Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Świat oczami wilczej trenerki
Autor Wiadomość
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-01, 00:11   

- Święte słowa, panienko, święte słowa! - zgodził się z tobą mężczyzna, po czym zszedł z drewnianego krzesełka i zaprosił was do środka wozu. - Umm... jest tu dosyć ciasno, więc może wchodźcie dwójkami.
Najpierw do środka wdrapali się Matt i Jasmine. Po niespełna kwadransie wyszli obładowani kilkoma pakunkami.
- Pan Drzymała naprawdę ma tam wszystko i jeszcze więcej! - oznajmił entuzjastycznie chłopak, podczas gdy jego koleżanka zachwycała się nowo nabytą chustą, podobno z jedwabiu.
Przyszła pora na ciebie i Clarka. Podczas gdy młodzieniec przyglądał się różnym ballom, spośród których rozpoznawałaś jedynie czerwono-białe pokeballe, ty mogłaś podpytać sprzedawcę o lekarstwa i płytki z atakami.
- Z medykamentów to będę miał wszystkie rodzaje potionów, a więc zwykłe, super, hyper i ze dwa max. Oprócz tego antidota, ice i burn heale, parę full heali, revive i dwa max revive. I nawet jeden secred ash mi się zachował, ale to wyższa półka. Mam też w promocyjnej cenie Momoo Milk, zaledwie 400$ za słoik - poinformował cię Drzymała, po czym podał jakąś kartkę. - A tu znajdziesz wszystkie TMy i MTy, jakie mam na zbyciu. Dodam, że przy zakupie dwóch płytek, trzecia - dowolna idzie w gratisie.

    po 2000$:
    TM6 Toxic
    TM7 Hail
    TM25 Thunder
    TM38 Fire Blast
    TM45 Attract
    TM46 Thief
    TM82 Dragon Tail
    TM101 Hone Claws
    TM102 Dig

    po 2500$:
    MT01 Grass Pledge
    MT02 Blast Burn
    MT03 Fire Pledge
    MT04 Water Pledge
    MT37 Giga Drain
    MT62 Icy Wind
    MT74 Telekinesis
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-01, 21:32   

Takim sposobem szykowały się zakupy. Jako pierwsi na wóz wkroczyli Matt i Jasmine, potem miałam wejść ja i Clark. Wspomniana wcześniej dwójka dość długo wybierała towar, ale jak już wyszli to obładowani rożnymi pakunkami i z bardzo wesołymi minami. Wygląda to to obiecująco. W końcu nadeszła moja kolej.
Staruszek zaraz przedstawił mi ofertę medykamentów oraz podał rozpiskę ataków na płytkach. Potem poszedł zająć się Clarkiem, a ja mogłam wybierać co wyda mi się warte zakupu. Pozwoliłam sobie poczytać chwilę etykietki, ewentualnie dopytać staruszka o to i owo, gdy pojawiła mi się jakaś wątpliwość. Po dłuższym zastanowieniu postanowiłam wziąć 2 słoiczki Momoo Milk, 2 Antidota, 2 Burn i 2 Ice Heale oraz 1 Revive.
Potem zerknęłam na rozpiskę ataków. Nie bardzo wiedziałam co robią, ale drogą dedukcji chyba udało mi się w miarę trafnie odgadnąć ich właściwości. A przynajmniej tych, które mnie interesowały. Postanowiłam zainteresować się tymi tańszymi. Ostatecznie zdecydowałam się na TM Toxic, Dig i Attract w ramach gratisu. Przy okazji zapytałam też o tę obróżkę do nauki ataków z płytek, o której wspominali mi moi kompani, czy Drzymała dysponuje czymś takim i czy cena mnie nie zwali z nóg.
Na tym raczej zakończyłam wydawanie pieniędzy. Nie chciałam przetrwonić wszystkiego czym dysponowałam, nawet jeśli zasadniczo nie szło to na jakieś durnoty. Czułam, że wydałam sporo, ale raczej coś jeszcze zostało. Co jak co, ale lepiej mieć co nieco na czarną godzinę.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-01, 23:07   

