Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Daisy7
2016-06-16, 20:10
Przygoda Mr. Devil
Autor Wiadomość
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-02, 13:32   

,,To stąd te problemy... Mam Szczęście, że Lili była dzika."- Pomyślał sobie Koin. Przypatrzył się nowemu. Tego jego spokojny i aksamitny głos, wydał mu się trochę pedalski. Jednak na razie, nie został przez niego zirytowany. Postanowił więc, pozostawić swoje przekonania samemu sobie. Miał Trenować te małe dinozaury? Ta opcja wydawała mu się spoko i to nawet bardzo.
-Koin Khain. To, gdzie idziemy?- Powiedział spokojnie, swym prostym i niskim głosem-Do Smoków nie mam za bardzo podejścia. W Kanto one są rzadkością, więc nie ma co tu się dziwić. Ale jest u nas całkiem sporo Kamiennych Pokemonów i Jaskiń. Ale próbować można, może czegoś się nauczę? A co do tych Tyruntów. One są mięsożerne? Takie skrzywienie z ciekawości. Nasza reprezentacyjna skamielina, jest mięsożerna. Mowa tu o Aerodactylu.- Te naciskanie, by Koin się uczył jednak miały jakieś swoje pozytywy. Spakował linę do plecaka i założył go na plecy. To był znak dla Carlosa, o gotowości do zadania.
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-02, 14:36   

Carlos skinął głową na potwierdzenie - Taa Tyrunty są głównie mięsożerne ale mają tutaj dietę urozmaiconą w jagody. Dzisiaj jest dzień kiedy będziemy karmić wszystkie pokemony karmą z dodatkiem Enigma Berry
Ruszyliście na początku przez jeden zabirynt, Carlos wyraźnie wiedział gdzie iść więc musiałeś dreprać za nim by się nie zgubić. A propo gubienia, ciekawe gdzie wcięło Lili? Tak czy inaczej zatrzymaliście się na środku a tam w ziemi było coś na kształt wejscia do jaskini ale w dół. Zejście było strome ale dałeś radę. W środku ukazała się podziemna "stajnia" ale nie było tam zamkniętych boksów a otwarte aby pokemony mogły swobodnie się poruszać . Boksy były po bokach a w okolicy zauważyłeś parę Rampardosów, Shieldonów i dwa Lairony. W boksie po lewej był nawet jakiś Rhyhorn który spał ale jakoś tak wiedziałeś że to nie Lili. Oczywiście jacyś opiekunowie tutaj się krzątali
- Pod każdym labiryntem jest wejście do stajni a stajnie tworzą całą podziemną sieć. W sumie mamy cztery stajnie i trzy pola do bitew. Ej Nushi, Staoshi!- zawołał kogoś. Nagle poczułeś charakterystyczne drganie i pojawiły się dwa Tyrunty(każde mają 20 lvl) z czego jeden Shiny(Nushi)
- Okej bierz któregoś i idziemy. Zobacz tam na końcu jest tunel który prowadzi do pola bitwy
Po wybraniu i znalezieniu się na polu bitwy Carlos nakazał ci zaczynać. Miałeś zacząć trening z Tyruntem a on postawi na uniki
_________________

------------
 
     
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-02, 15:27   

Koin wędrując przez stajnie czuł się dziwnie. Cała ta ,,Hodowla" przypominała bardziej jedno wielkie pastwisko dla smoków i wymarłych pokemonów. Od czasu do czasu, było widać Rhyhorna czy Lairona. Ale poza tym ,,gady" dominowały tutaj. Jakby, zrobić tutaj mały mikroklimat przypominający prehistoryczne tereny, mógłby to być bardzo dochodowy Prehistoryczny Park Pokemonów. Mało, kto ma przecież możliwość obserwowania wymarłych pokemonów. W Kanto, poza skamielinami można zobaczyć Omanyte i Kabuto w parku przed Saffari Zone. A tak, jakby naprawdę nie istniały? A tutaj? Co chwile Rapardosy, Tyrunty, Shieldony... Koina zaczęło teraz ciekawić jeszcze jedno. Kto tego pilnuje w nocy?
-Dobra Staoshi, chodź- Powiedział spokojnie do pokemona. Droga do Areny minęła raczej szybko i spokojnie. Tyrunt, był prawie tak samo wysoki jak Lili, jednak był wyraźnie lżejszy. Prosta szarża odpada. Musiał obrać inną technikę.
-Satoshi, zaczynamy! Ty atakujesz Nushi, broni. Mamy więc trochę czasu, by się pobawić. Najpierw na spokojnie Tail Whip. Następnie zaszarżuj i ataku nogi przeciwnika za pomocą Bite. - Poczekał na pokemona, po czym rzucił szybko-Atakuj znowu Bite, tym razem jednak już w szyje Nushi. Staraj się przy tym wejść bardziej masą na niego, by go wywrócić. Następnie wykonaj na nim Stomp!- Koin, nie uznawał tej techniki za jakoś bardzo wygórowanej. Jednak, na to pozwalały ataki Tyrunta.
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-02, 22:42   

