Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Mhrok
2018-07-03, 21:02
Panda daj akcepta
Autor Wiadomość
Fokse


Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 211
Wysłany: 2017-01-22, 22:29   Panda daj akcepta

Imię/imiona: Pauline
Nazwisko: Defoe



Data urodzenia (wiek): 19 lat
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Towarzysz/towarzyszka: -

~~~~~~

Opis wyglądu: Pierwszą rzeczą, na którą zwraca się uwagę widząc Paulie, są te jej duże, okrągłe oczy z tęczówkami koloru ciepłego różu(Na taki kolor barwią jej soczewki, naturalny kolor to niebieski). Nadają jej twarzy pewien szczególny rodzaj dosyć ciężkiego do określenia uroku. Coś jak pomieszanie niewinności z nutą drapieżnika, co w zasadzie całkiem nieźle definiuje jej osobę. Kolejną myślą, która nasuwa się podczas dalszego lustrowania jej wyglądu: na pewno jest bardzo „barwną” personą. I mówiąc o barwności, chodzi nie tylko o jej charakter, ale i całą resztę. Sposób ubierania się, który wyróżnia jej spośród tłumu, na czele z krótko obciętymi, postrzępionymi różowymi włosami. Tak, znowu ten róż, dziewczyna musi mieć jakąś obsesję na jego punkcie, ponieważ ten jaskrawy motyw przewija się zarówno w jej oczach, włosach właśnie, jak i na ciuchach. Poza tym charakterystycznymi dla niech kolorami są też: fioletowy, biały, czarny i niebieski. W zależności od nastroju, jest w stanie zrezygnować z tej zwariowanej stylówy opisanej wcześniej, aby zastąpić ją innym zestawieniem. Zdarzało jej się tak często farbować włosy, że różnego koloru szamponetki zawsze czekały na nią na dnie plecaka. Zwykle były to totalnie spontaniczne decyzje. Co poza tym? Zadarty w górę nos i wąskie, aczkolwiek całuśne usta, niecałe 160 cm wzrostu i może z 50kg wagi. Tak mniej więcej przedstawia się nam Paulina, którą w zasadzie ciężko jakkolwiek opisać, ponieważ, jak wcześniej wspomniałem, zmiany wyglądu są u niej tak częste, że jakikolwiek opis mógłby po paru dniach być już przedawniony. Zazwyczaj ubiera się w obszerne swetry, sięgające jej w okolice połowy ud i czarne legginsy.
Opis charakteru: Wariatka i królowa każdej imprezy w Johto, a może jednak zwyczajna dziewczynka, spragniona normalnego życia, jakie wiodły inne osoby w jej wieku? Paulie różnym osobom dała się poznać z różnych stron swojej osobowości. W ciągu swojego relatywnie krótkiego życia przybierała wiele twarzy, jednakże na chwilę obecną można powiedzieć, nieco się ustatkowała. O ile robiła w życiu sporo... hm, naprawdę dziwnych rzeczy, tak na chwilę obecną większość cech dawnej Paulie stanowi przeszłość. Nadal jest dziwaczką, jednakże wraz z biegiem czasu stała się dużo bardziej kobieca. Ale do konkretów. Dziewczyna jest wulkanem pozytywnej energii, potrafi trajkotać praktycznie bez przerwy, co w jej przypadku nie jest nawet aż tak irytujące jak u niektórych. Kiedy ktoś już pogodzi się z jej nietypowym wyglądem i niektórymi zachowaniami, równie spontanicznymi jak zmieniająca się z dnia na dzień aparycja, to wówczas okazuje się, że ciężko nie zapałać do niej sympatią... pomieszaną ze współczuciem. Bo jakoś tak się już zwykło dziać, że za cokolwiek by się ona nie wzięła, tam czeka ją klęska. Jest urodzonym pechowcem, który bez przerwy się o coś potyka, to coś wywraca albo coś się jej wali na głowę. Mimo to, zwykła iść przez świat z uśmiechem na ustach, jest wręcz niepoprawną optymistką. Tym typem osoby, która, kiedy odetnie jej się stopę, będzie się cieszyła z darmowego manicure'u. Ta cecha ma oczywiście swoje plusy, ale ma też minusy. Na przykład fakt, że jest cholernie naiwna. Nie dostrzega negatywnych stron różnych propozycji i jest w stanie zgodzić się bez wahania nawet na największą głupotę. No i zazwyczaj także nie dostrzega negatywnych stron swoich działań, a do czego to prowadzi, można już sobie samemu dopowiedzieć.
