To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

MG Rieul - U boku diabła

Rieul - 2018-09-04, 12:35

Chłopak ustawił się po przeciwnej stronie, a jego Mudkip przybrał bojową pozę.
- Nie damy się zbyt łatwo! Zacznij od Mud-Slap, aby spróbować oślepić Glameow. Następnie ciśnij w nią potężnym Water Gun. Pamiętaj, aby unikać Shadow Ball, gdyż ten atak może narobić Ci nieco szkody. Przyda nam się również Growl. Shadow Ball kontruj Water Pulse. - zawołał do swojego Mudkipa.
Kotka użyła Glameow ruszyła w stronę Mudkipa, używając Fake Out. Atak nie ogłuszył przeciwnika, a kot przystąpił do wykonania Growl, obniżając tym samym atak oponenta. Mudkip również użył Growl. Jednak biegnąc bezpośrednio na Mudkipa wystawiła się na atak - oberwała Mud-Slap, które nie dość że zadało obrażenia to jeszcze ją zaślepiło. Nie była więc w stanie wykonać Shadow Ball, a do tego uderzyło ją również Water Gun. Woda zmyła błoto z jej pyszczka, a gdy ta ponownie chciała użyć Shadow Ball Mudkip kontrował to Water Pulse. Glameow nie zdołała wykonać reszty polecenia, gdyż duchowy atak nie zadziałał i biedaczka nie wiedziała co dalej robić.
- Pamiętaj, aby polecić jej wykonywanie uników. Czasem tak banalne polecenie może ją uchronić przed atakiem. - powiedział Lee, uśmiechając się do Ciebie ciepło.


HP: 85%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom

vs


HP: 95%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom


Cytat:
Mudkip

Poziom: 9
Ataki: Tackle, Growl, Water Gun, Mud-Slap, Rock TombTM, Water PulseMT, ?
Umiejętność: Torrent - kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki wodne zadają do 1,5 raza większe obrażenia.

Kardis - 2018-09-04, 13:15

Patrzyłam na przebieg walki z nie tęgą miną.
-Pamiętaj kochana o unikach. Jesteś bardzo zwinna więc to nie powinno być dla ciebie problemem. Water Guna kontruj Iron Tailem. Ataki dystansowe nie są dobrym pomysłem więc musimy byś blisko. Biegnij do przeciwnika używając Growla,, gdy będziesz blisko podrap go Scratchem i postaraj się ścisnąć go tak ogonem , by z jego pyszczka nie mógł wydobyć sie żaden atak. Gdy będzie bezbronny atakuj go Shadow ballem. Cały czas pamiętaj o unikach-mówiłam spokojnie

Rieul - 2018-09-04, 18:51

- Mudkip, zaczynamy od Rock Smash, aby zniwelować Iron Tail Glameow. Na jej Growl odpowiedz tym samym, a jeśli faktycznie uda jej się Cię złapać atakuj Water Pulse. Jeśli nie, a ona dalej będzie biegła w Twoją stronę użyj Rock Tomb. - rzucił chłopak w ramach polecenia.
Glameow ruszyła w stronę przeciwnika, chcąc wykonać Iron Tail. Mudkip kontrował ten atak przy pomocy Rock Smash, oba Pokemony przyjęły jednak na siebie część obrażeń. Następnie kotka użyła Growl, na co wony Pokemon odpowiedział tym samym. Gdy przeciwnik użył Rock Smash ta zdążyła uniknąć, aby następnie chwycić go swoim giętkim ogonem. Poddusiła go nieco, przez to Pokemon miał teraz problemy z orientacją, ale mimo wszystko udało mu się cisnąć Glameow Water Pulse prosto na twarz, przez co się wyswobodził. Użył jeszcze Rock Tomb na ślepo, którego Glameow nie zdołała już uniknąć. Użyła jednak Shadow Ball, trafiając Mudkipa.


HP: 60%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom

vs


HP: 65%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom
podduszony


Cytat:
Mudkip

Poziom: 9
Ataki: Tackle, Growl, Water Gun, Mud-Slap, Rock TombTM, Water PulseMT, Rock SmashTOM
Umiejętność: Torrent - kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki wodne zadają do 1,5 raza większe obrażenia.

