Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Na tropie swojej przeszłości. Na drodze swojej przyszłości.
Autor Wiadomość
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2016-04-23, 23:19   Na tropie swojej przeszłości. Na drodze swojej przyszłości.

LINK DO STAREJ PRZYGODY

ODLICZANIE OD 4 STRONY

Snazzy napisał/a:
Na moment zaniemówiłam, rozglądając się dookoła w szoku. Niemniej jednak... to chyba nie jest ukryta kamera ani nic z tych rzeczy. No i mam chyba wybawcę w postaci czarnego kota, który też... zaczął się do mnie łasić? I w ogóle stał się większy niż wcześniej! Matko, ile dobroci...
- Ty... naprawdę mnie chyba wybawiłeś, wiesz, mały? O ile mogę jeszcze do ciebie mówić mały... - uśmiecham się lekko, gładząc czarne futerko kocura, a następnie spoglądam też na pozostałą trójkę. - Naprawdę wam wszystkim dziękuję... to naprawdę miłe z waszej strony... ale przecież ja jestem dla was prawie że obca... - ostatnie zdanie kieruję wprost do szarego kota i mego czarnego wielbiciela - ...chyba że chcecie do mnie dołączyć. Coś ostatnio rzeczywiście mam szczęście do zawierania nowych znajomości, a po tej nocy... rzeczywiście nie chciałabym się z wami rozstawać. Co wy na to?


Twoja propozycja mimo wszystko nieco zaskoczyła dwójkę pokemonów. Koty zaczęły między sobą rozmawiać, najpewniej wspólnie decydując, czy ją przyjąć, czy odrzucić. Ostatecznie koty odwróciły się w twoją stronę... z uśmiechami na swoich pyszczkach. Dla ciebie oczywistym więc było, że właśnie zyskałaś dwójkę nowych przyjaciół. Po procesie łapania, który w tym przypadku był jedynie formalnością, wróciłaś do Centrum Pokemon. Czas na zapisy do Pokazów skończył się z jakąś ponad godzinę temu, więc nie dziwnym było, że lecznica w pełni opustoszała. Siedząca na recepcji siostra Joy przywitała się z tobą, ty zaś ruszyłaś do swojego pokoju, gdzie wzięłaś szybki prysznic i położyłaś się do łóżka. Sen przyszedł praktycznie natychmiastowo, nic dziwnego, w końcu przeżyłaś tego dnia mnóstwo rzeczy.


sobota, 10 września 2016r.

Obudziło ciebie ćwierkanie zza okna jakiegoś ptaka oraz promienie słońca przedzierające się przez firankę i uderzające prosto w twoją twarz. Spojrzałaś na zegarek stojący na stoliku nocnym. Wskazywał on godzinę 8.24. Oto i za niecałe cztery godziny rozpoczną się pierwsze w twoim życiu Pokazy!

_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
  
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-04-24, 18:34   

Mam sobie odjąć za tę dwójkę balle?
-----------------
A więc nastał nowy dzień, ptaszki dzielnie śpiewają. Dla mnie zaś nadchodzą pokazy i to w dodatku pierwsze w życiu. A ja się jeszcze zastanawiam nad sensem tego.
Pokazy. Toż przecież logiczne, że większość osób będzie starannie przygotowana, a ja... o matko, idę na żywca. Mam wręcz odczucie, że tego nie przeżyję, zwłaszcza że nie wiem, co i jak. Nie chcę podjąć ryzyka. Po prostu się boję... i tyle z moich pierwszych pokazów.
Podchodzę powoli do okna, uchylając je lekko, by wpuścić do środka odrobinę świeżego powietrza. Decyzja zapadła - jednak nie zjawię się na pokazach. Stoję tak jeszcze przez dwie minuty, spoglądając na miasto, które... niekoniecznie wydaje mi się przyjazne. Zbyt duże. I wrogie, wczorajsza sytuacja w parku mi to pokazała. Potem zaś biorę się za jabłko, karmię swoich podopiecznych, a na sam koniec pakuję się i wychodzę, oddając klucz siostrze Joy. Po tym robię jeszcze szybkie zakupy w jakimś markecie (dwie gotowe kanapki, dwie butelki wody, nowa gazeta oraz kolejna paczka karmy dla swoich kompanów) i kieruję się wreszcie w stronę Oreburgha. W końcu nic mi się nie stanie, jeśli odpuszczę sobie te pokazy.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2016-04-25, 22:27   

