YoungThugger
Wiek: 27 Dołączył: 30 Wrz 2017 Posty: 55
|
Wysłany: 2017-10-01, 23:35 ~Młody Thugger
|
|
|
Imię/imiona: Jeffery
Nazwisko: Williams
Data urodzenia (wiek): 30 sierpnia 1996 (21)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Team: ~~
Towarzysz/towarzyszka: ~~
~~~~~~
Opis wyglądu: Jeffery to szczupły, jednak nie chudy, a nawet dobrze zbudowany blondyn.
Kolor jego oczu zawsze stanowił zagadkę, nikt nie określił ich dokładnego koloru. Reszta jego twarzy była standardowego wyglądu. Dość długa szyja, ale nie jak Girafarig`a. Jeżeli chodzi o liczby: wzrost - 192 cm, waga - +/- 70 kg. Jeffery ubrany jest zawsze schludnie, kolory są przede wszystkim ciemne (czerń, zieleń, szarość), zbieżne z charakterem. Często nosi koszule,
a nawet i niekiedy marynarki. Ulubionym obuwiem, są jego wygodne ciemno zielone adidasy.
Opis charakteru: Zalety Jeffery`ego: Niezwykle kreatywny; posiadacz bujnej wyobraźni; szczery; nie znosi kłamstw, co wiąże się z tym że nie kłamie; niezwykle inteligentny, nie chodzi o to że jest oczytany, ale uwielbia nabywać wiedzę z różnych dziedzin; odpowiedzialny; bardzo mocno ceniący sobie rodzinę; wrażliwy.
Wady Jeffery`ego: Łatwo wyprowadza się z równowagi; nie akceptuje zdań innych; cyniczny; sarkastyczny; ironiczny; (sam bardzo mocno lubi w sobie te trzy cechy, jednak otoczeniu niewątpliwie przeszkadzają); nie ciągnie go do kontaktów międzyludzkich, dość mocno zamknięty w sobie; pedant.
Jeżeli chodzi o ludzi, to oprócz tego że Jeffery nie szczególnie toleruje ich obecność w swoim otoczeniu, to jednak zdarzają się cechy, które bardzo docenia. Są to przede wszystkim identyczne poglądy, dość spora wiedza i oczywiście szczerość. Krótko mówiąc nie pogardzi osobą tzw. drugą kroplą wody. Zadrę do innych ma też ze względu na to, że przeszkadza im jego inność. Jeffery w kontakcie z rodziną jest niezwykle jak na niego otwarty, wiąże się to z tym, że familia nigdy nie miała mu za złe.
Historia: Jeffery nie ma dokładnego miejsca urodzenia, ponieważ urodził się na statku. Miało to miejsce wówczas gdy jego rodzice (Maria i Peter Williams)wraz ze swoim stadem Chikorit, Bayleef`ów i Meganium`ów przeprowadzali się z Azalea Town (w Jotho) do małej wioseczki niedaleko Pallet Town - Grass Village. Poród przebiegł bez żadnych komplikacji. Po kilkunastu godzin po tej sytuacji rodzina Williams dotarła do docelowego miejsca. Dzieciństwo Jeffery początkowo nie różniło się od rozwoju innych dzieciaków. Rodzice bardzo mocno dbali o swojego syna, nigdy niczego mu nie brakowało. Wracając jednak do początku. Celem przeprowadzki do Kanto było móc rozwinąć hodowlę trawiastych Pokemonów na większym terenie, niż było to możliwe w poprzednim miejscu zamieszkania. Rodzice Jeffery`ego mieli wielkiego bzika na punkcie Chikority i jej dalszych form, sam młodziak również wychowywał się w gronie, akurat tych stworów. Hodowla państwa Williams z roku na rok się rozwijało, a syn z czasem coraz mocniej udzielał się się z pomocą. Wraz z początkiem etapu edukacji Jeffery`ego zaczęło wychodzić na światło dzienne, że jest to dość zamknięty chłopak, czego rodzice nawet nie potrafili dopuścić do swoich myśli. Inność chłopaka jednak pozwoliła dalej mu się rozwijać, jednak nie był to nastolatek jak pozostali rówieśnicy. Życie miał podzielone na tzw. trzy aspekty, w nocy spał, pierwszą połowę dnia spędzał w szkole, a resztę poświęcał na pomocy ojcu i matce w hodowli. Podczas obecności przy Pokemonach nikt nie stwierdził by że to tak mocno zamknięta osoba, ponieważ niezwykle mocno angażował się w to, mimo kilkunastu lat, wiedział że to chce robić całe życie, być hodowcą. Życie mijało mu bez zmian... aż do dosyć drastycznego momentu w jego życiu. Miało to miejsce w szkole, Jeffery miał już prawie 19 lat, dokładnie mówiąc, przeszło dość znaczące dla konstrukcji