Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gwen Brown
2018-08-13, 23:04
Przygoda SayuriSagi [+18]
Autor Wiadomość
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-18, 16:37   

- Ależ nie hałasowałam aż tak głośno, aby pozbawiać mnie życia, wasza wysokość. - reaguję, przybierając błagalną pozę. Nie jestem całkowicie pewna, co takiego podkusiło mnie, aby właśnie w taki sposób odpowiedzieć na słowa kolegi, który dopiero co powrócił z krainy snów, ale to chyba przez to, że zabrzmiały one tak, jakby Andy był średniowiecznym królem, takim z tych mniej lubianych. W końcu jak można skazywać ludzi na ścięcie za zwykłe pukanie do drzwi? - Jeśli chcesz, to nie musisz z nami teraz iść. Będą to tylko małe zakupy. - tym razem mówię już „swoim" głosem.
W zależności od tego, co zdecyduje chłopak, albo czekam na niego i idę wraz z nim, albo ruszam tylko z Pokemonami na zakupy. Różnica w sumie niewielka, bo i tak będzie trzeba spytać się jakiegoś przechodnia, jak dokładnie trafić na alejkę handlową, a na miejscu zorientować się, gdzie mniej więcej ulokowane są jakie rodzaje sklepów. Koc do rozłożenia jeden mamy, karmy sporo też, więc z jedzenia przydałyby się jakieś słodkości, napoje oraz owoce, ponieważ zbyt dużo cukru to niezdrowo. Na pierwszy ogień wtedy idzie jakaś cukiernia oraz sklep spożywczy, a że obiecałam także kupić piłki i inne zabawki, to będę musiała jeszcze zajrzeć do sklepu dla dzieci albo sportowego, bo w tym także powinnam znaleźć takie przedmioty. Pozostanie jeszcze tylko chyba zdecydowanie, gdzie urządzić piknik. Jako że Goldenrod City leży nad morzem, to najlepiej byłoby pójść na plażę, w końcu Sashikizu jest Pokemonem wodnym i w wodzie pływać musi, chociaż może nawet lepiej byłoby sprawdzić, czy w pobliżu nie uchodzi do morza jakaś rzeka, bo nad nią moglibyśmy być blisko brzegu i nie musielibyśmy się zbytnio obawiać fal.

* Na końcu chodzi mi o Carvanhę.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-18, 19:52   

Miałaś wrażenie, jakbyś swoim żartem zupełnie zepsuła humor swojemu towarzyszowi.
-Nie nazywaj mnie tak. - Westchnął trochę zrezygnowany młodzieniec, gdy odpowiedziałaś na jego nieprzytomną groźbę. Rozpogodził się jednak troszkę, słysząc następną propozycję. -Genialny pomysł. Baw się więc dobrze. Ja wracam do spania. - Klasnął lekko w dłonie i już miał ponownie zamknąć drzwi, ale zanim, to dodał jeszcze - Tylko nie zapomnij po mnie wrócić, co? - I po tych słowach zniknął ci z oczu.
Ty za to wyruszyłaś do miasta. Z tobą postanowił wybrać się Despair, Twilight, jak i Window. Kawałek najbardziej zaufanej drużyny. Tak wczesnym rankiem mało kto przechadzał się po mieście. Co za przyjemna atmosfera. Rynek był kawałek stąd. Po drodze wkroczyłaś na uliczkę, która była całkowicie pusta. Nagle usłyszałaś za sobą głęboki, męski głos.
-Gdzie on jest? - zanim się zorientowałaś, już miałaś coś zimnego przystawionego do szyi. To stało się tak szybko, że twoje Pokemony nawet nie zdążyły zareagować i teraz stały, nie za bardzo wiedząc co robić.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

