Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-07-25, 05:01
Po sukces i sławę!
Autor Wiadomość
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-07-28, 03:45   

Kobieta zniknęła bez pożegnania, odchodząc rzucając na Ciebie okiem, a Ty w dłoniach miałeś równe 500 dolarów. Ruszyłeś prostą drogą w kierunku ścieżki, która prowadziła do Eterna City, ale zanim zdążyłeś opuścić miasto, na przedmieściach zastałeś kłopoty. Nie wiesz, że podróżowanie po zmroku po przedmieściach to średni pomysł? A jeszcze gorszym jest wychodzenie na dzikie tereny.
- Hej, kolego. - odparła postać zagradzająca Ci drogę. Głos raczej męski, ubrany w ciemną bluzę i czarne zwężane spodnie. - Tak szeleścisz tymi papierkami, że chyba chcesz się ich pozbyć.
Delikwent zagwizdał, a z tyłu wyszedł mężczyzna podobnej postury, nieco grubszy, choć równie tajemniczy. Obaj wypuścili swoje pokemony - przed sobą miałeś Riolu, a z tyłu Elekida. Nie wyglądały zbyt groźnie, ale nie zmieniało to faktu, że jesteś sam na nich dwóch. Nieciekawa sytuacja.

_________________
  
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-07-28, 08:46   

Super, po raz kolejny ktoś się do mnie przypieprza. Czy ja naprawdę nie mogę mieć choćby chwili spokoju? No tak - w końcu jeśli jestem w czymś specjalistą, to z pewnością jest to wpadanie w kłopoty.
- Dobrze rozumiem? Atakujecie przechodniów pokemonami, aby ich okraść? Spotykałem wcześniej różnych dresiarzy, ale nigdy tak żałosnych. Wstyd mi za was. Zadam tylko jedno pytanie i zastanówcie się dobrze nad odpowiedzią. Spierdalacie po dobroci, czy wrócicie dopiero z płaczem i podbitymi oczami?
Dorastałem w miejscu, gdzie pełno było łobuzów i szuj. Nie można było dać się zastraszyć, wtedy momentalnie byłeś na przegranej pozycji. Jeśli nie uznają mnie za kogoś godnego szacunku - mam dwie możliwości. Stanąć do walki, albo uciekać. Szczerze nie chce mi się walczyć, a dodatkowo... Nie mam kim. Nie wiem, czego mogę spodziewać się po Munchlaxie, Mawile może nie dać rady... Z drugiej strony Croagunk zapewne poskładałby tę dwójkę i nawet się nie zmęczył. Czekałem z niecierpliwością na ich reakcję.

Starałem się pod kurtką wyjąć PokeBall z Munchlaxem i PokeDex, by na wszelki wielki sprawdzić jego move-set...
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-07-28, 09:50   

/Croagunk jet wyleczony, jeśli o to chodzi. Możesz nim walczyć./

- Pytasz siebie? - ten z przodu zaśmiał się po cichu. - Oddajesz to co trzymasz w łapce, czy chcesz też stracić pokemony? Na razie masz wybór, chuderlaku. - wskazał palcem, sugerując Ci byś podszedł i oddał mu gotówkę. Riolu przybrał bojową postawę, jakby szykując się by pomóc Ci podjąć decyzję, jeśli nie zrobisz tego sam. W międzyczasie udało Ci się wyciągnąć pokedex i jakimś cudem zeskanować pokemona pod kurtką. Urządzenie wydało dźwięk, który na pustej ulicy dało się dosłyszeć dość wyraźnie:

"Munchlax - pokemon niedźwiadek. Munchlax jest bardzo nadpobudliwy. Biega z miejsca na miejsce w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. Kiedy już je znajdzie, najczęściej przechowuje je w swojej sierści, choć czasem o nim zapomina. Zjada bardzo dużo porcji jedzenia na raz. Jedynym bardziej żarłocznym od niego pokemonem jest Snorlax.
Poznane ataki: Recycle, Lick, Metronome, Odor Sleuth, Tackle, Defense Curl, Amnesia, Ice Beam, Charm, Thunderbolt, Earthquake."


