Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-07-22, 20:19
Jak stać się światowej sławy projektantem mody?
Autor Wiadomość
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-23, 00:47   

- Nie mówię, że walki między Pokemonami nie występują. Jak najbardziej, tak, ale one są naturalne. Pokemony walczą wtedy między sobą w jakimś konkretnym celu. Przeważnie chodzi o przetrwanie, ale również może to być chęć zaimponowania samicy. Niemniej trenerzy zmuszają je do pojedynków, żeby w ten sposób zarobić, zdobyć sławę czy też jakieś przedmioty, odznaki, godła... cokolwiek. Ludziom chodzi o zysk dla nich. Nie myślą o swoich podopiecznych - uparcie tłumaczyła ci swój punkt widzenia.
Chciała chyba jeszcze powiedzieć coś w temacie swoich podopiecznych, lecz swoim głośnym i kontrowersyjnym wywodem zainteresowała, a raczej oburzyła innych wokół i tak oto na pokładzie powstała prawdziwa gównoburza, z którą nawet proszące o spokój stewardessy nie dały sobie rady. Aby nie musieć ranić uszu tymi przekrzykiwaniami, założyłeś słuchawki i odpaliłeś sobie jakiś filmik na zamontowanym przed tobą małym ekraniku.

śr ~ 14 luty 2018 r.
Zrelaksowałeś się tak bardzo, że aż usnąłeś, a obudziłeś się dopiero podczas turbulencji związanych z lądowaniem. O kurczę... no to niezłą drzemkę sobie uciąłeś. Kiedy opuściłeś już samolot, złapała cię jeszcze raz Maria.
- Ha! Myślałeś, że dasz nogę tak bez pożegnania? - zaśmiała się, szturchając cię przyjacielsko w ramię. - Szkoda, że podczas lotu nie mogliśmy ze sobą pogadać, ale nic straconego. Zadzwoń kiedyś albo chociaż napisz. Kto wie, może nawet uda nam się jeszcze spotkać - dodała, podając ci urywek z jakiejś gazety, na którym namazała ci swój numer.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-23, 13:16   

No cóż, do swoich osiągnięć w potencjalnym CV mogę dopisać, że umiem rozpętać gównoburzę na pokładzie samolotu. Szczerze mówiąc, początkowo nawet mnie bawiła dyskusja z kobietą, tak potem przestało być zabawnie. Na szczęście istnieje coś takiego jak słuchawki i dobry film, ale czy on był dobry, skoro zasnąłem? Nawet nie pamiętam, o czym był. A na razie... chyba moje prośby zostały spełnione, skoro widzę się kolejny raz z Marią. Przy okazji sprawdzam też, czy to babsko w zieleni mi na pewno niczego nie podwinęło z ekwipunku.
- Pożegnałbym się przecież z tobą - odpowiadam z uśmiechem, wyciągając pokedex, by zapisać jej numer oraz wysłać wiadomość o treści "To jest mój numer. Ken.". - Myślę, że spędzę tutaj w okolicy ze trzy dni zanim ruszę dalej, ale w razie co jakbyś chciała się spotkać, to najwyżej się skontaktujemy. I... dzięki wielkie za wczorajszy spacer.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-24, 01:12   

Wygląda na to, że chociaż pani ekolożka to niezła świruska, do złodziejek jej daleko, bo nie zanotowałeś w swoim ekwipunku żadnego ubytku (balle z Fennekin i Taillow również są "pełne"), aczkolwiek miałeś dobre przeczucie, iż musiała tam zaglądać, bo jak inaczej wytłumaczyć ulotkę ProNature, którą znalazłeś na wierzchu plecaka?
- Okey, będę pisać. Nie ma za co, mi również się podobało, nie licząc tej przygody z Gloomem - parsknęła, po czym lekko przytuliliście się na pożegnanie i brunetka odeszła.
Spacerując po lotnisku w poszukiwaniu wyjścia, doznałeś lekkiego szoku, widząc wokół mnóstwo kobiet z kwiatami oraz fast foody udekorowane ozdobami z motywem serca. Dopiero wielki napis "Happy Valentine's Day" uzmysłowił ci, jaka dzisiaj jest data. Skoro już o walentynkach mowa, może skusisz się do wzięcia udziału w paradzie miłości, która ma przejść dzisiaj w samo południe ulicami Rustboro? Zacznie się już niebawem, skoro właśnie dochodzi 11:00.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Lime 
Just an Ordinary Boy


Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 209
Wysłany: 2018-02-24, 12:35   

A więc jednak przeczucie mnie nie myliło, że babka jednak pochylała się w tamtym kierunku. Cóż, dobrze, że nie jest złodziejką, a ulotka... będę miał co czytać wieczorem do poduszki. A na razie... chyba pozostaje mi świętować Walentynki samotnie. Nie, żebym chciał je świętować z Marią, bo przecież to nie ten etap znajomości, ale jakby nie patrzeć, nigdy nie byłem w jakimś związku z dziewczyną. Czy jest więc sens pchać się na tę walentynkową paradę, gdy teraz najbardziej przydałoby mi się odświeżyć po locie? Parada może być ciekawa plus pewnie też się ktoś przebierze, a to oznacza jakąś inspirację do ewentualnych przyszłych projektów.
Także... chyba postanowione, co będę robił. Kierując się w stronę wyjścia z lotniska, wyciągam kanapkę, żeby zjeść cokolwiek na śniadanie, po czym spaceruję powoli w stronę Centrum Pokemon licząc, że moja trasa będzie przebiegała na tyle blisko parady, że będę mógł na nią zerknąć. Wypuściłbym w sumie dla towarzystwa Nanę lub Scarlet, ale na to będzie czas później - podejrzewam, że zapewne zbierze się spory tłumek ludzi, a nie chciałbym ryzykować jakimiś dziwnymi incydentami.
_________________

Multikonto Mintori za pozwoleniem administracji :*
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-24, 16:46   

Chociaż parada się jeszcze nie rozpoczęła, minęłaś mnóstwo wyczekujących jej osób (nietrudno poznać, bo każdy uczestnik powinien mieć na sobie coś z motywem serca), w tym różnych przebierańców. Być może podczas zabawy odbędzie się konkurs na najlepszy cosplay superbohatera, bo aż roi się tu od batmanów, zorro i catwoman.
Po dość krótkich poszukiwaniach dotarłeś do Centrum Pokemon. Tylko jest mały problem, bo na paradę zjechało się sporo turystów, w związku z czym w lecznicy nie ma już choćby jednego wolnego łóżka. Nawet w tych najgorszych warunkowo pokojach, które bardziej od standardowej sypialni przypominają konwentowe sleeproomy (nie żebym miała coś do Pyrka xD).
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-24, 21:22   

- Uch... nie spodziewałem się, że to aż taka popularna atrakcja... - nie ukrywam, że jestem lekko zawiedziony brakiem możliwości noclegu w Centrum Pokemon, ale co poradzić? Jednak nie zaszkodzi zapytać siostrę Joy o inne opcje? - A czy nie orientuje się pani może, czy w mieście znajdę jakieś inne tanie miejsce noclegowe, w których mogę zapytać? Pierwszy raz jestem w Rustboro i się jeszcze za bardzo nie orientuję, a pani z pewnością będzie wiedzieć...
Pozostaje mi tylko liczyć, że kobieta mi pomoże, bo jak nie, to trzeba będzie szukać na własną rękę lub też... iść do sklepu, kupić śpiwór i namiot, a potem rozbić się w lesie. Brrr!
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-24, 21:52   

- Hmm... Obawiam się, że nie mają już wolnych pokoi w żadnym motelu czy pensjonacie. Może w jakimś lepszym hotelu tak, ale tam tanio na pewno nie będzie. Ewentualnie jeśli ma pan kampera albo namiot, to mógłby pan zajrzeć na pole biwakowe, które otworzyli niedawno na obrzeżach Rustboro. Tam chyba jeszcze jakieś wolne tereny zostały i biorą grosze za rozbicie się, a dodatkowo ma się całodobowy dostęp do bieżącej wody pod natryskami, toi-toiów oraz prądu, chociaż z tym ostatnim to różnie bywa, bo gniazdek jest ograniczona ilość, więc kto pierwszy się do nich dopcha, ten lepszy - poinformowała cie Siostra Joy.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Lime 
Just an Ordinary Boy


Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 209
Wysłany: 2018-02-26, 19:32   