Wizja nadchodzących Pokazów podziałała na ciebie... odstraszająco. Zaczynałaś żałować, że się wczoraj do nich zgłosiłaś. Strach przed nimi był na tyle duży, że postanowiłaś ostatecznie zrezygnować z udziału w pokazach i od razu ruszyć do Oreburgha. Po nakarmieniu siebie i pokemonów oraz wymeldowaniu się z Centrum Pokemon ruszyłaś do sklepu, który znajdował się niedaleko. Zakupiłaś tam niezbędne rzeczy, czyli kanapki z pomidorami, mineralna woda, kilo karmy oraz najnowszy numer gazety, płacąc przy tym za wszystko równo 50$. Jak na złość pierwsza strona dziennika miała na sobie ogromną reklamę dzisiejszych Pokazów. A to nie był koniec. Po wyjściu ze sklepu uderzyły w ciebie wręcz plakaty oraz telebimy mówiące tylko o jednym. Wyglądało to jakby cały wszechświat zmówił się przeciwko tobie, chcąc ciebie zmusić do brania udziału w Pokazach.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-04-30, 13:43   

Pffff, czuję się otoczona. Wpierw reklama w gazecie, potem słupy... jeszcze się na mnie ludzie rzucą, bo opuszczam miasto czy coś... dobra, to rzeczywiście przesadzony scenariusz, ale rzeczywiście czuję się otoczona jak cholera. Cóż, chyba na to nic nie poradzę, ale zdania nie zamierzam zmienić. To był głupi pomysł, żeby się tu zatrzymywać, dlatego to naprawię i zniknę jak najszybciej, udając się do Oreburgha. To chyba to miasto tak na mnie podziałało. Miałam przecież skupić się na odnalezieniu informacji na temat tej całej sekty, tak więc... nadal kieruję się w stronę Oreburgha z zamiarem zrobienia postoju za jakiś czas, gdy Jubilife będę mieć już daleko za plecami, a i znajdę dogodne miejsce z jakimkolwiek zbiornikiem wodnym.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2016-05-03, 12:20   

Pomimo bycia wręcz osaczoną przez cały wszechświat ty dalej trzymałaś się swojego zdania i czym prędzej opuściłaś miasto. Biegłaś, aby nie musieć spędzać w Jubilife ani minuty więcej, niż było to potrzebne. Dopiero po dotarciu na Drogę 203 mogłaś odetchnąć i zwolnić swoje tempo. Miejsce to było nieco odmienne niż trakt na tracie Canalace-Jubilife. Tutaj dominowała zielona roślinność - drzewa, krzewy, trawy - zaś w oddali majaczyło najwyższe pasmo regionu Sinnoh, Mt. Coronet. Od siostry Joy z Canalave dowiedziałaś się, że aby dotrzeć do Oreburgha musisz przedostać się przez tunel w górze, dosyć często uczęszczany przez wszelkiej maści trenerów. Jednak zanim to, musiałaś wpierw dojść do samego podnóża góra, a to nie zajmie ci raczej pięciu minut. Póki co mogłaś podziwiać okoliczności otaczającej ciebie przyrody i powoli przesuwać się do przodu.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-05-04, 21:55   

Dość szybko przemierzyłam drogę... hahahaha, można wręcz powiedzieć, że pokonałam klątwę pokazów z Jubilife. Dobre, dobre... jednak teraz nie czas na żarty. Oreburgh jest już za tym tunelem, a mi chyba nie jest śpieszno do jego pokonywania - mam w końcu cały dzień i w sumie mogłabym dla samej ciekawości zboczyć z trasy. Lubię naturę, jej ciszę i harmonię, dlatego staram się odbić z drogi gdzieś w bok, by rozkoszować się pięknem drzew, a przy okazji znaleźć jakieś puste miejsce w stylu jakiejś polany lub małego jeziorka, gdzie mogłabym się rozłożyć i na razie odpocząć wraz z moimi towarzyszami... kto wie, może nawet coś z nimi poćwiczyć.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Black Lotus 
Ostatni dziedzic rodu Magów~



Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1751
Wysłany: 2016-05-04, 22:56   

