Gwen Brown - 2018-08-09, 21:47 Rieul Koteł naraz przerwał zabawę i przyjrzał ci się badawczo. Chyba zakumał aluzję, ale trudno zgadnąć co mu teraz chodziło po łbie. Po prostu paczył. Wikcio W pierwszym odruchu, Joltik rzucił się na pierwszą chrupkę w bojowej szarzy. Potem ogarnął się, że przecież krzywda mu się nie zadziała, troszkę się zmieszał, podjadł i ostatecznie paczył na ciebie, nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić. Rozglądał się nerwowo na boki, jakby nie był pewien czy aby na pewno powinien tutaj być. Keisuke Nie ma sprawy, drogi panie. Co waść powiesz na Tympole, samca na 8lvl? Wikcio - 2018-08-09, 22:02 -Naprawdę, nie bój się. Obiecuję, że nic ci nie zrobię. Chciałbyś przyłączyć się do mnie, mały?- składam ofertę przestraszonemu Joltikowi. Keisuke - 2018-08-09, 22:31 Wolę coś co porusza się na nogach i nie potrzebuje wody, next please. Gwen Brown - 2018-08-10, 00:29 Wikcio Pajączek dalej nie wyglądał na szczególnie zachęconego. Hm... Może by go "skusić" czymś konkretnym? Keisuke To może dzieciak z drewnianą belką? Znaczy się Timburr, samiec na 11lvl Keisuke - 2018-08-10, 01:59 A może tak coś innego? Droga, szanowna pani kierowniczko. Kesty - 2018-08-10, 04:17  Nie próbuje zamordować na miejscu - to już coś! Jednakże nie sprawiało to, że atmosfera się stała mniej niezręczna. Jedno nie wiedziało jak rozmawiać do kraba z kamieniem na plecach, a krab z kamieniem na plecach nie miał pojęcia, o czym tu porozmawiać.
- To jest głupie - stwierdził, samemu nie czując się komfortowo w tej sytuacji. Wypuścił powietrze z płuc, sfrustrowany. O czym mógłby rozmawiać z takim stworkiem? Zakładając, że ten w ogóle chce rozmawiać...
Jasnowłosy podniósł wzrok.
- Chcesz się dowiedzieć, jak to się dzieje, że mamy dzień i noc? - zapytał. Idealny temat na początek znajomości, ale co zrobić, gdy się trafia na dziwnego badacza-naukowca?
Rieul - 2018-08-10, 09:04 Nie wyglądało to teraz za dobrze, ale z drugiej strony - kiedyś musiałam zacząć temat. Odkładam patyk na ziemię, żeby nie rozpraszać go, kiedy będę mówiła. - Bo widzisz, nie przyjechałam tutaj tylko dlatego, żeby pooglądać sobie dzikie Pokemony. - zaczęłam. - Jestem trenerką Pokemon, dopiero zaczynam swoją przygodę, szukam towarzyszy i przyjaciół dla reszty moich Pokemonów. A Ty jesteś naprawdę fajnym kotem. Charme - 2018-08-10, 11:17 Usta Blanc rozszerzyły się w wielkim uśmiechu, zaśmiała się głośno i zaklaskała dłońmi. - Och, jaki ty jesteś uroczy! Szukam właśnie kogoś takiego, Swirlixie. Moja drużyna potrzebuje trochę osłody, są zbyt ponurzy. Co o tym myślisz? - Wyjęła przysmak i pomachała poksowi przed nosem. Wikcio - 2018-08-10, 11:41 - Wyglądasz na naprawdę silnego, więc zgaduję że lubisz walczyć. Ze mną będziesz miał okazję trenować swoją siłę. Dodatkowo, będziesz mógł jeść pyszne jedzonko.- powiedziałem do Pokemona podając mu kolejną porcję karmy. Gwen Brown - 2018-08-10, 14:03 Keisuke Roggenrola, samiec na 9lvl? Kesty Obaj czuliście się dziwnie, ale szczęśliwie krabik przystał na twoją propozycję tematu rozmowy. Choć chyba korzystniej byłoby poopowiadać mu czemu w ogóle go zaczepiłeś ;P Rieul Lewek poczuł się mile połechtany twoim komplementem. Nie żeby paczył na ciebie wrogo, ale teraz robił to wyjątkowo łaskawie ;) Charme Malec ochoczo przyznał ci rację, że jak to tak żyć w takim ponuractwie i coś trzeba z tym zrobić. A smakołyk z ochotą sobie zjadł. Wikcio Lepiej, lepiej, bardziej konkretnie... ale jeszcze nie dość konkretnie. Jeszcze troszkę, jeszcze ciut ;) Wikcio - 2018-08-10, 15:54 - Chciałbyś ze mną zdobywać odznaki, walczyć z trenerami i zwiedzać, wielki, piękny świat? Ja mogę ci to zapewnić. Gdy tylko dowiem się jaki jest twój charakter to przygotuję karmę idealne pasującą do twoich kubków smakowych. Może lubisz słodkie, a może słone... chociaż zdaje mi się, że jesteś odważny i lubisz ostre jedzenie, a za słodkim nie przepadasz.- zachęcam pokemona z uśmiechem na twarzy. Gwen Brown - 2018-08-10, 19:00 Wikcio No, już dużo lepiej. Stworek już paczył na ciebie przychylnie i... chyba coś z tego będzie ;) Wikcio - 2018-08-10, 19:12 - Dołączysz się do mnie?- oferuję maluchowi, po czym dotykam go delikatnie safariballem. Gwen Brown - 2018-08-11, 08:09 Wikcio Dołączył ;) Znaczy się dał się złapać i potem mogłes kopytkowac w stronę wyjścia ze strefy z nowym pokemonem u boku. Gratuluje, czekam na skan (bez charakteru i historii) i zapraszam na dalsze łowy od Strefy 5 :) Rieul - 2018-08-11, 09:07 - Może... Mogę Cię pogłaskać? - zapytałam, delikatnie wyciągając dłoń w jego stronę, tak, żeby widział, że nie mam na niej nic, czym mogłabym go skrzywdzić. Drugą ręką sięgam do kieszeni, wyciągając z niej trochę chrupek i pokazując je jemu. - Proszę, to dla Ciebie. - uśmiecham się. Wiedząc, że dzisiaj zamykają tą strefę Safari zaczynam mówić. - Chciałabym, żebyś do mnie dołączył. Wiem, że teraz możesz być w szoku, a to wszystko wydaje Ci się nie do pomyślenia, ale obiecuję, że przy mnie nie stanie Ci się krzywda. Moimi przyjaciółkami z Safari są już Growlithe i Froakie, potwierdzą Ci, że nic złego im się nie dzieje. Wypalam z tą propozycją teraz dlatego, że chce odnaleźć brata, który po latach dał o sobie znać i muszę już wyruszać, a do tego dzisiaj zamykają tą strefę. Od siebie mogę powiedzieć jeszcze tyle, że nie braknie Ci jedzenia, będziesz miał kochającego trenera, jakieś zabawki też Ci na pewno kupimy. No i postaram się zapewnić Ci ewolucję w Pyroara, jeśli taka Cię interesuje. |
||||||