Mimo wszystko, radość, którą Paulie czerpie z życia, bywa nawet zaraźliwa, przez co zawieranie przyjaźni przychodzi jej nadzwyczaj łatwo. Nie jest może osobą, która wzbudza zaufanie na pierwszy rzut oka, jednakże kiedy tylko poświęcisz jej trochę czasu, okazuje się, że... cóż. Dalej nie zawsze można na nią liczyć, często zawodzi nawet najbliższych, jednakże przyjaźń ma dla niej dużą wartość i nawet jak już coś sknoci(Co właśnie zdarza się jej dosyć często), to postara się to naprawić.
Historia:
Jeśli chodzi o Paulie, możemy pominąć moment narodzin, przedszkole, podstawówkę, gimnazjum i wszystko, co się działo w tym czasie. Zainteresujmy się lepiej tym, jak wiodło jej się od szesnastego roku życia. Była takim typem nastolatki, którą nieszczególnie urządzały całe te historyjki o pokemonach, którymi żyła połowa społeczeństwa. Owszem, stworzonka były jej zdaniem przydatne, ale to tyle. Także w tej części historii nie będzie dla nich miejsca. Wszystko zaczęło się od pierwszej ucieczki z domu. Generalnie zaczęło się dosyć niewinnie. Koleżanka wyciągnęła ją z domu na noc, w końcu były już dorosłe: pora więc zabawić się tak, jak przystało na „dorosłych”, prawda? Na początku jej się to nawet podobało, a jej sytuacja w domu: zapracowani rodzice, z którymi zamieniała średnio parę zdań na dzień, jako że wracali późno do domu, a i tą resztkę dnia ona spędzała zamknięta w swoim pokoju, spowodowała, że te regularne ucieczki stawały się normą. Nowy facet praktycznie co tydzień, niepokojące ilości wlanego w siebie alkoholu(Cóż, głupio się do tego przyznać, ale zazwyczaj ufundowanego przez jej licznych „sponsorów”, miała powodzenie) i kilka innych nałogów: fajki, ale też różnego rodzaju narkotyki. Spróbowała wszystkiego, nie miała absolutnie żadnych hamulców. W krótkim czasie stała się rozpoznawalną personą w okolicy, lubianą, aczkolwiek z nadszarpniętą reputacją. Krążyły plotki, że była w łóżku z połową chłopaków z jej szkoły, co oczywiście było nieprawdą. Było ich maksymalnie dziesięciu!
Pewnie teraz zastanawiacie się, co jeszcze można powiedzieć o takiej dziewczynie. Zupełnie żadnych ambicji, specjalnych talentów, o przyszłości już nie mówiąc. Kogoś takiego nie mogło spotkać nic dobrego... no właśnie. Po szalonym roku przyszła pora na pasmo nieszczęść w jej życiu. Zaczęło się od tego, że jej rodzice zorientowali się, że właściwie szkoła już jakiś czas temu z niej zrezygnowała(Który to fakt przez dłuższy czas Paulie przed nimi ukrywała), i zamiast przedsięwziąć odpowiednie kroki, odwrócili się od niej. Koniec końców, była dorosła, skończyła już wtedy osiemnaście lat i teoretycznie nie mieli wobec niej żadnych zobowiązań. Może to zabrzmieć aż nieprawdopodobnie, jednakże... wylądowała wtedy na bruku. Własna rodzina porzuciła córkę marnotrawną, a ona zamieszkała u swoich znajomych. Co prawda mogła przeleżeć kilka tygodni w brudnych ciuchach u nich na kanapie, jednakże potrzebowała jak najprędzej pieniędzy, aby móc rozpocząć samodzielne życie – no bo co innego jej pozostało? Jeśli chodzi zaś o pracę, też ciężko powiedzieć, aby ktokolwiek był zainteresowany przyjęciem dziewczyny praktycznie bez wykształcenia, która na dodatek samym swoim wyglądem wzbudzała poważne wątpliwości u smutnych panów w garniturach. Słowem, nie miała większych perspektyw na godną przyszłość: praca w nieciekawych sklepach także nieszczególnie ją interesowała i to skłoniło ją, do zwrócenia się ku „ciemnej stronie mocy”, a więc światkowi przestępczemu. Miała swoje kontakty, także nawiązanie znajomości z odpowiednimi ludźmi nie stanowiło większego problemu. W ciągu tygodnia od chwili, kiedy wylądowała na bruku, zdesperowanej Paulie udało się poznać szefa okolicznego oddziału siatki przestępczej Rocketsów. Chyba wpadła mu w oko, ponieważ w mgnieniu oka mianował ją swoją osobistą... pomocnicą? Sekretarką? Tak, tak chyba najłatwiej to nazwać. Także ciężko było nawet określić ją jako przestępczynie(co strasznie biedaczkę zawiodło), ponieważ do jej głównych zajęć należało parzenie kawy Maxowi, bo tak miał na imię, i latanie od miejsca do miejsca jako dziewczyna na posyłki. To była