Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Daisy7
2017-09-01, 22:35
Dziennik cieniem skażonego~
Autor Wiadomość
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-03-04, 19:36   

// Ok XD

Spojrzałem w głąb jaskini i zawołałem, o ile można tak określić telepatyczny przekaz:
- Witam! Jest tu kto? - Następnie, zakładając, że ten ktoś się odezwał i był w miarę rozumny i przyjaźnie nastawiony, spytałem go (lub ją), czy nie wie może, gdzie może się znajdować poszukiwany przez nas człowiek, pytając zarazem o imię, samemu się przedstawiając itp. Jeśli jednak nikogo nie spotkałem, wszedłem do jaskini, starając się nadal zachować ostrożność.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-03-05, 15:26   

Ale na twe pytanie nic się nawet we wnętrzu nie ruszyło. Toteż, z braku innych możliwości, wszedłeś do wnętrza jaskini, rozglądając się w ciemnościach. Mimo iż wcześniej był tu jakiś błysk, teraz nie mogłeś dostrzec nic nowego. Im głębiej schodziłeś, tym mniej światła tam docierało, aż w końcu zabrakło go całkowicie. Nagle dostrzegłeś jednak ponownie jakiś blask we wnętrzu. Tym razem jednak było to jakieś małe źródło światła. Poszedłeś dalej, kierując się tam... szedłeś długo, choć wcale nie wyglądało, aby źródło światła było tak bardzo oddalone. Nie wiedziałeś, jak daleko od wyjścia się znajdowałeś, w końcu z tyłu była tylko ciemność. Czy to tylko iluzja? Jednak w końcu dotarłeś do naprawdę ogromnego pomieszczenia. Z jednej ze ścian wypływała woda, która wpadała tam do małej sadzawki, a z góry zwisały przeróżne stalaktyty, a nawet jakieś zajawki kryształów dało się dostrzec. Prowadziło tutaj więcej niż jedno przejście. A pośrodku pomieszczenia... błyszczący obiekt. Emanował lekkim, błękitnym blaskiem, wyglądał jakby wypolerowany, okrągły kryształ. Nagle jednak usłyszeć się dało jakiś ciągły i oślizgły dźwięk i z jednego z wejść wypełzła wielka, czarna bestia. Przypominała smoka, połączonego z wężem, jej wzrok był zimny, a intencje niezbyt... pokojowe. Tak przynajmniej mogło się zdawać.
"Kim jesteś? Czego chcesz?" Usłyszałeś niski, chrapliwy głos w swojej głowie. Widać, telepatia na najwyższym poziomie. Wężowe stworzenie praktycznie wyprostowało się, podpierając na ogonie. Oczywiście, było dużo wyższe od ciebie.

_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-03-10, 16:53   

- Witam - odpowiedziałem, a następnie namyśle dodałem - nazywam się Sh... Vermin. Właśnie byłem w trakcie poszukiwań pewnej osoby, niestety, jego imię nagle mi wyleciało z głowy. W każdym jednak razie, w trakcie tych poszukiwań, natrafiłem na tą jaskinię, a stojąc przy jej wejściu zauważyłem dziwny błysk. Oczywiście, jeśli moja obecność nie jest tu mile widziana, oczywiście od razu opuszczę to miejsce, jeśli taka Pańska jest wola. Na odchodnym jednakże spytam, jeśli można oczywiście, czymże jest ten wspaniały przedmiot znajdujący się pośrodku pomieszczenia?
Patrząc na tego jegomościa, jakoś dziwnie przypominał mi Sheena, choć to może tylko mi się zdawało.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-03-12, 12:52   

Monstrum zmarszczyło brwi na twoje słowa. Z początku słuchało spokojnie, jednakże znowu zeźliło się, gdy tylko wspomniałeś o błyszczącym przedmiocie, spoczywającym na środku wielkiej sali.
"Chciwcy i natręci, wszyscy pragną wielkiego skarbu. Bo wszystkim w głowach tylko jedno, ale ja nie oddam niczego! Niczego! Zniszczę cię dokładnie jak wszystkich przed tobą!"
Nie wydawał się akceptować zbytnio twojego wytłumaczenia, może nie był istotą, z którą możesz porozumieć się pokojowo? Zresztą, brzmiał szczerze powiedziawszy, jakby był na skraju szaleństwa.
Bestyjka wyprostowała się znowu, w całej swojej okazałości. Może z Seenem kojarzył cię się dlatego, że nie przypominał żadnego, spotkanego dotąd Pokemona? Zaraz bestyjka runęła w twoim kierunku, a jej oczy były czerwone. Zauważyłeś, że przejście, którym tu się dostałeś, całkowicie zanikło. Czy naprawdę musisz próbować walczyć z wężem na śmierć i życie?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-03-13, 19:20   

