Pokemon Crystal

[Pikutorialu]

Wszystkiego najlepszego a sam dla siebie poproszę TM. Będę kreatywny

[Gwen Brown]

Dobra dobra ;P HM Rock Smash, niech ci służy xD

[Gwen Brown]

Uszanowanko! Czas na eventeł!

Kojarzycie może takie absurdalne historyjki z rodzaju "historii niemożliwych"? To jak nie kojarzycie, to zaraz skojarzycie. Tę, która wam tu zaraz wklepię, ma całe multum wersji o najróżniejszej długości i stopniu porąbania, ale ja za dzieciaka znałam tylko taką:

W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, staruszka młoda wciąż stojąc usiadła. I nic nie mówiąc rzekła, że jej młoda kura ze starości zdechła.

Urokliwe nie? ;P A teraz wam napiszę co ja od was chcę.
Zadanie polega na szeroko rozumianym rozkminianiu. Chciałabym, abyście wykombinowali i napisali mi w tym temacie ile (może jedno, może wszystkie, kto wie?) z wydarzeń zawartych w tej krótkiej rymowance mogłoby się spełnić w rzeczywistości. Takie o, gdybanie.
Nie ma dobrych czy złych odpowiedzi, generalnie wszelkie chwyty dozwolone, długość wszelaka, jak ktoś ma fantazję może mi nawet zilustrować tę historyjkę. Ogólnie możecie tu tworzyć nawet najbardziej pokręcone teorie spiskowe ;P

Event jest dla wszystkich. Kto bogatemu zabroni! xD

Nagrody będą symboliczne:
- Dla moich graczy* - 5RC
- Dla nie moich graczy - 3RC
* Gall może skorzystać na obie KP jeśli ma taką chęć

Nagroda przysługuje tylko dla jednego konta, jeśli ktoś ma multi!

Czas na nadsyłanie odpowiedzi? A, do końca miesiąca. Nie musicie pisać że odebraliście cukieraski, ale jak napiszecie to też będzie git ;)

EDIT:
Stwierdziłam, że wykminianie teorii co do jednej rymowanki na tyle ludzi może być nieco problematyczne, więc wkleję jeszcze ze 2 podobne historyjki do rozkminiania:

W słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła:
- Jestem bezdzietna mam czworo dzieci.
A działo się to wtedy kiedy okna na Wawelu zamykano na zatrzaski, a drzwi na agrafki. Wtem zapaliła się rzeka, wyłowiono z niej nieżywego człowieka, który biegł przez 40 dni i 40 nocy, aż dobiegł na bezludną wyspę, na której roiło się od białych Murzynów. Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, aż cebula leciała. Przyszedł właściciel tego banana i mówi:
- Złaź pan z tego kasztana, to moja wierzba!
A było to zapisane na czterysta czterdziestej czwartej fałdzie spódnicy pięknej dziewicy, która rok przed urodzeniem zmarła i osierociła męża i czworo dzieci.

W gorącym cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc odezwała się do wysokiego mężczyzny niskiego wzrostu, z dużą brodą, bez zarostu: "Oh jaki upalny mróz mamy tego lata". A było to zimą. Stały tam trzy łodzie. Jedna cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie było. Wsiadł do tej czwartej i utonął, ale dopłynął do brzegu bezludnej wyspy gdzie zaatakowali go biali murzyni. Uciekając, wspiął się na gruszkę, zerwał pietruszkę, posypała sie cebula, aż przyszedł właściciel tego banana i mówi: "złaź pan z tego kasztana bo to nie moja wierzba". A on dalej mieszał wapno...

[Panda]

W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, staruszka młoda wciąż stojąc usiadła. I nic nie mówiąc rzekła, że jej młoda kura ze starości zdechła.


Podkreśliłam te, które mogą się spełnić w realu :C

W pełni słońca jest cień bodaj. Miękkie kamienie osobiście macałam i dziwne to było uczucie. Staruszki są młode duchem i wyglądem, to zależy pod jakim względem się patrzy na definicje staruszki i młodości. 18 latka też może zachowywać się jak typowa babcia. Auć. Wszystko boli. Moje plecy. Mamo nie mogę iść do szkoły. No... stojąc usiadła. w powietrzu można usiąść wciąż stojąc o. Nie musiała mówić, by rzec coś. Migi migi~ Pokazała oczkami pięknymi czy machnęła rączką z łzami na policzkach. A młodej kury nie ogarniam. Zawał może miała, ale ze starości to niezbyt mi nie pasuje by se zmarła.

[DJSonaX]

Bo ta kura miała ten sam przypadek, co Benjamin Button Urodziła się jako staruszka, choć młoda była. Zmarła niestety, bo nie otrzymała odpowiedniej opieki, aby zmłodnieć.

