Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-08-11, 15:10
Dwóch wspaniałych wojowników w świecie fantasy~
Autor Wiadomość
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-02-07, 00:59   

Asuna zaczęła przeglądać na mapie najróżniejsze gospody, a w mieście znajdowało się ich dosyć sporo. Zanim jednak zdołała zorientować się w tym głębiej, plan czarnowłosego okazał się działać i można było skupić się na czymś bardziej konkretnym.
Jak się okazało, w spisie umiejętności Kirito faktycznie znajdowała się umiejętność, która pozwalała zlokalizować gracza, którego nick jest znany. To była w tym momencie najlepsza opcja, młodzieniec użył wskazanej zdolności, która przy okazji posiadała niezwykle kreatywną nazwę - "Tropiciel", i, gdy tylko podał nick gracza, przed nim wyświetliła się mapa. Czerwona kropka, która wskazywała aktualne położenie człowieka wciąż była w tym mieście. Co więcej, lokalizacją zdawał się być jakiś... budynek. Jak się okazało, należący do jednej z mniejszych, wciąż jednak dość silnych, gildii. Jej nazwa niektórym zdołała się już obić o uszy, albowiem zdołali dojść bardzo daleko w lochu bossa, nie kończąc go, jednak pobijając rekord.... Gildia " Revail Crown".
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-02-21, 14:04   

Nazwa gildii "Revail Crown" obiła mi się o uszy. W końcu byli oni jedną z nielicznych grup, którym udało się dotrzeć w eksploracji lochów aż tak daleko. Co prawda nadal nie został on ukończony, o czym wszyscy gracze zostaliby poinformowani odpowiednim komunikatem, jednak mimo to wielu ich podziwiało, w tym między innymi ja. Jednak co Suguha robi w ich budynku gildyjnym?
- Asuna, zdaje się, że mam jakiś trop. - powiedziałem do mojej dziewczyny, po czym wskazałem punkt na mapie, która powinna być dla niej widoczna. - Suguha jest w tym budynku. Chodź, pośpieszny się.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Samuel



Wiek: 24
Dołączył: 01 Lis 2016
Posty: 343
Wysłany: 2018-02-28, 20:08   

Zgryzłam wargę. Nie, to nie wypali pomyślałam, przeglądając jednocześnie gospody, które wyświetliły mi się na mapie. Było ich naprawdę sporo, co sprawiło, że się jedynie zdenerwowałam. Nie dość, że byłam w tym momencie kompletnie bezużyteczna to w dodatku ogarnęła mnie złość. Jak mogłam być tak głupia? Te kilkanaście minut nie zrobiłoby różnicy... teraz Sugu...
Muszę się w garść, tak nic nie osiągnę. Muszę ich chronić; zarówno Kazuto, jak i Suguhę! zganiłam się w myślach. Poczułam przypływ odwagi i pewności siebie. Nie chciałam tego zmarnować. Zerknęłam na mojego chłopaka i chciałam zaproponować plan działania, jednak ciemnowłosy mnie uprzedził. Spojrzałam na niego nieco zdziwiona, a następnie skierowałam wzrok na mapę.
Punkcik.
Sugu.
- W porządku – odpowiedziałam prędko i kiwnęłam głową, a następnie ruszyłam biegiem za chłopakiem. Musieliśmy się pospieszyć.
_________________
[ Samuel | box | bank ] | [ Asuna ] | [ Hoshiko Hayashi | box | bank ]
[ #CA4040 | #CC9933 ]xxxxxxxxxx[ #9966CC | #2D0640 ]



