Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Digimony lekiem na rutynę
Autor Wiadomość
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2016-11-17, 14:35   Digimony lekiem na rutynę

Ponawiam pytanie o twoją formę ultimate ;)
------

Twoje życie popadło ostatnio w straszną rutynę. Każdego dnia odgrywałaś wciąż tą samą historię, a siostra wcale ci nie pomagała coś zmienić. Chciałaś się trochę rozerwać po tym wszystkim, zaś znajomy obdarzył cię programem do przetestowania. Któż by pomyślał, że aktywacja programu z płyty zakończy twą rutynę. Błysnęło oślepiające światło, straciłaś przytomność i… gdy się ocknełaś nie siedziałaś już u siebie przed komputerem. Leżałaś w trawie na łące. Dookoła żadnego znajomego punktu orientacyjnego, a do najbliższych drzew i zarośli dość daleko. W ręce ciągle miałaś nośnik danych od Jordana. Cóż, nikt nie mógł się spodziewać, że jakiś plik może spowodować coś takiego. Żeby tego było mało. Z czystego jak łza nieba zaczęła ku tobie opadać jakby wielka kula światłości. Tak więc… co zamierzasz robić w tej sytuacji?
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2016-11-23, 21:36   

/Sam zdecyduj, jeśli chcesz~

Verte podniosła się spokojnie z ziemi i rozejrzała dookoła. Przyłożyła rękę do głowy, jakby chciała sprawdzić czy aby na pewno nic sobie nie zrobiła, ale nie wyglądało jakby miała w ogóle jakieś poważne... ba, jakiekolwiek rany. Przez chwilę miała kompletną dziurę w pamięci i usilnie szukała jakiegokolwiek, logicznego wytłumaczenia jej nagłego pojawienia się w takim miejscu. Przecież jeszcze przed chwilą siedziała na komputerze, w swoim własnym, bezpiecznym domu, a tu nagle... no właśnie nic. Chwila, czy nie testowała czegoś...?
-Właśnie, ten durny program od Jordana!- Wykrzyknęła nagle, uświadamiając sobie co tak naprawdę się stało. Właśnie, otworzyło się jakieś przejście i przeniosło ją do tego piekielnie dziwnego miejsca. Ale... gdzie właściwie była? Czy to ten świat, o którym wiecznie opowiadał jej przyjaciel? Została trochę wyrzucona w środku pustkowia, bez niczego przydatnego, więc jej sytuacja była trochę nieciekawa. Nie wiedziała jakimi zasadami rządzi się to miejsce, ani nie miała bladego pojęcia o rozmieszczeniu czegokolwiek, więc nie wiedziała gdzie szukać jakiejś żywej duszy, która może skora by była coś wytłumaczyć. W takiej sytuacji priorytetem byłoby znaleźć coś do jedzenia... Tylko skąd ma wiedzieć co jest zdatne...?
Nie miała jednak czasu na dalsze przemyślenia, gdyż nagle dostrzegła mały, świecący punk, który zbliżał się powoli do ziemi. Dziewczyna śledziła dziwne zjawisko wzrokiem, nawet lekko podchodząc do przedziwnej "kulki". Skoro już przeniosło ją do tak dziwnego miejsca, to niech zbada tutaj wszystko, co tylko możliwe.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2016-12-03, 16:52   

