To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

Archiwum - "Nie dbam o to, czy mnie lubią

Conan - 2016-05-13, 20:11

/Taka mała uwaga. Moja postać nie nazywa się Conan, a Arsiel^^ Tak przy okazji, Poki z safari też mi niegdyś wprowadzisz, czy mam je jakoś wsadzić do drużyny?

Arsiel szczęśliwy trzymał w dłoni Pokeball z Noibatem we wnętrzu. Był to jego drugi pokemon w drużynie. Jednak nie ma żadnego sensu trzymać go na razie zamkniętego, więc po chwili szczęścia chłopak zwyczajnie wypuścił go z kulki na Pokemony. Trzeba będzie pomyśleć później nad jego imieniem...
Po chwili dotarło do niego pytanko profesora. Walka? Cóż, to byłaby chyba jego pierwsza. Jednak kto tam by się bał, gdy przerobiło się tyle książek o tych bzdetach. Oczywiście każdy mądry ci powie, że teoria to nie wszystko, ale zawsze warto ją mieć.
Chłopak nie zdążył nawet odpowiedzieć na pytanie, gdyż przeciwnik przybył jak na zawołanie. Był to starszy od niego chłopak z dinusiem przy swoim boku. Niestety Arsiel nie umiał oceniać siły przeciwników po spojrzeniu na nich (Tą umiejętność trza wypracować). Nie przeszkadzało mu to jednak w natychmiastowym, kto wie czy bezmyślnym, zgodzeniu się na bitwę.
-Co na to powiecie przyjaciele?-Odezwał się jeszcze do swojej drużyny (Taka duża, bo dwupokemonowa), po czym znów zwrócił się do bruneta.- Liczę na uczciwy pojedynek- Tymi słowami prawdopodobnie rozpoczął swoją pierwszą walkę. Nawet nie zapytał o imię... ale co tam, najwyżej dowie się po walce.

Kaiwe - 2016-05-15, 01:16

Wprowadzę ci je spokojnie :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Nieznajomy chłopak o czarnych włosach wyciągnął PokeDex i przeskanował twoje dwa pokemony, podumał coś pod nosem a potem powiedział
- Spoko, mam pokemony w sam raz dla twoich towarzyszy. A tak a pro po jestem Ian
Poszliście znowu na podwórze i a Profesor Oak pokazał wam że między tymi dużymi dębami w oddali jest prowizoryczne pole do bitwy. Sandile dreptała za tobą a Noibat postanowił usiąść ci na ramieniu, po krótkim spacerze dotarliście na owe pole do walk. Nic specjalnego, zielona trawa, ciepło, cień rzucany przez dwa drzewa i ćwierkanie Swellowów w konarach. Deino wyraźnie warczał na Noibata, chłopak starał się go uspokoić ale nic to nie dawało. Noibat po prostu go ignorował ale też był trochę poddenerwowany, Profesor Oak dołączył do was i stanął nieopodal jako sędzia
- Dobrze a więc będzie to bitwa dwa na dwa, bitwa kończy się kiedy oby dwa pokemony jednej ze stron będą niezdolne do walki
Ian wystawił pierwszego pokemona- shiny Purrloina(10lvl) i czekał na twój ruch

Conan - 2016-05-15, 07:55

-Jestem Arsiel.- Odrzekł krótko chłopak, gdy podążał za swoim przeciwnikiem na podwórko.
Ładna pogoda faktycznie dawała miłe warunki na pojedynek. Ian wystawił więc swojego kotka na 10lvl. Cóż... chyba nie ma sensu w tym momencie dawać walczyć Ren, która jest o 5lvli niższa. Innymi słowy damy wykazać się fioletowemu, na razie bezimiennemu, nietoperzowi.
-Dobra idziesz pierwszy... nie no, muszę ci nadać jakieś imię... co powiesz na Dino?- Odezwał się do Noibata, trochę pytająco. - Wyłaź pierwszy, potrenujesz sobie, co?