- Hej, co tam chowasz pod kurtką? A więc to Munchaxa chcesz się pozbyć, tak? - odparł trener Riolu.
_________________
  
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-07-28, 10:03   

Chyba mój genialny pomysł jednak nie wyszedł. W sumie, czego ja się spodziewałem. Tacy jak oni - póki ich mordy nie zostaną obite - nie odpuszczą. Nie mam większego wyboru, niż stanąć do walki.
- Niech Munchlax sam zadecyduje, czy "chcę się go pozbyć". - Zaraz po tym jak to powiedziałem wypuściłem jego i Croagunka z PokeBalli. Nie mogę się doczekać ich zdziwionych min, kiedy zobaczą, jak bardzo moje pokemony mają podrasowane ataki. Tym razem zdecydował się nie czekać i do każdego mojego pokemona dobrać odpowiedniego rywala. Munchlax nie powinien raczej walczyć z Riolu, gdyż to może skończyć się co najmniej źle.
- Croagunk, zacznij od Posion Sting w stronę Riolu! Następnie podbiegnij do niego i zaaplikuj mu Thunder Punch! Munchlax, ty zajmij się Elekidem. Wpierw użyj Ice Beam, a następnie wykonaj Earthquake, który powinien zranić obu oponentów. Dawać!
Z niecierpliwością oczekiwałem na rezultaty moich słów. Szczególnie ciekaw byłem formy niedźwiadka, w końcu to jego pierwsza walka. I od razu o dość sporą stawkę.

W sumie, jeśli uda mi się wygrać, to może i złodzieje sami zostaną skrojeni. Dawno nie kradłem, ale dla tych dwóch pachołków chętnie zrobię wyjątek...
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-07-28, 10:37   

- Jak sobie życzysz. - zaśmiał się facet. Riolu okrążył Was z przodu, a Elekid z tyłu.
Croagunk nie czekał na ruch Riolu i od razu wystrzelił w niego Poison Sting, czym nie dość, że zranił, to jeszcze zatruł przeciwnika. Rywal odpowiedział Quick Attack, ale Croagunk nie był wystarczająco skupiony, żeby uniknąć tego ciosu. Wyprowadził za to Thunder Punch, które zderzyło się z Force Palm wyprowadzonym przez Riolu i zraniło oba pokemony na tyle, że musiały przed chwilę się pozbierać. Jeden i drugi jest silny, to może być wymiana ciosów, jak w wadze ciężkiej.
Munchlax z kolei trafił celnie Ice Beam, ale oberwał podwójnie Low Kickiem i Thunder Shockiem od Elekida. Elektryczny pokemon wydawał się poza konkurencją dla swojego niedźwiadka, choć walka rzecz jasna dopiero się zaczęła i wszystko było w Waszych rękach.
Munchlax na koniec użył jeszcze Earthquake, ale nazwijmy to dość średnim rozwiązaniem w środku miasta. Chodnik się zatrząsł, pękając po środku i ranią wszystkich uczestników walki, ale przede wszystkim zwalając między pokemony uliczną lampę. Huk był dość duży, a zniszczenie zrobiło wrażenie na dwójce zbirów, ale nikt nie zamierzał dawać za wygraną, skoro już natrafili na taką okazję, pałętającą się samotnie po zmroku.