  
 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-18, 22:21   

Ostatecznie jedynie trójka Pokemonów udała się wraz ze mną na zakupy, gdyż wszyscy pozostali postanowili zostać w Centrum. Nie dziwię im się, w końcu po ostatnich zajściach dla nich na pewno wolą porządnie odpocząć, skoro mają ku temu okazję. Tak samo Andy, który natychmiast wrócił do spania z trochę zepsutym humorem, ponieważ mój żarcik zupełnie mu się nie spodobał. Jeśli miałabym zgadywać, dlaczego tak się stało, to byłabym za opcją, że on sam jest jakimś księciem albo królem.Każdy normalny powiedziałby, że to niemożliwe, ale skoro potwory i duchy istnieją, a tajemniczy lalkarze potrafią stworzyć miejsce poza czasem i przestrzenią, to dlaczego tak nie może być?
Tak sobie rozmyślając przemierzałam prawie puste ulice, kierując się ku alei handlowej, gdy nagle zostałam napadnięta. Po tych wszystkich nadprzyrodzonych atrakcjach, które mnie ostatnio spotkały zupełnie zapomniałam, że istnieją także i takie zagrożenia, ale teraz było już za późno na płacz czy zgrzytanie zębów. Czując ostrze przy szyi spanikowałam, jednak widząc niepokój u Pokemonów zaraz strzeliłam sobie mentalnego „liścia" w twarz, aby się otrząsnąć i zacząć myśleć. Ilu jest przeciwników? Jak są uzbrojeni? Czy poza nimi ktoś jeszcze jest w pobliżu? Mogę liczyć na czyjaś pomoc?
- Przez to „Gdzie on jest?" mam rozumieć, że chodzi o mojego kolegę? Przepraszam, byłego kolegę? Jeśli chce pan wiedzieć, to ten bałwan strzelił focha o jakąś, za przeproszeniem, pierdołę i postanowił sobie pójść gdzieś tam sam. Czy byłby pan uprzejmy i zabrałby ten nóż od mojej szyi? Trochę niewygodnie mi się oddycha. - staram się brzmieć, jakbym była mocno obrażona, przy czym spokojnie krzyżuję ręce, aby zwiększyć efekt. Mam nadzieję, że facet mi uwierzy, w końcu przecież nie powiem mu, gdzie jest Andy, bo jeszcze i po niego pójdzie.
Gdy tak próbuję wprowadzić napastnika w błąd dyskretnie prostuję palec wskazujący i pokazuję go towarzyszącym mi stworkom, aby spróbować w ten sposób dać im znać, żeby zaczekały z atakiem. Szybko staram się ocenić, jakie mamy szanse w walce z tym człowiekiem i, jeśli są, jego towarzyszami. Jeśli mężczyzna zacznie mi odpowiadać, uważnie go wysłuchuję, aby w pewnym momencie, kiedy nie będzie już taki czujny, kopnąć go od tyłu prosto w krocze. Może nie jestem silna, ale coś takiego zaboli chyba każdego mężczyznę. Gdy w ten sposób zdołam jakoś częściowo wyrwać się mu, staram się oddalić od niego chociaż na metr czy dwa i każę Pokemonom go zaatakować. Dobrze będzie, jak Twilight zdoła go pochwycić za pomocą Psychic, a jak się nie uda, to Widow może spróbować go sparaliżować dzięki Thunder Wave, w ostateczności Despair stworzy lodową przeszkodę swym Ice Beam, aby napastnik nie mógł uciec.

* Co ty, zabić mnie chcesz? :-(
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
  
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-20, 12:39   

/Nie no, jeszcze nie -3-

Zachowanie zimnej krwi w takim momencie było naprawdę trudne, ale podołałaś. Dzięki temu mężczyzna zawahał się, a ty natychmiast wykorzystałaś tą sytuację i poleciłaś zaatakować swoim Pokemonom. Dzięki Psychic nieznajomy padł zdezorientowany na kolana, popierając się teraz jedną ręką o ziemię.
-Ty.... - Wyglądał, jakby chciał coś powiedzieć, jednakże zaraz dostał Thunder Wave - co zatrzymało go na dobre. Teraz mogłaś się mu przyjrzeć. Był to młody, czarnowłosy mężczyzna, który nie wyróżniał się tak naprawdę niczym specjalnym z tłumu. W prawej ręce trzymał ostry nożyk, wysunięty ze scyzoryka. Przez chwilę wyglądał, jakby się z czymś męczył, aż w końcu spojrzał się na ciebie lekko zdziwiony i usłyszałaś dość.... niespodziewane słowa.
-...c-co tu się dzieje? - Zapytał nagle, jakby obudził się z jakiegoś transu.
Ice Beam nawet nie był potrzebny.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-20, 22:03   