Kardis - 2018-09-04, 19:23

-Kochana bardzo dobrze ci idzie, Rock Smasha też możesz kontrować Iron Tailem. Wykorzystajmy to, że jesteś szybsza na powierzchni i masz naprawdę długi ogon. Postaraj się być ciągle w ruchu, a Mudkip będzie miał problem, by Cie trafić, a tobie będzie łatwiej robić uniki. Biegnij w stronę Mudkipa używając Growla i jeśli będzie trzeba kontruj ataki przeciwnika Iron Tailem jeśli będzie atakować dystansowo. Trzeba go załatwić szybko więc atakuj na przemian Scratchem i Iron Tailem. Nie daj mu chwili wytchnienia, by nie miał czasu atakować. Twoja szybkość i siła pozwoli ci wygrać-powiedziałam i obserwowałam przebieg walki. Gdy widziałam zagrożenie reagowałam każac Glameow robić uniki.
Rieul - 2018-09-06, 12:03

- Nie damy się zbyt łatwo. Na Iron Tail odpowiedz Rock Smash. Pamiętaj, żeby nie rzucać się na Glameow ze względu na to, że jest szybsza, pozwól, żeby to ona przyszła do nas! Gdy ta będzie biegła w Twoim kierunku również użyj Growl. Mam wrażenie, że mamy lekką przewagę, wiec postarajmy się to wykorzystać. Następnie użyj Rock Tomb, aby nieco ją pokiereszować. Jeśli dalej będzie biegła w Twoją stronę użyj Water Pusle. Nie daj się trafić Iron Tailem, a ataki kontruj Rock Smash.
Glameow ponownie ruszyła w stronę przeciwnika, używając Growl. Mudpik przystąpił do wykonywania tego samego ruchu, a gdy wodny Pokemon użył Rock Tomb kotka kontrowała to za pomocą Iron Tail. Niestety, część kamieni zdołała ją trafić, przez co leżała teraz na ziemi i oberwała do tego Water Pulse. Nawet mimo osłabienia nie poddawała się jednak, ruszyła na przeciwnika, umiejętnie go wymijając, przez co ten oberwał zarówno Scratch (którego z własnej inicjatywy użyła dwa razy) jak i Iron Tail, a ponadto drugi atak trafił krytycznie. Glameow odskoczyła nieco dalej, widząc jak Mudkip słania się na nogach.


HP: 45%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom

vs


HP: 30%
siła ataku zmniejszona o 1 poziom


Cytat:
Mudkip

Poziom: 9
Ataki: Tackle, Growl, Water Gun, Mud-Slap, Rock TombTM, Water PulseMT, Rock SmashTOM
Umiejętność: Torrent - kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki wodne zadają do 1,5 raza większe obrażenia.

Kardis - 2018-09-06, 12:18

Nagle mnie olśniło.
-Kochana użyj Diga i porób wiele tuneli. Wskocz do nich i wyskakując z losowego atakuj Mudkipa Shadow Ballem.Mudkip mammało życia więc długo nie utrzyma się na łapkach. Możemy to wygrać, jeszcze jest nadzieja!- mówiłam do kotki trzymając mocno kciuki. Miałam nadzieję, że ta taktyka trochę zaskoczy przeciwnika i jego pokemona. Trzeba jeszcze obmyślić drogę ucieczki, gdyby Mudkip wykazał się sprytem
-W razie gdyby Mudkip napuszczał wode do tuneli, wykonaj kolejny tunel Digiem i wyskakując użyj Scratcha. Powinno się nam udać.

Rieul - 2018-09-06, 12:57

Lee wydał jeszcze polecenie swojemu podopiecznemu, które nie miało jednak żadnego znaczenia, bo Mudkip kompletnie nie poradził sobie z taktyką wymyśloną przez Ciebie. Glameow użyła Dig, aby stworzyć kilka tuneli, z których wyskakiwała i ciskała w przeciwnika Shadow Ball. Jako wisienki na torcie użyła Scratch, powalając wodnego Pokemona, który runął na ziemię niezdolny do dalszej walki.

+ 3 lv. dla Glameow za walkę oraz trening
- No brawo, Twoja kotka jest naprawdę niezła. - powiedział Lee, klaskając w dłonie i uśmiechając się. Wyciągnął Balla Mudkipa i odwołał go, aby ten nieco sobie odpoczął. Zerknął przez okno. - Przestało padać, chcesz ruszać w dalszą podróż? - zapytał, podchodząc do Ciebie.

Kardis - 2018-09-06, 13:04

Gdy skończyła się walka podbiegłam do pokemona i go przytuliłam. Podrapałam kotekę za uszami i podziękowałam jej za wspaniałą walkę.
-Byłaś cudowna, gratuluję pierwszej wygranej-powiedziałam i wróciłam kocice do pokeballa, by ta sobie odpoczęła. Włożyłam sobie na ramiona Kohaku pytając jak podobała mu się walka.
-Ano jaki trener taki pokemon...-mrugnęłam do chłopaka i zgodziłam się, by ruszyć w dalszą drogę. Pozwoliłam, by Lee prowadził, a niech ma okazje się wykazać.
Muszę w przyszłości potrenować z Kohaku i złapać więcej przyjaciół. Musimy zdobyć doświadczenie przed pokazami.