Okej
-------
Nie da się ukryć. Miałaś sporo do przemyślenia, skoro znalazłaś się właśnie w jakimś obcym świecie, być może tym, o którym twój znajomy ciągle zawracał ci głowę. Ale nie było wątpliwości, że to wina programu od niego. Będziesz musiała się sporo dowiedzieć, jeśli masz tu przeżyć. Sama doszłaś do wniosku, że nie wiesz właściwie nic o miejscu, w którym się znalazłaś.
Jednak pojawiła się kula światła, która zniżała się co raz bardziej. Była tak jasna, że cię oślepiała, ale z braku innych obiektów w okolicy i z postanowienia zbadania czego tylko się da w tym świecie, podeszłaś trochę do blasku. Chwilę tak patrzyłaś na kulę i odniosłaś wrażenie, że ona również ci się przygląda. Nagle obiekt wystartował jak pocisk w twoją stronę. Oberwałaś w głowę i z powrotem wylądowałaś na ziemi. Wyczułaś, że masz coś na twarzy, coś ciepłego, puchatego i bardzo roześmianego.
- Hura, nareszcie znalazłem człowieka! – wołało wesoło to coś z twojej twarzy.
Udało ci się na to spojrzeć. Było małe i białe, miało zielone oczy, wielkie uszy oraz dziwny znak na czole. Wyglądało tak:

Dziwny stworek nagle jednak zwątpił w to czy jednak dobrze trafił.
- Bo jesteś człowiekiem nie? Raczej jesteś, bo inaczej szef nie wysłałby mnie tutaj. Powiedz, powiedz, jesteś człowiekiem? – istota wypluwała słowa z szybkością karabinu maszynowego, więc nie było łatwo ci go zrozumieć, ale bez wątpienia mówiła tym samym jezykiem co ty.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2016-12-11, 16:16   

Verte wpatrywała się przez chwilę w kulkę, nawet zastanawiając się, czy by jej nie dotknąć, gdy nagle zauważyła, iż ten obiekt jest żywy. Nie zdążyła nawet odskoczyć, gdy została brutalnie powalona na ziemie, przez niezidentyfikowane stworzenie latające. Zaraz udało jej się jednak ujrzeć sprawcę całego wypadku. Dziewczyna patrzyła zszokowana na małe, białe stworzenie. Wyskoczyło ono tak nagle i zaczęło nawijać jakieś słowa...Nigdy jeszcze takiego nie widziała. Ech, to tylko potwierdza, że znajduje się w jakimś dziwnym świecie. Verte potrzebowała trochę czasu, aby ogarnąć co tak właściwie się dzieje. Pytał się o to, czy było człowiekiem, co? Cóż, widać ludzie nie są tutaj częstym widokiem, patrząc na to co powiedział ten niezidentyfikowany obiekt latający.
-Tak, jestem.- Odpowiedziała spokojnie, obserwując reakcję małego stworzenia.-Powiedz mi, po co szef kazał ci szukać człowieka?- Dodała po chwili dziewczyna. Nie była nawet pewna, czy ludzie w ogóle zamieszkują to miejsce. Jednakże sam fakt, iż znano tutaj tą nazwę wskazywał na fakt, iż musieli mieć z nimi do czynienia. Innymi słowy, albo żyją tu jeszcze jacyś, albo również tutaj przybyli. Wszystko się okaże.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2016-12-23, 11:13   

Kiedy przyznałaś się do bycia człowiekiem, mogłaś podziwiać coś w rodzaju tańca radości, ale musiałaś przy tym zakryć uszy. Stworzonko tak głośno piszczało ze szczęścia, podskakując wokół ciebie. Dopiero po paru minutach zdołałaś zadać mu swoje pytanie.
- Och, bo my od wieków czekamy na ludzi. Zostało powiedziane, że przybycie człowieka będzie oznaczać doniosłe wydarzenia i wielkie zmiany w Cyfrowym Świecie – wyrecytował. – Muszę donieść szefowi, że cię znalazłem – uśmiechnął się, po czym spojrzał w niebo.
Nagle ze znaku na czole stworzenia wystrzelił w górę promień światła.
- Jak się nazywasz? Ludzie mają w ogóle nazwy? Powiedz, powiedz. Ja jestem Culumon. Jak się tu dostałaś? Szef mówił, że światem mocno wstrząsnęło i że to musiał być człowiek, więc mnie ciekawi co zrobiłaś. Bo ludzie ponoć mieszkają bardzo daleko od Cyfrowego Świata. Powiesz? – stworek nawijał do ciebie.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2016-12-30, 00:45   