szansa, właściwie jedyna w swoim rodzaju, aby mogła poukładać swoje życie, jednakże, niestety wcześniej wspomniane pasmo nieszczęść nie miało skończyć się tak szybko. Przez następne miesiące dni mijały jej podobnie. Nie mieszała się w niebezpieczne sprawy, ot, normalny biznes. A raczej tak przynajmniej było do czasu, kiedy nie awansowała w hierarchii gangu. Wraz ze wzrostem zaufania członków organizacji do dziewczyny, zobaczyła tą organizację od zupełnie innej strony. Na jaką skalę były przeprowadzane kradzieże i morderstwa, nawet przez chwilę znalazła się w okolicznym laboratorium, w którym przeprowadzano badania nad pokemonami. To wtedy coś się w niej odmieniło. Nigdy nie miała nic przeciwko temu wszystkiemu, co robili ich „koledzy po fachu”, jednak tamtego dnia wkroczyła do przestronnego pomieszczenia, w którym pięciu naukowców otoczyło Munchlaxa. Ciężko było nazwać to badaniami, raczej bliższe było torturom. Unieruchomionego pokemona najpierw poddano porażeniom elektrycznym, potem w jakiś sposób wpływano na jego umysł... nie do końca wiedziała, dlaczego to robili, nie wiedziała też dlaczego ów pokemon był dla nich taki ważny – a był, ponieważ dostała zakaz zbliżania się, dopóki owe „badania” nie zostaną zakończone. Wiedziała jednak, że nie podobało jej się to, co zobaczyła i że w sumie nie chce dłużej uczestniczyć w działaniach prowadzonych przez tych nieciekawych panów w czerni. Uciekła... przy okazji zabierając ze sobą tego pokemon. Można tylko sobie dopowiedzieć, jednakże udało jej się w ten sposób całkiem nieźle rozwścieczyć rakietowców. Do tego stopnia, że wysłali paru swoich ludzi, aby tylko ją dopadli, bo, jak powszechnie wiadomo, zdrada w ich organizacji była czymś niedopuszczalnym i nie mogła obejść się bezkarnie.
Jeśli zaś chodzi o Paulie to, mimo pecha, z którym się urodziła, postanowiła szukać szczęścia w trasie. Zabierając ze sobą resztę oszczędności opuściła rodzinne Goldenrod i zaczęła rozglądać się za miejscem, gdzie dawni pracodawcy dadzą jej spokój, a ona będzie mogła zacząć zupełnie nowe życie. Zakładając przynajmniej, że kiedykolwiek dadzą jej spokój. Max Spencer, jej były boss, był jednym z bardziej znaczących po Giovannim człowiekiem w gangu i, na nieszczęście Paulinki, uczynił z niej swoją „zdobycz”, a więc, jakkolwiek źle by to nie zabrzmiało, chciał mieć ją na własność i był gotów wyłożyć każdą sumę pieniędzy, aby tylko sprowadzić ją z powrotem do siebie. Wywiązał się między nimi rodzaj gry: ona, bez przerwy uciekająca tym gościem, jak i resztą teamu Rocket, no i oni, którzy regularnie uprzykrzają jej życie na wszelkie możliwe sposoby. A jakby tego nie było dość, doszły ją słuchy, że nie tylko oni chcą zdobyć należącego do niej pokemona.

Rodzina:
Czy to w ogóle istotne? Jest mamusia, jest tatuś, ale żadne z nich niespecjalnie interesuje się córeczką.

Pokemony:

Munchlax
Imię: Houdini

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Munchlax (Happiness) -> Snorlax
Zadowolenie: 0
Ataki: Last Resort, Recycle, Lizanko(Lick), Metronome, Odor Sleuth, Tackle
Charakter i historia: W sumie to nikt nie wie, dlaczego jest taki specjalny. Znaczy, wiadomo, należy do Paulie i w ogóle! Ale to jeszcze nie wyjaśnia, dlaczego wszyscy dookoła chcą jej go zabrać. Ogółem jest to pocieszna bestyjka o dobrym serduszku, aczkolwiek odrobinę przygłupia. Także jest bardzo podobny do swojej trenerki, której co prawda czasem brakuje dobrego serduszka, jednakże cała reszta oczywiście się zgadza. No i ten, lubi jeść na potęgę i te sprawy. Wiadomo, w końcu to Munchlax, nie?
Umiejętność: Thick Fat - Osłabia o połowę siłę ataków typu ognistego i lodowego.
Trzyma:

~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~

Ekwipunek:
- pieniądze
- pokedex
- 5x pokeball
  
 
     
Panda 


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2359
Wysłany: 2017-01-22, 22:31   


_________________

KP Yuzuki / Box / Bank
KP Yuki / Box / Bank
KP Venus / Gijinka

Flowers enshrine my heart

between their petals

[mru]
 
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-07-03, 20:51   

_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.