Croagunk: 70%
Munchlax: 60%
_____________
Riolu: 55%, zatruty
Elekid: 80%
_________________
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-08-01, 09:51   

Elekid z Low Kickiem? Fuck, tego nie przewidziałem. Może być nieciekawie. Przynajmniej Riolu dostaje solidnie po pysku, więc w razie potrzeby Munchlax otrzyma wsparcie od żabola. Ciężko wymyślić jakąś niesamowitą taktykę dla mojego niedźwiadka, gdyż posiada on stosunkowo mało ruchów ofensywnych.
- Croagunk! Twój rywal jest już zatruty, teraz postaraj się go wykończyć. Skoro tak ciągnie go do walki kontaktowej, to zaprezentujmy mu nasz cały arsenał. Wykonaj Brick Break, a następnie "pobudź go do walki" jeszcze Wake-Up Slapem! Munchlax! Skup się! Wiem, że to dla Ciebie nowa sytuacja, ale jesteśmy w dość sporym niebezpieczeństwie! Poradzisz sobie, wiem to! Użyj Defense Curl, aby móc lepiej chronić się przed ciosami rywala, a następnie wyprowadź mu kolejny Ice Beam!
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-08-01, 11:59   

Riolu nie był wystarczająco silny, by uniknąć Brick Break Croagunka, oberwał też Wake-Up Slap, tracąc sporo energii, ale zrewanżował się żabolowi Quick Attack i Force Palm, zostawiając go sparaliżowanego. Riolu stracił także nieco punktów życia z uwagi zatrucia. Słabnął z każdą chwilą, ale nadal walczył dzielnie.
- Haha, świetnie! Twój pokemon nic już nie może zrobić. - odkrzyknął zbir. - Dawaj, teraz wykończ Munchlaxa i zajmiemy się tą żałosną żabą żabą razem!
Jego wspólnik pokiwał głową, kierując Elekida na Twojego pokemona. Munchlax użył Defense Curl, zwiększając swoją statystykę obrony, po czym oberwał od Elekida Shock Wave. Niedźwiadek zrewanżował się rywalowi Ice Beam, ale ten skontrował go kolejnym Low Kickiem i jego los był już praktycznie przesądzony.
- Poddajesz się? Daję Ci ostatnią szansę wyjścia z tego bez utraty pokeballi.

Croagunk: 50%, sparaliżowany
Munchlax: 20%
_____________
Riolu: 25%, zatruty
Elekid: 70%
_________________
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-08-01, 15:16   

- Spierdalaj głąbie. - odburczałem niemalże instynktownie. Wiedziałem, że muszę bardzo szybko coś wymyślić, inaczej Munchlax nie przetrwa tej walki. A i Croagunk jest w coraz gorszej sytuacji. Paraliż to niezbyt dobra sprawa. Szybkie myślenie nie jest moją najlepszą stroną. Muszę pamiętać, że wciąż mogę wypuścić z PokeBalla Mawile, licząc, że Ci kretyni nie mają więcej Pokemonów... W sumie - gdyby mieli, zapewne by ich użyli. Ciężka sprawa.
- Munchlax, zaczynamy show! Użyj Earthquake, ale atak wymierz nie w Elekida, a w jego trenera, tak, by pod jego stopami zatrzęsła się ziemia! - To powinno dać nam trochę czasu bez jego komend, a zarazem zdekoncentrować pokemona. - Następnie dokonamy małej wymiany. Zaatakuj Riolu Thunderboltem. Trucizna powinna dokończyć dzieła.
Croagunk! Ty teraz zajmij się Elekidem. Na początek wymierz mu Mud Slap, który będzie podwójnie efektywny. Następnie wykonaj jeszcze Dark Pulse!
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-08-01, 17:54   

