń. *sam mam marzenie iść do kauflandu* Może kiedyś je spełnię, jak Volbeat spełnił swoje i zaczął latać! (przy czym bajecznie tańczył razem z Harleyem) Dodatkowo forma całej przemiany jest nietypowana, a zarazem intrygująca - pantomina - czegoś takiego jeszcze nie było! Forma kokonu również została przedstawiona nietypowo, ale jak epicko!. Muzyka, dodatki i efekty specjalne były dobrze dobrane do reszty, dzięki czemu wszystko tworzyło spójną całość.

10/10 + 14pkt za dodatki i efekty specjalne - razem 24pkt, czyli finalnie zdobywasz 48pkt, co daje ci drugie miejsce na pokazach!

Sosik:
Mimo że postawiłeś na podstawową formę przemiany, to jednak cały pokaz miał swój klimat. Historia Caterpie, wyklutej w lesie i walczącej o życie jest interesująca i dobrze opisana. Podoba mi się również ucieczka przed drapieżcą, a brawurowy skok w przepaść był po prostu genialny i dodał odrobinę dramatyzmu. Koniec końców robak złapał się siecią o klif, gdzie w kokonie mógł przejść przemianą, dzięki czemu uratował się z opresji, a także zyskał siłę, by zmienić swoje życie na lepsze! Dodatkowo ciekawie wytłumaczyłeś unikalny wygląd Butterfly. W kwestii dodatków i innych rzeczy nie mogę się do niczego doczepić. Jednakże ten pokaz podobał mi się trochę mniej od Księciowego.

9/10 + 16pkt za dodatki i efekty specjalne - razem 25pkt, czyli finalnie zdobywasz 50pkt, co daje ci pierwsze miejsce na pokazach!

~ WYNIKI ~

1 miejsce: Sosik

17 HS
3000$
Wstążka


Kod:
Shiny Stunky *Chłopak*
[img]http://www.serebii.net/xy/pokemon/434.png[/img]
[b]Poziom: 20[/b]
[b]Typ:[/b] [img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Poison.png[/img][img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Dark.png[/img]
[b]Ewolucja:[/b] Stunky (lvl 34)-> Skuntank
[b]Ataki:[/b] Foul Play (EM), Scratch, Focus Energy, Poison Gas, Screech, Fury Swipes, Smokescreen, Feint
[b]Charakter i historia:[/b]
Nagroda za zajęcie 1 miejsca w pokazach.
[b]Umiejętność:[/b] [u]Stench[/u] - Przy kontakcie fizycznym istnieje 10% szansy na to, że przeciwnik stchórzy. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na spotkanie dzikiego Pokemona maleje o 50%.
[b]Trzyma:[/b]


2 miejsce: Księciu

16 HS
1000$

Kod:
Oddish *Dziewczynka*
[img]http://www.serebii.net/xy/pokemon/043.png[/img]
[b]Poziom: 10[/b]
[b]Typ:[/b] [img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Grass.png[/img][img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Poison.png[/img]
[b]Ewolucja:[/b] Oddish (lvl 21)-> Gloom (Leaf Stone)-> Vileplume / (Sun Stone)-> Bellossom
Ataki: Teeter Dance (EM), Absorb, Sweet Scent, Acid
[b]Charakter i historia:[/b]
Nagroda za zajęcie 2 miejsca w pokazach.
[b]Umiejętność:[/b] [u]Chlorophyll[/u] - Kiedy podczas walki świeci słońce, szybkość Pokemona podwaja się. Wraca do normy, gdy pogoda się zmienia.
[b]Trzyma: [/b]



Dziękuję za udział w pokazach ~
_________________
Daisy7 "no niestety jestem na nie, ale nie hejcę" 2k17

KP|Box|Bank|Galeria
  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.