//masz gg? Możesz założyć i podesłać mi nr ma PW abyśmy się łatwiej kontaktowali

Ogólnie bitwa treningowa poszła całkiem fajnie, twój dinek fajnie atakował ale shiny Tyrunt miał jakieś problemy z tymi unikami. Ale co więcej trenowaliście tym lepiej wychodziły młodzikom ataki i uniki. Minęła chyba bita godzina aż w końcu oby dwa pokemony były zmęczone, Carlos dał ci teraz kolejne zadanie- wyszczotkować futro Tyrantruma. Tak czy inaczej musiałeś wyjść na zewnątrz, oczywiście Carlos cię poprowadził i nim podał ci szczotkę powiedział
- Nie wiem czy Jessy ci mówiła, jednak po wyjściu z hodowli nie wolno ci mówić o podziemnych stajniach. Wersja jest taka, że są tutaj dwa Hydreigony, dwa Tyrunty i jeden Tyrantrum i dwa Deino jasne?- Cóż, jak widać to jakaś wielka tajemnica. Po odnalezieniu giganta mogłeś przystąpić do czesania, tymczasem zauważyłeś też że przy dinozaurze siedzi sobie twoja Lili.
_________________

------------
 
     
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-03, 23:08   

Serio? Wyszczotkować Futro Tyrunta? Przecież to są praktycznie, same Łuski i Pióra. Chyba, że o to białe chodzi... I czemu mam nie gadać o innych pokemonach? I przecież jeszcze oficjalnie po placu nie dawno Rogenrole chodziły.
- Dlaczego mam czesać Futro Tyrunta? Przecież on go wcale nie ma za dużo. Nie obraź, się ale to zadanie jest debilne. I jak mam nie mówić o innych pokemonach, gdy wysiedliśmy ze statku publicznie został wygłoszony raport. I wcale nie obejmował, tylko pokemonów o których teraz mówisz- Wyszedł na wścibskiego, ale tak trza było- Przyszedłem po placu kręcił się Gigalith i Rogenrole, moja Lili jeszcze z nimi poszła. Więc, te wasze ukrywanie i podziemne stajnie zwyczajnie jakoś nie wychodzą.- Podszedł do Lili- Jak się dzisiaj bawiłaś?
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-05, 22:11   

Tyrantrum spojrzał na ciebie wyniosłym wzrokiem, widać że ma się chyba za króla podwórza i wręcz wepchnął ci się pod rękę abyś zaczął szczotkować. Twoja Lili wyglądała na zadowoloną bo na pytanie jak jej minął dzień, uśmiechnęła się i wydała z siebie coś na kształt "Rhyy" Nie minęła dłuższa chwila jak nie zjawił się Carlos i powiedział
- Słuchaj chcesz iść z nami na wykopaliska? Szukamy jakichś skamielin do ożywienia aby zanieść je potem do laboratorium gdzie je ożywią. To jak?
Pokazał ci już przygotowany duży plecak, zauważyłeś tam kilof, kask, linę i małe pędzelki do odkurzania skał.
_________________

------------
 
     
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-05, 23:47   

Czekaj, niech zgadnę.. Coś zrobiłaś z włosami?(Fajny avek :P) Mam Drudigona, jeszcze do wprowadzenia... Siedzi aktualnie w Boxie
__________________________________________________________________
Ja chyba nie zrozumiem, niektórych pokemonów. Pomyślał Koin widząc reakcje pokemona. W Koinie, jednak pojawiło się małe szczęście, a raczej szczęście u Lili. Jednak, nie miał zamiaru tu być wieczność i miał nadzieje, że Lili to zrozumie. Naglę pojawił się Carlos i już wiedział co będzie robił dalej. Napewno nie będzie szczotkować tego Tyrantum. Nie, nie. Jak chce to mogę mu dać szczotkę do jego małej rączki i niech sam to zrobi. Nie mówił do Carlosa, nic. Sam wyciągnął z plecaka linę i kilof, po czym powiedział do Lili:
- Idziemy wykopać nowego członka rodziny- Uśmiechnął się przy tym szyderczo- A potem, może poćwiczymy razem? Co ty na to?- Po chwili zwrócił się do Carlosa- To, gdzie idziemy?
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-07, 13:39   

heh dzięki :D Wiem wiem. Smokeł się zaraz znajdzie xd A jo ci pszaja za to że chcesz zdobyć Venipede którym jest moim best ever for ever robaczkiem zaraz po Larveście :]
-------------------------------------------------------