-Dobra mały, najpierw użyj Supersonic, na próbę ogłuszenia przeciwnika, potem spróbuj trafić go za pomocą Screech, aby lekko obniżyć jego obronę. Potem na zwieńczenie użyj Gust. Jeśli wszystko się powiedzie, zaatakuj nim ponownie. Staraj się trzymać pewien odstęp od przeciwnika, pamiętaj że szybkie ruchy utrudniają mu trafienie. Nie zapomnij o możliwości uników. To jak, postarasz się?-Zaczął wydawać proste komendy.

Kaiwe - 2016-05-15, 11:26

Noibat kiwnął głową że podoba mu się to imię i na razie może być, wleciał na pole i przygotował się do walki.
Purrloin okazał się bardzo szybki ale nie uniknął głośnego Supersonic, jednak nie został ogłuszony (może dlatego że zatkał sobie odruchowo uszy?) Zaatakował Scrath ale nietoperzowi udało się wykonać unik, kotek nie pozostał jednak dłużny i po oberwaniu Screech, Ian kazał zaatakować mu Growl przez co oby dwa pokemony miały obniżone statystyki. Użycie Gust nie wiele dało, kot wbił swoje pazury w trawę i nie odleciał. Noibat ponowił próbę ale nic to nie dało, wtedy Purrloin zaatakował ponownie Scratch i trafił. Miałeś dziwne wrażenie że pokemon skrywa jeszcze jakąś niespodziankę w tym pojedynku

.vs.

Noibat 70% obniżony atak o 1
Purrloin 75% obniżona obrona o 1

Conan - 2016-05-15, 11:47

Dobra, sytuacja była dość wyrównana. Co z tego, że przewaga była po stronie przeciwnika... ważne by nie spuszczać gardy.
-Dobra Dino, teraz mu dowalimy.- Zaczął pewnym siebie tonem-Widać, że dobrze wie jak opierać się wietrznemu atakowi, ale to nic. Zacznijmy od zmieniania statystyk. Ponownie spróbuj zaatakować Screech i Supersonic, po czym po prostu dowal mu najzwyklejszym Tackle tak przynajmniej ze dwa razy. Ostatnio uniki ładnie ci się udały, więc tak trzymaj
Skończył i czekał na wynik kolejnego starcia.

Kaiwe - 2016-05-15, 12:46

Po chwili okazało się ze ten Purrloin faktycznie ma coś w zanadrzu, dał się potraktować Screech i Supersonic a kiedy Noibat miał wykonać Tackle, usłyszałeś jak Ian daje mu polecenie aby użyć Assist. Cóż, niestety ale losowym atakiem okazał się Dragon Rage który trafił pędzącego w stronę kota Dina. Nietoperek porządnie oberwał i ponownie miał zaatakować Tackle, udało mu się ale przeciwnik użył Growl i tak to jakoś wyglądało... nie najlepiej


.vs.
Noibat 48% obniżony atak o 1
Purrloin 65% obniżona obrona o 2

Conan - 2016-05-15, 13:11

Cóż, sytuacja wyglądała coraz gorzej w sumie. Nie żeby chłopak był zaskoczony, że jego przeciwnik miał jakiegoś asa w rękawie. Trzeba będzie sobie takiego wypracować na przyszłość. Przynajmniej obniżenie statystyk było na korzyść.
-Trzymaj się tam Dino, pamiętaj, że wynik nigdy nie jest przesądzony przed końcem. Spróbujemy podejść do tego inaczej. Maksymalnie na atak. Najpierw użyj Leech Life, mimo iż średnio zada to obrażeń... potem użyj Tracke, przynajmniej ze dwa razy, oraz powtórz pierwszy ruch! I wiedz, że nie wygrywa silny, a silny jest ten kto wygrywa! Dajesz!