- Oj, przykro mi. Zarówno opaski do TMów jak i MTów mi się pokończyły. Ale może panienka popytać w Aquacorde. W markecie raczej nie będą mieli, bo to niewielki osiedlowy sklepik, niezbyt dobrze wyposażony, jeśli chodzi o trenerskie wojaże, ale warto popytać mieszkańców. Być może ktoś będzie miał na zbyciu. To nie jest jakiś drogocenny towar, w każdym większym mieście da się go bez problemu nabyć - poradził ci Drzymała, po czym zaczął podliczać cenę zakupionych przez ciebie przedmiotów. - Łącznie będzie równe 6500$ - poinformował, wyciągając rękę po pieniądze.
Clark również wydał niemałą fortunkę, ale wyglądał na zadowolonego, kiedy opuszczał wóz. Pożegnawszy się ze sprzedawcą, ruszyliście w dalszą drogę.
- Szkoda, że nie udało ci się zdobyć obróżek do płytek - stwierdził Clark.
- Czyżbyś była nimi zainteresowana, Astrid? No popatrz, akurat mam i do TMów, i do MTów! A ty masz Leaf Stone, to może... mała wymiana? 2 rzeczy za 1! - wyszczerzył się do ciebie Matt. - Nie to, żebym naciskał. Tak tylko luźno proponuję. Zastanów się dobrze!
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-01, 23:53   

Cóż, dziadek niestety nie posiadał tych obróżek, ale przynajmniej powiedział gdzie ich szukać. Dobre i to. Tak czy siak, podziękowałam, spakowałam co kupiłam i można było ruszać dalej. W międzyczasie Clark wyraził coś w rodzaju współczucia, że nie udało mi się dostać tych obróżek... na co Matt zaraz wypalił z koncepcją wymiany. Oczywiście za ten trawiasty kamień, jakżeby inaczej.
- Jesteś uparty, ale ja będę upartsza- zachichotałam w odpowiedzi.
- Poza tym Drzymała wspomniał, że te obroże to nie jest jakiś wielki koszt, a ten kamyk raczej ma swoją wartość. Wolę go zachować na coś bardziej drogocennego.
Cóż, może jeszcze nie do końca oganiałam jak to wszystko działa, ale nie urodziłam się wczoraj. Co jak co, ale oddanie czegoś potencjalnie rzadkiego za coś potencjalnie pospolitego to raczej średni interes.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
Ostatnio zmieniony przez Gwen Brown 2018-09-01, 23:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-02, 18:18   

- Matt, wstydziłbyś się proponować w ogóle co takiego. To tak jak ja próbowałbym ci wcisnąć dwa pokeballe za masterballa - odparła zniesmaczona zachowaniem kolegi Jasmine.
- Okey, okey, przepraszam. Za bardzo się napaliłem na ten kamyk - odparł po chwili namysłu, posyłając ci przepraszający uśmiech.
Waszym oczom ukazał się zarys miasteczka i już po kilkunastu minutach dotarliście do Aquacorde. Miasteczko rzeczywiście okazało się malutkie, ale za to bardzo czarujące i "idealne", tzn. niczym wymierzone od linijki. Środek wyznaczała elegancka, choć nieduża fontanna, a wokół niej znajdowały się wybudowane z jasnej cegły kamienice pokryte granatowymi dachami. Wszystkiemu uroku dodawała jasna kostka brukowa wyłożona na obszarze prawie całego miasteczka.
- Możesz spróbować popytać o obróżki tam - polecił ci Clark, wskazując na niewielki kramik z różnymi gadżetami, stojący tuż obok fontanny, w której chlapała się dwójka dzieci i jajko-podobny Pokemon .
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-02, 23:01   

Po dość krótkim spacerku, w końcu dotarliśmy do miasteczka. Faktycznie nie było duże. Za to w oczy rzuciła mi sie jego budowa- wszystko było takie równiuteńkie i symetryczne. Wyglądało na to, że każdy szczególik otoczenia został tak dopracowany, aby wszystko ładnie ze sobą współgrało i trzymało się kupy. Nie czułam się tu szczególnie swobodnie, ale ostatecznie to miejsce miało jakiś urok. Tak na swój sposób.
- O, tak zrobię- uśmiechnęłam się z wdzięcznością do Clarka.
A zatem skierowałam się do wskazanego przez chłopaka kramiku, by zapytać o te obróżki. W międzyczasie rzuciłam okiem na otoczenie. Jakieś dzieciaki bawiły się w fontannie, ale to nie wywołało u mnie szczególnego efektu wow- w końcu dzieci jak dzieci. Bardziej zwrócił moją uwagę ten malutki stworek, który wyglądał trochę jak takie żywe jajko. Osobliwy, raczej na oko niezbyt potężny, ale za to cholernie urokliwy. Może kiedyś natrafię na takiego malucha- ten tutaj wyglądał na posiadającego opiekunów, nie będę niepokoić jego i tych dzieciaków. Na razie zajmę się tymi obrożami- strasznie chciałam wypróbować któryś z ataków kupionych u Drzymały.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-05, 23:45   

