Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Świat magii właśnie się przed Tobą otworzył...
Autor Wiadomość
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-06-22, 23:58   

- Uhm. Szkoda. To bardzo rzadki ball. Wątpię, bym go jeszcze odnalazł, ale może potem się przejdę i poszukam. Ale skoro dostarczyłeś takiego Dratiniego, o jakiego prosiłem, w sumie nie ma dla mnie różnicy, czy będzie przesiadywał w great- czy masterballu. Najważniejsze, że jest - odparł po chwili namysłu. - Oto obiecana Tirtouga - dodał, wręczając ci pokeball. - Ten płyn, który przypadkiem zalał skamielinę na początku, to była substancja zawierająca błyszczący proszek. Wiedziałem, że w przypadku jaja zmienia to Pokemona na wersję shiny, lecz nie miałem pojęcia, iż na skamieliny też działa, dlatego twój żłów ma nieco inne zabarwienie niż zwyczajny przedstawiciel tego gatunku. Ale skoro ty nie oddałeś mi masterballa, chyba powinniśmy być kwita z tą małą wpadką.

NAMELESS
Pokémon Pierwotny Żółw
Typ:
Płeć: || Poziom: 4 [oo%]
Ewolucja: Tirtouga (37lvl) -> Carracosta

Ataki: Iron Defense (EM), Bide, Withdraw, Water Gun, ->(5lvl)
TM:
MT:
HM:
Umiejętność: Sturdy - Ataki pokonujące jednym ciosem (One-Hit KO) nie działają na tego Pokemona. Dodatkowo, gdyby miał on zostać pokonany przy pełnym zdrowiu jednym atakiem, pozostaje mu 1HP.
Trzyma: ---

Charakter i historia: Oliver znalazł Cover Fossil w Jaskini Książęcej. Z początku nie wiedział, że trafił na skamielinę, jednak przedmiot wyglądał według niego zbyt dziwnie jak na zwykły kamień, więc zabrał go ze sobą, a następnie zaniósł do Centrum Badawczego, gdzie doprowadzono do ożywienia "ukrywającego" się w skamielinie Pokemona. Podczas tego procesu naukowiec przypadkiem zalał Cover Fossil płynem na bazie shiny proszku, dlatego Tirtouga posiada inny kolor niż większość przedstawicieli jego gatunku. Charakter żółwia najprościej opisać jednym słowem - waleczny. Byłby świetnym rycerzem czy też żołnierzem, który jest gotów kroczyć prosto w ramiona śmierci, pod warunkiem, że robi to dla jakiejś ważnej idei. Gardzi igraniem sobie z życia dla zabawy.


_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
Ostatnio zmieniony przez Daisy7 2018-06-25, 15:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-06-24, 19:33   

Dlaczego "twoja żółwica" skoro to facet? .-. i miała być ta druga umiejętność ;-------;
--------
- Myślę, że jakoś sobie poradzę z taką wpadką - odparłem na jego słowa, chociaż w moim głosie nie było słychać żadnego zawodu czy niezadowolenia. Muszę przyznać, że mam jakieś parcie względem shiny pokemonów. Jak na razie tylko mój wierny towarzysz, Bagon, wygląda jak reszta swojego gatunku. Mam się chyba czym poszczycić.
- Wszystko już tutaj załatwiliśmy. Możemy ruszać dalej - podszedłem do Albusa, wcześniej żegnając się z naukowcem i dziękując mu za owocną wymianę. To gdzie my zmierzaliśmy, kiedy zatrzymaliśmy się w ośrodku..?
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-06-25, 16:47   