budynku trzęsienie ziemie w okolicy. Jeffery uniknął o mały krok śmierci, ale kilka osób z jego szkoły nawet zginęło. Wiadomo katastrofa dość straszna na dłuższą metę, ale co tak negatywnie nastawionego do ludzi nastolatka mogło tak zmienić. Otóż ten jegomość miał osobę którą traktował troszkę inaczej niż pozostałych. Mowa tu o jego bardzo dobrej koleżance - Ann. Dziewczyna, nie była kobiecą kopią chłopaka, jednak ich kontakt był niezwykle ważny dla Jeffery`ego. Kataklizm? Wspomniana Ann, na jego oczach została bardzo ciężko ranna. Można stwierdzić, że to był ogromny cios dla nastolatka. Pociągnęło to za sobą nie tylko konsekwencje braku kontaktu z kumpelą, ale jeszcze mocniejsze zamknięcie młodego Williams`a. Chłopak zaczął również mniej angażować się w rodzinną hodowlę trawiastych stworów. Rodzice, co na to? Ta cała sytuacja pozwoliła im wreszcie zrozumieć jak bardzo ich syn jest zamkniętym człowiekiem, no i oczywiście jakim też był. Na domiar złego po miesiącu ciszy w temacie Ann, znów jego skrzydła zostały prawie że ścięte... dziewczyna zapadła w śpiączkę. Chłopak zupełnie zrezygnował z dalszej nauki, głownie z braku koleżanki, ale i też z powodu "ataków" rówieśników. "Ataki", jakie ataki? Nie znosili jego inności, zamknięcia i dość mocnej szczerości i nie owijania w bawełnę. Próbował już tylko zająć się hodowlą. Rodzice do momentu 21-tych urodzin Jeffery`ego niekiedy nie rozmawiali ze swoim synem przez tygodnie, tak bardzo był zamknięty. Wiadomo życie nie może być tylko złe. Cofając się kilka lat wstecz. Młodzik z rodu Williams był światkiem wyklucia się malutkiej samiczki Chikority. Rodzice postanowili że gdy ich syn osiągnie pełnoletność (w rodzie Williamsów, to 21 rok życia) to dostanie na stałe tą małą trawiastą istotkę. Tak też się stało. Kontynuując historię, Jeffery ze swoją od kilku godzin nową towarzyszką - Ann (przypadek? dokładnie na cześć swojej kumpeli z czasów szkoły nazwał swoją Chikoritę), zajmował się hodowlą razem z rodzicami i nagle... otrzymał list. Był to list od matki Ann. "Witaj Jeffery, na początku chciałabym Ci bardzo mocno podziękować, za to co robiłeś dla mojej córki...", po tym fragmencie chłopak miał w głowie najgorszą myśl, że z jego, można to też już otwarcie stwierdzić - sympatią, jest po prostu bardzo źle. Kiedy opadły dwie łzy na korespondencję, ponownie wrócił do lektury: "Ann non stop opowiadała w domu, jak wiele czasu jej poświęcasz i pomagasz, nie zważając na nic. Jesteśmy w Celadon City, w szpitalu. Ann od kilku dni nie jest już w śpiączce. Chcemy się z Tobą zobaczyć" ...radość w sercu była ogromna ...i na koniec ostatnie zdanie listu: "Ann bardzo Cię potrzebuje". Emocje były tak wielkie, że pierwsze co zrobił młodzik to zabrał swojego Pokemona i poszedł do pokoju spać. Spał oczywiście wtulony w korespondencje. Następnego dnia obudził się pewny siebie (spokojnie dalej będzie zamknięty), dosyć szczęśliwy Jeffery. Zjadł śniadanie, spakował rzeczy i została ostatnia sprawa, czyli oświadczyć rodzicom że wyrusza w podróż. Było lepiej niż mu się wydawało, państwo Williams nie miało nic przeciwko temu, a życzyli tylko i wyłącznie sukcesów i szczęścia. Sam Jeffery Williams postawił sobie kilka celów: pierwszy najważniejszy, zobaczyć się jak najszybciej z Ann; drugi, też bardzo ważny, a więć rodzinna tradycja, czyli hodowla, jak najlepiej trawiastych Pokemonów; ale i trzeci, tzw. najlepszy trener Pokemon. Trawiasta Ann, wskoczyła na ręce początkującego trenera-hodowcy i po kilku minutach pożegnań z rodzicami. Jeffery Williams wyruszył... .Gdzie? Do Ann. Do hodowcy trawiastych stworów. Do najlepszego trenera. Podróż czas zacząć, a może Jeffery się troszkę otworzy, a może udowodni rówieśnikom, że inność nie jest czymś co trzeba tępić. Raz jeszcze, Jeffery Williams ze swoją Chikoritą Ann, startuje... .