Dziewczyna słuchała zaciekawiona. Rozbawiło ją trochę to małe, pocieszne stworzenie. Wielkie zmiany, co? Zapowiada się coś zaprawdę ciekawego. Choć potwierdza jednocześnie, że ludzie raczej nie są stałymi mieszkańcami krainy. Hm... ciekawe czy była tu jedynym ze swojego gatunku. Niby ze słów stworka wynikało, że tak, jednakże nie można wykluczyć, iż jeszcze inne osoby dostały się tu wcześniej, a on po prostu ich nie spotkał. W końcu Jordan nie był prawdopodobnie pierwszym, który doszedł do istnienia innego świata. Przy okazji, zwie się to jak widać Cyfrowy świat. Zaraz jednak jej myśli przerwało nagłe wystrzelenie słupa światła w niebo. Ten stworek miał trochę niezwykle ciekawych umiejętności, trzeba powiedzieć. Nazwał to komunikacją? Cóż, widać trzeba będzie się wiele o tym świecie nauczyć. Pewno nic nie działa tutaj jak w jej ojczystej krainie. Zaraz została zasypana kolejną masą pytań. Uśmiechnęła się po chwili.
-Oczywiście, że ludzie mają nazwy. Jednakże wolimy nazywać to "Imieniem". Bez tego nie byłoby jak funkcjonować w naszym świecie. Jestem Verte.- Odrzekła dziewczyna, dodając po chwili.-Więc... nie jestem pewna jak daleko mieszkają ludzie, jednakże na pewno nie daliby rady dostać się tu tradycyjnymi metodami. Nie wiem, czy coś ci to powie, jednakże dostałam się tutaj przez program komputerowy...- Westchnęła cicho. No właśnie, sama jeszcze nie potrafi tego do końca wyjaśnić. Ciekawe jak technologia wyglądała w tutejszych stronach?-W ogolę, kim jest twój szef, o którym ciągle wspominasz... czego szefem jest?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2017-02-19, 09:35   

- Verte? Ładnie! – ponownie zapiszczał Culumon. – My digimony raczej nie nosimy owych „imion”, używamy tylko swoich nazw. Nam to nie przeszkadza – zrobił wielkie oczy, kiedy powiedziałaś mu o programie. – Użyłaś programu? Naprawdę? Ponoć ludzie używający programów kształtują ten świat. Wow. Szef będzie taki szczęśliwy – W końcu zapytałaś o tego szefa. Nim Culumon odpowiedział z nieba spadł promień i poraził stworka. – Och przepraszam, ale ten rodzaj komunikacji jest dość piorunujący. Szef jest… no szefem, moim i paru innych digimonów. Właśnie mi powiedział, że otworzy nam portal, byśmy mogli tam do niego trafić. Musimy trochę jednak przejść. Jakieś zakłócenia związane z twoim pojawieniem, czy coś nie pozwalają mu nas zabrać stąd. Chodź za mną – zawołał wesoło stworek i w podskokach ruszył przed siebie.
Po paru metrach zatrzymał się, by spojrzeć czy idziesz za nim.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-02-24, 14:39   