poprawione na "twój żółw", a co do ablitki, tak mi się wylosowała [*]
----------------
Albus oznajmił, że waszym dzisiejszym celem jest Clauditis City, gdzie zostaniecie co najmniej do jutra.
- Nie ma sensu włóczyć się po regionie bez celu, zanim nie wpadniemy na jakąś poszlakę, gdzie moglibyśmy rozpocząć poszukiwania twojego tajemniczego korespondenta - wyjaśnił.
Droga numer 11, którą szliśmy, była dość krótka, więc prędko dotarliście do miasta. Zdziwiło cię, iż jest ono otoczone wysokim, masywnym murem z kamienia, a do środka dostać można się jedynie przez bramy strzeżone przez policjantów. Zatrzymaliście się kilkaset metrów przed wejściem.
- Shawn, który sprawuje władzę w Clauditis, to bardzo nieufny człowiek. Do tego ma bzika na punkcie średniowiecza, więc ten mur to jedynie czubek góry lodowej powstałej z jego dziwacznych pomysłów. Tak cię informuję, żebyś nie był zdziwiony, gdy wejdziemy na teren miasta. Chociaż nikt cię nie widział przy porzuconym samochodzie i ciele tamtego typka, wolałabym, aby nawet ci mugolscy aurorzy nie sprawdzali twojej tożsamości. Biorąc pod uwagę, że nie posiadam przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego także moją, również daruję sobie konfrontację z nimi. Zakradnę się bokiem, a ty użyj peleryny, dobra? Spotkamy się za chwilę przy baszcie - Albus wskazał na wysoki budynek w kształcie walca, wybudowany przy jednym z rogów muru.
Następnie czmychnął w krzaki i zniknął ci z oczu. Już miałeś zdjąć plecak, by wyjąć z niego magiczną narzutę, gdy wtem zza zakrętu wyszła kobieta mająca na oko 30 lat. Twoją uwagę przykuła zalaminowana plakietka (z napisem "dr Melania, ProNature") przyczepiona do smyczy, którą miała narzuconą na szyję zamiast naszyjnik. Obdarzyła cię szerokim uśmiechem i niestety zatrzymała się, by zagadać:
- Witaj, młodzieńcze. Czy słyszałeś kiedyś o Obrońcach Przyrody? - zapytała, stukając dumnie palcem o identyfikator. - Posiadam dosyć wysoką rangę w naszej organizacji, więc niewykluczone, że widziałeś mnie w telewizji czy gazecie. Ale nie zaczepiłam cię, żeby się przechwalać. Werbujemy do nas wszystkich miłośników Pokemonów. Mam nieodparte wrażenie, ze jesteś jednym z nich. Zgaduję, że wybierasz się do Clauditis, skoro cię tu spotkałam. Może pójdziemy tam wspólnie, a ja opowiem ci więcej na temat ProNature, byś sam zdecydował, czy chcesz do nas dołączyć - zaproponowała.
Niestety kobiecina wygląda na upartą sztukę, której nie da się odgonić zwykłym "nie, dziękuję, nie jestem zainteresowany". Trochę taki świadek Jehowy.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-06-26, 15:35   

Szlag by to. Albus zdążył się ulotnić, ale ja nie miałem tyle szczęścia. Akurat musiała mnie zaczepić ta kobieta. Jej plakietka nie zwiastowała niczego dobrego...
- O organizacji co nieco słyszałem, ale Panią widzę pierwszy raz na oczy. Nie oglądam zbyt często telewizji - odpowiedziałem, dając wrażenie średnio zainteresowanego tą rozmową. Co prawda niewiele o nich wiedziałem, ale w końcu mieszkam tutaj całe moje życie. Gdzieś musieli się mi przewinąć. - Tak się składa, że właśnie wyszedłem z miasta, aby potrenować z moimi pokemonami. Te mury nie za dobrze na nie działają, znacznie bardziej wolą naturalną przestrzeń - odpowiedziałem, kombinując jak jeszcze mogę, żeby się jej pozbyć. Nie mogłem dać zidentyfikować się tym strażnikom, więc musiałem jakoś użyć peleryny.
- Może to trochę zająć, a niektórzy z moich podopiecznych nieco peszy takie obserwowanie. Może spotkamy się w mieście? Centrum Pokemon wydaje się być odpowiednim miejscem - mam nadzieję, że uda mi się ją zmylić, bo nie zamierzałem przekraczać z nią progu tego miasta.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-06-27, 21:46   