// Byłem pewien, że to się tak skończy :D

- Spokojnie - Powiedziałem, przy okazji starając się uniknąć ataków ze strony owego jegomościa - Przecież jak mógłbym pragnąć czegokolwiek, jeśli nie wiem, czym takowa rzecz jest? Ponownie zatem zadam pytanie, choć tym razem inne: Czy można wiedzieć, skąd, z jakiego gatunku pochodzisz? Oczywiście nie musisz mi odpowiadać, a jeśli przeszkadza ci me natręctwo, to ponownie mówię, że mogę w każdej chwili opuścić to miejsce, jeśli tylko Ci na tym zależy.
Oczywiście było to jedynie moje zachowanie w najlepszym możliwym przypadku, jeśli nie dało mu się nic powiedzieć, zacząłem latać w koło, slalomem, w tę i nazad itp., byleby nie zostać trafionym. Jeśli potrzebowałem przyśpieszyć, wzmagałem wiatr za pomocą Whirlwind (załóżmy, że to tak działa :P). Następnie zacząłem atakować Shadow Down i potem naprzemiennie Shadow Storm i Shadow Blast.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-03-21, 22:52   

Monstrum jednak wydawało się zaślepione kompletnie, przez co rozpoczęła się żarliwa walka. Besta była szybka, jednakże ty miałeś przewagę jeśli chodzi o manewry w przestrzeni powietrznej, toteż udało ci się go parę razy trafić jakimiś Shadowowymi atakami. Zdezorientowałeś na sekundę, jednakże rozeźlony smok zrobił nagle coś niespodziewanego, kompletnie wrył się w ziemię, aby zaraz wyskoczyć praktycznie z jednej ze ścian, prosto na ciebie. Udało ci się zrobić unik przed jego ostrą szczęką w ostatniej chwili, a ten zaraz boleśnie upadł ponownie na twardy grunt. Teraz żeś strzelił w niego piekielnie mocnym Shadow Blast, aż trafiłeś w łeb. Smok potrząsnął głową, niby otrząsał się z jakiegoś, złego snu. Wylądowałeś na ziemi, gdy smok troszkę się uspokoił, zaraz spojrzał na ciebie, tym razem z mniej wrogim wyrazem pyska. Wciąż jednak, twoje ataki nie wydawały się zrobić na nim żadnego wrażenia, jeśli chodzi o obrażenia fizyczne. Był piekielnie silny.
"Masz rację, młodzieńcze..." Rzekł do 100-letniej lugii xd "Wciąż jestem niestabilny...Ten kryształ ma zły wpływ na moje zdrowie, jednakże jestem jedynym, który może go strzec. Jest jednym z dwunastu artefaktów ulokowanych w tym regionie....Nazywano go kryształem rzeczonego słowa lub spełnionej przepowiedni, gdyż ci, którzy mieli go w łapach, dokonali niemożliwego."Zwinął się na ziemi, opasając sobą kryształ w geście ochrony. Dopiero teraz dotarło do niego twoje drugie pytanie. "Ja? Ja jestem hybrydą. Połączeniem wielu stworzeń, plagą tego świata. A ty jesteś... nie jesteś zwykłym stworzeniem....
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-03-26, 16:38   

- Cóż, kiedyś byłem, w każdym razie tak mi się zdaje, lecz po dokonanych na mnie eksperymentach zostałem w pewien sposób zmieniony. Chyba, że chodziłoby Ci raczej o sam fakt, że jestem istotą zwaną Pokemonem? W ostatnim czasie sporo się działo, więc podróże międzywymiarowe nie wydają się już takie nierealne. Czy mógłbym jakoś jeszcze panu pomóc, np. z tą niestabilnością? Jeśli nie, to z chęcią bym wrócił na zewnątrz, jeśli można. - Nie żeby coś, rozmowa była miła, ale jednak chciałem mimo wszystko na razie wrócić do poszukiwań... Chyba, że Karen i Togetic już coś znaleźli?
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-04-03, 21:12   