Cóż, widać, że stworzenia tutaj zaznajomione były z pojęciem elektroniki, oraz z pewną ilością faktów na temat ludzkiego świata. Tutejsze stworzenia nie używały również czegoś takiego jak imię, jednakże posługiwali się tylko swoimi nazwami gatunkowymi. To trochę....
-To trochę smutne.- Odrzekła nagle, spoglądając na stworka.-Imię nadaje postaci indywidualności, aby nie wtapiała się w szary tłum innych, podobnych sobie. Jest ważną częścią każdego, trochę smutnym jest, że ich nie posiadacie. Nie czułbyś się dziwnie, spotykając takiego samego osobnika, który dokładnie tak samo nazywa się, jak ty? Hm... może ja po prostu nie rozumiem, gdyż imię jest u nas tak powszechnym zjawiskiem, że już przywykłam.
Zaraz się dowiedziała również, że ten świat ma jakiś związek z programami. Interesujące, trzeba będzie się spróbować czegoś więcej później dowiedzieć. Natomiast, na temat tego całego "szefa" nie dostała praktycznie żadnych informacji. To, że ma władzę nad paroma stworkami było do domyślenia. Ale nie może być szefem czegoś sporego, skoro tylko parę digimonów jest mu podległe.
Zaraz jednak usłyszała o kolejnym, ciekawym temacie. W te pędy ruszyła w ślad za stworkiem i z zaciekawieniem słuchała o portalu. Zakłócenia.... czy może mieć to coś wspólnego z tym, że programy ludzkie niby wpływają na ten świat? Cóż, miejmy nadzieje, że nie było tam żadnych wirusów....
-Hmm? Teleportacja? W sumie, jakoś przebyłeś tutaj za pierwszym razem.... słuchaj, otwieracie te teleporty za pomocą jakichś maszyn? - Chciała się dowiedzieć, czy technologia jest tutaj faktycznie na wysokim poziomie.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2017-04-17, 22:12   

Culumon wzruszył swymi drobnymi ramionkami. Widać brał swój świat taki jakim jest i się nie zastanawiał nad tym jak działa.
- Dla mnie brak imienia jest tak samo normalny, jak dla ciebie jego posiadanie – rzekł tylko z chichotem. – Ależ nasze światy są równe. Chciałbym go kiedyś zobaczyć.
Szliście sobie razem przez cichą i spokojną łąkę. Słoneczko grzało, a lekkie wiatr powiewał ci w twarz. Byłaby to idealna pogoda na spacer po łonie natury, gdybyś nie przebywała w obcym świecie, choć teraz wyglądał bardzo podobnie do twojego. Po drodze zapytałaś o teleportację.
- Maszyn? – zdziwił się, ale potem jakby znalazł co trzeba w pamięci. – A tak, można używać maszyn. Są nawet miejsca, które pozwalają skakać z miejsca na miejsca. Jednak potężne digimony mogą same otwierać teleporty za pomocą swoich mocy. Mój Szef to potrafi. Zobaczysz zaraz.
W tym momencie przeszliście przez niskie zarośla i stanęliście nad stawem. Culumon znowu wystrzelił w niebo promień światła. Po chwili nad wodą przestrzeń jakby uległa załamaniu i rozprysła się niczym szkło. W „dziurze” zobaczyłaś śmigające kody zero jedynkowe.
- Jest i portal. Zapraszam – Culumon teatralnie wskazał na „dziurę”.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-04-22, 13:47   

-Czy jesteście w stanie przedostać się do naszego świata?- zapytała z zaciekawieniem dziewczyna. Ona nigdy niestety nie natrafiła na nic niezwykłego, gdy przebywała w świecie ludzi, ale nigdy nie wiadomo, czy gdzieś nie plątały się stwory, o których istnieniu nawet nie wiedziała.
Wysłuchując odpowiedzi na swoje następne pytanie, dziewczyna pokiwała jedynie lekko głową. Zadziwiające. Te stwory używały technologii w połączeniu z ich... mocami, tworząc bardzo ciekawy efekt. Bohaterka wpatrywała się przez dobrą chwilę w portal, który wyglądał, jakby był kreacją błędu, lub zepsutego kodu na komputerze. Czyżby ten cały świat był tylko jednym, wielkim programem...? Nieee, niemożliwe... prawda?
-W takim razie twój szef musi być zaprawdę potężny.- Skomentowała jeszcze dziewczyna.
Oczywiście, bohaterka nawet długo się nie zastanawiała, czy powinna wskoczyć to tej, dziwnie wyglądającej, dziury. W końcu, kto nie ryzykuje, ten traci. Tak oto Verte niezwłocznie wykonała nakaz stworka i wkroczyła do portalu.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2017-06-19, 17:20   