- Hmm... Szczerze powiedziawszy, nie mam zbyt wiele czasu na czekanie, ale może uda nam się jakoś spotkać jeszcze dzisiaj. Proszę, tu masz mój numer. Zadzwoń, kiedy zwrócisz do Clauditis - oznajmiła, wręczając ci wizytówkę, na której oprócz jej tytułu, imienia i nazwiska oraz nazwy organizacji znalazłeś również dwa numery telefonu (prywatny i służbowy) i adres e-mail. - Tylko nie zapomnij. Wydajesz się naprawdę wyjątkową młodą osobą. W razie czego będę w mieście jeszcze jutro do południa. Do zobaczenia - dodała, machając ci na pożegnanie.
Zaraz po niej zza rogu wyszła jakaś rodzina, a potem grupka znajomych, więc trochę czasu minęło, zanim na ścieżce zrobiło się pusto. Na szczęście w końcu udało ci się zarzucić na siebie pelerynę, w której bez problemu przeszedłeś obok policjantów stojących w bramie. Znalazłszy się na terenie miasta wyglądającego niczym wyjęte ze średniowiecza, zdjąłeś magiczną narzutę i podziwiając drewnianą zabudowę, ruszyłeś ku wysokiej baszcie. Okazało się, że stoi ona obok murowanego zamku z rozległymi, zielonymi błoniami, gdzie swoje Pokemony trenowało kilkoro nastolatków.
- Chyba coś cię zatrzymało - zgadł Albus, gdy do niego dotarłeś. - Muszę teleportować się do Gringotta, banku czarodziejów, bo nie mam przy sobie żadnych pieniędzy. Wolałbym cię jednak ze sobą nie zabierać, bo bardzo dbają tam o bezpieczeństwo i przypadkiem mógłbyś zostać rozpoznany przez kogoś nieodpowiedniego. Zajmiesz się sobą przez kilka godzin? Spotkamy się o 14 pod Centrum Pokemon, ok? Tylko nie pakuj się w kłopoty.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-06-28, 19:25   

- Małe problemy, ale nic, z czym bym sobie nie poradził - zaśmiałem się, chociaż nie ukrywałem, że pomysł z rozdzieleniem średnio mi się podobał. Chciałem poznać jak największy skrawek magicznego świata, a ten bank niewątpliwie do niego należał. Ale co poradzę, skoro muszę się ukrywać? - Jasne, zajmę się sobą - odparłem i zastanowiłem się chwilę, co będę robić przez te kilka godzin. Nawet do głowy przyszła mi myśl, że spotkanie z tą kobietą może nie być wcale takie głupie, ale najpierw rzeczywiście przeprowadziłbym trening. Minęło już trochę czasu od naszych ostatnich ćwiczeń.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-06-28, 21:52   

Okazało się, że w Clauditis nietrudno znaleźć zarówno miejsce do treningu jak i trenerów, którzy chętnie stoczą z tobą mały pojedynek bądź przyłączą się wraz ze swoimi podopiecznymi do ćwiczeń. Wracając do miejsca, najlepiej wybrać błonia przed zamkiem bądź dziedziniec na zamku. Różnica jest taka, że na dziedzińcu trafić można na bardziej doświadczonych trenerów, a przeprowadzane tam treningi i walki są cięższe, bardziej emocjonujące. Zielone tereny zapraszają raczej nowicjuszy oraz osoby, które chcą połączyć ćwiczenia z relaksem, a nie wyciskać ze swoich stworków siódme poty.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-06-29, 09:30   

Z początku miałem problem z określeniem mojego "zaawansowania", przez co ciężko miałem wybrać odpowiednie miejsce do treningów. Oczywiście, że chciałem podnieść ich umiejętności w walce, ale znowu nie chciałem wyciskać z nich siódmych potów. Dlatego ostatecznie skierowałem się na błonie, zastanawiając się po drodze, jaką formę treningu obrać. Walka przeciwko jakiemuś trenerowi czy we własnym gronie? A może nauka ataków? Może zobaczę, co ma mi do zaoferowania to miejsce.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-07-02, 00:41   

Przechadzałeś się po błoniach, gdy nagle zza krzaków wybiegł podłużny stworek w typie fretki.