Rieul - 2018-09-06, 13:16

Kohaku potaknął, że walka wyglądała dość zjawiskowo, ale stwierdził, że chce zostać odwołany do Balla. Chyba obraził się, że to nie jego wybrałaś do stoczenia swojej pierwszej w życiu walki Pokemon.
Razem z chłopakiem wyszliście z Centrum Pokemon, uprzednio oddając siostrze Joy klucze od szatni i areny. Kobieta pożegnała was, uśmiechając się. Pogoda ponownie dopisywała, co prawda przez niebo mknęły szare a nie białe chmury, lecz mimo to ciepłe promienie słońca okalały Twoją twarz. Przez jakiś czas Lee nie mówił nic, a na jego twarzy malowała się konsternacja. Gdy weszliście w jedną z wąskich uliczek, przez którą nie przechodził teraz nikt poza wami, chłopak zatrzymał się, delikatnie chwytając Twoją dłoń.
- Prze-przepraszam, że pytam. - zaczął, a jego twarz oblał rumieniec. - Znamy się bardzo krótko, ale podobasz mi się i bardzo miło spędza mi się czas w Twoim towarzystwie. - spuścił wzrok. - Może mógłbym Cię pocałować? - dodał, zerkając na Ciebie. Wyglądał na zakłopotanego i przyglądał Ci się, próbując odgadnąć Twój wyraz twarzy. Nie był nachalny, nie przygwoździł Cię do ściany. Po prostu stał, trzymając Cię za rękę.

Kardis - 2018-09-06, 13:45

Będę mu musiała jakoś wynagrodzić to. Chciałam przecież tylko przekonać się jak walczy Glameow, to nic złego prawda? Kohaku trochu dramatyzuje, no ale chce to nie będę go na siłe trzymać , tak więc ukryłam go do kuleczki. Po oddaniu kluczy ruszyliśmy ku wyjściu. Po tym jak chłopak złapał mnie za rękę i zadał to konkretne pytanie wmurowało mnie.
Kurcze facet mnie zna ledwo pare godzin (w większości czasu byłam nieprzytomna), a już chce mnie całować. Nieno niby uroczo, ale czy nie za szybko? Skoro sie tak szybko zakochuje to, czy mam pewność, czy nie zakocha się w kimś innym, gdy kogoś innego spotka? Troche ryzykownie... ale czemu nie?
Nie odpowiedziałam mu, tylko zbliżyłam się do niego, stanęłam na palcach i delikatnie go pocałowałam. A niech ma coś z życia.

Rieul - 2018-09-07, 11:41

Wasze usta już za moment miały złączyć się w cudownym, pełnym pasji pocałunku, ale zamiast miękkich warg Lee poczułaś szarpnięcie. Mocne szarpnięcie za lewe ramię. Upadłaś na ziemię, przez co zakręciło Ci się w głowie. Ten sam blondyn, który obserwował was w kawiarni, stał teraz przed Tobą, obrzucając Cię pogardliwym wręcz spojrzeniem. Prychnął, zwracając swoją uwagę na Lee, którego oczy zmieniły się nie do poznania. Tęczówka przybrała złocisty odcień, białko natomiast zmieniło swój kolor na krwisto czerwony. Źrenica przybrała kształt cieniutkiego paska. Zmienił się również wygląd uzębienia chłopaka. Jego kły się wydłużyły i wyostrzyły.
- Nie widzisz, że przeszkadzasz mi w posiłku? - zapytał Lee, a wyraz jego twarzy i ton głosu diametralnie się zmieniły. Wyglądał wręcz przerażająco.
- Nie wstyd Ci, diable? Męczyć kolejną niewinną dziewczynę? - zapytał nieznajomy.
Ty natomiast siedziałaś teraz na zimnych chodniku i oglądałaś tą całą scenę. Lee zaśmiał się niczym szaleniec, słysząc pytanie wysokiego blondyna.


wizualizacja

Kardis - 2018-09-07, 12:00

Co sie dzieje do cho...-powiedziałam upadając na chodnik. Nie dokończyłam zdania, bo zaskoczył mnie nowy widok chłopaka. Co to ma być... czy to jest Vampir (huhu akurat Pamietniki ogladam). Nie wiedziałam co myśleć, czy to wszyatko od strony chłopaka było kłamstwem? Te miłe gesty, rozmowy itp były tylko po to wgryźć się w moją szyjke? Patrzyłam na chłopaka jak na bestie, którą w końcu jest. Powoli i ostrożnie wstałam z chodnika. A miało już być tak miło...
-Co to wszystko ma znaczyć...-zapytałam przerażona.-Czego ode mnie chcesz? Czemu udawałeś? Coś czułam, że coś jest nie tak...