Kaiwe - 2016-05-15, 14:44

Leech Life przecież był bardzo skutecznym ruchem, atak ten ma typ robaczy a mroczne pokemony takie jak Purrloin są bardzo podatne na robaki. Więc kiedy Noibat uczepił się przeciwnika ten krzyknął i zaatakował go Shadow Ball. Oby dwa pokemony zostały odrzucone ale to Noibat miał się najlepiej a twoje słowa bardzo go zachęcały. Tackle spotkało się z doskonałym unikiem ze strony Purrloina a ten zaatakował ponownie Shadow Ball ale Dino zrobił unik. Kotowi udało się też uniknąć kolejnego Leech Life, widocznie nie miał ochoty oddawać swojego życia tak łatwo

.vs.
Noibat 60% obniżony atak o 1
Purrloin 45% obniżona obrona o 2

Conan - 2016-05-15, 15:47

Faktycznie, Leech Life to nie typ Grass, tylko Bug... mniejsza z tym. Git, że jakoś wyszło. W każdym razie przewaga była teraz po stronie Arsiela! Tak trzymać! O ile tylko przeciwnik nie ma znowu jakichś dziwnych ataków w rękawie...
-Brawo Dino, świetnie ci idzie. Jednak nie obniżaj gardy, gdyż nigdy nie wiesz, co twój przeciwnik jeszcze przyszykował. Ważne by zawsze być przygotowanym na wszystko. W każdym razie, użyj Screech, aby ponownie troszkę go osłabić, po czym po prostu uderzaj go za pomocą Leech Life. Dajemy na prostotę taktyki tym razem, do dzieła!

Kaiwe - 2016-05-15, 16:33

Kocur był osłabiony, trudniej było mu robić uniki ale zaatakował Sand Attack a piach wpadł do oczy Noibata. W tedy Purrloin zaatakował Scratch ale Dino dosłownie odgryzł mu się Leech Life, co powaliło całkowicie pokemona
- Purrloin jest niezdolny do walki, Rundę wygrywa Arsiel- oznajmił profesor Oak. Ian cofnął swojego pokemona i wystawił kolejnego- Parasa(11 lvl)

Sandile niespokojnie pociągnęła cię za nogawkę spodni ~ San..dile!~ powiedziała jakby błagając cię. Pewnie chciała teraz zawalczyć, mogłeś oczywiście dalej walczyć Noibatem ale on był i tak zmęczony po walce z Purrloinem (50%HP), jednak jeszcze się trzymał i równie dobrze można by było zmęczyć Parasa twoim Noibatem


------------------------------------------------------------------------
+2lvl za walkę

Conan - 2016-05-15, 16:52

-Tak, brawo Dino!- Wykrzyknął uradowany Arsiel.
Nie musiał czekać długo aż jego przeciwnik wystawił kolejnego Pokemona. Tym razem był to pomarańczowy krab. Spojrzał wtedy na swoją drogą towarzyszkę- Ren, która tak desperacko (Jak na jej rozmiar) domagała się walki.
-Chciałabyś się z nim zmierzyć, co? Dobrze więc, spróbuj swoich sił. Dino, wracaj z pola walki.-- Powiadomił swojego drugiego podopiecznego, by krokodylek mógł wejść za niego.-Dobra Ren, daj z siebie wszystko!

-Twój przeciwnik jest może dwa razy silniejszy od ciebie, ale to chyba dla ciebie żadna przeszkoda, prawda? Najpierw użyj Leer, tak na dobry początek, aby osłabić jego obronę, po czym zaatakuj go Dig, tak ze dwa razy. Pamiętaj o unikach. Do dzieła!