Munchlax za pomocą Earthquake rozerwał asfalt pod nogami trenera Elekida, a zza rogu wyłoniłsię radiowóz. Twoje pokemony nie reagując na to co się dzieje, nadal wykonywały Twoje polecenia. Riolu oberwał Thunderboltem, powodując, że nie był zdolny do dalszej walki, a Elekid dostał dość solidnie od Croagunka. Pokemony Twoich przeciwników nie zareagowały, a z radiowozu wyskoczyła oficer Jenny wraz ze swoimi Ariadosami, które skutecznie unieruchomiły Ciebie, Croagunka i Munchlaxa za pomocą swoich sieci.
- Aha! Czyli wezwanie nie było fałszywe! - krzyknęła, spoglądając na rozerwane podłoże i leżącą na ziemi lampę. - Na własne oczy widziałam, co próbujesz zrobić Earthquake tym trenerom. Długo popamiętasz konsekwencje! - odparła, polecając swoim pokemonom, by przyciągnęły Was do środka furgonetki. Dwójka, która Cię napadła stała tylko cała czerwona, nie mając kompletnie pojęcia, co się dzieje.
- Wszystko w porządku? Nic Wam nie zrobił? - zapytała nieznajomych.
_________________
  
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-08-02, 11:06   

Co tu się właśnie odjaniepawliło?! Dokonajmy szybkiego podsumowania: zostałem napadnięty, broniłem swojego hajsu i swoich pokemonów, po czym zostałem oplątany przez Ariadosa (znowu, już znam to beznadziejne uczucie. Croagunk też.) Zapowiada się super ciekawie. Zawsze będę mógł spróbować dokonać czegoś w stylu Trevora z GTA V i postarać się puścić posterunek z dymem. Wizja mojej facjaty na listach gończych jednak nie jest zbyt zachęcająca.

Muszę jednak wymyślić jakąś wersję wydarzeń, która nie zawiera zeznań na temat wcześniejszych wydarzeń. Tych cholernych babek z lasu. No i tego skąd mam te pieniądze, co tutaj w ogóle robię... Dużo tego będzie trzeba pomijać. Oby tylko uwierzyła. W sumie nie wygląda na zbyt inteligentną. Mogłem to wywnioskować już po tym, jak... obezwładniła ofiarę napaści? Kretynka. Co mam robić innego jak tylko oczekiwać na dalszy rozwój sytuacji.
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-08-02, 12:10   

Jenny wymieniła kilka słów z dwójką mężczyzn, po czym dostarczyła Cię na posterunek. Zostałeś przyprowadzony do sali przesłuchań i przykuty do siedzenia, a Twoje pokemony skonfiskowane. Czekałeś jakieś kilkanaście minut samotnie w pustym pomieszczeniu, kiedy policjantka weszła do środka i zajęła miejsce naprzeciw Ciebie. W dłoni miała klucze do kajdanek i plastikowe przezroczyste pudło, gdzie znajdowały się Twoje pokeballe, pokedex, portfel i wszystkie prywatne rzeczy. Plecak z kolei leżał pod ścianą. Jedno i drugie odłożyła na biurko przed Tobą czy może raczej przed sobą, jako że Ty byłeś przykuty i powiedziała:
- No dobra, teraz wyjaśnisz mi co tam zaszło. Po kolei, jedno po drugim. Jak się tam znalazłeś, dlaczego napadłeś na tych ludzi i co strzeliło Ci do głowy, żeby demolować publiczną ulicę? A, i komu ukradłeś te pieniądze, które miałeś przy sobie?
Poklepałeś się po kieszeniach, nie ma. Oczywiście Cię przeszukali i zabrali wszystkie rzeczy.
_________________
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-08-02, 15:05   

Dziwna sytuacja. W życiu nie spodziewałbym się, że już w pierwszych dniach mojej podróży dam się złapać przez policję. Tym bardziej, że w przeszłości robiłem znacznie gorsze rzeczy i jakoś uchodziło mi to na sucho. Musiałem kombinować. Nie miałem wyjścia.
- Naprawdę uważa pani, że samotnie, posiadając zaledwie cztery pokemony zaatakowałbym dwójkę dobrze zbudowanych mężczyzn? Przecież to brzmi jak samobójstwo. Pieniądze są moje. Po prostu je przeliczałem, kiedy miałem zamiar już opuścić miasto. Ta dwójka zastąpiła mi drogę, kazali mi oddać pieniądze, a ja nie chciałem tego zrobić. Wypuścili swoje pokemony, czym zmusili mnie, abym zrobił to samo. W sumie spodziewałem się, że takie opryszki posiadać będą w swoich arsenałach coś znacznie silniejszego. Ja jestem dopiero początkującym trenerem, a byłem w stanie bezproblemowo stawić im czoła. Zniszczenia były dziełem przypadku. Musiałem się jakoś bronić...
W sumie to półprawda. Musiałem liczyć, że oficer jakoś to łyknie i jeszcze dziś będę mógł opuścić areszt. Nie chcę zostać w tym mieście ani chwili dłużej...
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-08-03, 11:10   

