Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-07-20, 14:58
Jennifer Wolf - W górę po szczeblach organizacji.
Autor Wiadomość
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-04-27, 18:41   

- Hoenn? No to widzę, że misje do każdego zakątka tu są. - stwierdziła nieco zadziwiona miejscem misji, nigdy tam nawet nie była... Właściwie to niewiele wiedziała o Hoenn. - Byłaś tam kiedyś? - zapytała patrząc na kartę i myśląc nad odpowiedzią. Z obecną drużyną nie bała się tego gostka, kimkolwiek by nie był więc wniosek był jasny.
- Ale dobra! Skopiemy mu tyłek i wyzwolimy pokemony! - rzuciła z ogniem w oczach, przy tym śmiejąc się pewnie. Nie było możliwości porażki, zresztą Blaze też miała silną drużynę, więc przegrana byłaby... Upokarzająca.
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-04-30, 20:19   

-Ponoć kiedy jak byłam malutka, ale mało co z tego pamiętam. Byłam wtedy w jakimś miasteczku co miało liderką sali co walczyła kamiennymi pokemonami. Uwielbiam patrzeć na walki. Wyjaśniła i wzięła to zadanie po czym ruszyła do pokoju teleportującego. Ludzie od maszyny szybko namierzyli trenera za pomocą dronów i teleportowali was blisko niego. -Gotowa? W ogóle jak tam twoja drużyna? Zapytała ciekawa, a wy widzicie jakiś kawałek dalej swój cel. Wygląda jak zwykły przeciętny chłopak. Wysoki, dobrze budowany, brązowe włosy oraz sportowy ubiór. Wyróżniało go tylko jedno. Złote oczy.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-04-30, 22:45   

- Moja drużyna? Cóż... Właściwie to dobrze, doszedł jeszcze trzeci pokemon, ale jakoś się dogadują. Myślałam, że będzie gorzej. Ale to nie jest ważne, jak u Ciebie stoi sytuacja? - wytłumaczyła pobieżnie z rękami w kieszeniach, nawet nie zgłębiając się w szczegóły i mówiąc to z tonem, jakby opowiadała o pogodzie. Może w normalnych okolicznościach mówiłaby o tym z przekonaniem, ale po wczoraj nie miała na to sił.
- Dobra jest! No to dajemy mu łupnia od razu, czy może masz lepszy plan? - rzuciła już zdecydowanie aktywniej zaciskając ręce... Jej pokemony słabe nie były, poza Aronem, więc porażka nie wchodziła w grę.
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-04-30, 23:24   

-No to bardzo dobrze. Coraz silniejsza będziesz. U mnie też. Na początku Snorunt nie lubił Gligara i nawzajem, ale w końcu chyba zaczęli się tolerować bo się wkurzyłam. No to wrzasnęłam, ze albo się zaczną tolerować albo je oddam do przedszkola. Podziałało. Uśmiechnęła się na końcu. -Robimy tak. Zaczynam go atakować słownie, a ty starasz się ukraść mu pokeballe. Ma je obok plecaka. idiota. Szybko pójdzie. Rusza spokojnym krokiem do niego. Oby tylko wypaliło. Dzięki temu, ze ejst to teren lasu to masz szansę podejść od drugiej strony.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-02, 22:15   

- Wiesz co czułam z Deino. - rozłożyła teatralnie ręce, po chwili jednak skupiła się na planie, który... Nie był w jej typie. Nie lubiła od przysłowionego tylca coś robić, preferowała wejść z buta i w razie czego kogoś obić. Prościej i przyjemniej. A przy tym lekarze mają prace!
- Wolałabym mu sprzedać sierpowego, ale niech będzie. - westchnęła cicho i ruszyła w stronę krzaków, by między nimi obejść go. Nigdy nie skradała się w takich dość... Poważnych momentach, ale co może pójść nie tak?
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-05-10, 18:18   