Wąż zniżył pysk i kontynuował.
"Ach, chciałbym, abyś mógł mi pomóc, ale nie sądzę, by coś mogło oczyścić ten kryształ ze złej energii, która się w nim znajduje. Ten kamień żywi się na negatywnych emocjach i zbiera energię, był już świadkiem wielu upadków, ale zebrał również ogromną ilość mocy... mógłby zostać wykorzystany jako potężne źródło energii, ale gdyby wpadł w niepowołane ręce...." Smok zadrżał lekko. "Ty jednak dałeś radę wkroczyć do tego pomieszczenia.... mówiłeś, że przez przypadek, ale takie przypadki się nie zdarzają. Nikt normalny nie może wejść to tego miejsca, jest ono bardziej nigdzie, niż gdzieś. Wychodząc możesz trafić wszędzie."
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-04-08, 20:03   

- Zatem co mi radzisz? Bo choć chętnie bym został to jednak byłem właśnie w trakcie poszukiwań pewnego jegomościa, który mógłby w jakimś stopniu pomóc mi z moją... przypadłością. - Nagle zdałem sobie sprawę, że Doktorek też chyba użył określenia "niestabilność" i poinformowałem o tym smoka, a następnie opowiedziałem mu o moim śnie/koszmarze, czy jakkolwiek to nazwać.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-04-20, 20:18   

Bestia zamyśliła się na chwilę, kładąc swój łeb na ziemi, tuż obok kryształu.
"Ciemność? Jeśli masz rację... gdybyśmy użyli takiego kryształu do usunięcia tak silnego zagrożenia, może dalibyśmy radę go oczyścić?" Rzekł z nadzieją w głosie. "Ale to zależy tylko i włącznie od twojej decyzji, tak wielka moc jaką posiadasz może posłużyć do równie wielkich rzeczy, a zniszczona zostanie bezpowrotnie. Jeśli udałoby ci się opanować tą umiejętność, to stałbyś się dużo silniejszy niż teraz..." Kontynuował podnosząc się wysoko. "Ja ci nic nie mogę poradzić, to tylko i wyłącznie twoja decyzja. Jakakolwiek ona jednak nie będzie, wyprowadzę cię stąd... jednakże ten kto raz tutaj trafi, drugi raz już nie wróci. Kryształ stworzył to miejsce i wpuszcza tylko nielicznych. Nie mogę stąd wyjść, bo muszę strzec tego źródła mocy. Jeżeli stąd zniknie, całe to miejsce przestanie istnieć."
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-04-25, 19:18   

- Zastanawiam się, czy nie dałoby się spróbować zrównoważyć mojej mocy i mocy kryształu? To znaczy, zakładając, że zniszczenie kryształu nie mija się z celem, to można by spróbować unicestwić oba. Szczerze przyznaję, że nie wiem jak to tu działa, i tylko rzucam wolną myśl, choć byłbym gotów to zrobić. W przeciwnym razie, sądzę, że jednak wolę zachować te zdolności, nie tyle ze względu na ten znaczący przyrost siły, lecz mam obawy co do skutków dodawania kryształowi, lub ew. odbierania, dodatkowej dawki mocy. W dodatku mam nadzieję, że jeśli zachowam me zdolności i się nauczę nad nimi panować, to może uda mi się pomóc innym poddanym takim samym bądź podobnym eksperymentom? W każdym razie... Właśnie, czy zechciałbyś chociaż wyjawić mi swe imię, jeśli to nie problem? Chciałbym wiedzieć jak się do ciebie zwracać, oraz czy w ogóle mogę o tych zdarzeniach opowiedzieć innym, czy wolisz by pozostało to tajemnicą? - Nie byłem pewien, czy czegoś aby nie pominąłem z tego, co chciałem powiedzieć.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-04-29, 01:01   

