Pokemon Crystal

[Daisy7]

- Cz... cześć - powiedział cichutko Hajime, czerwieniąc się na twarzy.
Jego przedstawienie zyskało jeszcze większe "ooo, jaki słodziutki" niż Seiko i Lu. No ale to raczej nie będzie miało wpływu na wyniki konkursu, bo wasze zmagania oceniać będą sędziowie, którzy muszą być bezstronni.
- Czas rozpocząć etap pierwszy, czyli... wiedzówka! Będę czytał wam dziesięć pytań, dając pomiędzy każdym jednominutową przerwę na zastanowienie się i wpisanie odpowiedzi do kart, które zaraz wam rozdam - poinformował, po czym zrobił to, co powiedział i zaczął dyktować pytania.

Cytat:

1. Jak nazywa się jedyny Pokemon, który posiada typy ognisty i wodny? 2. Jak nazywa się kwiat, dzięki któremu Shaymin zmienia swoją formę? 3. Jakiego koloru płomienie na ogonie ma mega Charizard X? 4. Jaki dodatkowy atak posiada Leafeon ostrokrzew? 5. Z ilu wysp składa się Grapefruit Islands wchodzący w skład Archipelagu Wysp Pomarańczowych? 6. Jakie dwa Pokemony giganty można spotkać na Fairchild Island? 7. Jak nazywa się miasto portowe w Kanto? 8. Fabryka czego znajduje się na północ od miasta Laverre? 9. Jak nazywa się medykament pozwalający na rozdzielenie między Pokemony otrzymanego za walkę doświadczenia? 10. Co to za Pokemon? Obrazek Radzimy mu się dokładnie przyjrzeć.

[Keisuke]

Ucieszyłem się, że mój Hajime zyskał taką popularność, a to wszystko dzięki jego nieśmiałej naturze, no cóż...nadszedł czas na pytania. Niektóre z nich były trudne, więc Ayane i Seiko z pewnością będą miały problemy. Co do odpowiedzi to prezentują się one następująco: Volcanion, Gracidea, Niebieski, Spiky Shield, siedem, Pidgeot i Rhydon, Vermillion, Fabryka Pokeballi, Exp Share, Ditto. Po udzieleniu odpowiedzi na wszystkie pytania czekam na dalszy rozwój sytuacji, ciekawe jak poradzili sobie inni uczestnicy.

[Daisy7]

Po kwadransie od ukończenia etapu pierwszego znaliście już jego wyniki. Okazało się, że tylko ty i jakiś inny koleś zdobyliście maksymalną ilość punktów. Ayane był za to na drugim miejscu razem z dwójką innych osób. Twoja ukochana odpowiedziała źle tylko na jedno pytanie, mianowicie czwarte, gdyż jako dodatkowy tak Leofeona ostrokrzewu podała Grass Knot. Niestety Seikosia udzieliła poprawnej odpowiedzi tylko na jedno pytanie, mianowicie to szóste, które wiedziała dzięki uważnemu słuchaniu twoich relacji z podróży po Wyspach Pomarańczowych. Tym samym znalazła się w piątce uczestników, którzy musieli odpaść. Bidulka się rozpłakała. Na szczęście organizator nie miał serca z kamienia i pozwolił jej dołączyć do siostry pod warunkiem, że nie będzie jej pomagała czyli tak jak z tobą i Hajime. No, teraz to zaczęła się już prawdziwa walka między dziewczynami a facetami z waszej drużyny.
- Czas na rundę drugą! Jest nią... rozpoznawanie Pokemonów po ich zamazanych kształtach. Do dzieła! - krzyknął prowadzący, po czym wyświetlił wam na ekranie wspomniane słabo widoczne kształty różnych stworków.

[Keisuke]

Naprawdę przykro zrobiło mi się z powodu Seikosi, pewnie dziewczynka chciała uczestniczyć w większej ilości zabaw. Na szczęście organizator zgodził się, aby ośmiolatka dołączyła do Ayane i stworzyły siostrzany zespół. Mam tylko nadzieję, że jeśli przegra będąc z blondyną w zespole to się nie rozpłacze, z drugiej strony, gdybym ja przegrał to Hajime mógłby być smutny, a do tego też nie mogę dopuścić. W każdym razie co do pokemonów to udzieliłem następujących odpowiedzi: Paras, Stunfisk, Froslass i Bunnelby.

[Daisy7]

Udało ci się udzielić poprawnych odpowiedzi na wszystkie pytania, dzięki czemu dostałeś się do rundy półfinałowej wraz z siódemką innych uczestników (w tym Ayane). Przedostatni etap to walki. Na szczęście nie przydzielono cię z osiemnastolatką, dzięki czemu obydwoje macie szansę dostać się do finału, jeśli wygracie w swoich pojedynkach. Twoim rywalem jest siedemnastoletni Scoth, któremu towarzyszy Vaporeon. Ty oczywiście musisz używać w pojedynku Hachiego. No to co? Do boju!