Rodzina: Maria Williams - matka Jeffery`ego. Zawodowa hodowczyni trawiastych Pokemonów. Bardzo kochająca matka, niezwykle troskliwa, opiekuńcza, nie dająca zrobić krzywdy swojemu synowi. Marzy o tym żeby Jeffery osiągnął jak najwięcej sukcesów w życiu.
Peter Williams - ojciec Jeffery`ego. Zawodowy hodowca trawiastych Pokemonów. Kulturalny, opiekuńczy mężczyzna. Chcę żeby jego syn był jego kopią, a nawet go przerósł. Bardzo oczytany człowiek oraz nie gardzi pomocą dla innych.
~~~~~
Pokemony:
~1~
Chikorita
Imię: Ann
Poziom: 7
Typ:
Ewolucja: Chikorita (16 lv) -> Bayleef (32 lv) -> Meganium
Ataki: Tackle | Growl | Razor Leaf | Grass Pledge ~MT~
Charakter i historia: Jeffery był świadkiem wyklucia się Ann. Otrzymał ją jako startera. Imię Pokemona było nadane ze wzlędu na sympatię do koleżanki Jeffery`ego. Chikorita Ann jest bardzo słodkim stworkiem, uwielbiającym się przytulać i być noszonym przez swojego właściciela. Jednak jest też bardzo waleczna i oddana. Za Jeffery`ego odda wszystko.
Umiejętność: Overgrow - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki trawiaste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Trzyma: ~~
~2~
Ekans
Imię: ~~
Poziom: 7
Typ:
Ewolucja: Ekans (22 lv) -> Arbok
Ataki: Wrap | Leer | Poison Sting | Iron Tail ~bonus~
Charakter i historia: Pokemon ten uwielbia drzemać w czasie dnia. Kiedy ktoś go obudzi niepotrzebnie potrafi być agresywny oraz nie będzie wtedy miły. Jednak jeśli trzeba potrafi wstać i walczyć. Jeśli przegrywa zaczyna się denerwować, atakować w furii oraz ignorować polecenia trenera. Na ogół jest spokojny i przyjazny dla reszty.
Umiejętność: Shed Skin - Podczas walki jest szans, ze pokemon wyleczy się z negatywnego statusu.
Trzyma: ~~
~3~
Exeggcute
Imię: ~~
Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Exeggcute (Leaf Stone) -> Exeggutor
Ataki: Barrage | Uproar | Hypnosis
Charakter i historia: Jest dość cicha oraz ponura. Rzadko kiedy się cieszy albo z kimś rozmawia. Dodatkowo straszny z niej leń i robi coś tylko wtedy gdy musi. To samo dotyczy się walki. Ciężko ją tez zrozumieć gdyż nie jest zbyt chętna do okazywania swoich uczuć. Nie lubi jak ktoś się do niej odzywa albo zbliża. Czuje się wtedy niekomfortowo. Czasami tez może strzelić focha bez powodu. Jak to kobieta.
Umiejętność: Chlorophyll - Kiedy podczas walki świeci słońce, szybkość Pokemona podwaja się. Wraca do normy, gdy pogoda się zmienia.
Trzyma: ~~
~4~
Gastly
Imię: ~~
Poziom: 6
Typ:
Ewolucja: Gastly (25 lv) -> Haunter (Pal Pad) -> Gengar
Ataki: Hypnosis | Lick | Spite
Charakter i historia: Pokemon ten jest dość sprytny plus kawalarz. Na początku walki udaje przyjaznego oraz wygląda na pacyfistę, ale to tylko maska. Jeśli tylko przeciwnik w to uwierzy to zaraz obrywa od ducha. Sprawia mu to przyjemność. Nawet przyjaciołom może zrobić psikus. Trzeba mu czasami powiedzieć wprost i stanowczo co wolno, a czego nie.
Umiejętność: Levitate - Ataki typu Ground nie robią obrażeń. Nie dostaje też obrażeń od kolcy na polu walki ani Arena Trap.
Trzyma: ~~
~~~~~
Box | Bank | Trofea
~~~~~
Ekwipunek:
- Pieniądze
- Pokedex
- 3xPokeball
- Super Potion
Bonusy:
- +1 lv dla Gastly 3.11.17 (bonus trenera)
- Nauka ataku Ekansa - Iron Tail 15.11.17 (comiesięczny bonusowy atak)
Ruchy:
- Wygrana Dowolnego MT w loterii październikowej;
- Wygrana Super Potion w loterii listopadowej;
- Dowolnym MT okazuje się atak Grass Pledge, więc uczę Chikoritę tego ruchu |
|
|