- Czyli jestem stuprocentowym pechowcem - nie pozostaje mi nic innego jak tylko pokręcić głową z zakłopotanym uśmiechem. No bo nie przewidziałem sytuacji... ale jak ktoś, kto pierwszy raz jest w Rustboro, mógł to przewidzieć? Wypadki chyba zdecydowanie mnie lubią i nic nie poradzę. W każdym razie dziękuję cicho kobiecie i życzę miłego dnia, po czym odchodzę do lady, by sprawdzić na swoim dexie mapę regionu. Skoro nie ma noclegu w mieście raczej mało prawdopodobne, że w nim zostanę, a też nie znam się za bardzo na Hoenn i jego topografii, dlatego... cóż, wypadałoby się dowiedzieć co nieco o miastach leżących blisko Rustboro i o tym, co jest w nich ciekawego i być może inspirującego, co też zamierzam zrobić, korzystając z dexa.
_________________

Multikonto Mintori za pozwoleniem administracji :*
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-26, 20:22   

Pokedex uruchomiony, mapki otworzone, Hoenn wpisane w wyszukiwarkę, więc czas dokładniej przyjrzeć się okolicy Rustboro. Z miasteczka wychodzą trzy ścieżki. Najkrótsza na wschód, która doprowadzi cię do niewielkiego, aczkolwiek jakże bliskiego z naturą miasteczka Verdanturf. Są jeszcze dwie niewiele dłuższe, mianowicie pokrętna trasa przez drogi 114, 115 i Meteor Falls, którą dotrzesz do Fallabor Town, a także nadmorska ścieżka 104 - prosto do Petalburg City. Chyba, że chcesz popływać i ze 104 wskoczyć na wodną trasę 105, by dotrzeć do Dewford Town, aczkolwiek bez odpowiedniego Pokemona nie polecam.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-26, 21:20   

Hm, a więc rzeczywiście Hoenn było tym, czego szukałem - od razu widać, że jest to naprawdę bogate miejsce, no ale... muszę wybrać jeden kierunek. Drogi do Petalburga i Fallabor brzmią świetnie, ale chciałbym odpocząć. Tak, odpoczynek to to, czego teraz potrzebuję, a Verdanturf brzmi całkiem okej. "Spokojne miasteczko" będzie idealne do krótkiego kilkudniowego zregenerowania sił, zaprzyjaźnienia się ze Scarlet oraz zacieśnienia więzi z Naną, dlatego też po wyjściu z Centrum kieruję się na wschód. Pewnie po drodze minę też paradę walentynkową, więc przynajmniej przez pewien czas będę miał na co popatrzeć.
---------
Mam zawsze problem z nazwą Verdanturf XDD
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-02-27, 19:25   

w sensie z wymową czy cu? ;;
---------------
Rzeczywiście tym razem trafiłeś na paradę. Przez przypadek wszedłeś nawet na trasę, którą miała lada chwila przechodzić, ale zanim zostałbyś stratowany, ktoś złapał cię za ramię i szybkim ruchem pociągnął do tyłu. Był to jakiś starszy mężczyzna w okularach o grubych denkach. Pouczył cię, żebyś byś ostrożniejsza. No właśnie, BYŁA, bowiem staruszek wziął cię za dziewczynę. Przedzierając się przez tłum, obserwowałeś przebierańców, a także makiety. Byłeś już tak blisko wschodniego wyjścia z miasta, gdy wtem zaczepiła cię hostessa częstująca kremowymi ciasteczkami w kształcie serduszek.
- Proszę - zaszczebiotała, podsuwając ci tacę pod nos. - A może weźmie pan udział w walentynkowej loterii? Wystarczy udać się tam - wskazała na mieszczącą się na rogu pobliskiego budynku piekarnię - i kupić los za jedyne 10 dolarów. Co pół godziny odbywa się losowanie numerków, więc do następnego - zerknęła na zegarek - został tylko kwadrans. Serdecznie polecam!
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Lime 
Just an Ordinary Boy


Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 209
Wysłany: 2018-03-01, 21:47   

Nie, z napisaniem XDDD Odjęłam na razie za sam los .-.
--------------------
Ajć, dobrze, że się przy staruszku nie odezwałem, a w wyniku szoku jedynie pokiwałem potulnie głową - miałby zawał murowany, słysząc, że domniemana dziewczyna odzywa się głosem zdecydowanie nie należącym do przedstawicielki płci żeńskiej. Cóż, ale muszę przyznać, że jestem mu wdzięczny... uciekając jednak od tej wdzięczności do aktualności, biję się trochę z myślami. Czy powinienem tracić czas na loterie? No ale ta hostessa jest taka przekonująca... i te ciacha...
- Skoro ktoś mi oferuje ciacho, to nie odmówię - mówię, puszczając do niej oko, po czym podbieram jedno z kremowych serduszek, po czym... cóż, zaryzykuję i wezmę udział w tej loterii, kupując jednego losa oraz przy okazji też dla siebie jakąś babeczkę czy innego pączka - tak w ramach walentynek.
_________________