Stwór podumał przez chwilę, aby w końcu odrzec.
"Proponujesz coś specyficznego, jednakże nie niemożliwego. Jesteś dobrym stworzeniem, ale czy faktycznie powinienem powierzać ci kryształ?" Mogłeś odnieść wrażenie, że pyta sam siebie. "Jeśli użyjesz mocy kryształu, aby ustabilizować swoją własną moc, możesz wyrównać również jej poziom w samym artefakcie. Nie wiem jednakże, jakie może to wywołać skutki uboczne... Dobrze, niech ci będzie, zezwolę na to." zdecydował finalnie, wznosząc się lekko nad ziemię. "Jestem Mahellenizm, strażnik pradawnych mocy. Jeśli zaufasz komuś na tyle, aby wyjawić informacje o istnieniu tego artefaktu, to nie będę ci bronił, ale pamiętaj, że wiedza jest czasem najniebezpieczniejszą bronią. Ten diament nie jest jedynym takim artefaktem na tym świecie, ale reszta zaginęła już wieki temu, niestety nie wiem, gdzie się teraz znajdują, ale na pewno nie są aktywne. Dlatego strzegłem tylko tego kryształu...Ale będę musiał opuścić to miejsce, które już nigdy nie zaistnieje... muszę wtopić się w świat zewnętrzny, ale potrafię przybrać różne formy. Jeśli jesteś wiec zdecydowany, to wskażę ci odpowiednie przejście."
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-05-04, 17:56   

Zrobiłem tak, jak ustaliliśmy, a przy pożegnaniu powiedziałem:
- Wyrażam nadzieję, że niegdyś jeszcze się spotkamy, jeśli będziesz w jakiś sposób potrzebował mej pomocy, to udaj się najlepiej do (tu wstaw lokalizację gdzie pracuje Karen i Togetic XD) i spytaj o Karena i Togetica, a ich z kolei gzie się znajduję. Jak na razie to oni najprawdopodobniej będą znali moją lokalizację. Zatem powodzenia, - i tu nagła myśl - że chciałbyś może ze mną na razie podróżować? Chociażby by sprawdzić co i jak, bo, tak szczerze, na twoim miejscu raczej bym mnie nie ufał do końca mimo wszystko, a zarazem zgaduję, że mogłeś tam przebywać od dłuższego czasu, bez urazy, i mogłoby ci się przydać swoiste oprowadzenie. Chodzi mi jedynie o możliwość, iż to miejsce mogło mieć właściwości zakrzywiające czas i przestrzeń.
_________________

 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-05-13, 00:41   

Stwór zastanowił się przez chwilę. Faktem może być, że pogubił się już w czasach i przestrzeniach. W końcu zgodzi się na twoją propozycję. Nie kłamał jednak o swoich zdolnościach, zaraz mogłeś być świadkiem jego przemiany w całkowicie inne stworzenie. Spory Archeops machał skrzydłami, unosząc się teraz nad kryształem. Po chwili zamknął oczy, jakby musiał się nad czymś mocno skupić.
"Przygotuj się, mój drogi." - zaraz bestia pochwyciła kryształ w swoje szpony. Miałeś wrażenie, jakby cała ziemia poczęła się trząść, nagle z góry spadł dość spory kawałek skały i zdałeś sobie sprawę, że jaskinia się rozpada. Stworzenie zerwało się i wleciało w jeden z korytarzy, na prawdo od ciebie. "Za mną!"
Słysząc to, nie zastanawiałeś się długo i pognałeś za strażnikiem jaskini. Tym razem cała droga trwała niezwykle krótko, może to z powodu zaburzeń, a może dzięki mocy twego nowego znajomego. W każdym razie po jakimś czasie dostrzegłeś światło, zaraz wydostając się na zewnątrz. O dziwo, udało ci się trafić do tego samego miejsca, z którego wyruszyłeś. Przed tobą teraz unosił się Archeops, trzymający w swoich szponach kryształ. Monstrum wyglądało, jakby już zdążyło się zagubić w świecie zewnętrznym. Spojrzałeś za siebie, ale ujrzałeś tylko bardzo płytką jaskinię. Wygląda na to, że przejście się zamknęło.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Orange 


Wiek: 21
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 513
Wysłany: 2017-05-17, 19:29   

- Zatem... Co teraz? Przede wszystkim w razie kiedy spotkam moich przyjaciół, ile uważasz za należyte do ujawnienia na twój temat? O krysztale już nawet nie mówię, bo choć twierdzę, że oni są godni zaufania, to ich organizacji nie do końca wierzę. Z kolei też przeprowadzają w tym momencie badania na temat, tzw. "monstrum", a dokładniej stworzenia, które zwie się Sheen, przypomina smoka. I obawiam się, że mogliby spróbować i Ciebie przebadać.

// Zaczynają kończyć mi się już pomysły na odpisy na tę nic nie wnoszącą z mojej strony rozmowę XD
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.