Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Daisy7
2017-01-01, 19:22
Przygoda Okami
Autor Wiadomość
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-07, 21:38   Przygoda Okami


Wczorajszy dzień był beznadziejny, cały czas padało aż w końcu deszczyk zmienił się w ulewę i trzeba było się gdzieś schować. Eevee znalazł duże drzewo a w nim ogromną dziurę, było tam jednak sucho więc można było przeczekać ulewę. Niestety deszcz padał i na następny dzień a twój pokemon miał już tego wyraźnie dosyć, fukał co jakiśczas pod nosem a ty sprawdzając PokeDex zauważyłaś na mapie miasto Orania. Odległość była dosyć spora- 500 metrów to dosyć dużo i w sumie tylko z dobrą kondycją zdołasz tam dobiec. Eevee zasnął przy twojej nodze a kiedy wyjrzałaś lekko w niebo aby sorawdzić jak tam z chmurami...Zobaczyłaś jakiegoś pokemona. W tym samym momencie przestało padać i las był po prostu przepiękny. Twój starter od razu się obudził i wyskoczył spod drzewa zadowolony z polepszenia pogody.
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-09, 11:37   

Dziewczyna spoglądała na krople deszczu, które rozbijały się w pobliskiej kałuży na przeciwko drzewa, w którym ukryła się razem ze swoim Eevee. Zamyśliła się na chwilę, jakby sobie coś przypominając. Niestety to ulotne wrażenie, zniknęło tak szybko, jak się pojawiło. Okami co jakiś czas spoglądała na niezadowolonego przyjaciela, jednakże nie dawała sobie poznać, jakby jego humorki ją ruszały. Spokojnie zajmowała się PokeDex'em. Miasto Orania wskazane przez te urządzenie, wydawało się najbliższym miejscem. Taki więc cel postanowiła obrać panienka Kaneko.
Po jakimś czasie Eevee zasnął - najwidoczniej zmęczony tą pogodą. Niespodziewanie niebo rozpogodziło się, jak na życzenie śpiącego pokemona, który pierwszy wyskoczył z kryjówki, aby cieszyć się tą nową, lepszą zmianą. Natomiast Okami obserwowała lecącego pokemono-ptaka, być może to on to zrobił? Mogła się tylko tego domyślać.
- Chodź Ichi, zanim znów znacznie padać. Nasz cel Orania. - Powiedziała, odprowadzając tajemniczego pokemona wzrokiem.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-09, 14:11   

Kiedy oznajmiłaś że znasz drogę do miasta Eevee od razu posłusznie szedł obok Ciebie, rozglądał sie uważnie uważnie boki a ty wgapiałaś się w mapę aby się nie zgubić. Robiło się ciepło a dopiero była godzina 9:17 więc skoro teraz jest 26 stopni to w południe można spodziewać się naprawdę dużego upału. Idąc leśną ścieżką nagle poczułaś jakiś słodki zapach w powietrzu, twoim oczom ukazały się też nieliczne drzewa z różowymi kwiatami. Od razu wpadła Ci myśl do głowy "znowu jakieś dziwne zjawiska" ale to nie koniec, twój Eevee poklepał Cię lekko za nogę i wskazał na prawo. Tam też zauważyłaś cztery drzewa wiśniowe a między nimi stał Charmander, obok niego była mała kałuża a w niej różowa piana. Sam jaszczur był w pianie. Co śmieszne wyglądał jakby się kąpał, Eevee zakrzyknął coś wesoło i pognał w stronę pokemona wskakując do wody i pokrywając sie pianą.
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-10, 16:22   

Co innego wpatrywać się w mapę, a co innego rzeczywiście szukać drogi w otaczającej nas rzeczywistości. Las, drzewa... wszędzie, gdzie by nie spojrzeć - można tu błądzić dniami. W tej dzikiej dżungli trudno było też o ścieżkę, która wskazywałaby drogę do celu. Niestety Okami musiała polegać wyłącznie na mapie, jak na razie i co jakiś czas zerkać przed siebie, aby nie uderzyć w drzewo. Jej uwadze nie uszła nagła zmiana pogody z deszczowej, na niemal tropikalną. No i zmiana otoczenia sprawiła, że leśna ścieżka, którą podążała dziewczyna była mniej leśna, a... dziwna. Słodki zapach, unoszący się z różowych kwiatów na drzewach, nadzwyczaj intensywnie wmieszał się w powietrze.
Niespodziewanie Eevee, zwrócił uwagę Kaneko, spojrzała na niego, a potem na miejsce przez niego wskazane. Wszystko wyglądało nieco nierealnie po kilku dniowych ulewach. Ta pogoda, pokemon i te drzewa były totalnie nie na miejscu.
- Ichi, lepiej nie... - Dziewczyna nie zdążyła dokończyć, ponieważ pupil znalazł się już w kałuży z pianą. - To było lekkomyślne. - Westchnęła, rzucając obojętne spojrzenie Eevee'emu.
- Może pomógłbyś przyjacielowi. Nie sądzę by podobała mu się ta kąpiel.- Wskazała na ognistego jaszczura. Znała tego pokemona - właściwie wychowała się w Kanto. Jednakże to nie było ważne. Istotne było to skąd się on tu wziął? W lesie i w kałuży, pełnej różowej piany.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-11, 15:04   