Deino tylko kiwnął i zaczął się łasić. Chyba chciał cię jakoś przeprosić za bycie okropnym pokemonem. Jednak trzeba będzie zrobić to na cicho. Scarlet zagaduje już trenera i udaje, że zgubiła się i w dodatku jest zmęczona więc na chwilę sobie spocznie. Trener cały czas był skierowany w jej stronę, a tobie udaje się po cichu dostać do jego stworków. Masz je dosłownie na wyciągnięcie ręki, a właściciel cały czas jest rozkojarzony. Co może pójść nie tak?
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-16, 00:03   

- Przestań... Zawstydzasz mnie! - mruknęła mniej pewnie niż zwykle, zachowanie Deino ją... Zaskoczyło i to bardzo. Doceniała ten gest, ale nie przy innych! Musiała dbać o swoją reputację! Po chwili potrząsnęła głową chcąc się skupić na tym co ma zrobić. W obecnej chwili udało się jej niepostrzeżenie podejść do tyłów trenera i dzieliło ją kilka kroków od przejęcia pokeballi… W tym momencie na jej twarzy pojawił się już triumfalny, arogancki uśmiech.
- Mam was... - mruknęła do siebie, gwałtownie ruszając do przodu, by szybkim ruchem ręki złapać wszystkie pokeballe.
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-05-16, 18:59   

Pokemon smok uśmiechnął się zadowolony z Siebie. I nie wierzyłaś, ale udało ci się je od razu złapać. To było aż za łatwe wydawało ci się to. Ale lepiej się cieszyć niż narzekać. Scarlet widząc, że masz ich cel dziękuje trenerowi za rozmowę i odchodzi w inną stronę niż przyszła by nie było problemów. Kiedy wreszcie na jakiejś odległości spotykasz się ze Scarlet pyta cię od razu. -I jak? Masz wszytkie? Jestem ciekawa co on takiego w nich ma. Nie ukrywa swojej ciekawości oraz tego, że jest podekscytowana tym, ze to wypaliło.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-17, 00:08   

- No wiadomo! Czego się spodziewałaś? - rzuciła w stronę Blaze, przyjmując typowy dla siebie arogancki ton i uśmiech. Przy tym wyciągając pochwycone pokeballe, chwaląc się nimi swojej towarzyszce.
- Druga misja, a znowu nam wypaliło wszystko jak chciałyśmy! Z takim tempem i umiejętnościami, to za góra rok, Ghetsis będzie nam herbatę robił! - dodała nie przerywając swoich triumfalnych słów. Wewnętrznie była bardzo dumna z tego, że to wypaliła, bardzo dumna.
- Ale tobie też świetnie poszło! Ładnie odwróciłaś jego uwagę! - mruknęła z dużą siłą kładąc rękę na obojczyku Scarlet, przy tym śmiejąc się. - To co? Wracamy?
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-05-17, 20:40   

Scarlet zachichotała widząc Ghetsisa robiącego herbatę dla nich. -Masz wyobraźnię. I jestem mistrzynią w zagadywaniu ludzi. Jak zacznę to trudno skończyć. Powiedziała i zadowolone wróciliście do bazy. Pokeballe oddane i hajs do waszych rąk. -I mam pytanie do Ciebie. Skąd masz Arona? Złapałaś go wczoraj jak wracałaś? Zapytała licząc czy się zgadza. Kiedy okazało się, ze tak to ruszyła z tobą do stołówki. Słychać jak brzuch jej burczy. A tobie wróciły wspomnienia z wczoraj. Poczułaś dreszcz na plecach gdy owe obrazy pojawiły się w twojej głowie.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-24, 10:53   