Dzięki szybkiej reakcji Pokemonów sytuacja została opanowana i napastnik skończył klęcząc na chodniku. Nie sprawiał wrażenia, że jest kimś niezwykłym, tylko wyglądał na zwykłego pierwszego lepszego człowieka, którego można spotkać idąc ulicą, dlatego poczułam się lekko zaskoczona. Myślałam, że będziesz sprawiał wrażenie kogoś groźnego, a tu taka niespodzianka. Z drugiej strony, gdyby za bardzo się wyróżniał i przyciągał uwagę otoczenia, to byłoby mu trudniej zajmować się swoimi sprawami. Jeszcze bardziej zaskoczyło mnie to, że po oberwaniu falą elektryczności zaczął zachowywać się, jakby nie pamiętał, co przed chwilą się wydarzyło. Czy od porażenia prądem można dostać amnezji?
- Żartujesz, tak? Nie pamiętasz, że jeszcze przed momentem próbowałeś poderżnąć mi gardło? - być może facet udaje, aby rozproszyć moją uwagę, jednak pomysł z amnezją jest kiepski, chyba tylko dziecko mogłoby się na to nabrać. Jednak gdy spojrzeć na to, co wydarzyło się przez parę ostatnich dni i jak bardzo mój świat wywrócił się do góry nogami, to nie zdziwię się, jeśli podczas tego ataku był pod czyjaś kontrolą. Ostatecznie i tak wynik będzie taki sam: nie będę mogła stwierdzić, czy mężczyzna powie prawdę. Pozostaje mi chyba tylko spróbować wydobyć od niego jakieś informację, a następnie uważnie obserwować otoczenie.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-26, 20:10   

Mężczyzna spojrzał się na ciebie, jak na wariatkę.
-O-o czym ty mówisz? - wyglądał na zdenerwowanego twoim stwierdzeniem. Z trudem podniósł się, wciąż czując paraliż w niektórych częściach swojego ciała. Otrzepał swoje ubrania. Miałaś wrażenie, jakby coraz bardziej opamiętywał się w sytuacji. Po chwili zorientował się, że trzymał w swojej ręce nożyk i odrzucił go jak poparzony. -T-to....! To... mój scyzoryk... - Uspokoił się po jakimś czasie. Westchnął cicho i zaczął powoli. -Niczego nie pamiętam... naprawdę próbowałem ci coś zrobić...? - schylił się, aby ponownie podnieść "broń", którą przed chwilę przestraszony upuścił.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-29, 13:29   

- Tak. - przytakuję głową na słowa mężczyzny - Dokładnie to przystawiłeś mi ten scyzoryk do gardła, a Pokemony widząc to najpierw cię odepchnęły, a potem poraziły prądem, bo w końcu zaatakowałeś nas bez żadnego powodu ... No dobrze, skup się i zastanów, co pamiętasz jako ostatnie. Rozmawiałeś z kimś? Jadłeś coś lub piłeś? Może ktoś podał ci jakiś narkotyk albo inne świństwo, po którym urwał ci się film? - pewnie brzmię niedorzecznie, ale co mam zrobić, skoro nie mogę zweryfikować prawdziwości jego słów? Po zadaniu tych paru pytań czekam na jakakolwiek odpowiedź, a gdy już ją dostanę, to zaczynam się zastanawiać, co dalej.
- W porządku, zróbmy tak: rozejdziemy się i każde z nas pójdzie swoją drogą. Mi pozostaje uwierzyć na słowo, że naprawdę nie pamiętasz, co chciałeś zrobić. Wiedz jednak, że jeśli znowu nas zaatakujesz, świadomie lub nie, to wtedy wezwiemy policję. - na ten moment to najlepsze rozwiązanie, jakie przychodzi mi do głowy. Mogłabym już teraz zgłosić to służbom, ale wtedy musielibyśmy zostać dłużej w tym mieście, dopóki sprawa nie zostałaby wyjaśniona, a to żądnemu z nas raczej nie pasowałoby. Jeśli mężczyzna nie zacznie sprawiać problemów, to odejdę wraz z Pokemonami, aby w końcu zrobić zakupy, jednocześnie dziękując im, że stanęły w mojej obronie.