Ichi spojrzał na ciebie spod upy piany a z resztą sam teraz ją przypominał, Charmander troszkę się zdziwił na niespodziewane towarzystwo ale nie widać aby był tym niezadowolony. Kiedy się zbliżyłaś jaszczurka wzięła trochę piany i rzuciła nią w ciebie. Piankowy pocisk trafił prosto w twój brzuch i zaraz potem oberwałaś pociskiem jeszcze parę razy. Charmander wyglądał na rozbawionego tą całą sytuacją jednak Eevee przewrócił wymownie oczami, wyszedł z kałuży i otrzepał się z wody i piany. Nagle usłyszałaś jakieś wołanie
- Charmander! Gdzie jesteś?!- Reakcja jaszczuri była niemal natychmiastowa ale bardzo dziwna, mianowicie wskoczył na ciebie i uczepił się z tyłu twoich pleców i schował się za nimi. Teraz do akcji wskoczył Eevee w którym załączył się tryp zazdrosnego startera, zaczął biegać dookoła ciebie i krzyczeć coś na Charmandera. W tym całym chaosie zauważyłaś jakieś 14 metrów stąd trenerkę która wołała ognistą jaszczurkę jednak jeszcze was nie zauważyła
_________________

------------
  
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-12, 09:27   

Pierwsze co przeszło przez myśl Okami było to, że Charmander nie należał do dzikich pokemon'ów. Zresztą skąd w lesie miałby się takowy smoczek znaleźć? Jaszczur nie bał się Kaneko, ani też nie wykazywał żadnego niezadowolenia w stosunku do Eevee.
Niespodziewanie dziewczyna oberwała pociskami z piany, co ją z początku zaskoczyło.
- Ej! - Tylko tyle zdążyła powiedzieć. Uśmiechnęła się do pokemona, po czym odwróciła w stronę głosu, który krzyczał "Charmander". To był chyba błąd, ponieważ ognista jaszczurka uczepiła się jej pleców, wyraźnie kryjąc się za nimi. Potem Ichi wkroczył do akcji i tak powstał chaos.
Na szczęście różowo-włosą dziewczynę nie było tak łatwo wyprowadzić z równowagi.
- Ichi! Dość! - Zerknęła za siebie. - A ty złaś z moich pleców. Najwidoczniej ktoś cię szuka.- Westchnęła i przewróciła wymownie oczami, jak zrobił to wcześniej jej starter.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-12, 14:33   

Eevee nie miał zamiaru przestać aż Charmander sam wreszcie postanowił jakoś go uspokoić, w tym celu wypuścił trochę swojego Flamethorwer za twoim starterem. Wtedy Ichi zatrzymał się i nastroszył futro a ty zauważyłaś że w końcu tamta trenerka zdała sobie sprawę z twojej obecności. od razu zbliżyła się do ciebie a jaszczurka nadal siedziała na twoich barkach, nieznajoma westchnęła przeciągle i powiedziała raczej do ciebie niż do Charmandera który pewnie był jej starterem - Wybacz ale Charmander...nie chce współpracować ze mną. Nie wiem co się z nim dzieje...- Zbliżyła się do niego i chciała ściągnąć z twoich pleców jednak ten postanowił trzymać się ile wlezie. Trochę cię to bolało kiedy jaszczurka wbiła w ciebie pazurki, trenerka szybko zrezygnowała z nieudanej próby oderwania jaszczurki i westchnęła -No i się nie odczepi. Charmander nie zejdzie do póki nie dostanie enigma berry...Ale wczoraj wszystko zjadłeś obżartuchu. Wiem że się w ogóle nie znamy to się przedstawię, na imię mam Elsa i mogłabym prosić cię o pomoc? Uwierz mi on nie zejdzie
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-13, 10:06   

