Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Księciu
2018-06-26, 11:58
"Everything gon' depend on what I say"
Autor Wiadomość
Psycho 
Do you feel dark?


Wiek: 32
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 21
Wysłany: 2018-05-29, 17:46   

Wkraczając na drogę numer piętnaście, Jack poczuł świeże powietrze. Niby nic specjalnego, ale było tutaj inaczej niż w mieście. No cóż, nie zawracając sobie głowy drobnostkami. Trzeba ruszać, nim dzień jeszcze młody. Po ciemku będzie ciężko się poruszać w lesie, zwłaszcza, że ma zamiaru poświęcić tutaj trochę czasu.
Przechodząc kawałek ścieżki, po chwili skręcił w głąb lasu. Będzie trochę upierdliwa trasa, plus nie zmienił ubrania. Cały dzień w garniturze, przydałoby się to zmienić. No, ale ciuchy letnie zostawił w domu. Na pewno po nie kiedyś wróci.

Teraz trzeba się skupić i skorzystać też z pomocy Kiddo, w końcu jego nos powinien wyłapywać inne zapachy poków. Choć może się mylić, ale warto spróbować.
- Kiddo, czas wytropić jakiegoś dodatkowego towarzysza. Oczy dookoła główki.
Rzekł na spokojnie i powoli wędrował do przodu. Jakoś nigdy mu się nie śpieszyło, był bardzo cierpliwym człowiekiem. Oczywiście każdy ma swoje granice, lecz on jakoś ich zbytnio nie ukazuje.
No ale skupiając się na lesie, który był bardzo przyjemny o tej porze dnia. Powietrze lekko ocierało się o twarz, promyki lekko piekły po czole. Normalnie idealny dzień na piknik, którego raczej nie zrobi. Nie można sobie zawracać głowy pierdołami, na piknik przyjdzie pora.
_________________

 
     
Daltonis 
Head In The Clouds


Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2018
Posty: 335
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-05-30, 00:02   

Zbaczając z ścieżki wkroczyłeś w odmęty lasu. Światło dzienne pozostawiłeś za sobą i otoczyłeś się leśnym półmrokiem. Tutaj szansa na spotkanie jakiegoś przyszłego towarzysza wzrosła. Im głębiej w las - tym rzadszy okaz. Kiddo zeskoczył Ci z głowy, przeciągnął się rozciągając najpierw przednie łapki, potem tylne i wydając przy tym odgłosy niezmiernej satysfakcji.

Na Toje polecenie Zorua przyłożył nos do ściółki i zaczął węszyć. Merdał ogonem na jedną, na drugą stronę - momentami wystrzeliwał do góry, tylko aby opaść po chwili. Gęstość ściółki i nagromadzenie przeróżnych leśnych zapachów odrobinę utrudniało tropienie Pokemonów, jednak nie traciliście nadziei. Słusznie z resztą, bo Kiddo po dłuższym czasie poszukiwań wreszcie złapał jakiś trop. Jego ogon zesztywniał i kompletnie się wyprostował. Nos przyłożył jeszcze bliżej ziemi a kroki stawiał ostrożniej niż dotychczas.

Podążałeś za swoim podopiecznym aż wreszcie ten się zatrzymał, zerknął na Ciebie i wskazał łapką na wielki krzak znajdujący się przed wami. Przypatrzyłeś się roślinie, jednak nic nie było w niej specjalnego - nie rosły na niej żadne jagody, ani nie poruszał się sygnalizując, że skrywa się w nich jakiś dziki stworek. Dopiero kiedy zrobiłeś krok do przodu krzak nagle zaszeleścił. Był tam jakiś Pokemon - jednak nie dało się określić jego rozmiarów a co dopiero gatunku. Mogła to być najzwyklejsza Rattata, ale mógł to też być jakiś cenniejszy i rzadszy Pokemon.

Jest tylko jeden sposób aby się dowiedzieć!
_________________

"Put my feelings all aside
Don't know how to make it right."


KP | Box | Konto bankowe | Trofea
 
     
Psycho 
Do you feel dark?


Wiek: 32
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 21
Wysłany: 2018-05-31, 12:38   

Przez cały ten czas, Jack spoglądał przed siebie. Trochę wyluzowany i senny, chciałby teraz sobie pozwolić na odrobinę snu. Tak krótka drzemka byłaby świetna, ale raczej nie wypada. Ma tutaj jedną sprawę do załatwienia, która nie może czekać. Spoglądając od czasu do czasu na partnera, oczekiwał jakiś postępów.
Z resztą, wierzył w Kiddo. Są w końcu ze sobą już długo, a więzi które stworzyli są silne. Jack ma ogromne zaufanie do swojego poka, tylko dlatego, że to jego jedyny przyjaciel. Nawet z rodziną nie miał takich więzi, ani z kim innym.