 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-03-14, 02:30   

Oboje bohaterów ruszyło więc we wskazane wcześniej miejsce. Budynek znajdował się dosyć daleko, więc zajęło im troszkę czasu, nim faktycznie tam dotarli. Miejsce było małe, jednakże dosyć ładnie ozdobione, zwłaszcza spore, drewniane drzwi. Gildia miała postawionych dwóch strażników przy owych drzwiach frontowych, którzy wypatrywali wszelkich, wrogich figur. Największym pytaniem było, czy wpuszczą was do środka?
Miejsce wydawało się być możliwe do obejścia od innej strony, więc zawsze można spróbować dostać się do wnętrza troszkę innym, mniej widocznym i legalnym sposobem. Albo przeprowadzić jawny atak...
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-03-19, 15:43   

- Jak myślisz, jaka jest szansa, że tak po prostu nas wpuszczą, abyśmy mogli się rozejrzeć? - spytałem Asuny, patrząc się na dwójkę strażników stojących przed okazałymi drzwiami budynku gildii Revail Crown.
Starałem się znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie tego, czemu Suguha znalazła się wewnątrz. I jak wyjaśnić fakt tego, że nie odpowiadała na nasze wiadomości. Grałem już w kilka innych VRMMO, jednak żaden z nich nie uniemożliwiał opcji rozmowy telepatycznej z innymi graczami. Zamknięcie czy wydalenie z budynku będącego w posiadaniu danego gracza było możliwe, ale taka blokada przeczyła jakimkolwiek logicznym wyjaśnieniom. Wobec tego można było wysnuć jeden wniosek - Suguha była przetrzymywana siłą. Ale jaki był w tym cel?
- Mam plan. Ty postarasz się wejść przodem, ja zaś poszukam jakiegoś innego wejścia. - zaproponowałem Asunie. - Coś musi stać za tym, że Suguha tam jest i nie mamy z nią jakiegokolwiek kontaktu.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Samuel



Wiek: 24
Dołączył: 01 Lis 2016
Posty: 343
Wysłany: 2018-03-24, 22:34   

- Mała – odpowiedziałam prędko, spoglądając na dwójkę mężczyzn, którzy pilnowali potężnych, drewnianych drzwi gildii Revail Crown. Zmarszczyłam brwi i analizowałam w myślach to, co mogło dać nam nad nimi przewagę. Wykrzywiłam usta w grymasie i westchnęłam nieco zrezygnowana – wpakowaliśmy się w niezłe bagno.
Nie byliśmy doświadczeni, więc wyzwanie tej dwójki na pojedynek nie wchodziło w grę. Poza tym nie byłam do końca pewna tego, jak wygląda tym PVP w PAO – nie ukrywam, że unikałam tego trybu jak ognia i do tego samego namawiałam Kirito oraz Suguhę. Zwyczajnie się o nich martwiłam, nie chciałam by spotkało tę dwójkę coś złego. Ironia losu mruknął głosik w mojej głowie, a ja poczułam nieprzyjemny ścisk w żołądku. W końcu to przeze mnie tutaj staliśmy.
Mam nadzieję, że jesteś bezpieczna, Sugu... pomyślałam, spoglądając kątem oka na ciemnowłosego. Skinęłam głową.
- W porządku – zgodziłam się, a następnie dodałam:- Jak tylko będę w środku to postaram się z tobą skontaktować. Uważaj na siebie – powiedziałam, spoglądając na niego z troską.- Jestem pewna, że to fałszywy alarm.
A przynajmniej chcę mieć taką nadzieję.
- Powodzenia – szepnęłam raz jeszcze, ściskając jego dłoń w pocieszającym geście. Co prawda miałam w głowie jeden pomysł, ale nie miałam pewności czy się sprawdzi – w końcu używałam tego tylko w stosunku do stworzeń, z którymi walczyliśmy. Wzięłam głęboki wdech, a następnie wypuściłam powietrze z ust. Teraz albo nigdy pomyślałam, zbliżając się do wartowników.
- Ach, dzień dobry! – przywitałam się, gdy byłam wystarczająco blisko strażników. Uśmiechnęłam się delikatnie, tym samym aktywując atak zwany Charm.- Czy to gildia Revail Crown? Chciałabym porozmawiać z waszym przywódcą.
_________________
[ Samuel | box | bank ] | [ Asuna ] | [ Hoshiko Hayashi | box | bank ]
[ #CA4040 | #CC9933 ]xxxxxxxxxx[ #9966CC | #2D0640 ]



 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-01, 02:48   

Nasza dwójka rozdzieliła się więc.