Pędził niczym strzała, więc nawet nie zdążyłeś mu się dokładnie przyjrzeć, zanim nie przemknął ci między nogami.
- Nie, wracaj tu! - zawołała ciemnoskóra dziewczyna, która najwyraźniej goniła za Pokemonem.
Rzuciła ci w nogi greatballem, lecz zamiast trafić w stworka (który zdążył już zwiać), wycelowała w twoją stopę. Przez chwilę poczułeś się bardzo dziwnie, jakbyś stracił czucie w ciele.
- Och! - jęknęła nieznajoma.
Nie potrafiłeś stwierdzić, czy jej westchnięcie było reakcją na utratę szansy na pochwycenie fretki, zakończoną niepowodzeniem próbę złapania do balla człowieka, czy też może nieodwracalne zniszczenie się kulki po tym wydarzeniu. Podeszła bliżej, by pozbierać resztki greatballa, a następnie oznajmiła:
- Sorki, trochę mnie poniosło, ale nieźle nalatałam się za tym Linoonem i myślałam, że w końcu go zdobędę. Też jesteś koordynatorem? A może trenerem? Nie znam się zbyt dobrze na walkach, ale codziennie przeprowadzam z moimi podopiecznymi treningi, by zachowały dobrą formę. Chcesz się dołączyć? Do ćwiczeń, rzecz jasna, nie mojej drużyny, chociaż o mało do tego nie doszło.
Zaśmiała się cicho, obnażając rządek drobnych, bielutkich jak śnieg zębów, do tej pory ukrytych za pełnymi ustami muśniętymi lekko brązowo-bordową, matową pomadką.

_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-07-03, 22:19   

Kiedyś dopiszę te dwa poki, rly ._____.
--------------------
- Nic się nie stało, zdaje mi się, że już ktoś kiedyś chciał mnie zamknąć w ballu. Co poradzić, kiedy jestem jedyny w swoim rodzaju - zaśmiałem się z całej zaistniałej sytuacji, przyglądając się przy okazji szczątkom balla. Chyba nic już z niego nie będzie. Trochę szkoda, bo nie był to najtańszy pokeball, tylko jego ulepszona wersja, trochę kosztowniejsza.
- Jestem trenerem, zgadza się. Chętnie do ciebie dołączę, jeśli nie masz nic przeciwko. Sam przyszedłem tutaj właśnie w tym samym celu - dziewczyna spadła mi po prostu z nieba. Zastanawiałem się, czy nasze pokemony będą na tych samych poziomach. Lepiej, żeby różnica nie była zbyt drastyczna, bo na pewno zaburzyłoby to przebieg naszego treningu. - Jestem Oliver.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-07-03, 23:24   

*spogląda spode łba*
------------
- Dora - przedstawiła się, wymieniając z tobą pewny i silny uścisk dłoni.
Udaliście się na na spory fragment błoni, gdzie nie było żadnych innych osób, które mogłyby wam przeszkadzać w ćwiczeniach. Dziewczyna wypuściła z kulek dwa Pokemony: kaktusopodobnego i małego ninję.


- Mam więcej, ale z doświadczenia wiem, że lepiej porządnie skupić się na jednym lub dwóch niż niezbyt biegać między całą gromadką - wyjaśniła. - Tobie również radzę wystawić parkę, to będą mogły we czwórkę trochę ze sobą rywalizować. Swoją drogą na co się nastawiasz podczas tego treningu? Chcesz im zwiększyć poziom, czy nauczyć nowych ruchów? Obawiam się, że moi podopieczni nie są najlepszymi nauczycielami. Przynajmniej nigdy tego nie robiły.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-07-12, 03:41   