Po dłuższej chwili, w końcu coś się zaczęło. Kiedy tylko Kidd złapał trop i wskazał krzak, Jack zrobił krok do przodu. Krzak zaczął szeleścić, to oznaczało iż ktoś tam był. No więc nie zwlekając, mężczyzna miał prosty pomysł. Po prostu zaatakować, będzie to jego pierwsza akcja. Dlatego też musi się skupić oraz przemyśleć każdy ruch.
Wpierw przykucnął, spojrzał na Kidda i rzekł do niego.
- Kiddo czas trochę zaszaleć. Zaatakuj tego stworka w krzakach, bądź ostrożny.
W sumie to tylko, nie wiedział zbytnio jak działa walka w świecie stworków. Może tylko raz oglądał jakieś zawody, w których to trenerzy darli japy na swoje pokemony i kazali im używać jakiś technik. W sumie też musi się tym bardziej zainteresować, jak ma zamiar trochę nabroić na świecie. Przeglądał ostatnio pokedex, tam było trochę informacji. Trzeba będzie je dobrze wykorzystać.
- Użyj Pursuit
_________________

  
 
     
Daltonis 
Head In The Clouds


Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2018
Posty: 335
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-05-31, 15:24   

Kiddo przygotował się do skoku - zbliżył ciało do ziemi, uniósł tylne łapy, otoczył się mroczną, czarno-fioletową łuną i niczym sprężyna wyskoczył i wpadł prosto w krzak. Zniknął z Twojego pola widzenia, jednak sądząc po dźwięku jaki usłyszałeś trafił w cel. Coś jednak nie było w porządku... Usłyszałeś jakiś dziwny plusk - ale nie taki jakby ktoś wpadł do wody. To było coś bardziej... No nie wiem jak jakaś maź?

Zaciekawiony dalszym rozwojem akcji ruszyłeś za swoim Pokemonem, jednak Ty obszedłeś krzak - szkoda by było rozedrzeć garnitur. Kiedy już podszedłeś do walczących Pokemonów zauważyłeś, że tam gdzie powinien stać Kiddo i jego przeciwnik, stało... Dwóch Kiddo?! Dwie identyczne Zoruy popatrzyły na Ciebie tym samym pytającym wzrokiem i szczeknęły do Ciebie tym samym tonem. Nie szło rozróżnić który Zorua to Kiddo - przynajmniej nie z wyglądu.

Kiedy jedna Zorua zrobiła krok do przodu - druga podążała jej krokiem i powtarzała ruch, kiedy druga zaczynała warczeć ta pierwsza robiła to samo. Przez chwile wydawało się jakby Kiddo stał przed lustrem i widział swoje odbicie, jednak gdyby tak było to i Twoja piękna mordeczka by się w nim odbiła - tymczasem tak się nie stało.

Dwa takie same Pokemony czekały na to co zrobisz. Nie opłacało się walczyć - oba Pokemony wykonałyby ten sam atak i wraz nie wieszałbyś który z nich jest oryginałem. Musisz coś prędko wymyślić, bo sytuacja z chwili na chwilę komplikuje się coraz bardziej... Jak sprawdzić który Kiddo to ten Twój?
_________________

"Put my feelings all aside
Don't know how to make it right."


KP | Box | Konto bankowe | Trofea
  
 
     
Psycho 
Do you feel dark?


Wiek: 32
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 21
Wysłany: 2018-05-31, 17:51   

Widząc jak Kiddo wlatuje w krzaki, a następnie słysząc plusk, Jack postanowił ruszyć do przodu. Omijając krzaki i udając się na tak zwane pole walki, na którym ujrzał dwa Kiddo'sy. Wpierw trochę się zdziwił, czyżby przez przypadek trafił na drugiego takiego samego poka? W sumie dwa Kiddo'sy brzmią nawet fajnie, czemu by nie złapać i drugiego?
No, ale teraz pytanie, który jest naszym partnerem? Toż to proste, wystarczy dać jedną prostą komendę.
- Kiddo, wracaj na swoje miejsce.
Oczywiście chodzi o to, że Kiddo większość czasu spędza na jego głowie. Tak więc raczej zrozumie o co chodzi i wdrapie mu się na łepek, co za tym będzie szło? Tamten drugi pok będzie odsłonięty, będzie można go skopać i złapać w bollsa. Tylko stworek naśladujący innego może być kłopotliwy, chociaż czekaj... Nie może być to ten sam pok, przecież by zachowywał się inaczej. Jak na dzikiego poka przystało, gryzłby się czy coś w ten deseń. Dla pewności, Jack wyciągnął z kieszeni pokedexa i i czekając na Kiddo wycelował w tego co pozostanie na miejscu... Ostatecznie podejdzie i nie będzie wiedział co zrobić po poprzedniej komendzie.