* Teraz to na pewno będziesz chciała mnie zabić, bo mam trzy jajka do wyklucia oraz dwa Pokemony, którym chciałabym, abyś to ty stworzyła charakter (Voodoo Lopunny z wymian oraz Smocza Snivy z eventu u Mhroka). I przy okazji, czy króliczka mogłaby być jakimś skrytobójcą albo coś w ten deseń, bo tak jej wygląd mi się jej kojarzy z tym.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-29, 20:26   

/Bywało gorzej. A do wymian sama możesz se dopisać charakter i do eventowej Snivy też zezwalam xd

-N-niemożliwe... naprawdę? - Mężczyzna pogrążył się we własnych myślach na krótką chwilę, jakby wyszukiwał najmniejszych fragmentów swoich wspomnień, które mogły posłużyć za jakąś wskazówkę. -Nie.... nie pamiętam nic nadzwyczajnego. Szedłem na zakupy i wydaje mi się, że nigdy nie dotarłem do celu. Czy ja wariuję? - dodał blado. Pocieszył go jednak twój miły gest, w postaci nie zgłoszenia go na policję. W końcu rozeszliście się w swoje strony, a ty mogłaś ruszyć na zakupy, wraz z Pokemonami, które z dumą odebrały swoje pochwały. W końcu udało ci się dotrzeć do sklepu, który oferował akcesoria i zabawki dla Pokemonów. Zza lady patrzyła na ciebie przyjazna ekspedientka, a całe pomieszczenie wypełnione było ogromną ilością najróżniejszych rzeczy. Piłki, sznurki, kości, małe kocyki, nawet frisbee. Po drugiej stronie różne ubranka i ozdoby, jak kokardki czy obróżki. W sumie trudno będzie tu cokolwiek znaleźć.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-29, 21:52   

Do kupienia na pierwszy ogień idą zabawki, bo do sklepu z właśnie nimi dotarliśmy najszybciej. Z jednej strony to dobrze, bo w tej sytuacji nie mamy jedzenia, któreby mogło się pognieść, a z drugiej źle, ponieważ będziemy szli po jedzenie z ciężkimi zakupami. Teraz pozostaje pytanie, co wybrać. Wcześniej nie przygotowałam konkretnej listy, a widząc tyle tu rzeczy czuje się trochę zdezorientowana. Chyba wezmę po trochu wszystkiego, oczywiście w zdrowych granicach, aby po tym szaleństwie pozostały mi jeszcze jakieś pieniądze.
- Dzień dobry, byłabym zainteresowana kupnem pewnej ilości zabawek dla Pokemonów, tylko nie jestem całkowicie pewna, ile by kosztowały. Może mi pani powiedzieć, ile musiałabym zapłacić za, hmm, pięć piłek, cztery frisbee, pięć koców, trzy hula-hop i jakieś zabawki dla Poke-ryb? - jeśli cena nie będzie kosmiczna i nie pozbawi mnie wszystkich funduszy to kupię właśnie taką ilość, a jeśli będzie zbyt dużo, to będę musiała z czegoś zrezygnować. Tak w sumie ciekawe czy mogłabym stworzyć na farmie plac zabaw i zamontować na nim huśtawki czy zjeżdżalnie.

* Mogę zapłacić forumowymi pieniędzmi, bo mam ich dużo.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-30, 00:41   

/Możesz

Twoje Pokemony, zamiast trzymać się ciebie, zaraz się rozeszły po sklepie. Trzeba będzie je później pozbierać. Byleby niczego nie rozbiły.
Ty za to podeszłaś do ekspedientki, która odpowiedziała spokojnie na twoje słowa.
-Proszę dać mi chwilkę, zaraz przeliczę. - Zamilkła na chwilę. Najwyraźniej dobrze znała ceny tutejszego sklepu, ponieważ wszystko robiła w myślach. W końcu odparła. -Zobaczmy... myślę, że 450$, choć to zależy od akcesoriów dla rybek. Choć szczerze powiedziawszy, wodne stworki też lubią piłki.... - W sumie Poke Ryby jakimś magicznym sposobem potrafią oddychać na lądzie, więc można się z nimi bawić w dziwne sposoby. W każdym razie, tamtymi słowami miłą pani zakończyła swoją wypowiedź.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-04-30, 09:32   