Cytat:

Pogoda: słonecznie, lekki wiatr, brak opadów. Arena: proste boisko, które posiada pewno urozmaicenie - rosnącą pośrodku trującą roślinę, która powoduje ciężkie zatrucie u Pokemona, który chociażby otrze się o jej długie liście pokryte lepkim śluzem

[Keisuke]

Któż mógłby przypuszczać, że kolejną rundą będzie pojedynek. Na szczęście w swoim zespole miałem wspaniałego Hachisia, który z pewnością może walczyć na równi z Vaporeon. Poprosiłem Hajime, aby stanął z boku, aczkolwiek nie oddalał się ode mnie, by nie stała mu się krzywda.
- Hachiś, dasz sobie radę! Zacznij od użycia Howl, dzięki temu wzmocnisz swój atak. Następnie użyj Bite, masz bardzo mocne zęby, więc powinny skutecznie zranić Vaporeon. Będąc przyczepionym do Twojego przeciwnika użyj Thunder Fang, by mocno porazić elektrycznością tego wodnego pokemona. Na sam koniec uderz w niego z Rock Smash, pamiętaj by wykonywać uniki, wierzę w Ciebie.

[Daisy7]

V: Water Absorb - Gdy Pokemon jest uderzany wodnym atakiem, odnowiona zostaje 1/4 jego maksymalnego HP.
P: Quick Feet - Kiedy Pokemon zostaje dotknięty przez zmianę statusu, jego szybkość wzrasta o 50%. Neutalizuje spadek szybkości spowodowany paraliżem.
--------------
Na początku Vaporeon zmniejszył obronę wilczka o 10% przy pomocy Tail Whip. Następnie Hachiko zwiększył swój atak o 10% dzięki użyciu Howl. Oponent znów wykonuj Tail Whip, który ma taki sam efekt jak poprzednio. Dalej mamy Bite, który zabiera 102HP, a potem krytyczny Tackle (-185HP). Dalej również krytyczny, jednakże Thunder Fang (-65HP). Water Gun nie trafia, gdyż wodny stwór potknął się. Na koniec mamy Rock Smash, który zabiera Vapkowi pozostałe punkty życia, a tym samym ustanawia Hachisia zwycięzcą (+3lvl).
- Do finału przechodzą Ayane z Seiko, Keisuke z Hajime oraz Barth. Każdy z was dostanie mapę pobliskiego lasu i pobawicie się w geocaching. Dzięki GPSowi i waszej orientacji w terenie musicie dotrzeć do miejsca, gdzie znajduje się ball z ukrytym Pokemonem-nagrodą. Zasad jest prosta. Kto pierwszy tam dotrze, bierze kulkę - poinformował prowadzący, po czym rozdał wam wspomniane urządzenia i latarki, gdyż zaczęło się ściemniać.

Vaporeon: 0/401HP - LOSE!
Poochyena: 26/211HP (-20% DF | +10% AT) - WIN!

Cytat:

Poniżej masz podane kierunki, według których masz się poruszać po tej mapce niżej zaczynając od miejsca, które wskazuje strzałka. Jeśli dobrze zrobisz zadanie, powinieneś dotrzeć do czerwonego pola "X". Kratki, po których się poruszasz, proszę zamalowywać, np. N, czyli zamalowujesz jedną kratkę w górę. N, N, N, N, E, E, E, N, N, N, N, E, N, N, N, W, W, W, W, S, W, W, N, N, N, N, E, E, E, E, E, N, N, N, N, N, N, N, N, W, W, W, S, S, W, W, W, W, N, N, W, W, S, S, S, S, S, E, S

[Keisuke]

Byłem bardzo dumny z mojego Hachisia za to, że pokonał tak trudnego przeciwnika jakim był Vaporeon. Do finału dostała się także Ayane z Seiko. nie zdziwiła mnie ta informacja, mimo wszystko moja ukochana była bardzo silną trenerką. W każdym razie czas na ostatnią część konkursu. Prosiłem Hajime, aby ten trzymał się blisko mnie, a Hachiego, by zerkał na mojego syna. Mimo wszystko miał on tendencje do...robienia różnych, dziwnych rzeczy. W każdym razie postanowiłem iść w taki sposób, by jak najszybciej dotrzeć na miejsce zbiórki.

[Daisy7]

"mimo wszystko moja ukochana była bardzo silną trenerką" insynuujesz coś? :o
-------------
Szliście dzielnie przez las, mając nadzieję na niespotkanie żadnego dzikiego Pokemona, który mógłby łatwo wykończyć mocno osłabionego Hachiego. Szczęście wam dopisywało, ponieważ na żadne tego typu niespodzianki nie natrafiliście. Kiedy Hajime wsadził sobie dwa patyczki do buzi i powiedział, że jest morsem, o mało nie pękłeś ze śmiechu. Ogólnie to bawiliście się tak dobrze, że zapomnieliście o pospieszeniu się, dlatego w rezultacie nie dotarliście do mety jako pierwsi. A komu się to udało? Ayane i Seikosi! Ty i Hajime zajęliście drugie miejsce, natomiast Barth trzecie. Po wyjściu z gąszczu organizator rozdał wam należne nagrody. Barth dostał dwa kamienie ewolucyjne, ty koszyk z Enigma Berry (8 sztuk, możesz przyznać Pokom, które Ci towarzyszą), a twoja ukochana Pokemona. Jakiego? No cóż... Wobbuffeta, hyhy.