- Obróżki do ataków? Ależ mam, mam. Oprócz tych do HMów, bo to trudniej dostępny towar, ale do TMów i MTów sprzedaję po 3000$. Jeśli kupi pani obydwie, mogę spuścić cenę do 2500$ za sztukę - poinformowała cię sprzedawczyni, wyjmując spod lady dwa materiałowe paski z doczepionymi do nich jakimiś niewielkimi ustrojstwami. - Dzień dobry, co dla ciebie? - odezwała się, przenosząc wzrok na bok.
Dopiero po reakcji kobiety zorientowałaś się, że ktoś stoi obok ciebie. Byłaś zaskoczona, że nie wyczułaś, kiedy szczupły blondyn o bladej cerze podszedł tak blisko. W ogóle pojawił się jak Filip z konopi. I to z szerokim zacieszem na twarzy. Kto normalny obdarowuje nieznajomych takim bananem bez żadnej okazji?


- Dziękuję, jeszcze się rozglądam - odparł grzecznie, uważnie lustrując wzrokiem każdy produkt po kolei.
W końcu jego wzrok padł na dopiero co wyłożone na wierzch opaski do ataków z płytek, którym i ty się przyglądałaś. Zaciekawiony podniósł ślepia wyżej, na ciebie.
- Hej. Skoro to cię interesuje, pewnie jesteś trenerką. Może mały sparing? - zaproponował, nie odrywając od ciebie swoich wesołych, wręcz iskrzących oczu, które pod maską pozornej radości wydały ci się fascynująco tajemnicze, skrywające mnóstwo sekretów. - Luke - przedstawił się, wyciągając śmiało dłoń.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-06, 20:11   

Ojoj. Szczerze mówiąc miałam inne pojęcie taniości niż sprzedawczyni. Zaproponowana przez nią zniżka kusiła, ale z drugiej strony oznaczałoby, że wydałabym w zasadzie wszystko co mam. Co prawda kupiłabym te obroże raz a dobrze, ale jednak...
- Wezmę tylko tę do TM'ów- odparłam wyciągając odpowiednią kwotę.
Zapłaciłam, podziękowałam... a w międzyczasie wpadłam na jakiegoś blondyna. Prawdę mówiąc wcześniej nie zwracałam na niego większej uwagi, dopiero kiedy zaproponował potyczkę, zareagowałam jakoś konkretniej.
- Astrid- odpowiedziałam przywitaniem się i uciskając jego dłoń.
Wydawał się... Hm... chyba w porządku. Przynajmniej tak na pierwszy rzut oka. Aczkolwiek miał coś takiego w oczach, coś takiego niedookreślonego, tajemniczego. Cholera, nawet nie umiałam tego nazwać.
- Czemu nie, ale wolałabym nie w tej konkretnej chwili. Moi podopieczni niedawno walczyli, wcześniej wolałabym zabrać ich do Centrum Pokemon. Właściwie właśnie miałam się tam udać z moimi znajomymi- skinęłam głową w stronę trójki z którą przytuptałam, bo chyba i tak na mnie czekali- w końcu mieli mi pokazać Centrum, co i jak.
- Ale później nie ma problemu.
Ostatecznie nie jestem bydlęciem bez serca, szanuję zdrowie pokemonów. A sama walka to nie taki głupi pomysł, jakieś doświadczenie zawsze się przyda.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-06, 21:06   

Sprzedawczyni podała ci nową, jeszcze zapakowaną w foliowy worek obróżkę do TMów, jednocześnie odbierając należną zapłatę. Luke w tym czasie zerknął na twoich nowych znajomych, których mu wskazałaś, i posłał im serdeczny uśmiech.
- Mam nadzieję, że nie próbujesz mnie spławić - parsknął. - Zadzwoń albo napisz, gdy będziesz miała czas. Co najmniej do jutra nie ruszam się z Aquacorde - dodał, podając ci niewielki zwitek papieru, na którym na szybko nabazgrał swój pokedexowy numer.
Całe szczęście, że nie zaczął ci go dyktować, prosząc, byś zapisała numer od razu w urządzeniu.
- To do potem! - zawołał na odchodne.
Kiedy wróciłaś do Matta, Clarka i Jasmine, całą czwórką udaliście się do Centrum Pokemon.
- Wszystkie lecznice wyglądają tak samo, więc nie będziesz miała problemu z ich rozpoznaniem w innych miastach - poinformował cię Clark, kiedy dotarliście pod biały budynek z czerwonym dachem i charakterystycznym symbolem pokeballa nad wejściem.
W środku było bardzo czysto, wręcz sterylnie. W poczekalni, do której od razu trafiliście, stały plastikowe krzesełka, a przy jednej ze ścian postawiono ogólnodostępne komputery służące do wymieniania stworków między boxem a tymi przy sobie. Centralne miejsce zajmowało stanowisko różowowłosej kobiety w białym fartuchu. Jeśli ufać identyfikatorowi, który ma przyczepiony do ubrania, nazywa się Joy i pracuje tu jako pielęgniarka.
- Witam, w czym mogę pomóc? - spytała usłużnie, gdy podeszłaś bliżej lady.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-06, 22:32   

