Wiek: 30 Dołączył: 23 Kwi 2016 Posty: 1996 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-10-02, 23:07 Loteria Października!
Loteria Października!
Hej!
Po raz kolejny spóźniam się z loterią, ale to nic, mam nadzieje, że administracja przymknie swoje czujne oko i nie wlepi mi jakiegoś ostrzeżenia na twarz. Mamy październik i mimo, że pogoda nie zachwyca sobą w stu procentach, to w powietrzu czuć jesienną aurę, a natura zaczyna malować nasze życie w ciepłe kolory począwszy od żółci i skończywszy na brązach.
Październik to miesiąc kiedy wszyscy przyzwyczaili się do życia na szkolnych/po urlopowych warunkach, a jedyną nieokrzesaną pod tym względem grupą są studenci, którzy masowo przybywają do miast. Dla niektórych od trzeciego października zacznie się nowy etap w życiu - tak zwane studenckie życie. Wszystkim zainteresowanym życzę pomyślnej nauki i przeżycia sesji egzaminacyjnej. Uwierzcie mi, ten okres jest gorszy niż matura. To tak, jakbyście zdawali maturę kilka razy w tygodniu z całości materiału od początku świata. Na pocieszenie również dodam, że podczas waszej sesji w końcu znajdziecie motywację do tego, ażeby posprzątać swój pokój... dom...wszystko.
A...z resztą, nie ważne. Nie zebraliśmy się tutaj, ażeby gdybać o tym jak dobrze jest być studentem. Mamy loterię! I w tego miesięcznej loterii będę wam rozdawał przedmioty do ewolucji, których spis znajdziecie pod tym linkiem - oczywiście w losowaniu nie biorą udziału Mega Stone i Orby Legendarnych Kyogre i Groudona.
Waszym zadaniem jest - oprócz napisania "losuję" - jest napisanie w kilku słowach jaki jest wasz wymarzony kierunek studiów oraz dlaczego jest tak, a nie inaczej.
Natomiast jeżeli jesteście już studentami, podzielcie się proszę jaki obecnie kierunek studiujecie i dlaczego?
Wymarzone studia? Nie mam pomysłu, co chcę robić w życiu (jestem w trzeciej liceum, haha), ale mam zamiar zdawać na kryminologię i psychologię, gdyż są to (chyba) ciekawe studia oraz praca po nich nie taka zła.
Studiuję od 30 Września Krajoznawstwo z turystyką historyczną. Według mnie jest to dość ciekawy kierunek ze względu na solidne nauczanie geografii pod względem turystycznym oraz historii każdego kraju, miasta czy miejsca. Praktyki w biurach podróży. Kursy na przewodnika. Jak ktoś lubi na zajęciach słuchać np. o replikach w architekturze, czyli o tym, że:
1. Dom Gdański w trakcie 2 wojny światowej został rozebrany i przeniesiony do Poczdamu, na wyspę Pawii, a po wojnie Polacy postanowili odzyskać Dom poprzez nie rozebranie, a skopiowanie całej budowli i wybudowanie jej w miejscu gdzie wcześniej stał ten zabytek. No, może nie dokładnie w tym samym miejscu, bo musieli go przesunąć ze względu na to, że musi być wjazd do uliczki.
2. Chińczycy żywcem zreplikowali całe Szwajcarskie miasto i wybudowali u siebie.
3. W Las Vegas jest od cholery replik z całego świata np. wieża eiffla, statua wolności z całym Manhattanem czy też Wenecja. Cała dzielnica wyglądająca czysto jak Wenecja. Woda, gondole itp. Las Vegas skupia w sobie wszystkie inne miasta, wystarczy tu przyjechać i już z grubsza zaliczone pół świata.
Prócz takich wykładów mam też turystykę religijną, geografie fizyczną, angielski, psychologie, dzieje europy i polski, podstawy krajoznawstwa, podstawy turystyki, cywilizacje świata~
Połowy tego uczy gość będący ala Cejrowski.
Cytat:
*Palmowski -ziomuś byl prawie na wszystkich kontynentach,ciekawy czlowiek,on jest podroznikach,zajecia z nim wygladaja jak zajecia podroznicze,fajne historie opowiada.Musimy sie z nim umowic ze za 100% piatka I to bedzie nasze zaliczenie przedmiotu,bo z przyjemnoscia bedzieny tak mysle tam chodzic
Tak.
Dopiero zaczynam, a już lubię swoje studia~ Uwielbiam się uczyć o innych krajach czy kulturach. A Historia? Za datami nie przepadam, ale fakty/wydarzenia ogarniam i nawet przyjemnie mi się czyta o przeszłości, która odznacza się w teraźniejszości.
Wydział Historyczny jest bardzo przytulny. Na tle wielgachnych szklanych budowli przypomina mały, zielony klocek z czasów PRL'u, ale przynajmniej nie muszę latać po 10 piętrach, a tylko po 3.