[Keisuke]

a wiedz, że im rozdam*^*

------------------------------

Może i Ayane wygrała konkurs, ale to ja miałem świetny ubaw wraz z Hajime, a nie ona, zresztą osiem Enigma Berry, to też całkiem niezły wynik. W każdym razie po odebraniu nagrody schowałem jagódki do koszyka, a następnie wziąłem Hajime na barana, bo pewnie biedak jest już zmęczony po całym tym konkursie, właściwie to trzeba pogratulować Ayane zwycięstwa i spytać się o imię dla jej nowego nabytku, swoją drogą Wobbuffet to dosyć ciekawy pokemon, lecz trzeba umieć nim walczyć, bo inaczej nici z jego potencjału bojowego.

[Daisy7]

Ayane wydaje się być nieco zdegustowana Pokemonem, jakiego wygrała. Zapewne nie docenia jego ukrytego potencjału, ale na pewno z czasem, kiedy zapozna się bliżej ze swoim nowym podopiecznym, dostrzeże, iż dzierży on w sobie nie lada moc, którą należy poprawnie operować, by przyniosła wspaniałe efekty. A co do imienia to wybrała Serv.
- Chyba możemy już wracać do hotelu, prawda? Po drodze proponuję wstąpić do marketu po świeże bułki i jakieś dobre składniki na nie, to przyrządzimy sobie wyśmienitą, a przy tym tanią i zdrową kolacyjkę - zaproponowała osiemnastolatka.

[Keisuke]

Że też mnie to nie dziwi, że Ayane nie rozumie potencjału Wobbuffeta, osobiście nie przepadam też za tym pokemonem, aczkolwiek wiem, że odpowiednio wykorzystany jest istną maszyną do zabijania. W każdym razie przytaknąłem na propozycję Ayane odnośnie marketu i zaproponowałem, żeby ona z dziećmi poszła już prosto do hotelu, a ja wstąpię do jakiegoś sklepu po składniki, uprzednio oczywiście pytając wszystkich z czym chcieliby ewentualne, świeże bułeczki. Ciekawe czy znajdę jakieś miejsce ze świeżym pieczywem o tej godzinie.

[Daisy7]

Ayane pasował twój pomysł, ale dzieci bardzo chciały iść do marketu, by móc wybrać składniki na swoje kanapki, więc ostatecznie poszliście całą ekipą (nie licząc Poków, które zostały na zewnątrz). Co do świeżości pieczywa to macie szczęście, bo okazało się, iż wieczorem jest ostatnia, niewielka dostawa z ciepłymi i jakże pięknie pachnącymi bułeczki. Wzięliście więc kilka z nich, do tego kilka plasterków wędliny, sera i małego pomidorka. Gdy byliście już przy kasie i Seiko oraz Hajime poszli do przodu pakować zakupy, twoja ukochana dyskretnie wrzuciła do koszyka jakieś małe pudełeczko, które stało w pudełku obok taśmy. Dopiero przy płaceniu zorientowałeś się, że to prezerwatywy. Hmmm?

[Keisuke]

Zatem mój plan bym sam poszedł do sklepu nie przyjął się zbytnio, to znaczy Ayane się spodobał, lecz dzieci chciały pokazać swoją samodzielność i wybrać własnoręcznie składniki, no jak im odmówić? W każdym razie płacąc przy kasie zauważyłem, że Ayane kupiła prezerwatywy, musiałem nieźle powstrzymywać swoje rumieńce, które pojawiły się na twarzy, by nie wyjść na głupka. Po zapłaceniu za nasz towar, wziąłem siatki i niczym zawodowy muł bagażowy wziąłem je i wraz z resztą ekipy poszedłem do hotelu. Oby tylko moja nowa rola nie przyjęła się zbytnio, bo byłoby kiepsko.

[Daisy7]

Na szczęście kasjerka nawet nie podniosła wzroku, gdy skanowała opakowanie prezerwatyw. Po powrocie do hotelu, tak jak było w planach, przygotowaliście sobie pyszną kolacyjkę i zjedliście ją w rodzinnym gronie w pokoju dzieci, gdyż tam był większy stolik. Jako, że maluchy były zmęczone, po posiłku poszły się umyć i o 21:15 obydwoje spali smacznie w swoich łóżeczkach. Potem do łazienki udała się Ayane, a ty zostałeś w waszej sypialni. Zdziwiło cię, kiedy zaraz po udaniu się nastolatki pod prysznic, otrzymałeś od niej wiadomość. Treść: "Ale mi tu samotnie :c".