Luke zostawił mi karteczkę z numerem, na który miałam się z nim skontaktować w sprawie potyczki. Wszystko fajnie, ale za cholerę nie wiedziąłam co z tym zrobić. Jak to dobrze, że nie chciał, żebym musiała to wklepywać sama.
Tymczasem, kiedy już wróciłam do Jasmine, Matta i Clarka, ruszyliśmy do Centrum. Okazało się, że wszystkie lecznice wyglądają tak samo. Przydatne. W środku pierwsze co rzuciło mi się w oczy to straszliwa sterylność. Były też jakieś urządzenia (jak się okazało do przesyłania pokemonów z boxu i do boxu). No i lada, za którą kręciła się miła z wyglądu kobieta.
- Em, dzień dobry- przywitałam się.
- Chciałabym uleczyć swoje pokemony i zarejestrować się, aby móc zbierać odznaki- oznajmiłam na pytanie kobiety zwanej Joy.
Nie miałam pojęcia jak to się odbywa i co powinnam zrobić. Liczyłam, że moje proszące spojrzenie w stylu "Nie wiem co roić, pomusz" wystarczy, by wspomniała mi co i jak. Opcjonalnie inni się odezwą i jakoś mnie wspomogą. Czy coś...
Hm... Później będę musiała zapytać jak wklepać numer Luka do Pokedexu. Albo sama spróbuję jakoś do tego dojść, żeby nie wyjść na takie totalne cielę. To chyba nie może być trudne, a przynajmniej nie powinno- najwyżej będę przeglądać wszelkie opcje i czytać co się wyświetli. Podejrzewam że będzie to coś w rodzaju "Dodaj" czy jakoś tak.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
Ostatnio zmieniony przez Gwen Brown 2018-09-06, 22:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-06, 23:29   

- Och, świeżaczek - zaszczebiotała wesoło Joy, obdarzając się szerokim, chociaż ciut zawstydzającym uśmiechem. - Daj mi proszę balle ze swoimi Pokemonami. Podczas gdy maszyna będzie je leczyć, my załatwimy formalności - wyjaśniła, a kiedy podałaś jej dwie czerwono-białe kulki, umieściła je w potężnej maszynie stojącej za nią. - Przy dwóch powinno wystarczyć dziesięć minut, góra kwadrans. No dobrze, zajmijmy się rejestracją. Wyrobię ci paszport polsatu trenerski. Wypełnij ten formularz - dodała, podsuwając ci kartkę z mnóstwem rubryczek do uzupełnienia (imię, nazwisko, data urodzenia, numer pokedexu [pokazała ci, jak się go sprawdza, a przy okazji dowiedziałaś się również, jak wklepać kogoś w kontakt] itp.). - Gotowe. Oto paszport, a tu są twoi wyleczeni podopieczni - podała ci niewielką, magnetyczną kartę (spodziewałaś się książeczki, co? ach ta technologia) i dwa pokeballe. - Może masz jeszcze jakieś pytania dotyczące Pokemonów czy podróżowania?
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-07, 22:16   

Wszystko potoczyło się dość szybko. Kobieta wzięła obie kulki i włożyła do jakiegoś urządzenia, a potem podsunęła mi pod nos jakieś papiery do uzupełnienia. Jakoś przebrnęłam przez mnogość tych wszystkich tabelek, momentami potrzebowałam jej pomocy, ale jakoś dobrnęliśmy do końca. Przy okazji wiedziałam już jak wklepać kogoś do kontaktów. Tak czy siak w końcu wyrobiłam sobie paszport trenerski, a i w międzyczasie Jaspis i Malachit zostali uleczeni. Wow.
- Sama nie wiem... Chociaż w sumie to mam!- odparłam.
Postanowiłam dopytać się jak to jest z noclegami w Centrum, zdaje się, że któreś po drodze o tym wspominało- czy to jest płatne, czy jak. Potem zapytałam jeszcze o to, gdzie znajduje się najbliższa sala lidera- może kiedyś z ciekawości popróbuję swoich sił.
- I na sam koniec... Gdzie w pobliżu można by powalczyć, albo przeprowadzić trening? Jest wydzielony jakiś obszar do tego celu, czy trzeba się udać gdzieś za miasto?
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-08, 13:54   