Culumon zastanowił się nad twoim pytaniem.
- Podobno byli tacy, którzy próbowali, ale jak dotąd żaden digimon nie znalazł sposobu na przedostanie się do Rzeczywistego Świata – rzekł ze wzdrygnięciem, jakby sama myśl, że można by czegoś takiego dokonać była dla niego świętokradztwem. – Ale tak ma być. My mamy być tutaj. Według mitów to tylko wyjątkowym ludziom wolno podróżować między światami. A mój szef rzeczywiście jest potężny, zaraz się przekonasz.
Wtedy to wstąpiłaś w dziurę. Na moment otoczyła cię ciemność rozświetlana wyłącznie znakami kodu. Poczułaś, że coś się z tobą dzieje i kiedy spojrzałaś na swoje ręce, okazało się, że rozpadają się na „pakiety” danych. Cały proces był szybki oraz bezbolesny, choć towarzyszyło mu uczucie zaniepokojenia. Jednakże chwilę później znowu byłaś całością. Stałaś na środku kolistego placu otoczonym przez kolumny przywodzące na myśl starożytne, greckie budynki. Przed sobą miałaś potężny mur z bramą, a za sobą… przestworza. Gdziekolwiek teraz byłaś, to miejsce znajdowało się wysoko nad ziemią.
- Kto śmie zakłócać spokój Świętego Pałacu? – usłyszałaś ostry, damski głos.
Pomiędzy tobą, a bramą wylądował taki oto stwór:

Przez maskę nie widziałaś twarzy sfinksa, ale wyraźnie czułaś, że nie jest zadowolona z twojej wizyty.
- Spokojnie Nefertimon, ona jest ze mną – odpowiedział jej głos Culumona, który właśnie się zmaterializował obok. – To człowiek, szef chce ją widzieć. – dodał z dumą, wypinając maleńką pierś. – Tylko chciałem przenieść się od razu do niego. Zgaduję, że to przez twoje zabezpieczenia zniosło nas tutaj.
- Pałac musi być chroniony, ale człowiek? – zdumiał się sfinks, przyglądając się z tobą z niedowierzaniem. – Czyżby legendy miały się ziścić?
-[i] No raczej!
– zawołał wesoło Culumon, podskakując.
- W takim razie nie zatrzymuję was. Otwórz się! – zawołała w stronę bramy.
Wrota samoistnie się otworzyły przed tobą, a Nefertimon usunęła się z drogi.
- Idźcie – poleciła wam.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-06-28, 13:34   