Najpierw szłaś główną ścieżką wytoczoną w trawie przez poprzednich trenerów. W pewnym momencie znalazłaś pewną wyrwę w blisko zbitej ścianie drzew i od razu w nią weszłaś. Tutaj plamy suchej ziemi pojawiały się sporadycznie, co znaczyć mogło, że trafiłaś w mniej uczęszczaną przez ludzi część lasu. Po jakiś kilkunastu minutach dotarłaś do niewielkiego jeziorka skrytego wśród wysokich drzew. Tafla wody była idealnie płaska, nie odznaczały się na niej jakiekolwiek niedoskonałości. Tak, na pewno było to odpowiednie miejsce, aby zrobić sobie krótką przerwę!
_________________
~ Rin Tohsaka ~

"Fighting for others, but not yourself, is nothing but hypocrisy."

"Even if my life is full of hypocrisy, I'll keep on striving to be a hero of justice!"

?© kotlet barani




 
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-05-05, 20:52   

A więc w końcu znalazłam spokojne miejsce. Dookoła jedynie drzewa i woda, a dokładniej malutki jej zbiornik charakteryzujący się gładką, niezmąconą niczym taflą. Po ścieżce zaś mogłam z dużą pewnością stwierdzić, że niewielu ludzi się tu zapuszczało... zapewne, gdyby tak było, to miejsce nie wyglądałoby tak idealnie, żebym miała ochotę spędzić tu godzinę lub dwie.
Przede wszystkim znajduję sobie jakiś kawałek ziemi, by usiąść oraz wygodnie oprzeć się o drzewo plecami. Chcę dać nogom trochę wytchnienia, dlatego przez pierwsze kilka minut nawet się nie podnoszę, a i gdy po tym czasie wypuszczam swoich podopiecznych z kulek, nie zamierzam na razie wstawać. Leniwym ruchem podnoszę dex i skanuję dwa złapane wczoraj kociaki, a następnie odchrząkuję, by się odezwać.
- Zrobiłam na razie trochę przerwy, jednak jeśli będziecie chcieli, to dalszy etap drogi moglibyście spędzić ze mną poza ballami... a na razie chciałam... no cóż... trochę poćwiczyć. Co wy na to? - proponuję cicho, uśmiechając się.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2016-05-06, 21:17   

Po krótkich oględzinach znalazłaś wręcz idealne miejsce na wypoczynek. Było nim nieco samotne drzewo, które urosło kilka metrów od ściany lasu. Jednak na czym polegał jego ideał? Jego cień był dosyć spory, a dodatkowo skierowany był w stronę jeziora, dzięki czemu będziesz mogła cały czas je sobie oglądać. Przysiadłaś pod drzewkiem, po czym wypuściłaś z kul czwórkę swoich podopiecznych, aby i oni mogli podziwiać piękno otaczającego was miejsca. Postanowiłaś też zeskanować dwójkę nowych stworków złapanych wczoraj, gdyż nie miałaś do tego wcześniej sposobności.
Cytat:
Czarny Liepard
Imię: Kitkat

Poziom: 21,5
Typ:
Ewolucja: Purrloin (20 lvl) -> Liepard
Ataki: Hyper Voice (EM) | Scratch | Growl | Assist | Sand-Attack | Fury Swipes | Pursuit | Torment
Charakter i historia: Kitkat był kiedyś udomowionym pokemonem, którego pewien bogacz chciał podarować swojej córce. Dziewczynce niestety nie spodobał się podarek i przy najbliższej możliwej okazji wyrzuciła ona kota na ulicę. Jeszcze jako Purrloin, kot odznaczał się całkiem dużym instynktem przetrwania i wytrwałością. Był przy tym całkiem miły i chętnie zaprzyjaźniał się z innymi pokemonami, a w szczególności z kotowatymi. Dlatego też od razu Glameow stała się jego najlepszą przyjaciółką. Jego ewolucja nastąpiła dosyć nagle, a dokładnie podczas obrony Marietty przed dwoma nieco agresywnymi w stosunku do niej chłopakami. Kot poczuł pewną więź z dziewczyną i to właśnie ten impuls aktywował proces ewolucji.
Umiejętności: Unburden - Kiedy Pokemon traci trzymany przedmiot w czasie walki, jego szybkość podwaja się.
Trzyma: ---

Cytat:
Glameow
Imię:

Poziom: 12
Typ:
Ewolucja: Glameow (lvl 38) -> Purugly
Ataki: Fake Out | Scratch | Growl
Charakter i historia:
Glameow od początku swojego życia wychował się na ulicy. Zazwyczaj zachowuje się jak typowy kocieł - żre, śpi i chce być głasiana. Właściwie dla niej mogły istnieć tylko te 3 rzeczy. O dziwo dość posłuszna jak na kota, ale czasem miewa swoje humory. Ale nawet jeśli ma dzień, kiedy jest nie do życia, nigdy nie pozwala krzywdzić swojej opiekunki. Za bardzo ją lubi. Uwielbia brać udział w aktywnościach, w których mogłaby się wykazać. Bardzo zaprzyjaźniła się z Purrloinem i to ona chciała dołączyć do drużyny Marietty.
Umiejętność: Limber - Pokemon nie może zostać sparaliżowany.
Trzyma: ---[/code]

Cała czwórka bardzo chętnie przystała na wysuniętą przez ciebie propozycję treningu. Wszystkie od razu ustawiły się w równym rządku prostopadle do ciebie, ustawione w kolejności od najwyższego do najwyższego. Byłaś w tym momencie kimś w rodzaju generała, który miał wydawać rozkazy swoim żołnierzom podczas treningu bojowego.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-05-06, 22:52   

Nie ukrywam, że postawa moich przyjaciół zaskoczyła mnie dosadnie. Nie, żebym coś takiego chciała osiągnąć, bo zależało mi na bardziej luźnej atmosferze, jednak mimo to... czuję pewne ciepło w sercu.
- Nie wygłupiajmy się. Umówmy się, że nie jesteśmy w wojsku, tylko tak jakby... w czasie jakiejś zabawy. Nie wymagam też od was niczego specjalnego, a przynajmniej na razie. Taki właściwy trening też wolałabym na razie wstrzymać do czasu, aż nie znajdziemy się w Oreburghu... chodzi mi bardziej o to, że miasto leży w terenie górzystym, a kamienie to idealne miejsce na trenowanie, zwłaszcza walczących Pokemonów, nie uważacie? W każdym razie dzisiaj chciałam tylko przetestować, jak sobie radzicie z unikami, jeśli chodzi o ataki dystansowe... Vulpix, czy dałabyś radę atakować ich przez około minutę Ember? Wasza trójka natomiast niech postara się unikać tych ataków najlepiej jak się da... tylko nie wpadnijcie do jeziorka, dobrze? Potem zaś zastanowimy się, co dalej - mówię, a następnie przystępuję do uważnej obserwacji.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2016-05-06, 22:58   

Vulpix wydawała się być nieco spięta, kiedy to jej powierzyłaś rolę miotacza ognia, i to dosłownie. Stanęła ona kilkanaście metrów od reszty, wzięła kilka głębokich oddechów, po czym zaczęła w stronę dwójki kotów i niedźwiadka posyłać serię niewielkich płomyczków. Pokemony omijały je bardzo zgrabnie, żadne nie przyjarało sobie nawet kawałka swojego futerka. Można zatem było uznać, że nauka uników została przez całą trójkę w pełni zaliczona.

Liepard, Pancham oraz Glameow otrzymują po 0,5lv za trening.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-05-07, 21:40   

Powinnam zdecydowanie mieć wodnego Pokemona w drużynie - nie żeby coś, ale taka zabawa z ogniem mogła się gorzej skończyć. Nie chcę następnym razem ryzykować. Boję się, a to przecież normalne... chyba.
- Dobra robota, kochani. Mniej więcej macie przedsmak, co będzie nas potem czekać, gdy dojdziemy do bardziej górzystych terenów. Musimy uważać na spadające kamienie, bo inaczej źle skończymy - wzdycham, a następnie kucam obok Vulpix, delikatnie gładząc jej główkę. - Ty też dobrze sobie poradziłaś, jednak dla ciebie mam też bardziej zajmujące ćwiczenie na późniejszy czas. Na razie może... zrobimy sobie luźną przerwę. Nie, żeby coś, ale chciałabym na razie przejrzeć gazetę, póki mam czas. Potem ruszymy sobie na spokojnie do Oreburgha - oznajmiam, a następnie po krótkim przykazaniu, by bawili się bezpiecznie, siadam z powrotem pod drzewo i wyciągam świeżą gazetę, coby ją przejrzeć w poszukiwaniu ciekawszych faktów.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Black Lotus 
Ostatni dziedzic rodu Magów~



Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1751
Wysłany: 2016-05-08, 18:19   

Cała twoja gromadka wysłuchała twoich słów, zarówno tych dotyczących przeprowadzonego przed chwilą treningu, jak i tych a propos chwilowej przerwy w podróży. Stworkom taka pauza przypadła do gustu. Liepard oraz Glameow, którzy byli w twojej drużynie nowi, zaczęli dokładnie zaznajamiać z Panchamem oraz Vulpixem. Ty mogłaś za to w pełni oddać się lekturze najnowszego numeru gazety. Na pierwszy rzut oka treść była bardzo podobna do wczorajszego wydania - znowu zobaczyłaś reklamę zimowej kolekcji Candice jak i krótki anons o nowo-otwartym Day Care. Nigdzie nie było nawet słowa o Cyrusie, o którym czytałaś dwa dni temu. Najwyraźniej temat otwartego przez niego centrum astronomicznego był jeszcze zbyt świeży i nie koniecznie mogłaś spodziewać się jakiś artykułów na jego temat w najbliższym czasie. Zaczęłaś przeglądać kolejne strony gazet, jednak jedynie udało ci się odnaleźć jedną ciekawą informację - o tym że syn lidera w Canalave dostał posadę w Oreburghu. Ogólnie tekst miał charakter broniący młodego Roarka, który wedle niektórych głosów miał dostać funkcję lidera dzięki swojemu ojcu. W pewnym momencie przerwałaś czytanie, gdyż ciągle słyszałaś powtarzający się dźwięk: "Meril, meril". Opuściłaś gazetę i ujrzałaś stojącą przed tobą niewielką, niebieską i okrągłą niczym kulka myszkę o białym brzuszku i zygzakowatym ogonku zakończonym małą kuleczką. Najwyraźniej to ten pokemon musiał wydawać te powtarzające się dźwięki.
_________________
~ Rin Tohsaka ~

"Fighting for others, but not yourself, is nothing but hypocrisy."

"Even if my life is full of hypocrisy, I'll keep on striving to be a hero of justice!"

?© kotlet barani




 
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-05-12, 21:04   

A więc o Cyrusie ani słowa... w sumie to mogła się okazać równie dobrze fałszywa wskazówka. Z pewnością wizyta w Oreburghu więcej mi da niż polowanie na jakiegoś tam człowieka, o którym przeczytałam jedynie w gazecie. Ślepy zaułek i tyle w temacie.
Na razie zaś pocieszę się chwilą wolności - świeże powietrze, wody uspokajający szum i nagłe pojawienie się Pokemona... i to w dodatku niebieskiego. Niebieski i czerwony doskonale do siebie pasują, jednakże... nie wiem, co zrobić z tym stworkiem. Mam już czwórkę podopiecznych i mam wrażenie, że jeden dodatkowy tym bardziej wywróci moje życie do góry nogami, dlatego też... uśmiecham się lekko, kręcąc głową.
- Zgubiłeś się, mały? Mogę ci jakoś pomóc? - pytam cicho, naprawdę się tym przejmując - w końcu ten maluch mógł się odłączyć do swojego stadka.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Black Lotus 
Ostatni dziedzic rodu Magów~



Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1751
Wysłany: 2016-05-17, 22:22   

- Ril, ril. - odparł do ciebie z uśmiechem stworek, po czym... wskoczył na twój brzuch i wtulił się w twoje piersi. - Ril, ril, ril. - powtarzał cały czas niczym jakieś magiczne zaklęcie bądź starożytną mantrę.
Twoi podopieczni przerwali swoje dotychczasowe zajęcie i wrócili bliżej miejsca twojego spoczynku, aby móc zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja z pokemonem. Przez kilka pierwszych chwil sama zamarłaś niczym w paraliżu, gdyż to co zrobił niebieski szczurek było... dosyć dziwne. Jednak po momencie stworek oderwał się od twoich piersi, po czym z ciebie zeskoczył i zaczął rozmawiać z twoimi podopiecznymi.
_________________
~ Rin Tohsaka ~

"Fighting for others, but not yourself, is nothing but hypocrisy."

"Even if my life is full of hypocrisy, I'll keep on striving to be a hero of justice!"

?© kotlet barani




 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.