Asuna:

Dziewczyna podeszła od frontu. Dwóch strażników, którzy starali się porządnie wykonywać swoje obowiązki, wyglądało na lekko zaskoczonych nagłym pojawieniem się takiej osóbki. Charm zdecydowanie był dobrym posunięciem, niestety mocno dotknął i omamił tylko jednego z nich, gdy drugi szybko zdołał wrócić do siebie i powstrzymać swojego kompana przed sprowadzeniem dowódcy.
-Czekajże chwilę. - Zaciągnął go z powrotem na posterunek i zwrócił się do Asuny. -A po co żeś tutaj zawitała panienko? Bez dobrego powodu nie mogę pozwolić ci mówić z naszym dowódcą. - Jego głos brzmiał ostro i nie wyglądało na to, aby był osobą, która z łatwością połknie pierwszą lepszą bajeczkę. Trzeba szybko myśleć.

Kirito:

Młodzieniec wyruszył na obchód budynku. Był on zbudowany na planie krzyża. Problem jednak szybko się wyłonił, gdy chłopak dostrzegł, że nawet przy bocznym wejściu postawili jednego strażnika. To tak jakby naprawdę im zależało, aby nikt nie dostał się do środka. Tym razem to był jednak tylko jeden, nie dwóch ludzi. Wyglądał też na słabszego od głównych straży. Może byłby sposób aby przedostać się przez tylne drzwi z użyciem przemocy lub bez... choć to drugie wymagałoby kreatywnego planu.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Samuel



Wiek: 24
Dołączył: 01 Lis 2016
Posty: 343
Wysłany: 2018-04-09, 19:02   

Strażnicy nie kryli swojego zaskoczenia w chwili, gdy ni z tego ni z owego przed nimi stanęłam i zaczęłam swoją gadkę. Użycie uroku było zdecydowanie dobrym posunięciem, za co przybiłam sobie w myślach piątkę. Niestety atak był jedynie efektywny przeciwko jednemu z nich – drugi gwardzista prędko się otrząsnął. Cholerka pomyślałam, przygryzając delikatnie dolną wargę. Uśmiechnęłam się lekko, by nie pokazać po sobie tego, jak bardzo byłam na siebie w tej chwili zła.
- Wiele słyszałam o waszych dokonaniach – wyznałam, co nie było kłamstwem – przeciętny gracz usłyszał o Revail Crown co najmniej raz. W końcu była to gildia, która jedna z nielicznych zdołała zajść tak daleko w lochu bossa, tym samym bijąc rekord.- I jestem pod ogromnym wrażeniem waszych umiejętności. Chciałabym z nim pomówić i dowiedzieć się, czy byłaby szansa abym do was dołączyła... - dodałam, już z bólem w sercu. Tym razem kłamałam drugiej osobie prosto w oczy – tak naprawdę nie zależało mi na przynależności do gildii, gdyż wiązało się to z ogromną odpowiedzialnością, a ja... zwyczajnie chciałam być u boku Kirito oraz Sugu.
Bałam się, że od teraz sprawy przyjmą odmienny obrót, jednak z drugiej strony zależało mi na bezpieczeństwie Suguhy. Czasami należy coś poświęcić, by osiągnąć swój cel powiedziałam do siebie w myślach i w końcu uśmiechnęłam się uroczo. Postanowione.
- Naprawdę mi na tym zależy... obiecuję, że nie pożałujecie, jeśli zaprowadzicie mnie do swojego dowódcy – powiedziałam, świecąc oczami. Tym razem liczyłam na szczęście, chociaż jeśli będzie wymagać tego sytuacja – bez zastanowienia użyję ponownego Charmu.
_________________
[ Samuel | box | bank ] | [ Asuna ] | [ Hoshiko Hayashi | box | bank ]
[ #CA4040 | #CC9933 ]xxxxxxxxxx[ #9966CC | #2D0640 ]