Najwidoczniej Okami nie miała daru przekonywania - nawet swojego pokemona. Nie było w tym nic dziwnego, różowo-włosa mało mówiła. Bardziej milczeniem mogła tu coś zdziałać. Zazwyczaj to skutkowało. Westchnęła mimowolnie, kiedy Charmander użył swojego Flamethorwer.
- Ej ostrożnie.- Powiedziała do ognistej jaszczurki. Po chwili jej wzrok powędrował do dziewczyny, która starała się ściągnąć smoka z barków Kaneko. Okami skrzywiła się, kiedy ten wbił pazurki w jej ciało, jednak nic nie powiedziała.
Wpatrywała się i słuchała trenerki, która nie potrafiła poradzić sobie ze swoim Charmander'em. Startery najwidoczniej już tak miały, że były najbardziej kapryśnymi pokemonami.
- Chyba nie mam wyjścia. - Zerknęła na jaszczura, a potem na Eevee'ego.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-14, 20:34   

Dziewczynz zaciągnęła cię do miasta i skierowała w tylko jej znane miejsce, może wiedziała gdzie są te rzadkie Enigmy a może po prostu szukała straganów? Charmander i Eevee mierzyli się wzrokiem ale poza tym panował spokój między nimi, ludzie mijali cię zajęci swoimi sprawami a niektórym przechodniom towarzyszyły pokemony. Zauważyłaś nawet Charizarda na niebie który niósł jakąś paczkę czy Espeona podążającego przed starszą panią jak przewodnik. Elsa zatrzymała się nagle przed jednym straganem gdzie pani w podeszłym wieku sprzedawała różne owoce a wśród nich parę sztuk Enigm. Elsa od razu poprsiła o wszystkie (6 sztuk) i zapłaciła dosyć dużo ale co się było dziwić. Charmander tylko zobaczył enigmy i zszedł z ciebie, Eevee od razu otarł się o twoje nogi zadowolony i wyłączył tryb zazdrosnego pokemona. Jaszczurka zjadła trzy a dziewczyna podała ci resztę - Proszę to dla ciebie, dzięki że ze mną poszłaś- No i to by było na tyle, Elsa szybko zniknęła ci z oczu za prawym rogiem a sprzedawczyni na straganie odezwała się niespodizewanie do ciebie - Zdaje mi się że jesteś początkującą trenerką, mylę się czy nie? Wiesz że tutejszy lider organizuje kurs dla nowych trenerów? Nie wiem dokładnie na czym on polega ale zapisy są darmowe...Pomyślałam że was to zainteresuje ale twoja koleżanka bardzo szybko sobie poszła

---------
dostajesz 3 enigma berry
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-15, 13:30   

Okami podążała posłusznie za nowo poznaną, no bo co mogła zrobić innego? Dziewczyna rozglądała się co jakiś czas z zaciekawieniem. Spojrzała na niebo, dostrzegając przy tym Chalizarda, który najwidoczniej robił za doręczyciela przesyłek. Oczywiście jej uwagę najbardziej przykuł Espeon, będący przewodnikiem starszej pani. Spojrzała na Ichi'ego.
- Czy to nie przypadkiem jedna z twoich przemian? - Wskazała na pokemona, przyglądając się mu uważnie przy tym prawie nie wpadając na Else, która niespodziewanie się zatrzymała. Kaneko zamrugała zdezorientowana, kiedy trenerka wręczyła jej Enigmy i, jakby nigdy nic zniknęła.
- Pacz Eevee. Dostaliśmy Enigmy. - Otworzyła dłoń z trzema owocami. - Chcesz jedną? Resztę na później. - Nie chciała, żeby pokemon się rozchorował czy coś. Jak wiadomo, co za dużo to nie zdrowo.
Spojrzała na staruszkę, która zaczęła do niej mówić i jakby była bardziej gadatliwa to by zapewne wtrąciła, że dziewczyna, która znikła nie była jej koleżanką, ale to nie było takie istotne. Poprzednie słowa bardziej zainteresowały Okami.
- Tak... a gdzie mogłabym spotkać tego lidera? - Zerknęła z ukosa na Eevee'go ciekawa, czy byłby zainteresowany kursem, aczkolwiek różowo-włosa nie była pewna co do jakiegoś treningu. No, ale czemu mu by tych informacji nie sprawdzić. W końcu zapisy były darmowe i organizował je tutejszy lider, czyli tutejsza społeczność zapewne musiała darzyć go jakimś zaufaniem. Tak?
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-15, 22:14   