Cena za wszystkie wymienione przeze mnie przedmioty okazała się nie być aż taka straszna i mogę spokojnie sobie pozwolić na zakup tylu zabawek dla Pokemonów. Większej ich ilości chyba jednak nie wezmę, ponieważ możemy się z nimi najzwyczajniej nie dać rady zabrać, a musimy jeszcze znaleźć sklep z jedzeniem, bo coś na pikniku jeść trzeba. Na szczęście poza tym Poke-ryby jakimś magicznym sposobem mogą funkcjonować na lądzie, więc Sashikizu bez problemów powinien móc bawić się z innymi. Ostatecznie pozostanę tylko przy tych wymienionych zabawkach, a gdyby okazało się później, że jest ich trochę za mało, to zawsze dokupię.
Jak zdecydowałam, tak robię i kupuję wybrane przedmioty za podaną przez sprzedawczynię kwotę. Trochę ich jest, więc proszę towarzyszące mi Pokemony o pomoc przy noszeniu ich, ale myślę, że po umiejętnym rozdzieleniu ich pomiędzy naszą czwórkę nikt nie powinien mieć za ciężko. I tak po wyjściu ze sklepu rozglądam się za kolejnym lokalem, gdzie sprzedawane są słodycze, a także najlepiej i jakieś owoce, bo po zjedzeniu zbyt dużej ilości słodkiego podczas pikniku wszyscy mogliby skończyć z bólem brzucha i próchnicą.

* Już odejmuję pieniądze.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-04-30, 22:14   

Zapłaciłaś i musiałaś poszukać reszty stworków po całym sklepie, aby pomogły ci nieść zakupy. Jedynie Despair i Twilight dali radę wziąć cokolwiek, gdyż Window średnio miał jak. Ruszyliście więc dalej uliczką do sklepu spożywczego. Było ich w sumie troszkę, więc weszłaś po prostu do pierwszego lepszego, ten konkretny na szyldzie miał narysowane ładne jabłuszko. W środku znajdowały się najróżniejsze produkty, a wśród nich słodycze i owoce.
-Ooooo, jaki słodki. - usłyszałaś nagle za sobą cieniutki, żeński głos, a twój pajączek prędko przybliżył się do ciebie. Spojrzałaś w stronę, z której dochodził głos i okazało się, że jakaś mała dziewczynka próbowała przed chwilą pogłaskać twojego Pokemona. -Co za cudne stworki. - Powiedziała szczerze uśmiechnięta, patrząc ci w oczy. Jej włosy były praktycznie srebrne, a w buzi trzymała lizaczka. -Jesteś trenerem?

_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-05-01, 10:59   

Zabawki mamy, teraz zostało tylko jedzonko, którego na szczęście długo szukać nie musieliśmy, ponieważ zaraz dotarliśmy do skupiska różnych sklepów spożywczych. Było ich tak wiele, że nie wiedziałam, do którego pójść, więc postanowiłam zaryzykować i wejść do pierwszego z brzegu. Fartem w środku zobaczyłam i słodycze, i owoce, więc jeśli nie będziemy jak wybrzydzać podczas wybierania, to wszystko powinniśmy załatwić w tym markecie i to nawet w miarę szybko ... chyba.
- Można tak mnie nazwać ... - nie byłam pewna, jak powinnam odpowiedzieć dziewczynce, która przed momentem próbowała pogłaskać Widow. Nie dziwię mu się, że odskoczył wystraszony, w końcu małe dzieci chcąc pobawić się ze zwierzątkami potrafią czasem nieświadomie je skrzywdzić, na przykład pozbawiając powietrza podczas przytulania. - Cieszę się, że uważasz, że moi przyjaciele są cudni, tylko proszę, następnym razem nie próbuj przytulać nikogo tak z zaskoczenia. Dla nich jesteś kimś obcym i nie wiedzą, czego mogą po tobie się spodziewać, możesz wyglądać na małe dziecko, ale nie wiedzą, czy nie lubisz dokuczać innym. Tak samo ty możesz zobaczyć uroczego Pokemona i chcieć się z nim pobawić, a tak naprawdę będzie chciał on ciebie skrzywdzić. - mam nadzieję, że nie zrażę małej do Pokemonów, ale musi mieć ona świadomość, że nie każde zachowanie jest bezpieczne. - Moich przyjaciół akurat nie musisz się obawiać, są bardzo przyjaźni. A tak właściwie ... gdzie są twoi rodzice? Pozwalają ci tak samej chodzić po sklepach?