Carlos tylko machnął głową w geście :No chodź za mną", podał Ci plecak i wyszliście nie na głową drogę a na tyły calej placówki. Od razu więc byłeś w dzikim terenie, widziałeś parę latających typów tj. Swellow czy Pidovów a nawet parę Fletchingów. Carlos zapytal się czy chcesz złapać latającego pokemona? Jak nie to idziecie dalej, zauważyłeś że teren po godzinie staje się pagórkowaty az w końcu dotarłeś z Carlosem do kamiennego wzgórza z wydrążoną kopalnią. Przed tym całym obiektem znajdowała się grupka ludzi którzy stali przy dużym kamiennym stole i oglądali jakieś rude skały i ekscytowali się nad nimi. Carlos gestem dłoni nakazał Ci się nie ruszać a sam podszedł do jednego z archeologów. Wynienili ze sobą parę zdań i wkrótce mogłeś z nimi wejść do środka. Archeolog pokazał wam teren który macie przeszukać a Lili spojrzała na ciebie jakby prosiła "Daj mi jakiś znak co mam robić?"
_________________

------------
 
     
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-09, 21:31   

Dobra uznajmy, że Lili poszła sobie, gdzieś :P
______________________________________________________________________
,,Ptaki. Nie za spokojne, nie ma problemu w ich unieszkodliwianiu. To nie jest wyzwanie, natomiast na wykopaliskach jest czym się zająć. Może trafię na jakąś ciekawą Skamielinę? Może, jakiś Areodactyl? Kabutos... Mam nadzieje, że uda mi się coś znaleźć. Coś wielkiego i dzikiego. Taki Pokemon, prehistoryczny pewnie będzie szybko uczył się nowych zachowań... Trzeba, będzie mu wpoić ciekawsze zachowania. Bo ten Tyrantrum z Hodowli mnie przeraził. Niby taki duży. Mógłby mnie w całości pożreć, a zachowywał się jak jakieś dziecko." Koin wyraźnie odpłynął podczas podróży, rozmyślał już na tym. Doszedł na miejsce, zobaczył tam Carlosa i Archeologa. A to ciekawe... Nie zgadniecie, gdzie kopiemy... W Kopalni. Miał się początkowo nie ruszać? Spoko, czemu by nie. O, a teraz ma z nim iść. Koinowi nie spodobały się chiche szepty, pomiędzy Archeologiem i Carlosem. Miałem przeszukać Teren... Spoko. Dam radę. A jak mnie zaskoczą? To się grubo zdziwią.. Bądź, co bądź Koin rozpoczął poszukiwania.
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-13, 14:13   

Lili pognała gdzieś w głąb lasu a Carlos razem z Archeologiem wywołali swoje pokemony- od mężczyzny był to Shuppet a od twojego "kolegi" Meowstik samiec. Oby dwa pokemony uczyły Psychic i delikatnie usuwały kurz czy odłamki skał. Widać miały wyprawę bo jeden fałszywy ruch i wszystko może się zawalić. Tobie pozostało walić łopatą czy kilofem w skałę, kopać w ziemi itp. Na razie nic nie udało Ci się znaleźć jeżeli chodzi o skamieliny. Kiedy przekopywałeś kolejny kawałek terenu coś przykuło twoją uwagę- po prawej stronie coś Ci błysnęło w cieniu. Odwróciłeś się i jakieś dobre 4 metry od ciebie ujrzałeś parę złotych oczu z pionową źrenicą. Pewnie to jakiś pokemon...może wtatgnąłeś na jego teren?
_________________

------------
 
     
Mr. Devil
Diabeł w Ludzkiej Skórze....



Dołączył: 22 Maj 2016
Posty: 72
Wysłany: 2016-06-13, 19:17   

Koin przyjrzał się oczom. Co to mogło, być? Błyszczące oczy w jaskini nie znaczyły nic dobrego. Mogło to być, wszystko. Od Golbata, poprzez Sableya kończąc na czymś, czego nikt nie chciał by spotkać. Ludzka ciekawość, jednak zawsze wygrywa. Koin spokojnie, patrząc wciąż w oczy chwycił za plecak. I jak myślicie, czego tam szukał? Przybornika małego poskramiacza... Czyli liny. Znalazłszy linę, przechylił głowę w stronę ślepi. Nie wyciągnął, jej jeszcze. To mogło, by spłoszyć pokemona. A tego raczej Koin nie chciał zrobić. A może to wcale nie był pokemon? Postanowił się odezwać.
- Czym lub kim jesteś? Paro świecących się oczu?- Powiedział na spokojnie Koin. Przez chwilę pomyślał, że może jednak powinien poświecić latarką... Ale świecenie tak prosto w oczy, nie było niczym przyjemnym. W szczególności, że nie miał pewności. To coś przecież mogło zaatakować, a Lili nie było w okolicy.
_________________

 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-06-15, 19:11   

~ Okres próbny minął..
Po dłuuuuuuuuuuugim zastanawianiu i kombinowaniu, uznałam jednak że nie czuję się jakoś na siłach i wenie aby poprowadzić twoją przygodę dalej. Oczywiście teraz możesz wybrać; albo przenosisz swoją przygodę do innego MG albo zaczynasz od nowa. Tak czy inaczej ja się z tobą żegnam jeżeli chodzi o naszą dalszą współpracę :) ~


_________________

------------
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.