 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-04-14, 15:42   

W pierwszym momencie uznałem, że stojący przy bocznym wejściu strażnik jest problemem. Po chwili jednak wpadłem na pewien plan, który w mojej głowie miał dosyć wysokie szanse na powodzenie. Rozglądam się za jakimś kamyczkiem, czy czymś podobnym. Później rzucam tym przedmiotem w taki sposób, żeby zmusić strażnika do poruszenia się, w kierunku przeciwnym od tego, gdzie się znajduję. Później używam techniki o nazwie Yawn. Wedle opisu z menu sprawi, że po kilku chwilach przeciwnik uśnie. Na dzikie stwory podczas betatestów to działało, nie wiem jednak, czy zadziała to na innego gracza. W ramach planu B otwieram sobie menu ekwipunku, aby móc szybko zaopatrzyć się w broń i przystąpić do walki ze strażnikiem Reveil Crown.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-15, 12:56   

Asuna:

Strażnicy popatrzyli po sobie. W końcu jeden z nich odezwał się.
-Cóż, nie jest to niemożliwe. Musiałabyś jednak zaprezentować swoje umiejętności, zanim pozwolimy zobaczyć ci się z szefem. Choć za mną. - Może to Charm jednak w końcu zadziałało? Otworzył drzwi i zaprosił cię gestem do środka. Głupio było teraz się wycofać, więc podążyłaś za nim. Zaprowadził cię do wielkiej sali, gdzie w tym momencie zbierali się różni ludzie, najprawdopodobniej należący do gildii. Wyglądało to jak wielka sala spotkań. Wiele tu było stołów, przy których można było usiąść i pogawędzić, jak i questów porozwieszanych na ścianach. Natychmiast podeszła do was białowłosa nieznajoma. Miała na sobie lekką zbroję, a przy boku wąski i długi miecz.
-Mogę wiedzieć dlaczego nie stoisz na warcie? - Zapytała lekko ostrym tonem.
-Oh, perfekcyjne wyczucie czasu, Kiris. Mamy potencjalnie nowego rekruta. Przetestowałabyś jej umiejętności? - To chyba idzie troszkę za daleko....
-Co? - Po tych słowach dziewczyna spojrzała na ciebie ze zdziwieniem.




***


Kirito:
Cóż, plan miał szanse powodzenia... kamyk zdecydowanie odwrócił uwagę, ale jak będzie z umiejętnością? Yawn zostało jednak użyte, a ty czekałeś na rezultaty. Czas się dłużył, a ty już miałeś zamiar przejść do planu B, gdy to strażnik obsunął się przy ścianie i zasnął Trwało to o wiele dłużej niż się spodziewałeś. Najwyraźniej te techniki działają z mniejszą efektywnością na innych graczy niż na stwory, ale najważniejsze że odnoszą sukces. Strażnik wyglądał, jakby spał głęboko, toteż droga stała przed tobą otworem.... a drzwi, jak się okazało, były otwarte. Za nimi dojrzałeś tylko długi korytarz, a w oddali słyszałeś kroki.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-04-15, 14:41   

Tak naprawdę do końca nie wierzyłem, że Yawn uśpi strażnika. Dopiero jak mężczyzna osunął się przy ścianie, odetchnąłem z ulgą. Teraz problemem były drzwi. Tę kwestię jednak szybko udało się rozwiązać, gdyż były one otwarte. Czyżby uznali, że sama obecność strażnika jest w pełni wystarczająca i nie warto jakoś dodatkowo zabezpieczyć wejścia do budynku gildii?
Stanąłem przed długim korytarzem, z końca którego dobiegały do mnie jakieś kroki. Dalej ciężko było mi uwierzyć, że w takim krótkim czasie Reveil Crown uzbierała odpowiednie fundusze do zakupu takiego miejsca.
- Najwyraźniej muszą oni być już doświadczeni. - pomyślałem, ostrożnie wchodząc do środka. - Skup się Kazuto, to nie czas na rozmyślania. Musisz znaleźć Sugu. - skarciłem się, po czym ostrożnie zacząłem przesuwać się ku wnętrzu budynku.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Samuel