[Kys]

Ja Ci mówię, to jest przekłamane, bo widziałam na własne oczy, że ona siedząc stanęła, a nie wciąż stojąc usiadła. Co więcej, skoro nic nie mówiąc rzecze, to musi być brzuchomówca albo inna wiedźma - to by też wyjaśniało, dlaczego jest młodą staruszką. Wiedźmy są zazwyczaj stare, a kryją się w młodych ciałach za pomocą magii :I

[SayuriSagi]

Może ta kura cierpiała na progerię - taką dziwną chorobę, w wyniku której ciało starzeje się kilkukrotnie szybciej niż normalnie i tak mając roczek ptaszyna wygląda na iluś tam letnią kwotę. Poza tym ta jej właścicielka także może na nią cierpieć, co by wyjaśniło "staruszkę młodą" (ma np. 10 lat, a wygląda na 60).
Mam też pomysł na inne wyjaśnienie tego określenia kobiety, tylko nie za bardzo umiem go wyrazić słowami. Znacie "Roneo i Julię"? Bohaterka miała 14 lat (młoda dla nas), a rodzice już kazali wychodzić za mąż, bo jest wystarczająco stara (kiedy autor pisał tę sztukę, to takie rzeczy były normą). Dla nas prawie dziecko (młode), a dla nich właściwie dorosła (stara).
A to że "nic nie mówiąc rzekła" - może nie mówiła na głos, tylko w duchu?

* Przyjdę tak trochę na chama po prawie darmowe słodycze :) Czy można odebrać je od razu, czy po tym miesiącu?

[Kaiwe]

W tym dniu było zaćmienie słońca, magicznie też każdy kamień obrósł miękkim mchem. Każda kobieta czuje się młoda chociaż ma grubo po 60-tce. Starsza Pani zrobiła "krzesełko" aby poćwiczyć mięsne nóg na narty. A że jej się nudziło wyciągnęła telefon, bo ona taka kul i na czasie i w ogóle, po czym puściła sobie nagranie z własnego castingu gdzie powiedziała, że jej kura Młoda zdechła ze starości. Młoda to imię kury.

//na konto orzeszka jeśli można

[Gwen Brown]

SayuriSagi Można od razu :)

Powiem wam, nawet ciekawe rozkminy się tu pojawiają. Momentami szło się uśmiechnąć do monitora ;)

[jKDx]

na miękkim kamieniu

Może ktoś miękkim kamieniem nazwał np. Glinę Wtedy to miałoby sens.

[Daisy7]

staruszka młoda
Może kobiecina rzeczywiście ma już sporo wiosen za sobą, ale mimo to czuje się nadal młodo. W końcu nie bez powodu mówi się, że wiek to tylko nic nieznaczące liczby, a liczy się to, na ile się czujemy :)

nic nie mówiąc rzekła
brzuchomówczyni, na stówę :v

młoda kura ze starości zdechła
A tu odwrotnie niż w przypadku staruszki. Kura niby młoda, każdy myślał, że jeszcze pożyje, ale tak o siebie nie dbała, że jej organizm się postarzał i działał już jak u wiekowej kwoki, no więc nic dziwnego, że jej się trupło.

[Pikutorialu]

"Wtem zapaliła się rzeka" widziałem coś takiego w jakimś filmie. Wystarczy wylać ropę czy inną łatwopalną ciecz lżejszą i ją podpalić. Będzie to wyglądało tak, jakby rzeka płonęła.
"białych Murzynów" Murzyni różnią się od rasy białej lekko budową ciała, a występuje u nich Albinizm.
"dziewicy, która rok przed urodzeniem zmarła i osierociła męża i czworo dzieci." Adoptowane dzieci?

[Did]

W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, staruszka młoda wciąż stojąc usiadła. I nic nie mówiąc rzekła, że jej młoda kura ze starości zdechła.

Miękki kamień był tak naprawdę poduszką, która wyglądała na kamień.
Młoda Staruszka, to na pewno Madonna xD
Usiadła na rękach stojącego faceta, więc teoretycznie stała razem z nim.

W słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła:
- Jestem bezdzietna mam czworo dzieci.
A działo się to wtedy kiedy okna na Wawelu zamykano na zatrzaski, a drzwi na agrafki. Wtem zapaliła się rzeka, wyłowiono z niej nieżywego człowieka, który biegł przez 40 dni i 40 nocy, aż dobiegł na bezludną wyspę, na której roiło się od białych Murzynów. Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, aż cebula leciała. Przyszedł właściciel tego banana i mówi:
- Złaź pan z tego kasztana, to moja wierzba!
A było to zapisane na czterysta czterdziestej czwartej fałdzie spódnicy pięknej dziewicy, która rok przed urodzeniem zmarła i osierociła męża i czworo dzieci.

