Pokemon Crystal

[Foks]

Piękna pogoda; słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają i ogólnie życie jest piękne.
Tak więc tegoż to dnia Rei postanowiła odpocząć nad brzegiem jeziora. Rozsiadła się wygodnie, wypuszczając swoją podopieczną - zoruę - z pokeball'a by i tak nacieszyła się świeżym powietrzem. Dziewczyna rozłożyła się na trawie, podczas gdy Sasha rozładowywała nadmiar energii bawiąc się i biegając nieopodal. Dopiero po pewnym czasie Reiko wpadła na iście genialny pomysł; mianowicie postanowiła spróbować swoich sił w wędkarstwie. W tym celu nawet zakupiła niedawno super wędkę. Wyjęła owy sprzęt i rozłożyła go po czym bacznie mu się przyjrzała rozszyfrowując działanie tego magicznego przedmiotu. Nawet zorua postanowiła przybiec dając się porwać ciekawości.
Koniec końców czerwonowłosa wzruszyła ramionami, przyjmując postawę "jakoś to będzie" i biorąc większy zamach zarzuciła wędkę.
Może coś z tego będzie...

[Gwen Brown]

To na miły początek jajo Cutiefly.
No kolejny połów zapraszam w przyszły piątek :)

[Foks]

Po poewnym czasie dziewczyna poczuła, że coś chwyciło, tudzież zablokowało jej wędkę. Szarpnęła więc mocniej a tu, bam! Jajko!
- O kurde, ale wypas! - rzuciła biorąc znalezisko w ręce i delikatnie obejrzała je dookoła - ciekawe co się z tego wykluje - dodała spoglądając na swoją równie zainteresowaną zoruię. Zachęcona pierwszym niemałym sukcesem odstawiła jajo na bok po czym ponownie zamachnęła się zarzucając wędkę najdalej jak mogła.
Czy i tym razem jej się poszczęści?

[Gwen Brown]

Light Clay
I ponownie zapraszam za tydzień :)

[Foks]

Bo łowienia nigdy za mało, zwłaszcza jak się umie zarzucić wędkę. Reiko miała szczęście do Light Clay'i/u, gdyż nie tylko nad sadzawką udało jej się takowy item znaleźć - w kopalni również miała przyjemność się na niego natknąć. Tak więc sprawdźmy co też błękitnooka złowi tym razem - oby nie stary but!
Trzy, dwa, jeden - wędka w ruch!

[Gwen Brown]

Expert Belt, proszę ja ciebie :)

[Foks]

~ * * * ~
Po nie jednych udanych połowach w tym miejscu, nikogo nie zdziwi fakt, iż Rei postanowiła tu przyjść ponownie. Tym razem bez zbędnego namysłu wyciągnęła swoja super wędkę i usiadła nieopodal brzegu. Wypuściła też swoich podopiecznych, by sie trochę "rozprostowali" - Zorue, Vulpix'a i Eevee. Podczas gdy pokemony bawiły sie kawałek dalej, dziewczyna zamachnęła się i zarzuciła wędkę, licząc że i tym razem złowi coś wartego uwagi, tudzież spotka jakiegoś nieznanego jej pokemona.

[Gwen Brown]

500$

[Foks]

Nooo... 500$ piechota nie chodzi, więc nie ma co kryć, że takie "znalezisko" ucieszyło błękitnooką. Dziewczyna zachęcona pierwszym połowem nie zamierzała na tym poprzestać i gdy tylko wyciągnęła pieniążki (tudzież czyjś portfel, hehe), postanowiła nie marnować czasu. Od razu zarzuciła wędkę mając nadzieję, że szczęście jej nie opuści.

[Gwen Brown]

Lina

[Foks]

No szczęście nie może trwać wiecznie, nie? Tym razem dziewczyna wyłowiła kawał liny, który nie był jej do niczego potrzebny, zwłaszcza, że znalazła go na dnia jeziora co według niej nie sugerowała zbytnio zdatności do użytku... No ale zobaczymy. Póki co wędkujmy sobie dalej w nadziei na coś ciekawszego.

[Gwen Brown]

Smooth Rock

[Foks]

I to już było coś! Smoth Rock zawsze na propsie. Rei nie kryła zdziwienia mieszanego z radością. Ten item może się jej przydać, a jeśli nie na pewno nie jest tanią rzeczą. Błękitnooka stwierdziła, że na dziś koniec połowów, tak więc zabrała wszystko co udało jej się znaleźć, zwinęła wędkę i machnęła na swoją podopieczną. Wrócą jutro na ponowny połów.

~ * * * ~

No i tak jak postanowiła tak też zrobiła. Ten dzień nie zapowiadał się specjalnie ładnie, ba, wyglądało jakby miało niebawem się rozpadać. Reiko jednak korzystając z chwili wybrała się ponownie nad wodę, by po raz kolejny spróbować szczęścia i zarzucić wędkę. Rozsiadła się wygodnie w pobliżu swojego stałego punktu łowieckiego, zdjęła plecak i naszykowawszy swój sprzęt, wykonała zamach. Spławik chlupnął o tafle wody, a Rei wzięła głęboki oddech i czekała. Miała zamiar tu chwile posiedzieć, dopóki jej pogoda nie wygoni, a co!

[Gwen Brown]

Whipped Dream

[Foks]

Pierwszy połów jest! Teraz byle jej deszcz nie pogonił... Dziewczyna spojrzała w niebo, które to wciąż przesłaniały ciemne chmury, ba coraz to ciemniejsze!
- Jak zaraz lunie to się nie pozbieram - burknęła pod nosem Reiko, ale postanowiła jeszcze zarzucić wędkę, a nóż widelec może nie będzie tu siedzieć wieczność, zanim coś się nabije na haczyk... Może skoro pogoda robi się taka a nie inna to jakiś wodny pokemon zechce wychylić łeb spod tafli wody? W końcu niektóre lubią deszczyk... Więc może opłacałoby się dłużej posiedzieć? Co tam mokre włosy! Co tam mokre ciuchy! Kto jak kto, ale Reiko na pewno z cukru to nie jest. Póki jednak chmur okazywały jeszcze swą łaskawość dziewczyna wstała, coby zarzucić wędkę jeszcze dalej i zamachnęła się. Spławik, bo w sumie tylko jego było widać, poszybował hen daleko, a błękitnooka niemal sama nie wpadła do wody. Zachwiała się porządnie po czym upadła, ale całe szczęście do tyłu, oszczędzając sobie przedwczesnego zmoczenia ubrań. Teraz pozostaje poczekać...