- Noclegi w Centrum są darmowe dla trenerów i koordynatorów, ale tylko w granicach rozsądku. Jedna czy dwie noce maksymalnie. Nie prowadzimy hotelu, lecz bardziej coś w stylu schroniska, gdzie osoba znużona wędrówką może zregenerować siły, by następnie kontynuować podróż. Także jeżeli zamierza się zajmować łóżko w lecznicy na dłużej, trzeba płacić - objaśniła ci kwestię noclegu. - Najbliższa sala mieści się w Santalune City. Dosyć blisko stąd, ale trzeba pokonać rozległy i pełen dzikich Pokemonów las Santalune. Głównie spotkać można tam owady. Być może właśnie dlatego liderka Viola specjalizuje się w typie robaczym. A co do luźnych treningów, w naszym Centrum znajduje się odpowiednia sala, ale trzeba trafić, żeby była akurat wolna. Zwykle wieczorami i nad ranem jest najmniej chętnych. Oprócz tego ćwiczenia z podopiecznymi można przeprowadzać w sumie wszędzie. Wiadomo, że na podwórko nikomu nie wejdziesz, ale na jakiejś polanie, boisku, nad rzeką, na plaży itd. jak najbardziej. Byleby uszanować innych użytkowników wspólnej przestrzeni. No i musi dopisywać pogoda, żeby trenować na zewnątrz. Są też specjalne kluby pojedynków z klimatyzowanymi arenami, ale w naszym miasteczku czegoś takiego nie znajdziesz. Musiałabyś się udać aż do Lumiose, stolicy Kalos.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-09-09, 16:24   

Pielęgniarka wyjaśniła wszystko- że mogę sobie tutaj przekimać nockę czy dwie, gdzie trenować, gdzie jest najbliższa Sala. Kurcze, nawet powiedziała, ze liderka specjalizuje się w typie robaczym. Cóż, trochę nie moje klimaty, ale to daje jakieś minimalne pojęcie czego się spodziewać. Hm... może nie zaszkodzi złapać jakiejś ptaszyny? Ptaki lubią robalki, przynajmniej tak podpowiadała mi moja logika.
W każdym razie podziękowałam serdecznie za wszystko i odeszłam od lady. Zasadniczo nie było sensu tutaj siedzieć, przynajmniej na razie. W sumie to samo powiedziałam Mattowi i reszcie, dziękując przy okazji za ich rady i towarzystwo. Byli w porządku, ale jednak na razie wolałam trochę poszwendać się w samotności.
- A może by tak odezwać się do Luke'a? W końcu nie zeszło mi jakoś długo.- pomyślałam, wychodząc z Centrum.
Tak też postanowiłam uczynić. Byłam ciekawa swojej pierwszej walki z innym trenerem. Nie, wróć... NASZEJ walki, bo w końcu ja tylko kombinowałam taktyki. No, zakładając, że blondyn jednak się nie rozmyślił.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-10, 23:48   

Zanim na dobre pożegnałaś się z Mattem, Clarkiem i Jasmine, wymieniliście się jeszcze numerami pokedexów.
- Pisz, gdybyś miała jakieś pytania - zachęciła cię dziewczyna.
- Może jeszcze kiedyś nasze drogi się skrzyżują i stoczymy jakiś fajny pojedynek - wyszczerzył się Matt.
- Czekaj, masz jeszcze to - zatrzymał cię Clark, wręczając ci kawałek... węgla drzewnego? - Wiem, że to musi wydawać się dziwnym prezentem, ale Pokemony mogą trzymać różne przedmioty. Niektóre z nich wpływają na ich statystyki, moc ataków i takie tam różne czynniki głównie związane z walkami. Węgiel zwiększa siłę ognistych ruchów. Może kiedyś ci się przyda - wyjaśnił. - Miłej podróży!
Jeśli mowa natomiast o spotkaniu z innym, nowo poznanym trenerem, umówiliście się na pustym boisku (dawniej do piłki nożnej, obecnie częściej wykorzystywanym do walk), kawałek od lecznicy i tuż przy lesie. Na szczęście trafiłaś tam bez większego problemu, chociaż Luke był pierwszy.
- Nie sądziłem, że tak szybko się odezwiesz - odparł wesoło, więc to chyba było dla niego miłe zaskoczenie. - Masz ochotę na typowy sparing czy raczej wspólny trening? Nasze Pokemony mogłyby się nawzajem nauczyć od siebie ataków, o ile posiadają jakieś wspólne.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.