Co studiuję? A Rolnictwo na Lubelskim UP. Śmiechowo jest od jasnej niespodziewanej xD
W ogóle na początku miałam studiować biologię na wydziale w Zamościu, ale tak się złożyło, że nie otworzyli kierunku. Więc żeby nie latać z paierami i nie robić kołomyi to przepisałam się na Rolnictwo na tymże wydziale i tak sobie chodzę. Po drugim roku zamknęli nam wydział i przymusowo przenieśli na ten sam kierunek, tyle że do Lublina. W sumie dla mnie to nawet lepiej, bo bliżej xD Jakby ktoś pytał- studiuję dziennie, jednakże uczelnia po tych przenosinach tak nas chucha i dmucha, że układają nam specjalny program nauczania tylko pod nas, plan na dwa dni w tygodniu- no życie jak w Madrycie xD
A czemu ja to to w ogóle studiuję? A kto tam wie tego Jaguzia xD Studiować i tak bym musiała, bo skończyłam najogólniejszy, bezprofilowy ogólniak jaki to był w okolicy. A Rolnictwo? W sumie why not? Kierunek jak każdy inny, a dodatkowo po nim jakbym nie mogła się zatrudnić nawet jako kasjerka w takiej Biedronce czy gdzie bądź to i tak pracę w zawodzie mam praktycznie zawsze xD Taki plan awaryjny na życie xD
Studiuję... psychologię. A studiuję ją dlatego, że... nie pykło mi na prawo. Za rok znowu spróbuję sił w rekrutacji, no chyba, że mi się tu spodoba. Ale patrząc na ilość biologicznych przedmiotów, to szczerze wątpię.
Losuje. Możesz też mi wylosować dla Jamesa czy nie?
Studia? Nie wiem nawet czy pójdę ;-; Jeśli dożyję po 4 klasie technikum to dam wa znać. Jeśli tak to może pójdę na studia związane z masażem, biologią (jak zdam rozszerzenie) albo architekturą tyle że moim marzeniem jest aby taka architektura dotyczyla tylko parojektowania wnętrz ale of kors nie ma takiej więc odpada ;-; Czyli masaż bo jestem silna i łasa na kasę (masażysta taki dobry to zarabia nawet 300zł/tydzień!) Albo bilogia bo strasznie lubię takie tematy nawet dot. Rozmnażania się małego gówna czy łacińskich nazw robaków. O albo na turystykę ale to już tak w dupe ostateczności
Nie studiuje. Nie zdałam matury. Oczywiście będę próbować, aż zdam. Nie zdałam matmy. Chciałam kiedyś studiować coś w stylu Bezpieczeństwo Publiczne, pójść do jakiejś szkoły policyjnej, ale nie mogę... Siedziałam w psychiatryku. xD Potem myślałam o psychologi, ale nie nadaje się. Właściwie nie myślę o przyszłości. Nie wiem, czy będę coś studiować. Niczym konkretnym się nie interesuje. Deprecha, dno, schizy... może kiedyś mi się polepszy.
Jakie studia? Mamusia chciałaby, żeby poszedł na techniczne, ale jako że nie zdaję ani fizyki, ani informatyki, to chyba to niezbyt pyknie. Dlatego planuję iść na studia ekonomiczne.
Gdzie? Najbardziej cieszyłbym się z Krakowa. BO TO FAJNE MIASTO JEST! Byłem tam na wakacjach i strasznie spodobał mi się tamtejszy klimat. Do tego w Białymstoku poziom wydziału ekonomicznego jest niezbyt .-.
Kiedy? Jak uda mi się zdać maturę :"D Ale skoro Dejzi zda, to ja na pewno też! \o/
Myślałam nad użyciem eliksiru... Ale nie! Zadanie jest fajne.
Chciałabym studiować coś związanego z programowaniem (bardzo mocno związanego). Z opisów kierunków to Neuroinformatyka brzmi najlepiej, ale wiadomo, jak to jest z bardziej specjalistycznymi studiami w Polsce - albo są cholernie drogie, albo jest mało miejsc, albo beznadziejna jakość. Tak czy siak w tej chwili skłaniam się najbardziej w stronę Automatyki i robotyki, bo mam plan zagłady ludzkości jakieśtam ambicje. No a jak się nie dostanę, to pewnie mechatronika :<
Jestem jeszcze w gimnazjum, ale wydaje mi się, że mój kierunek jest z góry i jasno określony. Nie nadaję się na nic związanego z chemią, literaturą czy historią. Ogólnie nie jestem zbyt dobra w wielu przedmiotach. Jednak są dwie rzeczy, dwa przedmioty które uwielbiam i w których czuję sie naprawdę luźno oraz miło. Informatyka i plastyka. Dlatego też już w drugiej klasie zrodził się pomysł połączenia ich czego wynikiem jest oczywiście grafika komputerowa. Nie dość że mogę sporo zarabiać to jeszcze będę się dobrze czuła w tym, co będę robić. Jedyny sensowny dla mnie wybór. Kiedyś chciałam też spróbowac na weterynaria, ale bio-chem... nope.
Tak więc mimo młodego wieku mam wszystko ustalone. Studia graficznie są jedyną możliwą i idealną dla mnie opcją c:
Losuję.
Skończyłam już studia dwa lata temu, a wtedy studiowałam ekonomię na specjalizacji zarządzanie finansami. W sumie to się nawet to przydało tym bardziej, że w pracy zajmuję się sprawami około księgowymi i cały czas muszę współpracować z działem księgowości.
_________________ After all, it’s rude to talk about someone who’s listening.
Studiuję ekonomię tak, jak Pani wyżej. Uważam, że to jedna z najgorszych decyzji w moim życiu. Nie ma w tym nic ciekawego. W przyszłości nie podejdę do zawodu... Zjadę sobie bogatego męża. ♥ Z ABSami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Panda & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.
Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.