Z ust Jennifer nie schodził arogancki uśmiech, gdy przeliczała sobie pieniądze... Choć ten uśmiech zaczął schodzić, gdy Scarlet zapytała o Arona, na tyle, że zastąpił go ponury grymas... Wzdrygnęła się na myśl o tamtych obrazach i zapachu, a w żołądku trochę jej podeszło śniadanie do gardła.
- Tak... Tak... Złapałam go... - mruknęła dość słabo, licząc, że to zbyje kolejne niewygodne pytania. Bardzo miała na to nadzieje. Nie miała najmniejszego zamiaru mówić o tamtej nocy, stąd była pewna, że raczej nikt się nie dowie.
- O... Patrz, stołówka! Ciekawe co jest... Dzisiaj do jedzenia. - spróbowała zmienić sprytnie temat, choć dalej brakowało jej pewności w głosie. Musiała się jak najszybciej wziąć w garść, bo to źle się skończy...
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-05-24, 11:29   

Scarlet zauważyła, ze zmieniasz temat, ale nie naciskała. Bardzo możliwe, że wie, że nie mówisz jej prawdy. Jednak szybko podchwyciła temat jedzenia. -Na pewno. Zawsze jest. oby był burger i frytki! Mam na to ogromną ochotę. Powiedziała szybko i ruszyła do stołówki. Było już kilka osób w pomieszczeniu i marzenia Scarlet się spełniły. Było jej ulubione menu. Od razu pobiegła do baru by to zakupić. Deino miał uśmieszek widząc radość twojej koleżanki.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-24, 21:35   

Jennifer niemrawo się uśmiechnęła słysząc radość Scarlet, przy tym spojrzała na uśmiechającego się Deino… Starała się rozluźnić, ale obrazy które jeszcze niedawno znów miała przed oczami, skutecznie uniemożliwiało jej to.
- Byłam głupia wierząc, że o to nie zapyta... - mruknęła wyraźnie smutniejsza, kierując swoje słowa częściowo do Deino i przy tym drepcząc za Blaze, aby zamówić jedzenie. Zamówiła burgera i frytki, a następnie dosiadła się do swojej towarzyszki, zaczynając w milczeniu jeść.
 
     
Mirajane 


Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2971
Ostrzeżeń:
 3/5/7
Wysłany: 2018-05-24, 21:50   

(imiona już mi się mylą. Jak dam złe to sorry, ale mam trochę na głowie w związku z sesją)

Kolejka była spora więc trochę musiałaś poczekać, ale w końcu dostajesz swoją porcję. Blaze spokojnie czekała na Ciebie bo sama też musiała czekać na swoją porcję. -Cieszy mnie to, że jesteśmy razem w drużynie. Chyba lepiej nie mogłam trafić. A tak na marginesie. - zniża głos. - Wiesz, ze Gastly oraz Aron będa mieć na ostatnim stadium ewolucji mega formę? Zapytała. Znowu ma te gwiazdki w oczach gdy jest czymś zafascynowana. Spojrzała na swojego Snorunta. Chyba ten maluch tez będzie miał tą formę.
_________________
KP/ Box/Bank
 
     
Vanitas


Dołączył: 23 Gru 2017
Posty: 70
Wysłany: 2018-05-25, 18:24   

Burger był... Smaczny. Wyjątkowo smaczny. Oczywiście nic nie pobije tych z tak zwanych "śmieciowych restauracji", bo to była marka sama w sobie, ale wciąż dobry. A gdy tylko usłyszała słowa Blaze, to zarumieniła się ze wstydu, cóż... Nie spodziewała się czegoś takiego.
- E-eeech?! - mruknęła niemalże krztusząc się jedzeniem, aż się zająknęła ze wstydu. - T-to znaczy... Też się cieszę, że trafiłam na Ciebie. Myślałam, że jakiegoś nudziarza dostanę. - dodała, przy okazji dodając ostatnie zdanie, by to poprzednie nie zabrzmiało niepokojąco. - Ale nie powinnaś mówić takich rzeczy, w takich miejscach... Głupio się czuje, jak inni mnie widzą w takim stanie. - to wypowiedziała już pół-szeptem, by nikt inny nie usłyszał.
- Naprawdę? Na razie i tak są słabi, więc będą musieli potrenować. Trochę brakuje im do ewolucji. - rzuciła z zainteresowanie, dalej jedząc posiłek.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.