-Hm.. rozumiem. - Skomentowała krótko wykład, który dostała od małego Culumona. Uśmiechnęła się mimowolnie, słysząc, że tylko wyjątkowym ludziom dane jest podróżować między światami. Przyjemnie tak raz na jakiś czas być częścią dość ważnego grona.
Nie mogąc się już doczekać spotkania z wspomnianym wcześniej, bardzo silnym "szefem", dziewczyna wstąpiła w białą dziurę. Z początku była lekko skołowana, to uczucie zastąpiło lekkie przerażenie, gdy ta zerknęła na swoje ręce. Rozpadały się one powoli, zanikając wśród pakietów danych. Ale... nie czuła wcale spodziewanego bólu, który naturalnie powinien nastąpić w takiej sytuacji. Bohaterka patrzyła więc się lekko zaniepokojona na rozpadające się ciało, choć cały moment trwał bardzo krótko. Takim właśnie sposobem dziewczyna znalazła się na środku dziwnego placu, który lekko przypominał jej wszelkie, greckie budowle. Wyjrzała na zewnątrz a jej oczy zabłyszczały z podekscytowania, gdy to spoglądała na unoszącą się w przestworzach wyspę. Niesamowite, czy to zaprawdę jest magia? Nagle usłyszała za sobą kobiecy głos. Natychmiast się odwróciła, a jej oczom ukazało się typowo greckie monstrum... przynajmniej przypominające takowego. Przebywając tutaj będzie musiała przywyknąć do widywania najróżniejszych stworzeń, to jest pewne.... Czy to był szef? Ogromny....
Dziewczyna otrząsnęła się i w końcu (z jakże wielką dumą) odpowiedziała na pytanie.
-Verte Lermont, do usług. - Brzmiało to chyba bardziej jak żart, ale dziewczyna wcale nie miała takich intencji. Hmm... Sfinksy znane były z... no, roli strażników, a ta sprawiała wrażenie takiego, więc koncepcja, w której ten stwór był szefem, raczej zanikłą tak szybko jak się pojawiła.
Zaraz bohaterka poznać zdołała imię Sfinksowatego stworzenia, albowiem było to Nefertimon. Przez dłuższą chwilę dziewczyna po prostu przysłuchiwała się ich konwersacji, wyłapując różne, ciekawe informacje. Najbardziej zastanawiało ją wspomnienie o legendach, które podobno miały się ziścić. Lekko zamyśliła się, a z tego wyrwał ją dopiero ostry nakaz przejścia dalej. Oho, brama została otwarta... Dziewczyna ukłoniła się lekko w stronę sfinksa, po czym ruszyła w stronę bramy, przy okazji zadając Culumonowi pytanie.
-Chodziło wam o te legendy, zapowiadające przybycie człowieka?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2017-07-22, 09:18   

Ruszyłaś w stronę bramy, odprowadzana wzrokiem strażniczki.
- Nom, o te same – zawołał podekscytowany Culumon w odpowiedzi na twoje pytanie. – Legendy mówią, że ludzie mogą kształtować Cyfrowy Świat. Mogą zmienić jego przeznaczenie, czy coś takiego. Szef ci to lepiej wytłumaczy. A teraz naprzód, do Świętego Pałacu! – dodał ochoczo, obejmując prowadzenie.
Za bramą znaleźliście się na szerokiej alei obsadzonej klombami. Poza aleją rozciągało się piękne miasto, jakby żywcem wyjęte z obrazów wyobrażających osiedla starożytnych Greków lub Rzymian. Po ulicach kręciło się wiele dziwnych stworzeń. Niektóre wyglądały pięknie, inne potwornie. Wszystkie spoglądały na ciebie zdumione. Wkrótce kroczył za wami cały korowód. Aleja biegła prosto, aż do złotych kopuł wielkiego pałacu, otoczonego wielkim ogrodem. Co ciekawe, nie widziałaś już żadnych straży. Dotarliście pod wrota prowadząca do wnętrza budynku.
- Już prawie jesteśmy Verte – rzekł Culumon, wskakując na schody i stając między tobą, a drzwiami. – Za tymi drzwiami czeka szef. Zachowuj się przed jego obliczem. To bardzo potężny digimon. Może ci pomóc, ale jak go rozzłościć to… brr – wzdrygnął się na myśl o tym co jego szef robi, gdy jest zły.
Potem dotknął swoją małą łapką drzwi, a te samoistnie się otworzyły. Jesteś gotowa zobaczyć tajemniczego „szefa”?
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-07-31, 20:16   

