Taki uparciuch, hmm? No cóż, najłatwiej chyba będzie przekonać go jedzonkiem~ Wzięłam zaraz garść karmy iu przysunęłam.
- Smacznego, maluszku~ Mam nadzieję, że ci zasmakuje~ - uśmiechnęłam się do niego radośnie i jeśli podszedł, od razu postarałam się go pomiziać za uszkiem - Wiesz, że posiadam dwie takie kulki jak ty?~ Vulpixa i Zoruę~ Jestem pewna, że w razie czego się polubicie~ - wyszczerzyłam ząbki - Swoją drogą... W co byś chciał ewoluować? O ile w ogóle byś chciał... - zastanowiłam się przez chwilkę co by zrobić, by mógł mi to jakoś przekazać, po czym wpadłam na pomysł - na ziemi przed nim jakimś patykiem (bądź palcem, jeśli żadnego badyla wokół nie było) narysowałam symbole wszystkich ośmiu (dobrze liczę?) typów, w które może ewoluować Eevee i odsunęłam się lekko, by dać mu spokojnie wybrać.
LOTUS:
Posiadałam już w swojej kolekcji Rowleta, ale... Uznałam, że na na pewno ucieszyłby się on z przyjaciela ze swojego gatunku. Skoro wyznaczyłam już sobie cel, teraz warto go zdobyć. Podchodzę bliżej sowy, witam się z nią, po czym zaczynam niezobowiązującą gadkę o pogodzie, ot tak, dla wyczucia podłoża.
MHROK:
Tentacool znany był jako raczej mało przyjazny pokemon, jednak nie wiedzieć czemu, postanowiłem go usidlić. Może akurat się uda? Podchodzę nieco bliżej ośmiornicy, po czym z bezpiecznej odległości oznajmiam mu to, że się zbliżam. Co jak co, ale wolałbym nie zostać uduszony przez pokemona.
_________________
I'll say this not as a King, but as a loyal knight. Anything to disturb the King's peace will be crushed! Clarent Blood Arthur!
Chyba wpadałem tutaj nazbyt często ostatnimi czasy, ale co poradzić. Klient nasz pan, a ja miałem zamiar zhandlować tego różowego króliczka. Oczywiście mu o tym nie wspomnę. Do mojego teamu nijak nie będzie pasował, a skoro mam możliwość spotkania konkretnego gatunku, to tylko głupi nie skorzystałby z takiej okazji.
- Witam - podszedłem, zacierając ręce, aby je trochę rozgrzać. Niby nie byłem tutaj długo, ale mróz dawał o sobie znać. Pewnie ten Buneary nawet go nie czuje dzięki temu grubemu futru. - Pewnie ciężko znaleźć ci pod tym śniegiem jakąś zielonkę do żucia. Co powiesz na trochę karmy prosto z mojej torby? - to, czego się nauczyłem z poprzednich wizyt, to to, że pokemony nie przepadają za rozmemłaną karmą rozpuszczającą się na śniegu. Toteż, kiedy wyciągnąłem z plecaka sporą garść karmy, schyliłem się nad królikiem, żeby mógł sobie jej trochę skubnąć.
Nie mogła czekać już dłużej! Ubrana w swoją cieplutką kurtkę i szaliczek zaraz pobiegła szukać wesołych fantów w postaci pokemonów, które mogłaby złapać~ A już na pewno tego jednego, jedynego, wymarzonego robaczka!
Był lisek ognisty, teraz jest mroczny - niby ciekawy wybór, jednak ciągle nie ma tego jednego, dla którego tu przyszłam. Wymijam Zoruę i kontynuuję poszukiwania, nadal wydając z siebie dźwięki zagubionego Eevee'go i na próbę wchodząc na nieco wyższe tony.
Fay Jeszcze nie, ale coraz bliżej, bo koteł- samica Shiny Glameow na 15lvl
Hazel Podjadł, popatrzył co tam rysujesz na śniegu po czym... wykonał coś co musiało być wzruszeniem ramionami i dalej na ciebie paczył. Albo niezdecydowany, albo mu kompletnie wsio ryba ;P
Mhrok Głowonóg jak na razie nie zdradzał chęci do popełniania mordu. Przypatrywał ci isę z wyraźną ciekawością.
Lotus Sówek zahukał kilka razy, a potem z wyraźnym zainteresowaniem, zaczął ci się przypatrywać, latając dookoła ciebie. Wesoły maluch :)
Sosik Króliczka zaruszała swoim noskiem, a na widok karmy chętnie przykicała bliżej. Plus za nie rozmakanie karmy w śniegu- brawo ty ;P
BlackDream Niestety, nie był to Wimpod... Jeszcze ;P Samica Shiny Spewpy na 15lvl
Rabarbarossa O dziwo... podziałało, bo zaraz zobaczyłaś w zasięgu wzroku Shiny Eevee, samiczkę na 15lvl, wyraźnie zaalarmowaną twoimi "lamentacjalmi" i udawanymi popiskiwaniami.
Trochę utrudnił mi sprawę, bo... No cóż, sama byłam niezdecydowana, haha. No ale nic... Zobaczymy co cidkawego dla niego zdobędę~
- Wiesz co, maluchu? Mogę cię ewoluować w każdy z tych typów~ Wystarczy tylko, że zdobędę potrzebny kamień i bach! Już ewoluujesz w jeden z tych świetnych typów! Oczywiście nie żebyś już teraz nie był wyjątkowo potężny~ - w końcu schlebianie swojemu klientowi to podstawa~ Teraz tylko mieć nadzieję, że to zadziała...
W sumie robaczek to też był... Ale wciąż nie taki jakiego szukałam! Ale to nic. Mam swoją cierpliwość! A cierpliwość zawsze popłaca~ Dlatego grzecznie szukałam dalej.
No proszę, oto Eevee jak malowany. A raczej malowana. I nawet błyszczy się na srebrno jak należy! Ale ciągle jeszcze stoi daleko, więc trzeba zwabić ją niec bliżej.
Przykucnęłam na śniegu, żeby lisiczka nie poczuła się przytłoczona moją wielkościąi i zmieniłam swój repertuar z pisków nawołujących na przyjacielsko-zachęcające. Przynajmniej miałam nadzieję, że tak to wyszło - ostatecznie z Eevee miałam w całym moim życiu do czynienia tylko raz, więc nie miałam ich jezyka zbytnio przyswojonego - a nie że nieświadomie rzucam jej właśnie jakieś lisie obelgi...
Hazel Co miło nie zadziałać? Komplementy zawsze są na plus- liskowi wyraźnie się spodobało ,ze doceniasz jego obecną siłę.
BlackDream Shiny Caterpie, samiczka na 15lvl
Rabarbarossa Lisiczka podeszła bliżej wyraźnie zaciekawiona, może nie tyle tym co konkretnie do niej rzeczesz "po lisiemu", ale tym, że w ogóle próbujesz.
Żądny zemsty cukiereczek Toż to on- Shiny Shieldon, samiec na 15lvl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Panda & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.
Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.