Imię/imiona:
Remo, "Glitch"(pseudonim)
Nazwisko:
Seisoku
Data urodzenia (wiek):
7 czerwca 2007(10 lat)
Profesja:
Trener
Profesja poboczna:
Florysta
Team:
brak
Towarzysz/towarzyszka:
brak
~~~~~~
Opis wyglądu:
Malutka, kochaniutka, bo jak inaczej! Jako młody przedstawiciel gatunku ludzkiego nie może przecież dorównywać wzrostem dorosłym osobnikom. Takie typowe, średnie 10-cio latki też są od niej wyższe. Ba, jakby wziąć takiego większego bachora to będzie ją przerastać o głowę.
Drobina ta ma złotożółte włosy. Nie są długie, choć stara się je zapuszczać. Sterczą jej na głowie, formując się w dziwne kształty, nawet po rozczesaniu. Choć oczywiście ma też swoje specjalne techniki na wyprostowanie ich. Czasem nawet uda się je wymęczyć do idealnie prostych, sięgających sporo za ramiona! Ale po co je w ogóle prostować? Takie "poszarpane" wyglądają przecież świetnie! Krzywo obcięte, bo zawsze robi to własnoręcznie, ale to tylko szczegół. I tak nikt nie zauważy.
Oczy Remo są duże, błękitne i wyraziste. Widać w nich wypełniającą ją energię i dziecięce szczęście. Przy źrenicy są jeśniejsze. Nad oczami posiada szerokie brwi, choć najczęściej zasłaniają je włosy.
Jej skóra jest blada w porównaniu do innych ludzi. Bardzo blada. Na twarzyczce posiada pojedyncze, ale bardzo widoczne piegi. Na plecach ma wbudowany mały, ale bardzo wydajny komputer, a po jej skórze ciągną się kable. Na najmniejszym palcu lewej ręki zamiast paznokcia posiada wejście usb, uderzająco podobne do długich, czarnych paznokci. Całe osprzętowanie nie waży dużo, ale jednak czuć by było różnicę z nim i bez. Nie da się go pozbyć, gdyż niektóre części są plastycznie wbudowane w ciało. Zdążyła się już przyzwyczaić do tego obciążenia przez te kilka lat i nie wpływa na jej sprawność fizyczną. Na palcach posiada od spodu maleńkie kropeczki. Są to specjalne zakończenia kabli umo!liwiające chackować mniejsze urządzenia(zegarki, telefony, pokedexy). Przenośna bateria wytrzymuje długo(do 7 stron), ale raz na jakiś czas warto ją na szybko podładować. Wystarczy na jakiś czas(3-4 posty) doczepić się paluszkami do urządzenia podłączonego do prądu. Cały układ jest wodoodporny i nie oddziałowywują na niego żadne temperatury.
Opis charakteru:
Jakie są dzieci z charakteru? Wkurzające, ciekawskie, głośne, nadpobudliwe i wszędzie jest ich pełno. Jaka jest Remo? Dokładnie jak takie dziecko. Jednak wbrew pozorom jak na swój wiek jest jednak również całkiem mądra i przebiegła. Wiele robi dla własnych korzyści. Za pomocą swojego "wbudowanego" sprzętu będzie zdolna hackować niemal każde urządzanie. Z każdym kolejnym pomyślnie zchackowanym celem jej sprzęt wzmacnia się o nowe informacje i jest w stanie włamywać się do coraz to lepszych urządzeń.
Remo łatwo sobie znajduje zadania, ale jej zapał zazwyczaj szybko się gasi, a dziewczynka nudzi się nowym zajęciem.
Uwielbia pokemony robaki, elektryczne i smocze. Z powodu jej wbudowanego urządzenia często wiele pokemonów przybywa do niej by się podładować, a ona bardzo lubi być oblegana przez dzikie pokemony. Wręcz uwielbia, kiedy ich łapki miziają ją po górnej części plecków, tuż pod karkiem, gdzie to znajduje się główna bateria.
Bardzo lubi głaskanie, mizianie, drapanie, szczególnie po główce. Nadmierne emocje z tym związane(przyjemność) powodują czasem małe spięcia w jej układzie, co powoduje uwolnienie nieznacznej ilości prądu, która to jednak mogłaby delikatnie kopnąć takiego pierwszego lepszego trenera. Jest bardzo głośna, szybka, rozskakana i roztrzepana. W żadnym stopniu zorganizowana, a jej rozwój jeśli chodzi o dorastanie pod względem emocjonalym raczej zatrzymał się jakiś czas temu i nic nie wskazuje na to żeby ruszył. Taka urocza dziecinka która jednak ze swoim sprytem naprawdę dobrze radzi sobie w tym świecie.
Historia:
Nawet Remo nie pamięta co się dokładnie z nią działo... Wcześniej. Od kiedy pamięta zawsze podróżowała z jej Joltikiem. Nawet nie ma pojęcia skąd ma urządzenia i od kiedy ich używa. Czyżby straciła pamięć? Albo ma jakąś związaną z tym chorobę? Tak czy siak nie ma pojęcia. Może kiedyś się dowie. Teraz jako dziecko bardziej skupia się na zabawie i zdobywaniu informacji... na swój sposób... ale kto wie, czy przypadkiem kiedyś przeszłość sama ją nie znajdzie.
Wraz z Su przemierzają lasy, wyżerają prąd z urządzeń, hackują i niczym się nie przejmują. Czasem zdarza im się coś zarobić za "usługi informatyczne, które nie zą związane z uszkodzeniami fizycznymi, bo ich nie stać" aka naprawienie, a przy okazji zhackowanie urządzeń i podładowanie sprzętu. Dlatego nie są biedni i zagłodzeni. Zazwyczaj. Ta przygodna nadal się ciągnie. Od dawna i nie wiadomo jak długo. Raz ciekawsza, raz nudniejsza. Ale jednak taka jaka jest jak najbardziej jej pasuje.
Rodzina:
Nie pamięta.