Cóż, będzie trzeba pomyśleć nad strategią. Od razu rzucić pokeboll'a, czy wpierw trochę osłabić poczka? Oto jest pytanie... Oczywiście zależy, czy ten pok będzie wart zachodu.
_________________

 
     
Daltonis 
Head In The Clouds


Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2018
Posty: 335
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-01, 15:41   

Padła komenda i oba Pokemony spojrzały się na Ciebie. Jeden z nich kompletnie się zmieszał i nie bardzo wiedział co ze sobą zrobić, jednak drugi grzecznie posłuchał Twojego rozkazu u zwinnym susem wskoczył najpierw na Twoje ramię a następnie na Twoją głowę, gdzie wygodnie posadził swoje cztery litery. Uśmiech pojawił się na Twojej twarzy - już wiedziałeś który Pokemon to ten Twój, teraz tylko pojawia się pytanie: kim u licha jest ten drugi Kiddo.

Ku Twojemu zaskoczeniu Zorua, który jeszcze stał na ziemi nagle zaczął się rozpływać. Jego całe ciało powoli się roztapiało - niczym lód w gorący dzień. Twarz drugiego Kiddo została kompletnie zdeformowana i zmieniła kolor z ciemno fioletowego w jasno różowy. Jego oczy zapadły się a na ich miejsce wskoczyły dwie małe, czarne kropki. Pyszczek odpadł i dołączył do reszty brei na ziemi a zamiast pyszczka ukazał się szeroki uśmiech.

W trakcie tej przemiany Twój PokeDex zapiszczał i pokazał skan Pokemona:

Ditto

Poziom: 4
Typ:
Ewolucja: Ditto
Informacje: Ditto potrafią dowolnie modyfikować i powielać swoje komórki, dzięki czemu mogą przyjąć formę czego tylko sobie zażyczą. Każdy Ditto różni się zdolnością do transformacji - jedne potrafią to lepiej, inne trochę gorzej. Ditto są często wykorzystywane podczas rozmnażania Pokemonów dzięki ich zdolności transformacji i możliwości kopulowania z dowolnym gatunkiem. Kiedy ten Pokemon śpi lubi zmieniać się w kamień aby uniknąć ataku ze strony napastników.


Zorua wreszcie kompletnie się rozpuścił - została po nim tylko wielka różowa plama z której nagle uformował się Ditto. Zachichotał kiedy zobaczył wasze zdziwienie, jednak nie wydawało się, że ma ochotę na walkę. Był odprężony i kompletnie nie czuł się zagrożony.
_________________

"Put my feelings all aside
Don't know how to make it right."


KP | Box | Konto bankowe | Trofea
 
     
Psycho 
Do you feel dark?


Wiek: 32
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 21
Wysłany: 2018-06-02, 20:35   

Już nabrała go chęć, żeby sięgnąć po pokeball'a i złapać sobie drugiego Kiddo. Jednak nim to zrobił, coś zaczęło się dziać. Mianowicie Zorua zaczął się roztapiać? Ktoś go kwasem z zaskoczenia oblał, czy coś?
Przyglądając się spokojnie temu całemu glutowi, Jack w końcu dostrzegł jego pełną formę. Ditto? No cóż, zawszę coś na start. Widać walka zakończyła się remisem, w sumie nawet się nie zaczęła i nie ma potrzeby jej zaczynać.
Może obejdzie się bez użycia siły, warto spróbować. Mężczyzna podchodząc bliżej, o ile pok się nie speszył. Przykucnął przy Ditto i uśmiechnął się do niego. Nie sięgał po niego ręką, ani nie robił gwałtownych ruchów.
- Witaj mały.
Rzekł do Ditto, następnie postanowił usiąść. W końcu po co się męczyć i kucać, skoro można wyluzować się jeszcze bardziej.
- Masz ochotę poznać życie z lepszej strony i dołączyć do naszej wesołej gromadki?
Zaśmiał się i spoglądał na małego poczka, w sumie zaraz będzie trzeba podjąć działanie pokebollsa. Chociaż Kiddo nie złapał na pokballsa, sam za nim poszedł. Bo w końcu chodzi o więzi, a nie przedmioty. To pokemon wybiera za kim będzie podróżował przez resztę życia, to jest najważniejsze.
_________________