Wiek: 24
Dołączył: 01 Lis 2016
Posty: 343
Wysłany: 2018-04-22, 15:58   

Przygryzłam dolną wargę, chcąc ukryć uśmiech. Mój plan się powiódł – przynajmniej częściowo. Zostałam wpuszczona do środka, jednak z drugiej strony poczułam ogromny ból w sercu. Miałam jednak nadzieję, że jeśli przyjmą mnie do ich gildii to Kirito nie będzie miał mi tego za złe... w końcu chodziło tu o bezpieczeństwo Suguhy, a nie o własne widzimisię. Na pewno to zrozumie powiedziałam w myślach, chcąc się uspokoić w momencie, gdy przekroczyłam próg gildii. Strażnik zaprowadził mnie do wielkiej sali, w której – najwidoczniej – byli zebrani członkowie Revail Crown. Rozejrzałam się dookoła, mając nadzieję na to, że zdołam dostrzec zaginioną towarzyszkę.
Wzdrygnęłam się, gdy do moich uszu dobiegł czyjś ostry ton.
Odwróciłam się, a następnie zwróciłam uwagę na dziewczynę, która stała tuż przed nami – miała na sobie lekką zbroję, a u boku trzymała swój miecz. Z wyglądu przypominał rapiera, choć równie dobrze mógł to być inny rodzaj broni, w końcu nie byłam ekspertem. Gdy wartownik kontynuował swoją wypowiedź doszło do mnie, że teraz nie ma odwrotu.
Przełknęłam ślinę.
- Tak... właśnie tak jest – potwierdziłam i uśmiechnęłam się ciutkę nerwowo.- Chciałabym spróbować swoich sił i dołączyć do Revail Crown – dodałam po chwili, dotykając rękojeści mojego rapiera.
_________________
[ Samuel | box | bank ] | [ Asuna ] | [ Hoshiko Hayashi | box | bank ]
[ #CA4040 | #CC9933 ]xxxxxxxxxx[ #9966CC | #2D0640 ]



 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-26, 20:33   

Kirito:

Na szczęście kroki po chwili ucichły i usłyszałeś dźwięk zatrzaskujących się drzwi. Najwyraźniej ludzie weszli do pomieszczenia. Ostrożnie poruszałeś się wzdłuż korytarza, mijając wejścia do wielu pokoi, jednakże nie miałeś bladego pojęcia gdzie mógłbyś zacząć poszukiwania. Nagle usłyszałeś rozmowę, gdy przechodziłeś koło sporych, brązowych drzwi.
-Jesteś pewna? - zapytał męski głos, należący chyba do kogoś w średnim wieku. Dotarł do ciebie dźwięk zderzającego się o siebie metalu i szybkich kroków. Czyżby odbywał się tam jakiś pojedynek?
-Tak. On potrafi przekraczać zasady samej gry! Musimy to wypróbować. Mam nadzieję, że szefostwo przekaże nam dobre wieści. - Odpowiedziała mu jakaś, prawdopodobnie młoda dziewczyna.
-A co jeśli.... naprawdę zginą...? - Ponowne zderzenie kling prawie zagłuszyło ostatnie słowa.
-O to przecież chodzi. - Rzuciła rozmówczyni, jakby tłumaczyła coś największemu idiocie pod słońcem.