Piękna Dziewica zmarła przed urodzeniem. To był na pewno zabieg in vitro i ona zmarła przed narodzinami dziecka. Mąż jej był bezpłodny, więc nie starali się o dziecko, a resztę dzieci adoptowali. Czemu osierociła także męża? Bo ożeniła się ze swoim synem. True.
Te agrafki, to mogłyby być kłódki w kształcie agrafek.
Rzeka może się zapalić, jakby była na niej ropa.
Do roku, to będzie to, że dziecko miała urodzić w nowym roku, a umarła w starym.

i To tyle ;o

[Sosik]

W słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła:
- Jestem bezdzietna mam czworo dzieci.
A działo się to wtedy kiedy okna na Wawelu zamykano na zatrzaski, a drzwi na agrafki. Wtem zapaliła się rzeka, wyłowiono z niej nieżywego człowieka, który biegł przez 40 dni i 40 nocy, aż dobiegł na bezludną wyspę, na której roiło się od białych Murzynów. Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, aż cebula leciała. Przyszedł właściciel tego banana i mówi:
- Złaź pan z tego kasztana, to moja wierzba!
A było to zapisane na czterysta czterdziestej czwartej fałdzie spódnicy pięknej dziewicy, która rok przed urodzeniem zmarła i osierociła męża i czworo dzieci.
----
Słoneczny cień - może chodzi o to, że stoi pod drzewem? Niby cień, ale pomiędzy listkami przedostają się promienie słońca.
Drewniany kamień - pieniek!
Stojąc siedziała - ano właśnie, przymierzała się do siadnięcia sobie na pieńku i dlatego się schyliła, ale jeszcze nie usiadła i "zawidła" w powietrzu.
Młoda staruszka - staruszka chora na Alzheimera. "Urok" tej choroby jest taki, że chorzy często wracają swoim umysłem do wspomnień ze swojej młodości, toteż staruszka mogła przeżywać swoje młodzieńcze wybryki na nowo.
Nic nie mówiąc rzekła - brzuchomówca.
Bezdzietna mam czworo dzieci - tutaj mam dwie teorie; 1. kobieta jest bezpłodna, więc nie może urodzić dzieci, ale adoptowała czworkę; 2. przeżyła wszystkie swoje cztery pociechy i dlatego teraz jest bezdzietna.
Zapaliła się rzeka - może wlano do rzeki benzynę i podpalono? Tobie chyba nie muszę tłumaczyć, że jest to możliwe, bo oboje oglądaliśmy zielony ogień w Grze o Tron ;P
Nieżywy człowiek, który biegł - może był albinosem murzynem i tak naprawdę wysłano go na wyspę Białych Murzynów, gdzie w teorii miał umrzeć, więc już uznawano go za nieżywego?
Biali murzyni - jak nic obtaczali się w piasku albo mące. Albo! Była to wyspa murzynów albinosów, którzy zostali wykluczeni że swojego społeczeństwa i wysłani na bezludną wyspę!
Gruszka, pietruszka, cebula, banan, kasztan i wierzba - facet miał w ogrodzie różnorodną plantację - rosły sobie tam gruszki, banany, cebule i pietruszki, a miał złazić z kasztana i wierzby, bo ścieżka, po której obu stronach ta owocna plantacja rosła, była właśnie wyłożona deseczkami zrobionymi z tych dwóch drzew.
Czterysta czterdziesta czwarta fałda - wydaje się dużo, ale może na był tam zupełnie inny kanon piękna i ta dziewica była straaaaaaaasznie gruba, co tłumaczy straaaaaaaasznie tęgą spódnicę i aż tyle fałd na niej.
Przed urodzeniem zmarła - była płodem, które przed urodzeniem zmarło, więc to tłumaczy też, dlaczego była dziewicą .-.
Osierociła męża i czwórkę dzieci - ha, myślisz że tego nie wytłumaczę?! Otóż płód aka dziewica w poprzednim wcieleniu miała męża i czwórkę pacholąt - przy porodzie czwartego zmarła, a dziecko przeżyło, ale w procesie reinkarnacji pojawiła się w brzuchu innej kobiety jako jej dziecko, ale niestety jej się zmarło.

[Gwen Brown]

Uszanowanko. Jak się jest cielątkiem, to teraz trzeba świecić oczami ;P

Wczoraj był Dzień Chłopaka, prawdaż? No prawdaż. Więc ku moim chłopiętom kieruje serdeczne, kapkę spóźnione życzenia na tę okazję- cobyście byli zdrowi, powodziło się wam, dziewczynę jaką wyrwali oraz generalnie wszystkiego naj.
Na tę okoliczność mam dla moich męskich graczy upominek w postaci dowolnego TM, sztuk raz.

Natomiast dla niewiastek, a raczej niewiasty w postaci Viv, będą 2 dowolne jagody nie-enigmy.

Jak chcecie możecie mi tu machnąć co bierzecie, ale nie musicie. Tradycyjnie, jeśli Gall ma taką fantazję może skorzystać na obie KP ;P