 
     
Daltonis 
Head In The Clouds


Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2018
Posty: 335
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-02, 23:33   

Różowy śluz który podobno był Pokemonem wcale się nie przejmował tym, że do niego podszedłeś. Był tak dumny z zamieszania jakie wywołał, że nie obchodziły go jakiekolwiek konsekwencje. Przysiadłeś obok niego a ten jakby poczuł się jeszcze wygodniej niż przedtem. Jego wygląd uległ jeszcze większej deformacji i rozpłynął się jeszcze bardziej a na jego buźce widniał ten sam szeroki uśmiech - w pewnym stopniu podobny do Twojego wiecznego szczerzenia zębów. Czułeś, że mogłeś się dogadać z tym Pokemonem.

Zaproponowałeś mu dołączenie do drużyny i jego ekspresja na chwilę się zmieniła. Widać było, że Pokemon się zastanawia i nie jest do końca przekonany czy powinien się do Ciebie przyłączyć. Ponownie zbił się w całość i przywrócił się do swojej standardowej formy i pytającym wzrokiem spoglądał na Ciebie. Chyba musisz użyć jakiś mocniejszych argumentów niż tylko poznanie świata z innej strony. Może najlepiej byłoby odwołać się do charakteru Pokemona? Co mogłoby go zainteresować... Co zyskałby dołączając do Ciebie... Ty zyskałbyś dużo - Ditto potrafiłby namieszać chyba jeszcze bardziej niż Kiddo i z pewnością byłby przydatnym narzędziem zaprowadzania porządku, ale co Ty możesz mu zaoferować?

A może po prostu lepiej przejść do czynów, osłabić go za pomocą Zoruy i złapać siłą? Wybór należy do Ciebie.
_________________

"Put my feelings all aside
Don't know how to make it right."


KP | Box | Konto bankowe | Trofea
 
     
Psycho 
Do you feel dark?


Wiek: 32
Dołączył: 18 Maj 2018
Posty: 21
Wysłany: 2018-06-04, 16:43   

Uśmiech trochę zanikł, w sumie Jack nie miał czasu żeby gawędzić z glutem. Mógłby być przydatnym towarzyszem, skoro potrafi zmieniać wygląd. Coś jak Kiddo, tylko o wiele lepiej. Trzeba przejść do konkretów.
- Masz wolną rękę, będziesz mógł rozrabiać ile dusza zapragnie.
Rzekł z lekkim uśmiechem, następnie wyjął z kieszeni pokebolla i położył go obok. Jack wolał zdobyć jego zaufanie w normalny sposób, wtedy będzie pewny iż nie będzie w przyszłości komplikacji.
- Z resztą co ja mogę ci powiedzieć, jesteś wolny. Możesz gnić w tym lesie, lub ruszyć dalej i robić co tylko chcesz. Wystarczy, że teraz zdecydujesz.
Dodał, następnie spoglądając na gluta poprawił swoje okulary przeciwsłoneczne. Choć po głowie chodził mu jeszcze jeden pomysł, wpierw wolał skorzystać z pomocy partnera.
- Co nie Kiddo, powiedz mu.
W końcu poki chyba bardziej się dogadają.
_________________

 
     
Daltonis 
Head In The Clouds


Wiek: 25
Dołączył: 26 Lut 2018
Posty: 335
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-05, 01:41   

Z Twoich wszystkich słów chyba największą reakcję wywołała propozycja wyruszenia gdzieś dalej niż tylko ten las i siania zamętu w innych częściach regionu. Ditto na samą myśl o takim scenariuszu aż rozpuścił się z przyjemności. Przywrócił się jednak momentalnie do swojej normalne formy i podpełzł do Ciebie. Wpatrywał się w Twoją osobę z tym swoim głupim uśmieszkiem przez dłuższą chwilę i nagle zaczął zmieniać kolory. Ba, nie tylko kolory - zauważyłeś że drastycznie szybko przybiera na rozmiarach.