Przepraszam, że tak długo nie ma odpisu, ale jeszcze słabo z gospodarowaniem czasu w Anglii z mojej strony. ;-;
----------
- Myślę, że to całkiem dobre rozwiązanie. Z moją piątką ciężko byłoby cokolwiek zrobić, ale pozwolę pozostałym poobserwować. Może wyciągną jakieś wnioski - odpowiedziałem i po krótkiej chwili zastanowienia wypuściłem wszystkie swoje pokemony. Przed szereg poprosiłem Viseriona i Aryę, ponieważ na nich chciałem się na razie skupić.
- Fajnie byłoby poznać jakieś nowe ruchy, ale na razie chciałbym się skupić na zwiększeniu ich doświadczenia. Nauka ataków jest strasznie monotonna i długa - odezwałem się, czekając na dalsze polecenia.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-07-12, 10:19   

oki doki, zaaklimatyzuj się na spokojnie :3
-------------------
Bagon i Tirtouga wyglądali na zainteresowanych i uważnie przyglądali się czwórce trenujących ze sobą Pokemonów. Ditto natomiast omiótł ich od stóp po głowy oceniającym spojrzeniem i uznawszy, iż żaden nie wygląda na przerażającego smoka, rozłożył się plackiem na trawie, kompletnie olewając twoją prośbę, by obserwował ćwiczenia.
Pokemony zaczęły ze sobą trenować. Arya i Viserion okazali się świetnym duetem w szybkich zagraniach. Potrafili w mgnieniu oka znaleźć się przy oponencie. Niestety mieli problem z precyzyjnym celowaniem i większość ich uderzeń kończyło się na lekkim draśnięciu boku oponenta, zamiast przywalenia mu w sam środek ciała bądź jakiś czuły punkt. Potworki Dory były pod tym względem znacznie lepiej wyszkolone, ale powolniejsze. Do tego kaktusopodobny średnio radził sobie z unikami.
- Jak nazwałeś swoje Pokemony? A może tego nie robisz? Wiem, że niektórzy zamiast imion używają po prostu nazw gatunku - zainteresowała się dziewczyna, pozwalając waszym stworkom na trochę samowolki.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Sosik 


Wiek: 24
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1679
Wysłany: 2018-07-15, 12:55   

Ciężko z tym będzie R_R
---------
- Staram się dokładnie dobrać każde imię do pokemona indywidualnie, żeby do niego pasowało i mógł się z nim utożsamiać. Nie są to jakieś pospolite imiona, tylko takie, każde musi coś oznaczać - wyjaśniłem, przyglądając się dalej treningowi. Trzeba będzie popracować nad celnością, bo o ile świetnie wychodzą im szybkie strzały, to w tym właśnie kuleją. - Dla przykładu Bagon i Noibat mają swoje imiona po potężnych smokach, które budziły paraliżujący strach w swoich wrogsch, a Arya to imię nadane po pewnej osobie, która z małej bezbronnej dziewczynki stała się silną, samowystarczalną kobietą - i przy okazji świetnym zabójcą, ale tego nie powiedziałem już na głos. Byłem ciekawy, jaka jest geneza imion jej pokemonów.
_________________
#team#spideypool

KP Olivera || KP Huntress
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-07-15, 14:04   

w takim razie czekam na powrót do Polszy xd
--------------
- Brzmi interesująco. A co z tą dwójką? - dopytała Dora, wskazując na Ditto i Tirtougę. - Ja imiona dobieram moim podopiecznym na podstawie ich charakteru. Zwykle zlepiam kilka wyrazów albo od tworzę coś od wybranego przymiotnika. Tak na przykład Maractus ochrzciłam Dicutie, bo jest podwójnie śliczna, zarówno pod względem wyglądu jak i charakteru, natomiast Mienfoo to Combatjo od "combative" i "jo", bo często wydaje taki odgłos, kiedy walczy - objaśniła.
Pokemony trenowały dalej dopóty, dopóki nie opadły z sił. Ale ćwiczenia nie poszły na marne, bowiem zarówno Viserion jak i Arja zdobyli po 1,5 lvl!
- Czas na odpoczynek - zarządziła Dora, odwołując swoich podopiecznych. - Nam też się należy. Co powiesz na orzeźwiającą lemoniadę? Oczywiście każdy płaci za siebie. Nie chcę, żebyś się czuł zobowiązany jako facet, aby stawiać, czy coś w tym rodzaju - parsknęła.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.