Ludzie mogą zmienić przeznaczenie cyfrowego świata? Może to dlatego, że nie należą do tego świata, to mogą wpływać w inny sposób na jego logikę? Verte w sumie nie była naukowcem, więc mogła tylko na swój sposób kontemplować nad sensem tamtych słów. Jednakże myśli zostały przerwane, gdy tylko nasi bohaterowie wkroczyli do miasta. Oczom bohaterki ukazał się widok przeróżnych stworzeń, które wyglądały, jakby prowadziły tutaj spokojne życie. To dopiero faktycznie wbiło do niej fakt, że znalazła się w innym świecie. Żadnych ludzi w zasięgu wzroku, tylko nierozpoznawalne przez nią istoty, które wydawały się być niezwykle zaciekawione jej obecnością tutaj, aż niektóre zaczęły nawet podążać za nią. Dech jednak zaparło jej w piersi dopiero gdy ujrzała wielki i pozłacany pałac. Niemożliwe...
-Czy... szef to taki wasz rodzaj króla? - To jedyne co mogła powiedzieć, po ujrzeniu takiej budowli.
Fakt, że nie było tu żadnych straży mógł sądzić o nadmiernym zaufaniu, głupocie lub niezwyklej sile. Cokolwiek by to nie było, dziewczyna była gotowa przestąpić finałowy próg. Po następnych słowach Culumona wywnioskowała, że jednak może chodzić o siłę. Przed wejściem jeszcze zwróciła się do białego towarzysza.
-Dziękuję za pomoc, Culumon. Jakoś sobie poradzę. - Skłoniła lekko głową, po czym wkroczyła do zamku pewnym siebie krokiem. Zaczynało robić się naprawdę ciekawie. Ciekawie jakim stworzeniem będzie szef?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2017-08-13, 17:53   

- Cóż… – Culumon zaczął się zastanawiać nad twoim pytaniem. – Nie powiedziałbym, że traktujemy go jak króla. Słuchamy szefa, ale z własnej woli, bo jest mądry i silny – stworek podskoczył wysoko, jakby chcąc w ten sposób pokazać jak bardzo mądry i silny. – Nie wymusił swojej władzy i nie przyjął żadnych tytułów, więc różne digimony z miasta różnie go nazywają. Dla mnie to szef, bo służę mu jako posłaniec. Najczęściej nazywają go „panią”. –[i] dodał, jakby nie przejmując się, że „szef” to słowo oznaczające osobę płci męskiej, a „pani” wręcz przeciwnie.
Tymczasem staliście przed wrotami pałacu i podziękowałaś stworkowi. Ten skulił się nieśmiało i spłonął rumieńcem.
-[i] Nie ma za co
– pisnął, wskakując ci na ramię.
Zejść nie zamierzał, a że wcale ciężki nie był, ruszyłaś pewnym krokiem przez olbrzymi hol o śnieżnobiałych ścianach i niebieskich płytkach posadzki. Wysoki sufit podtrzymywała imponująca kolumnada białych filarów rzeźbiona w rozmaite sceny obyczajowe, z tym, że były na nich potwory, nie ludzie. Sufit ozdabiały malowidła ze scenami batalistycznymi, kojarzące się z Biblią. Widziałaś bowiem nad sobą istoty wyglądające jak anioły walczące z czymś co mogło być demonami. Poza wami nie było tu nikogo i twoje kroki odbijały się głośnym echem. Jednakże nie czułaś niepokoju. Hol wypełniała aura otuchy i życzliwości. Wyglądało na to, że byłaś tutaj mile widzianym gościem. W końcu dotarłaś do końca holu, gdzie zaczynało się podwyższenie, na którym drzemało takie oto różowe, majestatyczne stworzenie:

Było wielkie jak autobus i przypominało skrzyżowanie chińskiego smoka z psem. Culumon natychmiast zeskoczył i skłonił się przed bestią.
- Szefie, melduję wypełnienie zadania. Sprawdziłem anomalię i zobacz co ci przyprowadziłem – rzekł poważnie, a potem w wybuchu radości zaczął skakać wokół ciebie. – To człowiek. Prawdziwy człowiek. Człowiek z innego świata. Jak go znalazłem. Ja. Culumon.
Piski przebudziły stworzenie, które wpierw westchnęło, jakby ciut zirytowane zachowaniem swojego sługi, a potem powoli podniosło głowę, by spojrzeć na ciebie wielkimi, zielonymi oczami.
- Trochę kultury Verte, przywitaj się ładnie – szepnął ci do ucha Culumon.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.