Jenny popatrzyła na Ciebie i zmieszana pokiwała głową.
- W zasadzie faktycznie, trudno byłoby Ci walczyć przeciwko dwójce dorosłych trenerów. Raczej nie zrobiłbyś tego z własnej woli. - wzruszyła ramionami, notując coś w notesie. - Załóżmy, że Ci wierzę. Nie zmienia to jednak faktu, że ktoś będzie musiał zapłacić za zniszczenia, które spowodował Earthquake. Takich ataków nie używa się w środku miasta, i to po zmroku, kiedy panuje cisza nocna. Zniszczyłeś lampę i spory kawałek chodnika, który będzie trzeba naprawić. Co zrobimy z tym fantem? - policjantka założyła ramiona, opierając je na blacie i popatrzyła wprost na Ciebie, niezbyt zadowolona, że musi tutaj siedzieć i Cię przesłuchiwać. Dla Ciebie to pewnie też nie był idealny pomysł na spędzenie wieczoru w pierwszym mieście.
_________________
 
     
Avers 



Wiek: 25
Dołączył: 15 Kwi 2018
Posty: 210
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-08-03, 15:16   

Świetnie, nie dość, że zostałem zaatakowany, to jeszcze będę musiał za to płacić.
- Dajmy na to, że zaatakował panią napastnik z nożem. Pani chwyta leżącą obok zabytkową lampę i uderza delikwenta w twarz. Lampa się niszczy, ale pani jest bezpieczna. Czy następnie w sądzie jest pani zmuszona do odkupienia zniszczonego przedmiotu? Szczerze wątpię. To była dla mnie tylko obrona. Ostatnia deska ratunku. Gdyby nie to, najprawdopodobniej zostałbym okradziony ze wszystkich moich rzeczy, pokemonów, oraz dotkliwie pobity. Przyznam, że szczerze się ucieszyłem, kiedy ujrzałem radiowóz. Nie spodziewałem się jednak, że policja obezwładnia ofiary i pakuje do aresztu. Dwójka, która mnie zaatakowała wciąż jest na wolności. Nie czekają ich żadne konsekwencje?
Starałem się mącić jak tylko mogłem. Nie mam zamiaru płacić, bo dwóch oprychów mnie zaatakowało. Przecież to całkowicie bezsensowne...
_________________
 
     
DC1 
dece


Dołączył: 15 Sie 2017
Posty: 916
Wysłany: 2018-08-03, 19:27   

- W tej sytuacji użycie lampy jest uzasadnione, ale nikt nie kazał Ci niszczyć mienia publicznego. Wszystkie Twoje pokemony znają wystarczająco dużo ataków, żeby przeciwstawić się napastnikom. Dive też byś użył, przekopując w gruz całe osiedle, żeby się obronić? Pewne ataki są przeznaczone tylko do miejsc, w których nie narobią bałaganu. Każdy trener powinien to wiedzieć. - Jenny znowu coś zanotowała, po czym zamknęła notatnik i spojrzała na Ciebie. - Tą dwójką zajmę się później, ale dam Ci okazję, bym zapomniała o całej tej sprawie ze zniszczoną ulicą. Musiałbyś zrobić coś dla mnie i każdy rozejdzie się w swoją stronę, tak jakby nic się nie stało. Co Ty na to?
_________________
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.