Eevee powąchał trochę niepewnie jagody ale po chwili z zadowoleniem wszamał jedną sztukę. Machnął ogonkiem i oblizał się wyraźne mu smakowało, sprzedawczyni odpowiedziała Ci od razu na pytanie - Przed jego salą w Cerulean City- Po tym zamilkła pogrążona w lekturze. Eevee zaczął coś nasłuchiwać po czym pobiegł parę kroków przed siebie. Krzyknął coś do Ciebie i poprowadził Cię z powrotem do lasu, chyba coś poczuł i będzie to coś złego lub dobrego. Zaraz też przekonałaś się o co chodziło, na granicy między lasem a miastem utknął między korzeniami drzewa dziki Charmander. Eevee od razu odskoczył bo jaszczurka atakowała co chwilę swoim ogniem z pyska. Był poraniony i nie mógł się wydostać pomimo usilnych prób. Twój pokemon spojrzał na Ciebie ze wzrokiem "Weź coś z nim zrób". W sumie to jest też dobra okazja aby złapać pokemona.
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-16, 13:18   

Okami uśmiechnęła się do pokemona, po czym chciała zerknąć na mapę, aby znaleźć drogę do Cerulean City. Właściwie to durne pytanie, które zadała starszej pani nie miało sensu, no bo tutejszy lider, gdzie jak nie przed swoją salą mógł urządzać trening. Westchnęła, wpatrując się w PokeDex. Na szczęście kobieta zajęła się swoimi sprawami.
Niespodziewanie Eevee postanowił odwrócić uwagę Kaneko od mapy i ruszył w kierunku lasu, z którego obydwoje co dopiero wyszli. Trenerka ruszyła za nim. O co Ichi'emu mogło chodzić? Już po chwili wiedziała. Kolejny Charmander? Najwidoczniej to nie był ten sam pokemon, co spotkali wcześniej. Ten jaszczur okazał się nieco agresywniejszy.
- Ichi trzymaj się z daleka od niego... - Nie chciała, aby jej starter został poparzony. Podeszła powoli, na taką odległość, aby nie sięgały ją płomienie zdezorientowanego pokemona. Oparła kolana o ziemię i wpatrywała się dłuższą chwilę w szamotaninę małego smoka.
- Pomogę ci, jeśli tylko dasz sobie pomóc. - Nie spuszczała z niego, ani na moment wzroku. - Podejdę i postaram się cię uwolnić z tych korzeni, ale musisz mi zaufać, a ja ci... Musisz mi obiecać, że nie zrobisz mi krzywdy, ani mojemu pokemonowi. - Mówiła spokojnym głosem, starając się uspokoić Charmander'a. Potem zamilkła i czekała w ciszy na reakcje stworka.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-16, 16:45   

Ichi posłusznie się cofnął i obserwował całą akcję ratunkową przeprowadzaną przez ciebie z bezpiecznej odległości, co chwilę tylko stroszył swoje futro kiedy Charmander znowu zaczynał się szarpać. Jaszczurka kiedy tylko cię zobaczyła na chwilę poprzestała bezsensownych ataków swoim miotaczem płomienia. Kiedy tak zapewniałaś go że chcesz mu pomóc i on też musi się uspokoić, na początku się chyba czymś jeszcze bardziej rozzłościł jednak po minucie napadu szału widziałaś jak się uspokaja. Popatrzył na ciebie w końcu spokojnym i wręcz błagalnym spojrzeniem, nie minęły dwie sekundy a opadł z sił i tylko czekał na twoją pomoc. Mogłaś się już do niego zbliżyć i próbować wyciągnąć go z tych korzeni, było to ciężkie a Eevee pomagał ci jak tylko mógł drapiąc i gryząc korzenie. Zauważyłaś że jaszczurka miała bardzo mały płomień na swoim ogonie co nie świadczyło zbyt dobrze o jego stanie. Koniec końców udało ci się na tyle poluzować korzenie że dało się uwaolnić Charmandera. Ten jednak nawet się nie podniósł a leżał zmęczony, nie wiadomo jak długo już tutaj leżał może parę godzin? Ale że nikt nie zauważył ani nie usłyszał jego walki o uwolnienie się?
_________________

