Keisuke Wrogości ciąg dalszy- pieseł zaczął podchodzić, najpewniej z zamiarem ataku. Hm... Może gdzieś tu leży pod ręką jakiś kijaszek? No, chyba, że preferujesz starcia na gołe klaty.
Shouri Riolu siedział sobie gdzie siedział, chwilowo zajęty chyba czymś w rodzaju medytacji. Niespecjalnie zwracał na was uwagę. Od czasu do czasu rzucał tylko spojrzenie, by sprawdzić czy nie knujecie czegoś niecnego.
Isao Z braku lepszego pomysłu zainteresował się karmą. Może nastawienie nie zmieniło mu się jakoś kolosalnie, ale było wyraźnie mniej wrogich pomruków, a więcej spokoju.
O nie, nie, nie, nie. Nie mam zamiaru walczyć na gołe klaty z takim dzikim psem, dlatego szybko próbuje znaleźć jakiś kijaszek, którym będę mógł się bronić, a może i nawet pobawić się z dzikim stworzeniem w starożytną grę o nazwie "aport".
Keisuke Dobra jest- coś się znalazło. Takim sposobem trzymałeś pieseła na długość kijka od ciebie. Dosłownie, bo psowaty trzymał kijaszek za drugi koniec i usiłował ci go wyrwać. Chociaż po delikatnych ruchach ogona chyba podoba mu się takie cuś. W sensie takie przeciąganie kija, nie to że kijaszek sam w sobie.
Któż mógłby się spodziewać, że takie przeciąganie kija może sprawiać aż tak sporą frajdę. Oczywiście kontynuowałem tę całą "zabawę" stosując odpowiednią ilość siły, mimo wszystko byłem kilkakrotnie większy od małego psiaka, zatem trzeba było używać odpowiednich środków, jeszcze bym wyrzucił malucha wysoko w powietrze i co?
Tak więc chłopak zachęcony postępami na otwartej dłoni podsunął pokemonowi jeszcze więcej karmy. Liczył na to, że Shinx się uspokoi i nie będzie brał go za wroga.
Wyglądało na to, że riolu oddawał się jakiejś medytacji, albo czemuś podobnego. Nie zamierzałem mu przeszkadzać, chociaż, postanowiłem rzucić małą przynętę, by po niej do nas podszedł. Wyjąłem trochę poke karmy dla mojego malucha, a dla siebie jedną kanapkę z szynką. I nasza dwójka, czyli ja i Kokoro, zaczęliśmy się zajadać. W połowie tegoż zajadania rzuciłem na tyle głośno, by riolu dobrze mnie słyszał pytanie do eevee - Koro, myślisz, że riolu by coś zjadł, jak skończy? - Oczywiście mój pokemon, kiwnął potwierdzająco swoją głową, rzucając przy tym swoje -Eevee - Na co ja, znów głośno, tak, by znów riolu usłyszał, dodałem. - To przygotujmy mu trochę smakołyków. - I wziąłem część smakołyków, co mi dali na wejściu do strefy. Położyłem na ziemi i powiedziałem. - Koro, podsuniesz z dwa kroki bliżej riolu? - Eevee na wszystko głośno zareagował zadowoleniem i wykonał moją prośbę podsuwając smakołyki bliżej riolu, po czym sam wrócił do mnie. Nasza dwójka dokończyła swój posiłek i czekała na riolu.
Keisuke Zabawa zaprawdę była przednia. Zanim się spostrzegłeś, piesełowi udzielił się zabawowy nastrój i jeśli już powarkiwał to nie z groźbą mordu, ale dla zabawy właśnie.
Isao skusił się i skubnął troszkę. Patrzył na ciebie dużo łaskawiej niż na początku, ale dalej z nutką niepewności. Hm... Chyba pora na jakiś kolejny krok, nie wyglądał na takiego co to za samą karmę opuściłby Safari.
Shouri Riolu jednak albo był uparty albo zwyczajnie nie głodny. Rzucił na jadełko tylko przelotne spojrzenie, prychnął i medytował dalej. Czyli jedzonko niet...
Widząc radosnego psiaka po kilku chwilach zabawy wyjąłem kupkę karmy i nawet nie położyłem jej na ziemię, a po prostu na dłoń wystawiając przed sobą.
- Proszę, po tak długiej zabawie należy Ci się chwila relaksu.
Ajana To pojadęstandardem - Riolu, samiec na 7lvl xD
Keisuke Pieseł popaczył, powęszył... a potem DZIAB! Była ręka, nie ma ręki. Nie, aż tak tragicznie nie ma, po prostu psowaty wpakował do mordki karmę razem z twoją dłonią, ale szczęśliwie nic ci nie odgryzł i po chwili zostałeś uwolniony, kiedy to "morda" się z ciebie zsunęła. Pojemna paszcza jak na takiego malucha, nie?
Długowłosy spojrzał na pokemona i delikatnie się uśmiechnął pozwalając mu skubać karmę. Dalej nie wykonywał gwałtownych ruchów. Spokojnie jednak wyciągnął rękę by pogłaskać pokemona. -chciałbyś iść ze mną zwiedzać świat ? Poznasz moich towarzyszy i inne miłe pokemony. Co ty na to ? Chłopak poczekał na reakcję pokemona.
Riolu nie był chętny na karmę. Szkoda, bo to by trochę ułatwiło sprawy. No ale cóż, jeśli nie chce, to trzeba pomyśleć o czymś innym. Tymczasowo patrzyłem na riolu, myśląc jak mogę się do niego zbliżyć i jakoś zacząć nawiązywać kontakt. Aż w końcu przyszedł mi do głowy nowy pomysł. Wstałem, podszedłem jeden krok, drugi krok w stronę riolu, trzymając ręce w pozycji, jestem niegroźny. Następnie skierowałem słowa do riolu. - Hej, riolu. Tak patrzę i myślę, że chciałbym spróbować. Spróbowałbyś mnie nauczyć medytacji? - Po części mogłem spróbować samemu, ale nigdy tego nie robiłem. A po za tym, pomyślałem, że może taka propozycja pozwoli mi na nawiązanie jakiejś znajomości z tym pokemonem.
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że nie bolało mnie ugryzienie, na szczęściem samej dłoni nie straciłem, zatem dobrze!
- Smakowało mały? Chcesz więcej, mam jeszcze trochę karmy, a jeśli nie jesteś głodny to może masz ochotę dalej się bawić?
Isao Stworek przechylił głowę z miną typu "Może. A co?"
Shouri Stworek uchylił jedno oko, obrzucając się krytycznym spojrzeniem. W końcu wzruszył ramionami, westchnął i poklepał ziemię kawałek obok siebie. Potem na migi dał ci do zrozumienia, że masz siąść tak jak on i zamknąć oczy. Pewnie żeby się wyciszyć czy coś, ale tego już ci nie mógł powiedzieć bo to pokemon.
Keisuke Szczeknął kiedy wspominałeś o karmie (nawiasem miał jeszcze pełną mordkę, więc efekt wizualno-wokalny wyszedł dość pocieszny). To chyba znaczy, że jeszcze by podjadł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Panda & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.
Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.