W jedną chwilę płaszczyła się przed Tobą różowa plama śluzu, a w drugą siedziała przed Tobą Twoja idealna kopia. Ten sam szeroki uśmiech - te same cudne okulary i ten sam elegancki garnitur. Skopiował wszystko co do joty - a zajęło mu to tylko chwilkę. No! Taki Pokemon to by Ci się przydał! Tyle możliwości... Dodaj do tego umiejętności Kiddo i możesz potencjalnie zastraszać wrogów samym widokiem trzech rosłych bliźniaków kroczących powoli w ich stronę z bananem na twarzy. Aż Cię ciarki przeszły na tę myśl.

Ty - a raczej Ditto zachichotał swoim głosem po czym ponownie wrócił do normalnych rozmiarów i zwyczajnej barwy. Podpłynął do PokeBalla i pochłonął go, po czym nagle drastycznie zmienił kolor z różu wprost w krwistą czernień i wleciał do kapsuły. Ta zadygotała się trzy razy i z jej środka wystrzeliły złociste gwiazdki oznaczające pomyślne schwytanie Pokemona. Na Twoim PokeDexie od razu pojawił się jego skan:

Ditto
Imię: ---

Poziom: 4
Typ:
Ewolucja: Ditto
Ataki: Transform
Charakter i historia: Ditto żył do tej pory na Drodze 15 w środku okolicznego lasu. Był sam - ale wcale mu to nie przeszkadzało. Sam się doprowadził do tej samotności, głównie przez swój charakter ale i też przez ogólny strach innych Pokemonów przed Pokemonem potrafiącym tworzyć idealne kopie swoich towarzyszy. Ditto ma zamiłowanie do siania zamętu i bycia ogólnie natrętnym potworkiem. Na ogół jest wyluzowany, lubi przybierać postać różowej kałuży - tak najlepiej mu się odprężyć i zrelaksować. Jako jeden z niewielu Ditto w Kanto potrafi tworzyć idealnie kopie tego co widzi - nie potrzebuje też dużo czasu aby wyłapać nawet najmniejszy detal u swojego celu takie jak jakieś małe zadrapanie na palcu czy nawet drobne piegi rozsiane w losowych miejscach. To właśnie przez tą zdolność Joker zainteresował się tym Pokemonem.
Umiejętność: Imposter - Na początku walki Pokemon transformuje się w przeciwnika.
Trzyma: - Quick Powder


Kod:
[color=#BD9460][b]Ditto[/b][/color] [img]https://gpx.plus/files/images/badge/male.gif[/img]
[b]Imię:[/b] [i]---[/i]
[img]https://projectpokemon.org/images/normal-sprite/ditto.gif[/img]
[b]Poziom:[/b] [i]4[/i]
[b]Typ:[/b] [img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Normal.png[/img]
[b]Ewolucja:[/b] [i][u]Ditto[/u][/i]
[b]Ataki: [/b] [color=#BD9460][i]Transform[/i][/color]
[b]Charakter i historia:[/b] [i]Ditto żył do tej pory na Drodze 15 w środku okolicznego lasu. Był sam - ale wcale mu to nie przeszkadzało. Sam się doprowadził do tej samotności, głównie przez swój charakter ale i też przez ogólny strach innych Pokemonów przed Pokemonem potrafiącym tworzyć idealne kopie swoich towarzyszy. Ditto ma zamiłowanie do siania zamętu i bycia ogólnie natrętnym potworkiem. Na ogół jest wyluzowany, lubi przybierać postać różowej kałuży - tak najlepiej mu się odprężyć i zrelaksować. Jako jeden z niewielu Ditto w Kanto potrafi tworzyć idealnie kopie tego co widzi - nie potrzebuje też dużo czasu aby wyłapać nawet najmniejszy detal u swojego celu takie jak jakieś małe zadrapanie na palcu czy nawet drobne piegi rozsiane w losowych miejscach. To właśnie przez tą zdolność Joker zainteresował się tym Pokemonem.[/i]
[b]Umiejętność:[/b] [i][color=#BD9460][b]Imposter[/b][/color] - Na początku walki Pokemon transformuje się w przeciwnika.[/i]
[b]Trzyma:[/b] [img]https://cdn.bulbagarden.net/upload/8/8f/Bag_Quick_Powder_Sprite.png[/img] [i]- Quick Powder[/i]


__________________________

Możesz dowolnie edytować formę skanu - wedle Twoich upodobań, ale treść zostaw taką samą. Poza tym:
Pokemony: Zorua +0,5lvl
Możesz też nie wiedzieć, ale co miesiąc jako trener masz prawo dopisać jeden atak dla dowolnego Pokemona z odpowiedniej kategorii. Więcej o tym masz TU
_________________

"Put my feelings all aside
Don't know how to make it right."


KP | Box | Konto bankowe | Trofea
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.