Pokemon Crystal

[Huntress]

- No już, przecież nikomu nie powiem. A co ty zrobisz z tą informacją, to już twoja sprawa. Możesz powiedzieć, że ją znalazłeś blisko wejścia do safari, albo jeszcze lepiej! Jeśli chcesz komuś zaimponować, to możesz powiedzieć, że napadłeś na trenera i go z niej oskubałeś! Taki z ciebie mocarz, bez dwóch zdań - zaczęła przy tym żywo gestykulować, chcąc mu pokazać, jakby urósł w oczach jakiejś samiczki. Wysypała przy tym tę karmę, żeby nie namyślał się dłużej. Przecież nie musiał się katować, jak na dłoni było widać, że chciał sobie jej trochę poskubać.

[Gwen Brown]

Huntress Twój pomysł przypadł mu do gustu, bo teraz bez skrępowania rzucił się na karmę. I nawet popatrywał na ciebie jakoś tak łaskawie :)

[Huntress]

- Wiesz co, mam nawet lepszy pomysł, ale najpierw... - zaczęła, przygotowując się powoli do wcielenia swojego planu w życie. - Masz tutaj w ogóle kogoś, komu chciałbyś przyszpanować? Może jakaś samiczka Nidoran? No dalej, nie wstydź się, mi możesz powiedzieć - postanowiła jeszcze najsampierw wybadać teren, po jakim gruncie stąpa. Jeżeli Nidoran ma tutaj obiekt swoich westchnień, to ciężko go będzie stąd zabrać.

[Gwen Brown]

Huntress Szczęśliwie ten tutaj okazał się wolnym strzelcem, bez panny swego serca. Dobra jest- można bajerować!

[Huntress]

- Wielka szkoda, nie masz nawet komu zaimponować - zaczęła, wzdychając przy tym lekko. Przykucnęła w końcu przy nim, splatając dłonie. - W takim razie chyba nic cię tu nie trzyma, co? Podróżuję bardzo dużo po świecie i spotykam bardzo wiele pokemonów na swojej drodze. Znudziło ci się oglądanie takich samych samiczek Nidoranów? Znajdziemy ci kogoś zupełnie innego! Jeśli jednak nadal interesuje cię ten okaz, to na pewno znalazłby się jakiś wyjątkowy okaz, specjalnie dla ciebie - mówiła dalej, przedstawiając mu najlepsze aspekty wyrwania się z safari. Bo czego więcej mu potrzeba?

[Gwen Brown]

Huntress Na pewno się zainteresował, ale... jeszcze czegoś mu zabrakło. Niedużo, ale ciut ;)

[Huntress]

- Wiem, co na pewno pomoże ci w bajerowaniu samiczek - dopowiedziała szybko, widząc, że szansa jest na wyciągnięcie ręki. Nie zamierzała jej zmarnować. - Sama uwielbiam rosłych i muskularnych facetów. Twojemu wizerunkowi na pewno nie zaszkodziłaby ewolucja. Nie wiem, jak będzie wyglądać, ale mam wrażenie, że będziesz potężny i wielki, nie umniejszając twojej obecnej postaci oczywiście. Z moją pomocą na pewno mógłbyś to osiągnąć - dokończyła, wyciągając z plecaka pokeball. Nie było co zwlekać, jeżeli Nidoran się namyśli, to bez zbędnego czekania pakuję go do kulki.

[Gwen Brown]

Huntress Nawet nie musiałaś się specjalnie wysilać. Na wieść o ewolucji sam wziął i się wpakował do balla. Gratuluję, czekam na skan i zapraszam na dalsze łowy od strefy 5 :)

[Gwen Brown]

Zamykam