Multikonto Mintori za pozwoleniem administracji :*
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-03-02, 19:52   

- Ślicznie panu dziękuję i życzę szczęścia! - zaszczebiotała hostessa.
Piekarnia nie jest zbyt duża, ale za to wybornie w niej pachnie i bardzo tu czyściutko, więc bez żadnych obaw kupiłeś (za 3$) apetycznie wyglądające ciacho, które w środku miało pyszny, puszysty krem o waniliowym posmaku. Oprócz tego pieniążki wydałeś też na los z numerkiem 11, a w oczekiwaniu na loterię, zjadłeś w spokoju kremowy smakołyk. Po kilku minutach zrobiło się dość tłoczno. Łącznie z sobą naliczyłeś tuzin osób (bez dwóch pracowników). Najpierw rozlosowano sześć najdrobniejszych upominków, tj. różnego rodzaju łakocie. Nie znalazłeś się w tej grupie ani też w drugiej, w której go wygrania były torebki herbat z najróżniejszych zakątków świata.
- Zostały dwa losy. Jeden z nich jest zwycięski i zdobędzie nagrodę główną, czyli TM 85, a właściciel drugiego odejdzie stąd z pustymi rękami. Gotowi na finał?! - zawołał jeden z pracowników przeprowadzający atrakcję, wkładając rękę do szklanego pojemnika z dwiema karteczkami. - Wygrywa... - sięgnął po jedną z kartek. - Numer 11! - krzyknął, odczytując zawartość papierka. - Moje gratulacje. Jeśli masz Pokemona, który potrafi usypiać rywali, naucz go prędko tego ruchu. Dream Eater nie ma sobie równych - dodał już znacznie spokojniej, podając ci płytkę z wspomnianym atakiem.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Rudzik 
Hi-da-ka~!


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 1039
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-03-03, 11:52   

Odejmę, jak się zaloguję na Limonkę XD
-----------------------
Jezu, urocza dziewczyna. Chciałbym kiedyś taką, jako własną dziewczynę... ale w sumie taką bratową też bym nie pogardził. Ciacha też są dobre, chyba będę musiał tu serio wpaść następnym razem jak będę z wizytą w Rustboro, ale na razie mogę się cieszyć szczęściem, bo wygrałem. Dream Eater... chyba słyszałem kiedyś o tym ataku i będzie to idealny prezent dla Nany z okazji walentynek.
- Pewnie, dziękuję - odpowiadam pracownikowi, chowając wygraną do swojej torby, po czym chyba nie zostaje mi nic innego jak opuścić to miejsce i wyruszyć w końcu na wschód do Verdanturf. Może dojdę tam akurat jak będzie się ściemniać.
_________________
The future, where there is nothing beyond the pain...
...if that's the case, I want to love that pain
MMarietta Delacroix:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Kenneth Corcair:
Karta Postaci | Box | Bank | Trofea

Lena Schwarz:
Karta Postaci
  
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-03-03, 12:39   

oki doki
--------------------
A więc wygrana w loterii nie zmieniła twojego zdania i po opuszczeniu piekarni, a następnie miasta, ruszyłeś drogą nr 16 w kierunku wschodnim. Ścieżka prowadzi przez las, ale chyba nie jest zbyt często odwiedzana, gdyż porosła ją niesamowicie wysoka trawa. Niestety szczudeł nie masz, więc nie pozostawało ci nic innego niż wleźć w gęstwinę i dzielnie przez nią brodzić, modląc się, by przypadkiem nie nastąpić na jakiegoś agresywnego Pokemona. W trakcie wędrówki zapipczał twój pokedex. Wyjąwszy go, ujrzałeś nową wiadomość od Willa: "Siemasz brat! Jak tam ci idzie podróż? Miałeś lecieć do Hoenn, co nie? Dotarłeś tam bezpiecznie?". Dźwięk informujący o przybyciu nowej wiadomości zaniepokoił ukrywającego się w pobliżu robaka, który wychylił swój łeb ze źdźbeł i wlepił w ciebie duże, zielone ślepia otoczone grubymi, czarnymi obwódkami. Stworek lekko porusza swoimi szczypczykami przy pyszczku, ale trudno określić, jaki zamiar nim kieruje.

_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.