* Rozpoznałam ją, to Eromanga-sensei :) I jeszcze ewoluowałam Eevee z leśnej bandy w Leafeona.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
  
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-05-06, 20:35   

/No widzisz, nawet ja nie wiedziałam xDD

Dziewczynka uśmiechnęła się przyjaźnie.
-Ale fajnie. Moi rodzice nie lubią trenerów. Mówią, że zmuszają swoje stworki do rzeczy, których nie chcą robić.... - Powiedziała lekko naburmuszona, widocznie nie zgadzając się z tą opinią. Zaraz wróciła do swojego, energicznego tonu. -Ale twoje zwierzątka wyglądają na szczęśliwe. Są, prawda? - Klasnęła w rączki. Była bardzo wesołym dzieckiem. Na twój następny komentarz zamrugała tępo oczkami, zanim dopiero do niej dotarło. -O-oh! Przepraszam. Przepraszam pajączku. - Przykucnęła i spojrzała na Window, który wyglądał już dużo spokojniej. Nieznajoma nie próbowała już go dotknąć, tylko przyglądała się zaciekawiona. Na następne pytanie pokiwała wesoło głową. -Uhm, pozwalają. Prowadzą sklep, gdzie sprzedają taaakie tony cukierków i lizaków i innych, dobrych rzeczy~ - Do tego wykonała znaczący gest rękami, ilustrując ogromną powierzchnię czegoś. -Ale przez to muszą tam spędzać cały dzień. Bawię się więc czasem sama. - Nie wyglądała na smutną z tego powodu, wręcz przeciwnie. -Pani trenerko, jak zdobyć własnego stworka?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
SayuriSagi 
The Mad King Of Goldy Pond


Wiek: 25
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 1975
Wysłany: 2018-05-11, 17:05   

- Zdarzają się trenerzy, którzy są okropni dla swoich Pokemonów, ale myślę, że należą oni do zdecydowanej mniejszości. Ja sama staram się nie robić niczego, co mogłoby je zasmucić albo skrzywdzić, choć czasem zdarzają się takie sytuacje, kiedy walka jest jedynym wyjściem, a wtedy zostanie zranionym jest prawie nieuniknione. Wtedy zaraz po jej zakończeniu staram się jak najszybciej zabrać je do Centrum Pokemon, gdzie mogą zająć się nimi lekarze. - niestety, taka jest prawda o tym świecie. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby ci wszyscy źli ludzie zaczęliby myśleć chociaż trochę o innych, których krzywdzą.
- To różnie wygląda. Z tego co wiem, część trenerów dostaje go od Profesora regionu, w którym żyją, kiedy osiągną odpowiedni wiek i postanowią wyruszyć w podróż. W moim przypadku poznałam Despaira jeszcze kiedy byłam małym dzieckiem. Szybko zostaliśmy przyjaciółmi, ale dopiero kiedy skończyłam osiemnaście lat, czyli niedawno, został oficjalnie przeze mnie złapany, ponieważ postanowił, że wyruszy wraz ze mną w drogę. - moment, kiedy go poznałam i moment, kiedy wspólnie zaczęliśmy podróżować ... obydwa wydają się takie odległe, choć to drugie wydarzyło się zaledwie kilka dni temu. Od tego czasu zdążyliśmy zobaczyć takie rzeczy, których ułamka inni mogliby nawet przez całe życie nie doświadczyć. - Powiedz, skoro twoi rodzice prowadzą sklep ze słodyczami, to czy zdołałabyś mi doradzić, jakie wybrać na piknik? Ostatnio spotkały nas różne dziwne rzeczy i takie spokojne popołudnie każdemu by się przydało.
_________________

Cleome Spinosa | Box | Bank | Trofea | Crystal Dollars | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek

Lucyfer
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.