------------
 
     
Okami 
Milcząca Rzeź



Dołączyła: 30 Sie 2016
Posty: 153
Skąd: Kondrakar
Wysłany: 2016-09-17, 17:19   

W końcu jaszczur pozwolił sobie pomóc, gdy uspokoił się Okami podeszła do niego i starała się oswobodzić go z pułapki. Chwyciła za pędy drzewa, starając się je osłabić. Resztą zajął się Ichi, co bardzo pomogło, mimo, że na początku walka z korzeniami zapowiadała się na trudną i żmudną pracę. Po dłuższej chwili udało się oswobodzić Charmander'a na co dziewczyna odetchnęła z ulgą, jednakże to nie był koniec problemów z młodym smokiem. Jaszczurka wyglądała na wykończoną, a płomień na jego małym ogonku najwidoczniej powoli przygasał. Nie było z nim dobrze. Należało go zabrać, jak najszybciej do Centrum Pokemon.
- Pomogę ci... - Trenerka wyjęła za paska pokeball'a i rzuciła w kierunku leżącego na ziemi stworka.
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2016-09-18, 21:44   

Pokeball poleciał w stronę jaszczurki i wciągnął ją do środka, kulka chwilę drgała wprowadzając cię w lekki stan niepokoju ale koniec końców udało ci się złapać osłabionego pokemona.


Charmander
Imię: ---

Poziom: 10
Typ:
Ewolucja: Charmander (14lvl) -> Charmeleon (34lvl) -> Charizard <-(Charizionit X/Y)-> Mega Charizard X/Y
Ataki: Scrath, Growl, Ember, Smokescreen, TM Flamethrower
Charakter i historia: Okami uratowała go z korzeni drzewa w które się zaplątał po czym złapała go i tyle w temacie. Charmandery należą raczej do przyjaznych stworów ale ten się wyłamał, przejawia w sobie agresję ale przy trenerce potrafi się uspokoić. Dodatkowo ma duszę wojownika i nie da sobie w kaszę dmuchać, nie toleruje za bardzo wodnych ani mrocznych pokemonów. Łatwo się obraża i jeśli walnie focha może on trwać w nieskończność.
Umiejętność: Solar Power - Kiedy słońce mocno świeci, specjalny atak Pokemona wzrasta o 1,5 raza, a jego HP co turę spada o 1/8 wartości maksymalnej.
Trzyma: ---
Kod:
[color=orange][b]Charmander[/b][/color] [img]http://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif[/img]
[b]Imię: [/b] ---
[img]http://www.pokestadium.com/sprites/black-white/charmander.png[/img]
[b]Poziom: [/b] 10
[b]Typ: [/b] [img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Fire.png[/img]
[b]Ewolucja: [/b][u]Charmander[/u] (14lvl) -> Charmeleon (34lvl) -> Charizard <-(Charizionit X/Y)-> Mega Charizard X/Y
[b]Ataki: [/b] Scrath, Growl, Ember, Smokescreen, TM Flamethrower
[b]Charakter i historia: [/b] Okami uratowała go z korzeni drzewa w które się zaplątał po czym złapała go i tyle w temacie. Charmandery należą raczej do przyjaznych stworów ale ten się wyłamał, przejawia w sobie wredotę ale przy trenerce potrafi się uspokoić. Dodatkowo ma duszę wojownika i nie da sobie w kaszę dmuchać, nie toleruje za bardzo wodnych ani mrocznych pokemonów. Łatwo się obraża i jeśli walnie focha musi się na czymś/kimś wyżyć aby mu przeszło.
[b]Umiejętność: [/b] Solar Power - Kiedy słońce mocno świeci, specjalny atak Pokemona wzrasta o 1,5 raza, a jego HP co turę spada o 1/8 wartości maksymalnej.
[b]Trzyma: [/b] ---


Ichi popatrzył na PokeBall i od razu wyczułaś w jego spojrzeniu zazdrość, pewnie sobie myśli że on zajmie jego miejsce i trudno będzie mu się pogodzić z obecnością nowego pokemona w drużynie. Popędziłaś do Centrum Pokemonów które było właściwie na widoku kiedy tylko chwilkę pokluczyłaś po mieście. W środku siostra Joy po paru minutach przyjęła na leczenie twojego nowego pokemona, wróciła jednak szybko i powiedziała - Charmander jest w bardzo złym stanie i musi poleżeć pod specjalną maszyną przez trzy dni. Będę cię informować kiedy tylko będziesz chciała o jego stanie- Eevee z oczekiwania na twoją decyzję co teraz zaczepił jakiegoś Ivysaura który siedział przy nodze swojego trenera. Teraz mogłaś podjąć decyzję co raobić dalej, w sumie skoro musi siedzieć tutaj Charmander tyle czasu to masz teraz okazję aby dowiedzieć się co z tym całym kursem organizowanym przez tutejszego lidera.
_________________

------------
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.