Kaiwe - 2016-05-15, 17:47

//jakby co możesz stosować max 5 ataków na post ;)

Sandile wyskoczyła do przodu cała roztrzęsiona, oczywiście nie ze strachu a z podniecenia że nareszcie może zawalczyć. W ogóle dziwne że i tyle wytrzymała, no ale mniejsza z tym. Ren popędziła do przodu chcąc użyć Leer, robaczek w tym momencie zaatakował Sludge Bomb który trafił ale NIE ZATRUŁ twojej starterki więc jej atak obniżający statystyki trafił. Jednak kiedy Sandile lizała przeciwnika ten zaatakował ją Energy Ballem. Następnie schowała się pod ziemie co zaskoczyło Parasa, rozglądał się za przeciwniczką aż ta wyskoczyła spod ziemi centralnie pod jego odnóżami. Robal zaatakował Sludge Bomb ale Ren po raz kolejny użyła Dig. Kiedy była pod ziemią Paras wrzucił tam Energy Ball który dopadł biedną Sandile i wyrzucił ją brutalnie spod ziemi.

.vs.
Sandile 80%
Paras 70% obniżona obrona o 1

Conan - 2016-05-15, 18:07

Pomimo różnicy poziomów Ren świetnie radziła sobie z przeciwnikiem. Arsiel utrzymywał na razie przewagę, co jego również troszkę zaskoczyło.
-Ren, odwalasz świetną robotę, tak trzymaj! Jednak przeciwnik ma to do siebie, że tródno nabrać go na to samo dwa razy. Pomimo to będziemy ryzykować. Zrobimy tym razem przeplatankę. Najpierw obniż jego statystyki za pomocą Leer, potem użyj Dig. Jeśli sukcesywnie przybliżysz się do przeciwnika, od razu ponów Leer i zakop się pod ziemię za pomocą Dig, na koniec dowal mu Rage. Zrozumiano? Wykaż się, Ren!

Kaiwe - 2016-05-15, 20:55

Sandile ponownie użyła Leer i oczywiście trafiła, niestety Paras zastosował Poison Powder i niestety Ren została sparaliżowana. I co teraz? Paras przypuścił zmasowany atak! Deino chyba było bardzo przyjemnie i wygodnie patrzeć, jak twój krokodyl obrywa. Ian niespodziewanie rzucił Ren jakąś jagodę - Zjedz to- powiedział i kiedy Sandile zjadła, paraliż minął. Mogliście wznowić walkę, zaczęła od Dig i udało jej się zaatakować robaka, ten odwdzięczył się kolejnym Energy Ballem ale Ren zrobiła unik zakopując się ponownie i wyskakując po prawej stronie robaczka. I tak Leer który jednak nic już więcej nie działał, Rage pomógł Ren dodatkowo wzmocnić swoją siłę ataku i stała się jeszcze silniejsza gdy specjalnie dała się uderzyć Energy Ballem. Póki co nie wyglądało to najgorzej

.vs.
Sandile 40% zwiększona siła obrażeń za każdym otrzymanym ciosem
Paras 50% obniżona obrona o 2

Conan - 2016-05-15, 22:18

/Takie pytanko. Czy ja mogę używać podczas walki jagód, które mam w ekwipunku?

Jeśli użył Poison Powder, to nie została zatruta w takim razie, a nie sparaliżowana? Mniejsza z tym. Sytuacja faktycznie nie wyglądała najgorzej. Zwłaszcza, że atak Rage szybko zyska na swojej mocy. Ale żeby pomagać przeciwnikowi? Gościu naprawdę daje Arsielowi fory... Aż strach pomyśleć...
-Nic ci nie jest, Ren? Widzę, że szybko wracasz do siebie, to dobrze, bo teraz będziesz musiała się dopiero przyłożyć. Przeciwnik już maksymalnie przejrzał twój atak z podziemi, ale to nic. Znanie go nie zawsze przed nim uchroni. Zbliż się w każdym razie do przeciwnika i użyj Rage. I tak jeszcze ze dwa razy, gdyż prawdopodobnie będzie przybierał na sile. Raczej już nie obniżymy mu statystyk, więc później zwyczajnie użyj Dig. Dasz radę!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group