Rieul - 2018-09-07, 20:07

Obaj mężczyźni spojrzeli na Ciebie, kiedy się odezwałaś. Chyba dopiero teraz zdali sobie sprawę, że dalej tutaj jesteś. Lee zaśmiał Ci.
- Nie jesteś lepszy ode mnie, mieszańcu. - powiedział, swoje słowa kierując w stronę blondyna. Później zwrócił się do Ciebie. - Czułaś, że coś jest nie tak? - zapytał. - Nie rozśmieszaj mnie proszę. - dodał, śmiejąc się jeszcze głośniej. - Zbyt bystra to Ty nie jesteś, ale ta blada skóra... Ah, nie masz pojęcia jak dobrze smakują ludzie o tak śnieżnobiałej cerze. - oblizał się. - Chciałem od Ciebie tylko Twojej krwi, a skoro byłaś taka chętna to sama ułatwiłaś mi zadanie. Masz szczęście, że ten tutaj Cię uratował. - prychnął, rozglądając się, czy aby na pewno nikt jeszcze nie przechodził tą uliczką. Niestety poza wami nie było tutaj nikogo. - Swoją drogą, dawno się nie widzieliśmy. - zwrócił się do nieznajomego. - A już myślałem, że odpuściłeś sobie pogoń ze mną po tych wielu nieudanych próbach. - Lee rozejrzał się dookoła, wskakując na dach któregoś z budynków. - Będę się już żegnał, do zobaczenia niebawem. - ukłonił się teatralnie i zniknął.
Nieznajomy natomiast przyłożył dłoń do ucha.
- Tutaj Jeremy, cel ucieka w kierunku szóstej dzielnicy, nie mogę go ścigać, mam tutaj poszkodowaną. Bez odbioru. - powiedział i teraz zwrócił się do Ciebie. - Kobiety, wystarczy, że pojawi się jakiś ładny chłopaczek i od razu chcecie się z nim przelizać. - burknął, a wyraz jego twarzy wręcz krzyczał "nie pogrążaj się dziewczyno". - Masz jakieś konkretne plany na podróż? - zapytał, jak gdyby nigdy nic.

Kardis - 2018-09-07, 20:14

Gdy tylko chłopaki znów zignorowali moją obecność wkurzyłam się. No tak, po co mi odpowiadać prawda? Najlepiej zignorować i sobie pogadać z kimś innym. Stwierdzam, że nie ma sensu dalej się odzywać więc zamilkłam. Mieszańcu? Czyli z tym drugim też jest coś nie tak? W końcu Lee zniknął i wreszcie zainteresował się mną Jeremy. Niby już bardziej się nie dało mnie rozjuszyć, ale mu się udało. Nie odpowiedziałam mu nic tylko podeszłam i dałam mu z liścia w policzek.
-Odwal się odemnie. Dosyć już mam dziwnych typów w swoim otoczeniu- powiedziałam i odeszłam prędko. Chciałam jak najszybciej ruszyć ku nowemu miastu także obrałam jak najkrótszą drogę.
-Kohaku... wyjdziesz do mnie? Potrzebuje cię...-powiedziałam cichutko. Wiedziałam, że usłyszy. Jednak bałam się, że mnie zignoruje przez tamten trening z Glameow

Rieul - 2018-09-08, 12:05

Jeremy, bo przynajmniej tyle zdołałaś się o nim dowiedzieć, przyglądał Ci się z rozbawieniem w oczach. Nie brał Twojego gniewu na poważnie. Gdy wyciągnęłaś dłoń, aby spoliczkować chłopaka ten zdążył chwycić Cię za nadgarstek, tak, że nie mogłaś ruszać ręką. Prychnął tylko, widząc co chciałaś zrobić.
- Cóż, będziesz musiała zrezygnować ze swoich planów, czy chcesz, czy nie. - powiedział, nie pozwalając Ci odejść. Ruszył w jakimś nieznanym Ci kierunku, wręcz ciągnąc za sobą. Niestety po wypadku i pobycie w szpitalu Twoje ciało było osłabione i nie miałaś za dużo siły, aby się mu sprzeciwiać. - Arthur Ci wszystko wyjaśni, a teraz wsiadaj. - rzucił, wskazując na samochód stojący nieopodal. - Nie martw Cię, nie pożrę Cię. - dodał, przewracając oczami, gdy zauważył przerażenie w Twoich oczach. - Pośpiesz się, nie mam całego dnia. - z udawaną życzliwością otworzył drzwi do samochodu, aby przekazać Ci, że masz wsiadać.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group