Asuna:

Po chwili nieznajoma uśmiechnęła się troszkę cieplej.
-Widzę. Podążaj więc za mną. A ty... - Gdy nagle zwróciła się do wartownika, jej ton ponownie stał się bardzo zimny i ostry. -Wracać na posterunek, ale już!
Tamten uciekł jak poparzony, a dziewczyna wzięła cię do dość prostego pokoju treningowego, który przypominał salę gimnastyczną. Przy ścianach leżały różne przedmioty, przydane do ćwiczeń, a także kukły imitujące wrogów (Na których mogłaś się wyżyć, jak miałaś zły dzień i pociachać). Podłoga była drewniana, jednakże niezbyt śliska. Dziewczyna stanęła na przeciwko ciebie i wyciągnęła miecz.
-Nie musisz mnie pokonać. Po prostu pokaż mi swoje umiejętności. Daj z siebie wszystko. - Skierowała rapier w twoją stronę i uśmiechnęła się wyzywająco.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Samuel



Wiek: 24
Dołączył: 01 Lis 2016
Posty: 343
Wysłany: 2018-05-01, 12:35   

Twarz dziewczyny rozjaśniła się. Odetchnęłam z ulgą na ten gest – poczułam się o wiele spokojniejsza. Więc jednak nie jest taka ostra, jak mogło się wydawać skomentowałam w myślach i uśmiechnęłam się lekko, jednak chwilę później parsknęłam cicho kiedy to jasnowłosa zwróciła się z powrotem do wartownika. Och, nieważne. Najwyraźniej starała się swoim zachowaniem pokazać, kto tu tak naprawdę rządzi.
Obserwowałam przez chwilę strażnika, który uciekł jak poparzony z powrotem na swój posterunek a następnie ruszyłam za dziewczyną, która po chwili zaprowadziła mnie do pokoju treningowego. Rozejrzałam się po nim, tym samym szukając jakichś szczególnych punktów, które mogłyby mi dać przewagę bądź te, które mogłam wykorzystać na swoją korzyść. Niestety jedyne co zobaczyłam to różne przedmioty, które – w tym wypadku – jedynie zagracały ścianę. Teraz mi się nie przydadzą pomyślałam i przygryzłam delikatnie wargę, sprawdzając stan podłogi. Drewniana, niezbyt śliska. Łatwo się nie potknę.
- W porządku – skomentowałam i kiwnęłam głową.- Rozumiem, że walczymy bez wspomagania się umiejętnościami z gry? Na czysto, tak? – upewniłam się, wyciągając przed siebie rapier. Dopiero gdy otrzymałam odpowiedź dziewczyny kiwnęłam głową i odetchnęłam głęboko.
Po odliczeniu w myślach do trzech, ruszyłam szybko na jasnowłosą, starając się by nie dać jej chwili na unik. Starałam się trafić w jej ramię, za wszelką cenę unikając okolicy serca – w końcu nie chciałam jej zabić.

 
     
Mhrok 
Knight of Londinium~


Wiek: 25
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 2206
Skąd: Biedastok
Wysłany: 2018-05-05, 17:02   

Kiedy usłyszałem rozmowę dwojga ludzi, nie mogłem w nią uwierzyć. Wedle słów dziewczyny chcieli oni doprowadzić do czyjejś śmierci.
- Przecież to oczywiste, że umrą oni naprawdę. Przecież Kayaba o tym mówił pierwszego dnia. Idioci. - przeklinałem te osoby w myślach. - Spokojnie Kazuto, nie po to tutaj jesteś. - próbowałem się uspokoić, po chwili jednak moją myśli nawiedziła czarna chmura, która przysłoniła wszystko innego. - A co jeśli... Co jeśli mówią oni też o Sugu? Muszę ją jak najszybciej odnaleźć.
_________________


I'll say this not as a King, but as
a loyal knight. Anything to disturb
the King's peace will be crushed!
Clarent Blood Arthur!
MYukine Hakui:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Harumi Hasashi:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Leticia Forvedge:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kazuto Kirigaya (Eevee):
Karta Postaci
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.